Automatyczna skrzynia biegów w holowniku

[maćki]

Sam jeżdżę z manualem i nigdy nie używam najwyższego biegu , który jest nadbiegiem .

 

 

Nie rozumiem dlaczego nie używasz Nadbieg wkońcu służy do oszczędzania paliwa, a z budką przecież też o to chodzi. Oczywiście nie mówie by jechać i dusić silnik znacznie poniżej 2 tys. obrotów (z przyczepą), bo wtedy to auto się męczy, ale jak jedzie się szybciej to powinno się wrzucać 5. Chyba, że to mały silniczek i wyraźnie sobie nie radzi z dużym obciążeniem.

 

Więc ogólnie wydaje mi się Panie Maćku, że nie w trybie D tkwi problem awarii automatów.

 

Silniczek w moim samochodzie to 1,9 TDI - 73 kW . Więc nie taki mały . Jadąc 80 km/godz. na 4 biegu mam około 2000 obr/min - nie za wiele . Dlatego nie używam piątki .

[szary11]

Silniczek w moim samochodzie to 1,9 TDI - 73 kW . Więc nie taki mały . Jadąc 80 km/godz. na 4 biegu mam około 2000 obr/min - nie za wiele . Dlatego nie używam piątki

 

Przy takim zestopniowaniu skrzyni ma to sens. A jakie obroty ma wówczas na 5?

Moje poprzednie mondeo 1.8 TD 90KM przy 80km/h na 4 biegu miało obroty w granicach 2200-2300. Więc "5" śmiało zapinałem i auto holowało bez wysiłku wówczas. Obecny benzyniak na 4 przy 80km/h ma ok. 3tys. Po wrzuceniu 5 też spokojnie jedzie i trzyma prędkość pod niezbyt strome górki bez dociskania gazu.

 

 

 

 

Jak sie zacznie kombinowac tz pomagac i machac lewarkiem to nic to nie daje oprocz litra wiecej spalonego paliwa Czyli dac sobie spokoj, skrzynia wie co ma robic z obciazeniem - wlaczyc na D i jechac do przodu.

 

Mimo, że nie mam automatu też uważam te urządzenie wie co robi

[powolniak]

Jak sie zacznie kombinowac tz pomagac i machac lewarkiem to nic to nie daje oprocz litra wiecej spalonego paliwa Czyli dac sobie spokoj, skrzynia wie co ma robic z obciazeniem - wlaczyc na D i jechac do przodu.

Mimo, że nie mam automatu też uważam te urządzenie wie co robi

 

I tutaj nie bardzo się mogę zgodzić z taką teorią.

Po pierwsze, gdyby urządzenia mogły być tak mądre, jak piszesz, to nie projektowano by mozliwości sekwencyjnego wybierania biegów. Byłoby taniej, prościej i wygodniej.

Po drugie, urządzenia ASB są mądre mądrością funkcjonalności przewidzianej przez konstruktora. Same z siebie takie mądre to one nie są.

Po trzecie, chyba nie zrozumiałeś filozofii sterowania biegami w skrzyniach ASB tzw. "inteligentnych". Z racji takiego a nie innego zaprojektowania sposobu sterowania zmianą biegów - czyli pedałem gazu, a nie jakimiś guziczkami które służą do wybierania trybu pracy skrzyni - nie ma potrzeby używania automatu na podjeździe, bo np. jedzie się na określonym przełożeniu i obrotach, delikatnie zwiększysz nacisk na pedał gazu (czyli w trybie jazdy emeryckiej dociśniesz pedał gazu) i elektronika wrzuca wyższy bieg ( a przypomnę, że u mnie dzieje sie to przy 1600 rpm, wobec 1800 przy których jest max momentu obrotowego), ale obroty motoru są na pograniczu obrotów na których elektronika zmienia przełożenie i program ma dylemat co zrobić, więc zrzuca bieg na niższy, wystarczy że leciutko puścisz pedał gazu, lub jest zwiększenie nachylenia podjazdu i auto traci prędkość. I po co mi takie kombinacje żeby automat mi gmerał biegami. Przyspieszać nie chcę, wolniej też nie zamierzam jechać - pozostaje tiptronic i mam z głowy problem, przełożenie wybrane i mogę jechać dalej - gdybym nawet wdepnąp pedał w podłogę to elektronika zadba bym nie przekręcił obrotów i sama w ramach ochrony wrzuci bieg wyższy.

A tak na marginesie, nie kupiłem automatu by skąpić na paliwie i liczyć każdą jego kropelkę, zatem spalanie o litr większe czy nawet dwa, to wszystko mi zajedno. Interesowała mnie wygoda, prostota obsługi i moment obrotowy..

[szary11]

to nie projektowano by mozliwości sekwencyjnego wybierania biegów. Byłoby taniej, prościej i wygodniej.

 

Z tego co wiem zaprojektowano to dla zabawy. Zmiana sekwencyjna zwiększa możliwość pełnego wykorzystania silnika. Ale jak się przesadzi to i tak automat wróci do do zaprogramowanego trybu pracy (nie wiem tylko czy we wszystkich silnikach).

 

Same z siebie takie mądre to one nie są.

 

Mają też swoje ograniczenia techniczne.

 

Po trzecie, chyba nie zrozumiałeś filozofii sterowania biegami w skrzyniach ASB tzw. "inteligentnych".

 

Masz rację. Ale idąc dalej projektuje się teraz automaty z 6 i 7 przełożeniami by wymienione przez Ciebie problemy zniwelować.

 

Z tego co wiem automat pracuje w zakresach prędkości "zdrowych" dla silnika i jego osprzętu, a nie woli prowadzącego. Tip Tronic też na wszystko Ci nie pozwoli. Więc te urządzenie nie jest takie durne.

 

A tak na marginesie, nie kupiłem automatu by skąpić na paliwie

 

A znasz automat, który pozwoli Ci oszczędzić paliwo względem tego samego silnika z manualem? Nie słyszłąem o czymś takim

Automat jest własnie po to co piszesz

Interesowała mnie wygoda, prostota obsługi i moment obrotowy..

[Tomiy]

Z tego co widze to tryby 1-2-3-4 itd w obecnych skrzyniach ciezko juz spotkac, wiec nie ma co gdybac. Pozostaje D + tiptronic w 90% przypadkow. Pozatym w tej chwili to jeszcze sa skrzynie DSG i bezstopniowe (wystepujace takze w ciezkich SUV i autach klasy wzszej jak A6).

 

Duzo zalezy od oprogramowania skrzyni biegow, w jedym automat bedzie dzialal idealnie w innym musimy recznie ustawic bieg. Sa samochody np Mondeo ktore moga z ASB ciagnac wiekszy ciezar niz z manualem i odwrotnie tez sa np C5. Pozatym inaczej bedzie sie zachowywal automat DSG + TDi i pokrewne a inaczej DSG + benzyna. W jedym jest mokre sprzeglo i drugim suche itd. Dlatego bez sprecyzowania o jaka skrzynie chodzi bez sensu ta dyskuja,

 

W mojej opini D i do przodu, a dopiero w gorkach jak jest mozliwac wyboru to 1-2-3 (to w starszych skrzyniach)

[jacek l]

Tiptronic - niepotrzebna zabawka, i tak sie nie da pojechac lepiej niz z kick-downu, komputer odlacza naped i po zabawie a dodatkowo trzeba sobie zaprzatac glowe i wzrok patrzeniem na wyswietlacz na ktorym biegu sie jedzie i jaki trzeba wrzucic przez co wypadek spowodowac mozna , lepiej sobie gazetke polozyc na fajeze i czytac w drodze do domu a w drugim reku fajeczke trzymac i sobie za okienko strzepywac - po to wlasnie wymyslili automat, mozna tez gadac przez telefon i jednoczesnie pic kawe na przyklad oczywiscie palac, bo kawka bez papieroska to jednak nie smakuje tak dobrze...

A automatyczne przekladanie biegow i tak szybsze niz reczne, przynajmniej u mnie, jedzie sie jak elektrycznym...

 

J.

 

Podobnie lopatki przy kierownicy, czujnik deszczu, parktronic i wszystkie inne duperszwance - pic na wode, fotomontaz i bajer, ale jak ktos lubi to czemu nie, byle nie dorabiac teorii... :

[powolniak]

Tiptronic - niepotrzebna zabawka, i tak sie nie da pojechac lepiej niz z kick-downu, komputer odlacza naped i po zabawie a dodatkowo trzeba sobie zaprzatac glowe i wzrok patrzeniem na wyswietlacz na ktorym biegu sie jedzie i jaki trzeba wrzucic przez co wypadek spowodowac mozna , lepiej sobie gazetke polozyc na fajeze i czytac w drodze do domu a w drugim reku fajeczke trzymac i sobie za okienko strzepywac - po to wlasnie wymyslili automat, mozna tez gadac przez telefon i jednoczesnie pic kawe na przyklad oczywiscie palac, bo kawka bez papieroska to jednak nie smakuje tak dobrze...

A automatyczne przekladanie biegow i tak szybsze niz reczne, przynajmniej u mnie, jedzie sie jak elektrycznym...

J.

Podobnie lopatki przy kierownicy, czujnik deszczu, parktronic i wszystkie inne duperszwance - pic na wode, fotomontaz i bajer, ale jak ktoś lubi to czemu nie, byle nie dorabiac teorii... :

 

Zaiste, jak mogłem nie uzmysłowić sobie faktu, iż zerknięcie kątem oka na wyświetlacz pokazujący jaki jest zapięty bieg, jest w ruchu drogowym przy prędkości 70 km/h śmiertelnie niebezpieczne, tak dla kierującego jak i dla innych użytkowników drogi.

Czytasz gazetę w czasie jazdy, popijając wyniesioną z czytania prasy wiedzę kawusią i utrwalając to wszystko dymkiem. Ja nie czytam, nie piję kawusi i nie kopcę. Ale za to pochylam oparcie fotela do pozycji półleżącej, odpalam DVD i ślepię się na monitorek zainstalowany w osłonie przeciwsłoneczej, pizzę Margerita na kolana i w drogę, wio. Pełen luz i lans )

 

A czujniki deszczu, parkometry, tempomat i zestaw glosnomowiacy to faktycznie szajs, bezpieczniej użyć dłoni do włączania wycieraczek, kręcić głową na parkingach by kogoś nie przejechać, mozna molestowac telefon trzymajac go przy uchu, bo automatyczna skrzynia biegów faktycznie rozleniwia. Będę musiał rzeczone przez Ciebie dupersywance w swojej Lagunce zdemontować i odkleic z szyb czarne folie.

[jacek l]

Zapomnialem dodac w duperszwancach o xenonach, bixenonach, doswietlaniu pobocza i dociaganiu klapy i drzwi...

 

O folii nie pomyslalem, faktycznie niezla rzecz Ale jak znowuz z lokcia sie jezdzi to slonce oslepiac moze, bo Wiesz, otwarte okno, dach, muza na full, fajeczka, po prostu chce sie zyc...

Z Margerity to sie ketchupem mozna pomazac a i plama na skorzanej tapicerze ciezka do zmycia..

Lepsza Tropicana z oliwkami...

 

No i jak muza na full, to jest na co popatrzec wokol, a nie na jakis tam wyswietlacz..

Bo lepiej wtedy sie skupic na patrzeniu na chodnik - to tak dla nawiazania do automatycznej skrzyni biegow w tym watku...

A, i nie przy 70/h tylko przy 20, bo powyzej sie parktronic wylacza a i widoki juz nie takie...

 

Pozdrawiam Cie serdecznie, Jacek.

[Yabulon]

jacek l, powolniak, mówił wam już ktoś, że jesteście upierdliwi ?

[jacek l]

Czlowieku, codziennie mi to mowia...

 

J.

[shogun_zag]

Tiptronic - niepotrzebna zabawka ...

A próbowałeś bawić się tą "niepotrzebną zabawką" zimą przy zjeździe ze stromej i śliskiej górki? Jak sądzę nie, spróbuj więc i przekonasz się do czego tak na prawdę służy.

 

Wracając do tematu ... zajrzyjcie moi drodzy do instrukcji swych pojazdów i nie wywalajcie z zawiasami otwartych drzwi, tam wszystko pisze i tak dla przykładu:

 

# BMW, w dziale pn. "Użytkowanie z przyczepą" w p.pkt. "Podjazdy" pisze ... dźwignia sterująca w położenie D".

Dla odmiany w p.pkt. "zjazdy" pisze .... "Z zasady przed zjazdem należy włączyć kolejny niższy bieg. ...bla, bla, bla... w razie potrzeby przestawić dźwignię zmiany biegów nawet na 2 lub 1 i powoli zjeżdżać w dolinę" ... czyli biegami mieszamy jedynie na ostrych zjazdach dla hamowania silnikiem, a poza tym ... gała na "D".

Tak jeżdżę od 6 lat i skrzynia jest cała, nic złego się z nią nie dzieje.

 

# JEEP - i tutaj pisze podobnie jak w BMW co do zjazdów, ale przy NORMALNEJ jeździe z przyczepą należy wcisnąć przycisk DRIVE blokujący włączanie się nadbiegu. Dalej można wyczytać, że jeśli nadmiernie rozgrzeje się olej, sterownik blokuje wrzucenie wyższego biegu aż do chwili schłodzenia się oleju skrzyni do temperatury roboczej.

 

Dla jasności sprawy ... chłodnica oleju skrzyni w JEEPie jest wtopiona do chłodnicy cieczy, a w BMW jest osobnym elementem.

Sami więc widzicie, że co konstrukcja, to inne rozwiązania i zalecenia, tak więc każdy z Was ma rację ... w obszarze specyfiki swojego pojazdu

[bishop]

A próbowałeś bawić się tą "niepotrzebną zabawką" zimą przy zjeździe ze stromej i śliskiej górki? Jak sądzę nie, spróbuj więc i przekonasz się do czego tak na prawdę służy.

 

 

 

Tak się zdarzyło że jeździłem zarowno ze zwykłym automatem jak i ze skrzynią sekwencyjną ( w zimie, w lecie, pod górke, z górki, w błocie śniegu i na czystym asfalcie...) ... Wybacz ale przewagi tiptronica nad tradycyjnym automatem nie widzę.... Powiem więcej dla mnie tiptronic to koszmar... Albo normalny automat albo manual... Jak coś jest do wszystkiego to w tym przypadku do niczego....

[Dziabong.]

A próbowałeś bawić się tą "niepotrzebną zabawką" zimą przy zjeździe ze stromej i śliskiej górki? Jak sądzę nie, spróbuj więc i przekonasz się do czego tak na prawdę służy.

 

 

 

Tak się zdarzyło że jeździłem zarowno ze zwykłym automatem jak i ze skrzynią sekwencyjną ( w zimie, w lecie, pod górke, z górki, w błocie śniegu i na czystym asfalcie...) ... Wybacz ale przewagi tiptronica nad tradycyjnym automatem nie widzę.... Powiem więcej dla mnie tiptronic to koszmar... Albo normalny automat albo manual... Jak coś jest do wszystkiego to w tym przypadku do niczego....

 

To nie jest tak do końca jak piszesz o tiptronicu bo są rozwiązania pośrednie, tak sie składa że mam możliwość aktulnie sprawdzenia obu rozwiązań ( z wyłączeniem skrzyń zautomatyzowanych bo ten tiptronic to nieporozumienie choć w Sonacie jest ok, a Citroenie to porażka } To jestem zadowolony z rozwiązania pośredniego normalny automat z mozliwością zmian biegów samodzielnie. A jakie macie wrażenia z jazdy ze skrzyniami CVT - mnie się podobało Nissan Micra 1,4 jest rewelacyjny.

[ptaku]

tak czytam i nie wiem czy już wymontować ASB czy poczekać aż wrócę z wakacji

przecież nikt nikomu nie zabrania mieć ASB lub ciągać ogon

decyzja należy do Ciebie

[jacek l]

Tiptronic - niepotrzebna zabawka ...

A próbowałeś bawić się tą "niepotrzebną zabawką" zimą przy zjeździe ze stromej i śliskiej górki? Jak sądzę nie, spróbuj więc i przekonasz się do czego tak na prawdę służy.

 

Nie, bo mam guziczek zima i jak sa takie warunki o jakich napisales to go naciskam i sobie pomalu zjezdzam na D.

 

J.