Chorwacja 2024

[maarec]

W dniu 20.03.2024 o 16:34, PLopaPL napisał(a):

Podepnę się pod temat. W głowie pojawiła się myśl wyjazdu do Chorwacji na majówkę. W jaki region najlepiej uderzyć przed sezonem, żeby coś się jednak działo na miejscu?

Krk - Jezevac, Cikat, Zadar, Split.

Przypominam jadącym na Cikat, że trwa remont drogi od strony Istrii na wyspie Cres. Zdecydowanie bezpieczniej i taniej płynąć tam z wyspy Krk.

9 godzin temu, filipert napisał(a):

Uważajcie na wirusa w CRO

https://www.instagram.com/reel/C4w783HIEFU/?igsh=M20ybnVjYWV2Zjdk

😉

Faktycznie. Nas trafiło w 2012r i dopiero teraz powoli odpuszcza. W Cro byliśmy już na przełomie roku, być może trafimy w sierpniu,  ale główne wakacje w tym roku IT.

[konradk]

13 minut temu, maarec napisał(a):

Krk - Jezevac, Cikat, Zadar, Split.

Przypominam jadącym na Cikat, że trwa remont drogi od strony Istrii na wyspie Cres. Zdecydowanie bezpieczniej i taniej płynąć tam z wyspy Krk.

Faktycznie. Nas trafiło w 2012r i dopiero teraz powoli odpuszcza. W Cro byliśmy już na przełomie roku, być może trafimy w sierpniu,  ale główne wakacje w tym roku IT.

Gdzie do Włoch ? My MdV, póżniej Florencja i Rzym

[maarec]

13 godzin temu, konradk napisał(a):

Gdzie do Włoch ? My MdV, póżniej Florencja i Rzym

Garda,  okolice Pizy , później Toskania, Rimini i okolice Wenecji na koniec. 

[konradk]

W dniu 22.03.2024 o 21:09, maarec napisał(a):

Garda,  okolice Pizy , później Toskania, Rimini i okolice Wenecji na koniec. 

Masz już upatrzone jakieś kempingi w Toskanii? Ja myślałem żeby gdzieś między Piza a Florencją się rozłożyć i dojechać do obu miejsc już samym autem. Nad Garda też proszę o jakąś polecajkę.

[golob]

4 godziny temu, konradk napisał(a):

Masz już upatrzone jakieś kempingi w Toskanii? Ja myślałem żeby gdzieś między Piza a Florencją się rozłożyć i dojechać do obu miejsc już samym autem. Nad Garda też proszę o jakąś polecajkę.

Trochę na południe od Florencji masz Hu Norceni Girasole, bylem parę razy i go lubię, można pociagiem wygodnie do Florencji. Nie wiem kiedy się wybierasz ale bodajże do początku lipca dziala acsi tam. Równo pomiędzy Piza a Florencja nie ma nic specjalnego aby się zatrzymać.

[maarec]

W dniu 24.03.2024 o 16:43, konradk napisał(a):

Masz już upatrzone jakieś kempingi w Toskanii? Ja myślałem żeby gdzieś między Piza a Florencją się rozłożyć i dojechać do obu miejsc już samym autem. Nad Garda też proszę o jakąś polecajkę.

Ja nie mam jadę na doczepkę 😉

22 godziny temu, golob napisał(a):

Trochę na południe od Florencji masz Hu Norceni Girasole, bylem parę razy i go lubię, można pociagiem wygodnie do Florencji. Nie wiem kiedy się wybierasz ale bodajże do początku lipca dziala acsi tam. Równo pomiędzy Piza a Florencja nie ma nic specjalnego aby się zatrzymać.

Dzięki 

[Piotrek1981]

Cześć, ja odo Chorwacji jeżdżę od 5 lat tylko jak do tej pory na kwartery w okolicę Makarskiej i na raz z Warszawy.

W tym roku  kupiłem kamerka i wybieramy się na majówkę i planuję sobie trasę. 

Pytanie czy jak jedziecie do Chorwacji nocujecie gdzieś w połowie drogi bo to zupełnie inna podróż niż osobówka? 

Macie jakieś miejsca godne polecenia?

Czy są jakieś dodatkowe opłaty jadąc kamperem i zaznaczam że będę omijał autostrady płatne.

[Suzu4x4]

1 godzinę temu, Piotrek1981 napisał(a):

Cześć, ja odo Chorwacji jeżdżę od 5 lat tylko jak do tej pory na kwartery w okolicę Makarskiej i na raz z Warszawy.

W tym roku  kupiłem kamerka i wybieramy się na majówkę i planuję sobie trasę. 

Pytanie czy jak jedziecie do Chorwacji nocujecie gdzieś w połowie drogi bo to zupełnie inna podróż niż osobówka? 

Macie jakieś miejsca godne polecenia?

Czy są jakieś dodatkowe opłaty jadąc kamperem i zaznaczam że będę omijał autostrady płatne.

 ja zawszę nocuję jadąc normalnie płatnymi drogami  bo nie lubię zarywać nocy a wyjeżdżamy z reguły " dzień wcześniej " po pracy więc przejeżdżam jakieś 500-600 km i idziemy spać. Kolejnego dnia  obiadokolację jemy już nad brzegiem Adriatyku .

Miejsce na nocleg zależy gdzie wypadnie , szukamy na bieżąco P4N, Grupa Biwakowa czy google maps

my jeździmy przez Austrię więc najczęściej w okolicach Wiednia , staramy się zawsze przejechać przez Wiedeń i nocować już za Wiedniem żeby rano się nie załapać na poranne korki.

[Zulos]

1 godzinę temu, Piotrek1981 napisał(a):

Cześć, ja odo Chorwacji jeżdżę od 5 lat tylko jak do tej pory na kwartery w okolicę Makarskiej i na raz z Warszawy.

W tym roku  kupiłem kamerka i wybieramy się na majówkę i planuję sobie trasę. 

Pytanie czy jak jedziecie do Chorwacji nocujecie gdzieś w połowie drogi bo to zupełnie inna podróż niż osobówka? 

Macie jakieś miejsca godne polecenia?

Czy są jakieś dodatkowe opłaty jadąc kamperem i zaznaczam że będę omijał autostrady płatne.

Skoro zamierzacie omijać drogi płatne (autostrady i niektóre ekspresówki), to koniecznie pasuje Wam zatrzymać się na porządny nocleg, bo wymęczycie się w podróży - niezależnie czy przez Czechy(Słowację)/Austrię/Słowenię, czy przez Słowację(Czechy)/Węgry.

Aczkolwiek to chyba nie jest dobry pomysł - omijanie dróg płatnych, choć jak chcecie się po prostu szwendać i bardziej interesuje was droga do i z niż pobyt w Chorwacji to oczywiście OK.

My mamy 20 km do granicy południowej ze Słowacją, do granicy z Chorwacją w Goričan 650 km no i śmigamy autostradami, więc nie zatrzymujemy się raczej po drodze, a jak już musimy, to byle gdzie, bo nie potrzebujemy "porządnego" - czytaj spokojnego, bez huku autostrady w tle i odgłosów chłodni TIRów, tudzież innych podróżnych - noclegu.

My jedziemy na majówkę, ale tylko wpadamy na Istrię na 4 dni, a później do Włoch na kolejne 4. Więc śmigamy przez Austrię i Słowenię.

[piorun]

2 godziny temu, Piotrek1981 napisał(a):

Pytanie czy jak jedziecie do Chorwacji nocujecie gdzieś w połowie drogi bo to zupełnie inna podróż niż osobówka? 

Macie jakieś miejsca godne polecenia?

http://www.camping-bad-waltersdorf.at/

[Ventyl]

Godzinę temu, Zulos napisał(a):

Skoro zamierzacie omijać drogi płatne (autostrady i niektóre ekspresówki), to koniecznie pasuje Wam zatrzymać się na porządny nocleg, bo wymęczycie się w podróży - niezależnie czy przez Czechy(Słowację)/Austrię/Słowenię, czy przez Słowację(Czechy)/Węgry.

Aczkolwiek to chyba nie jest dobry pomysł - omijanie dróg płatnych, choć jak chcecie się po prostu szwendać i bardziej interesuje was droga do i z niż pobyt w Chorwacji to oczywiście OK.

My mamy 20 km do granicy południowej ze Słowacją, do granicy z Chorwacją w Goričan 650 km no i śmigamy autostradami, więc nie zatrzymujemy się raczej po drodze, a jak już musimy, to byle gdzie, bo nie potrzebujemy "porządnego" - czytaj spokojnego, bez huku autostrady w tle i odgłosów chłodni TIRów, tudzież innych podróżnych - noclegu.

My jedziemy na majówkę, ale tylko wpadamy na Istrię na 4 dni, a później do Włoch na kolejne 4. Więc śmigamy przez Austrię i Słowenię.

Nie lubię takich komentarzy typu będziecie się męczyć. Stwierdzenie bardzo subiektywne.

Każdy z nas jest innym kierowcą. Dwa lata temu jak kupiliśmy przyczepę to też najpierw naoglądałem się vlogów i naczytałem komentarzy z tekstami tylko autostrady, drogi krajowe to męczarnia, 500 km max jednego dnia więcej się nie da bo sie jest zmęczonym.

 

Pierwszą podróż robiliśmy za Omiś. Czechy, Austria z winietą , Słowenia  z winietą chociaż bardzo nie chętnie bo cena vs odległość do przejechanie to tak jak opłata za nasze A4 Kato - Kraków. Chorwacje zrobiliśmy drogami krajowymi. Od Karlovać do Omisia drogą nr 1. Kto zna trasę to prowadzi momentami przez mocno górzyste tereny. Zrobiłem wtedy w 1 dzień ok 1000 km z przyczepą. Po spaniu przed granicą Austriacką dojechaliśmy na miejsce tego samego dnia. Nie czułem się nie wiadomo jaki zmęczony. Każdy z kierowców jest inny , nie piszmy komentarzy za kogoś że będzie zmęczony.

[Suzu4x4]

też  lubię w Cro czy w AT zjechać z autostrady i delektować się jazdą po krajówkach z widoczkami, stanąć w przydrożnym barze zjeść obiad razem z lokalesami.

Tyle że z Wawy do Makarsiej  omijając wszystkie drogi płatne taki dystans pokonywałbym jakieś trzy dni.

Ale jak napisałeś każdy jest inny

[Zulos]

2 godziny temu, Ventyl napisał(a):

Nie lubię takich komentarzy typu będziecie się męczyć. Stwierdzenie bardzo subiektywne.

Ech... No ale po pierwsze forum jest m.in. po to, żeby dzielić się własnymi spostrzeżeniami, które - lepiej lub bardziej - mogą się przydać innym, a po drugie - po co ten Twój komentarz - czemu on miałby służyć? Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że konieczny jest porządny nocleg ze spokojem (czyli najlepiej kemping), bo podróż będzie długa i męcząca. Nie wszystkie drogi obok autostrad są fajne, widokowe i cieszące oko. Wiele z nich jest w złym stanie w ciężkim ruchu, itd. A to potrafi wymęczyć każdego. Nie wymądrzałem się, że tylko autostrady, etc... Wreszcie napisałem przecież, że jeśli lubią taką szwendaczkę, to wszystko jest OK. Więc po co dzielenie się tym, że "nie lubię takich komentarzy" - co to kogo obchodzi i komu pomaga??

Wracając do tematu - jeśli trasa miałaby być przez Węgry to oczywiście fajnie zatrzymać się na kempingu przy jakimś furdo. Jak przez Czechy, to można zatrzymać się w Pradze. Dobrze by było, żeby autor zapytania sprecyzował trasę, jaką zamierza jechać, to wówczas możliwe byłyby większe konkrety...

Edytowane 26 Marca przez Zulos (wyświetl historię edycji)

[bluedragon]

Jeździmy ze Szczecina. Stajemy w Mariborze w Słowenii. Kemping spoko, idealny na przelot. Kilka knajp w okolicy i sklepy. Wychodzi ok. 1tys, z Wawy będzie podobnie.

https://maps.app.goo.gl/wvftJj7GaWG3ErrP7

jak wracamy to Czechy Mikulov:

https://maps.app.goo.gl/LdTLAVp9D9x4T6EL9

[Piotrek1981]

Witam dzięki za rady.

Planuje jechać przez Czechy i Austrię.

Obok Graz jest dość dobrze oceniany kamping a to ponad połowa trasy i tam zmierzam nocować.