Chorwacja 2024

[mona]

A.co powiecie o trasie przez węgry? Jest sens? Jedziemy z okolic szczecina wiec kawałek mamy a google pokazuje 2 wyjscia ...

Edytowane 14 Kwietnia przez mona (wyświetl historię edycji)

[bluedragon]

Chyba zależy gdzie w Chorwacji chcesz dojechać. Ze Szczecina mi najlepiej wypada S3 w dół do Czech. Nie jadę przez Niemcy bo droższe paliwo i w Polsce ostatnie tankowanie przed granicą wchodzi jeszcze na fakturę;) Dalej przez Czechy, tylko drogi są podłe, bo autostrady jest kawałek. Później Austria, Słowenia i Chorwacja już tylko autostrady. Zjazd na Węgry bym robił tylko w celu zwiedzenia jakiegoś miejsca tam.

[Zulos]

Droga przez Węgry nie jest taką złą opcją, ale ja masz alternatywę Czechy-Austia-Słowenia i Słowacja-Węgry. Po prostu wychodzi taniej, choć winietki na Węgrzech też ostatnio podrożały znacząco. Ale to zawsze dwie vs. trzy, przy czym na Słowenię jest 7-dniowa, więc każdy tygodniowy wyjazd wymaga już miesięcznej winiety.

Autostrady na Węgrzech nie są najlepszej jakości, ale nawet to się w ostatnich latach poprawia. Ponadto można w trasie zatrzymać się na termach i odpocząć tam jeden dzień.

Ale z okolic Szczecina to trasę na bank macie przez Czechy-Słowację-Węgry, więc oszczędność na autostradach jest już średnia. Ale Słowacją jest chyba alternatywa do autostrady, bo to nie jest długi odcinek, ale 100% nie wiem jak to wygląda bo nigdy nie jechałem (droga nr 2 - alternatywa do autostrady D2).

Edytowane 15 Kwietnia przez Zulos (wyświetl historię edycji)

[mona]

16 godzin temu, bluedragon napisał(a):

Chyba zależy gdzie w Chorwacji chcesz dojechać. Ze Szczecina mi najlepiej wypada S3 w dół do Czech. Nie jadę przez Niemcy bo droższe paliwo i w Polsce ostatnie tankowanie przed granicą wchodzi jeszcze na fakturę;) Dalej przez Czechy, tylko drogi są podłe, bo autostrady jest kawałek. Później Austria, Słowenia i Chorwacja już tylko autostrady. Zjazd na Węgry bym robił tylko w celu zwiedzenia jakiegoś miejsca tam.

No plan był s3, Czechy i tu pojawia się...

Austria czy wegry🙂 jedziemy do Zadaru więc teoretycznie nie robi nam to żadnego zamieszania na mapie. Jeśli chodzi o nocleg to typowo przy trasie beż rozkładania się na kempingach- chcemy poprostu dotrzeć do celu i tam się rozłożyć. 

[Sudwind]

Niestety prognozy pogody na chwilę obecną nie są zbyt optymistyczne 

[bluedragon]

U mnie zaraz się włącza księgowy. Przejazd przez Węgry= Słowacja winieta 22,95E+Węgry winieta 16.45E=39,4E. Przejazd przez Austrię= Austria winieta 11,5E +Słowenia winieta 16E=27,5E. Kalkulacja na 10 dni I bez znajomości dróg przez Węgry i Słowację. Jak jechaliśmy pierwszy raz też przez chwilę nad tym myślałem. Przyjąłem, że Austria ma lepsze drogi niż blok wschodni i będę leciał cały czas autostradą. Strasznie nie lubię jak mi przyczepa skacze na haku na dziurach, piwo się w lodówce gazuje;)

[filipert]

W dniu 14.04.2024 o 23:39, mona napisał(a):

A.co powiecie o trasie przez węgry? Jest sens? Jedziemy z okolic szczecina wiec kawałek mamy a google pokazuje 2 wyjscia ...

Ja widzę sens taki, że przez Wegry jest płasko i spokojniej. Po prostu lubię i już.

[Zulos]

7 godzin temu, bluedragon napisał(a):

U mnie zaraz się włącza księgowy. Przejazd przez Węgry= Słowacja winieta 22,95E+Węgry winieta 16.45E=39,4E. Przejazd przez Austrię= Austria winieta 11,5E +Słowenia winieta 16E=27,5E. Kalkulacja na 10 dni I bez znajomości dróg przez Węgry i Słowację. Jak jechaliśmy pierwszy raz też przez chwilę nad tym myślałem. Przyjąłem, że Austria ma lepsze drogi niż blok wschodni i będę leciał cały czas autostradą. Strasznie nie lubię jak mi przyczepa skacze na haku na dziurach, piwo się w lodówce gazuje;)

Ja bym zwolnił księgowego...

Weź pod uwagę, że w Słowenii winieta jest 7-dniowa i nie ma szans na jednej obrócić przy wyjeździe na tydzień - chyba, że go skrócisz do 6 dni, ale kto chce to robić, a poza tym księgowy zrobił kalkulację na 10 dni ponoć... Musisz więc kupić winietkę 1-miesięczną za 32 EUR, a to już zmienia kalkulację...

Różnice są niewielkie - nie ma się o co bić, więc kwestia preferencji. Jak nie ma obawy o ważenie - pewnie wybrałbym Austrię/Słowenię mimo, że nieco drożej. Jak jest obawa o ważenie i/lub oszczędność (alternatywa na Słowacji i oszczędność na winietce tam) to pewnie wybrałbym Węgry. W tej chwili autostrada na Goričan jest w remontach, więc z jednej strony jest coraz lepiej z jakością, z drugiej strony utrudnienia. Ale przy nocnym przelocie to nie ma znaczenia.

[bluedragon]

Masz rację, spojrzałem nie na tą winietę. Księgowy wyleciał🤣Nie zmienia to faktu, że mapy pokazują przejazd przez Słowenię i Austrię po autostradach, a Węgry po landówkach. Bezpieczniej się czuję na autostradach. Co do ważenia, to jechałem przez Austrię cztery razy z przyczepą. Nigdy mnie nie ważyli. Dopiero będąc na tym forum dowiedziałem się, że robią takie numery. Nigdy przed wyjazdem nie jechałem sprawdzić przyczepy w pełni załadowanej. Teraz przed planowanym wakacji, zaczynam czuć dyskomfort. Teoretycznie mam 220 kg do zapakowania, ale klima, mover, 4 rowery, butla, akumulator, stół i krzesła i już jest około 200. Do tego żarcie, cichy, zabawki dzieciaków i jest problem. Muszę się zapakować na maksa i sprawdzić jak to wychodzi. Nie wiem jak oni podają masę własną przyczepy. Teoretycznie część masy przenosi się na hak. Więc siłą jaka przypada na oś jest trochę mniejsza.

[filipert]

18 minut temu, bluedragon napisał(a):

Co do ważenia, to jechałem przez Austrię cztery razy z przyczepą. Nigdy mnie nie ważyli. Dopiero będąc na tym forum dowiedziałem się, że robią takie numery. Nigdy przed wyjazdem nie jechałem sprawdzić przyczepy w pełni załadowanej. Teraz przed planowanym wakacji, zaczynam czuć dyskomfort. Teoretycznie mam 220 kg do zapakowania, ale klima, mover, 4 rowery, butla, akumulator, stół i krzesła i już jest około 200. Do tego żarcie, cichy, zabawki dzieciaków i jest problem. Muszę się zapakować na maksa i sprawdzić jak to wychodzi. Nie wiem jak oni podają masę własną przyczepy. Teoretycznie część masy przenosi się na hak. Więc siłą jaka przypada na oś jest trochę mniejsza.

Poczytaj wątki o masach, można się zdziwić.

[tamtam]

Przez Węgry możesz jechać bezplatnie stara droga 86 równoległa do drogi szybkiego ruchu. Ja tak jeżdżę. Kilka lat temu była bardzo dobrej jakości.
Jadąc od Bratysławy można ominąć odcinek płatny, potem na Słowenii też się omija ten krótki odcinek płatny.
Na forum cro.pl znajdziesz mnóstwo informacji o stanie dróg, remontów i najlepszych dojazdów, cenie paliwa itd.

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

[piorun]

W tym roku wracamy na włoskie kempingi ale postanowiliśmy jeszcze zahaczyć o północną Chorwcję. W sumie z Istrii w okolice Wenecji będziemy mieli do przejechania jedynie jakieś 250km, google pokazuje trasę E751 -> H5 -> E70. Pytanie czy jechać autostradami czy może warto gdzieś zboczyć na bardziej lokalno-widokowe drogi? Auto z niewielką przyczepą <10m <3.5T.

[Tomii]

W dniu 10.04.2024 o 21:01, Simbus1 napisał(a):

Jeśli ktoś będzie w tym czasie w okolicy to zapraszam na kawkę

Jest szansa . Rozumiem że kawa kuloodporna? 

[Simbus1]

8 godzin temu, Tomii napisał(a):

Jest szansa . Rozumiem że kawa kuloodporna? 

Zdecydowanie  

Dokładnie dziś mija mi trzeci rok w keto  

 

[Zulos]

Czyli jak - ktoś w końcu rusza jutro na CRO??