Grzałka akwarystyczna w zbiorniku wody

[tymar]

bluesmen masz całkowitą rację, ale grzałkę jak jest słaby prąd to trza i tak na gazie, bo grzałka 200 czy 300 W i tak nie nagrzeje.

Wtedy w garneczku na gazie ze 2 litry i dolewam do zimnej wody w zbiorniku

[gfizyk]

Tymar - nam raczej chodzi o podgrzanie wody do temp. mycia (35-38st), a nie do grzania do 70-80 st.

 

Do takiego grzania 300W powinno wystarczeć na 20L.

[tymar]

Ja wiem, że grzałka 1500W to trochę za dużo, ale do bojlerów (tańszych od tych grzałek do grzejników łazienkowych) nie znalazłem o niższych mocach, a szukałem.

Dotychczas używałem czajnika o mocy 1800W, nie zwracając na tę moc uwagi i raczej nie zdarzało się aby bezpieczniki wysiadały,

Oczywiście były takie przypadki, ale to rzadko i w sytuacjach, gdzie było kilka budek podłączonych pod jeden bezpiecznik.

Ideałem myślę byłoby jakieś 700W.

Kiedyś ktoś na forum podawał wyniki nagrzewania wody za pomocą akwarystycznej. Wyniki były dość marne - za długo to trwało.

Tak mi się wydaje

Edytowane 10 Lutego 2011 przez tymar (wyświetl historię edycji)

[Bluesmen]

Zgadza się. Ale ktoś inny pisał że można wspomóc proces grzania wody dwoma czajnikami wrzątku. Chodzi generalnie o to że rano wstając mam letnią wodę do mycia rąk i zębów zamiast lodowatej gdy na zewnątrz panuje temperatura poniżej 10 stopni a zbiornik wody znajduje się w luku z przodu. Temperatura 30 stopni chyba zadowoli większość do porannych czynności a później oczywiście można skorzystać z czajnika aby osiągnąć temperaturę jaka nas zadowoli.

[szantymen]

Grzałka akwariowa ma jeden minus jest zabezpieczona przed silnym nagrzewaniem się. Bo szkodziło by to rybą. W trumie też jest grzałka 300W i nagrzewa 5l. wody do 65st.C w czasie do 50 minut . Więc kiedy korzystamy z wody o temperaturze 40-42st. (dla ciał gorąca dla rąk bardzo ciepła) mamy do dyspozycji około 8 - 10l. wody, czyli na kąpiel.

Sam korzystałem z trumy i przy oszczędnym myciu, myliśmy dziecko i 2 osoby dorosłe. Były jakieś przerwy więc woda cały czas się dogrzewała, ale ogólnie zdawała egzamin. Oczywiście wówczas muszą być krany z mikserami ciepła zimna bo przy 65 st.C można się poparzyć.

Edytowane 10 Lutego 2011 przez szantymen (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

Grzałka akwariowa ma jeden minus [ciach]

 

ja myślę że minusów ma więcej, a jedyne plusy to prostota rozwiązania i cena

 

tak jak pisałem, jeśli zbiornik jest w kufrze na przodzie, to przy temp 0'C grzałka nie wiele pomoże

pomijam już że non stop targa 200-300W, na kempingach rozliczających prąd to super ... dla właścicieli którzy liczą np 2.5zł/kWh

 

a czy truma nagrzeje od samego powietrza wodę do jakiejś sensownej temp ?

jak jest z użytecznością takiego bojlera ?, np latem jak jest 20'C to włączacie nadmuch ? przecież wtedy można się ugotować w budce ?

czy sprowadza się to do używania głównie grzałki 220v ?

gdzieś czytałem że w sumie ten nadmuch to pic na wodę

[szantymen]

 

a czy truma nagrzeje od samego powietrza wodę do jakiejś sensownej temp ?

jak jest z użytecznością takiego bojlera ?, np latem jak jest 20'C to włączacie nadmuch ? przecież wtedy można się ugotować w budce ?

czy sprowadza się to do używania głównie grzałki 220v ?

gdzieś czytałem że w sumie ten nadmuch to pic na wodę

 

Dobrze słyszałeś jest to niby dodatek który wymyślili, przy chłodnych dniach czy nocach kiedy ogrzewanie chodzi cały czas coś tam nagrzeje. Jednak może to być 30 może 40 jednak nic więcej. Za dziurę się nie dopłaca, więc darowanemu koniowi w zęby nie zaglądamy. Można wziąć Elgena ma albo 600W, lub 330W i kosztuje około 640,00 zł .

[pisu22]

podajcie mi patent na zabezpieczenie grzałki przed pracą na sucho, a ja wam podam tani patent na grzanie wody. dodam, że w poprzedniej przyczepie zrobilem sobie dogrzewanie grzałką regulowana przez termostat. wyniki grzania: 20 litrow wody w okolo 2,5 godziny do temperatury 45 stopni. powyżej już jest za goraca, ale teoretycznie mozna ustawić ile sie chce - jak w bojlerach elektrycznych. potrzebny mi jest patent na "suchobieg", ale jakiś pewny. wieszanie pompki powyżej grzalki? szkoda niewykorzystanej wody bo w ten sposob zmniejsza sie pojemność zbiornika. w ostateczności mozna podpiąć to bez zabezpieczenia, ale lepiej być ostroznym

[gfizyk]

alternatywą może być zamontowany pływak...

[pisu22]

alternatywą może być zamontowany pływak...

 

myślalem o tym i wszystko wskazuje na to rozwiązanie, wię patent jest taki;

grzalka zatapialna do wody - taka na kablu jak kiedyś używano do herbaty tylko o wiekszej mocy - mozna nawet 1500 W kupić

termostat boilera z kapilarą około 30 cm

plywak do zabezpieczenia grzalki

 

co trzeba zrobić

doszczelnić grzałke w miejscu gdzie kabel wchodzi do obudowy - najlepiej zalać klejem w sztyfcie oraz wykonac podporki na grzalce zeby mogla lezec plasko na dnie ale zeby nie dotykala plastiku

wpiąć grzalke w termostat ktory wczesniej nalezy zabudować na zbiorniku, a kapilare wpuscić do środka, jednoczesnie wpiąć w obwod grzalki plywak

z grubsza tak to ma wyglądać

 

planuję wykonać ten patent właśnie dla grzałki 1500 W

poprzednio mialem grzałkę 250 W i dzialalo super, ale dla 20 litrow. dla 70 litrow 1500 W powinno nagrzać je w przyzwoitym czasie

koszt razem z pływakiem szacuję na jakieś 150 PLN

[wotar]

Zamiast pływaka - pompę wody zatapialnej lub wylot w zbiorniku do pompy przepływowej umieść powyżej poziomu grzałki. Ale swoją drogą na zatapianie zwykłej, uszczelnionej grzałki bym się nie zdecydował. Może pomyśl o grzałce np.: od pralki lub coś podobnego, z wyprowadzeniami na zewnątrz zbiornika.

[pisu22]

jak z glowa uszczelnisz grzalke to nie ma sily zeby coś sie stalo, w najgorszym wypadku wywali ci bezpieczniki w budzie. mialem tak przez 2 sezony i nic się nie działo. myślalem tez o grzalce od pralki ale trzeba ją zamontować w wycietym otworze zbiornika na samym jego dole - to może generować wycieki a tego wolałbym uniknąć. weź sobie taką grzałke i zwróć uwagę jak jest zbudowana - ona jest zalana całkowicie jakąś masą i jedyny newralgiczny punky to miejsce wejścia kabla w korpus - tam trzeba uszczelnić i tyle.

[pisu22]

mozna ewentualnie takie cus zamontować http://allegro.pl/grzalka-do-bojlera-z-termoregulatorem-1-5kw-okazj-i1439567370.html

przy odpowiednim uszczelnieniu zbiornika calkiem obiecujące rozwiązanie + puścilbym to przez plywak

[tymar]

Z takiej grzałki właśnie zrobiłem sobie bojlerek. Pokleiłem z rur fi 90 z PVC zbiornik o długości odpowiadającej szerokości mojej łazienki i zamontowałem pod umywalką. Grzałeczka daje radę, termostat też.

[pisu22]

wszystko zgromadzone - wystarczy to zmontować do kupy - koszt okolo 180 PLN

w sklad wchodzą:

grzałka 2000W z termostatem (w tym przypadku Galmet)

czujnik plywakowy poziomu cieczy - kontaktron

przekażnik 10A, 230V do podpięcia czujnika i grzałki

stara obudowa po zasilaczu komputerowym

trochę kabla

gniazdo i wtyczka 230V

 

zasada dzialania: ustawiasz temperaturę na termostacie grzałki, czujnik pływakowy zabezpiecza grzałke przed pracą na sucho, przekażnik załącza grzałkę po otrzymaniu sygnalu z plywaka. i włala, ciepła woda płynie

szacuję, że 70 litrów wody powinna do temperatury 45 stopni podgrzać w około 1 godzinę i uważam że nie ma sensu bawić sie w jakies tam grzalki z akwarium - efekt mizerny, szkoda pieniędzy i nerwów, pozdrawiam

Edytowane 27 Lutego 2011 przez pisu22 (wyświetl historię edycji)