Śnieg na dachu przyczepy

[ADAMiEWA]

Dziś pojechałem obejrzeć nasz mobilny domek, choć w Poznaniu od kilku dni ładnie świeciło słoneczko to trochę śniegu na dachu było.

W czasie gdy usuwałem go z dachu trochę się zdziwiłem widząc co się pod śniegiem znajduje.

Ale dałem radę .

 

[pasjonat]

Z tą ilością  śniegu i lodu chyba lepiej pozostawić  sprawę odwilży niż  walczyć. Krzywdy przyczepie taka ilość  nie zrobi a jak to historia przypadków z tego tematu pokazuje , można nabroić w ferworze walki.

[ADAMiEWA]

Z tą ilością  śniegu i lodu chyba lepiej pozostawić  sprawę odwilży niż  walczyć. Krzywdy przyczepie taka ilość  nie zrobi a jak to historia przypadków z tego tematu pokazuje , można nabroić w ferworze walki.

Myślę że szkód nie zrobiłem, bardzo ładnie schodziło. Nic nie odkuwałem, wszystko suwało się po dachu.

[COLA]

Koledzy dziś u mnie była już super wiosna i ciepło , nie mogąc znależsc sobie miejsca w domu udałem się do przyczepy otworzyłem drzwi i wypusciłem zimowe powietrze zakręciłem korek w bojlerze i poczułem już przedsmak wypadów tegorocznych

[gch10]

Super, ja też powoli się przymierzam do wietrzenia przyczepy. Weekend majowy zbliża się wielkimi krokami.

[Wachmistrz77]

Vitam kolegę gch10!

 

Jakieś plany na długi weekend w maju? Jeśli krótki wypad to może się gdzieś spotkamy?

Pozdrawiam z Hrubka - Marek

[gch10]

Witaj. Na 99% będę w Ojcowie.

[Port]

Witajcie, jak myślicie (chodzi niestety o zimę, ale chcę się przygotować) czy lepiej zostawić budkę na zimę w nasłoneczninym miejscu pod chmurką z podniesionym dyszlem na maksa, żeby śnieg zsuwał się, czy lepiej w cieniu (pod drzewami) i rozpostrzeć jakąś folię czy brezent na linkach przymocowanych do drzew, tak zeby folia nie dotykała dachu budki i tworzyła coś w rodzaju jedno lub dwu spadzistego dachu ?

[Kajetan]

Ja bym postawił na osłonę i przewiew.... czyli wariant drugi

 

Udoskonaliłbym tylko o jakiś stelaż, żeby filia/brezent nie naciągnął się i nie zaczął dotykać dachu.

[Port]

Może coś w rodzaju pajęczyny z lin, zastosować stelaż sztywny trochę się obawiam bo jak popęka to twarde elementy spadną na  budkę. Taka pajęczyna z lin, ale tylko wzdłuż spadku daszku, bez poprzecznych lin żeby nie tamowały śniegu.

[Kajetan]

Konstrukcja dowolna - byle skuteczna     

[pawwar]

Jasne ze plandeka- konstrukcja z listew ze sklejki długie obciążenie doprowadzi do odkształcenia dachu.

[ed]

Już kiedyś na Forum o tym pisałem, ale powtórzę.W poprzek przyczepy na dachu stawiam 4 przygotowane łaty, które mają wcięcia w które wchodzą wzdłużne łączniki też podcięte - rodzaj jaskółczego ogona. Tą konstrukcję przykrywam płytami unilam (dzięki nim plandeka się nie zapada) to wszystko przykrywam plandeką (zamówioną na wymiar, koszt ok 120 zł). Do uszu zrobionych przez wykonawcę plandeki zakładam odciągi gumowe. Tak moja przyczepka zimuje już od kilku lat. Trochę fotek dla ułatwienia.

[Kajetan]

Ed. Widzę, że więcej was tam takich zimujących... ???

[Port]

Edi,a jak tak dokładnie zapakowałeś dach plandeką to wilgoć nie zbiera się w tej poduszcze między dachem a płytami laminowanymi (lub płytami OSB) ? pozdrowionka Piotr