Makaroniarska piętka - [RELACJA]

[lbuster]

CD.

Następnie ruszamy do San Giovanni, gdzie jest kult Ojca Pio, zwiedzamy miasteczko (centrum), gdzie podobno rocznie przybywa 7 milionów pielgrzymów

Chyba Archanioł 

A następnie dwa kościoły, pierwszy, w którym pochowany jest Ojciec Pio

Widziałem grób, ale chyba kogoś innego

Szpital

oraz drugi, świeży, który podobno nie ma takiego klimatu duchowego, ale jest dziełem architektonicznym, coś z rybą czy jakoś tak.

Droga powrotna do samochodu

 I wracamy na wybrzeże

CDN...

 

Edytowane 30 Czerwca 2023 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[lbuster]

CD.

Zwiedzamy wybrzeże

Po zachodzie słońca dojeżdżamy do "Vignanotica Beach" brakuje światła, ale przynajmniej nie płacimy 10E za parking.

No i wracamy na kemping

CDN...

[lbuster]

CD.

Dzisiaj rano wstajemy dość wcześnie (jak na nas) 

i lecimy dokończyć wczorajsze zwiedzanie

Architiello of San Felice

 

Widziane z tego miejsca

Grotta, której z lądu nie za bardzo widać 

i dalsze zwiedzanie

Dojeżdżamy do Vieste, samozwańczej stolicy Gargano.

Strand Torre del Ponte 1

CDN...

CD.

Monolite Pizzomunno

wracamy do samochodu, bez parkometru 

CDN...

[lbuster]

CD.

No to parkujemy w Vieste i ruszamy na podbój.

Lecimy poszukać łodzi, by z wody obejrzeć grotty

Wedle opisów, koszt łodzi od łepka to jakieś 20E, pierw znajdujemy łódź za naście E, ale ludzie na łodzi wyglądają jak sardynki, więc szukamy dalej.

Po chwili znajdujemy opcję prywatną:

Łódź bez uprawnień, 40KM  80E za pół dnia(4h) lub 120 za cały dzień plus paliwo, skipper dodatkowe 40E.

Bardzo rozważamy tą opcję mimo, że nigdy nie pływałem po morzu, choć uprawnienia żeglarskie posiadamy. Rodzina ma "mieszane uczucia", ja uważam, że to fajny sposób, by zwiedzić wybrzeże i jaskinie z wody.

Kupujemy Vodafone

i lecimy w stronę kempingu.

CDN...

 

Edytowane 30 Czerwca 2023 przez lbuster (wyświetl historię edycji)

[polo63]

?

[eastnomad]

Piękne widoki. Zaczyna się robić naprawdę ciekawie 

[pjetko]

Uuu... umknęła mi super relacja... już nadrobione zaległości i czekam na kolejny odcinek

[lbuster]

Witam @pjetko, dzięki chłopaki.

No i dałem ciała. Budzik był nastawiony na 8:00, ale jak zaczął dzwonić to padało, więc powiedziałem, że chrzanię taką pogodę na łódce. No i co? Teraz , od 9:00 pogoda petarda a od 15:00 zapowiadają burze, czyli się nie wyrobimy z 4-ro godzinnym rejsem 

No cóż, ta atrakcja zostanie na inny raz, a dzisiaj chyba dzień obijania. Trzeba w końcu wymoczyć pupsko w Adriatyku a w czasie burzy będzie czas na planowanie kolejnego celu, czyli ostrogi. Jutro przenosiny.

[szary11]

Ale żeś zasypał fotkami   

[eastnomad]

9 godzin temu, lbuster napisał(a):

No cóż, ta atrakcja zostanie na inny raz

Dokładnie , będzie pretekst żeby tam wrócić. Poza tym i tak macie ogrom atrakcji a motorówkę pewnie jeszcze i na tym wyjeździe zaliczycie .

[lbuster]

2 godziny temu, szary11 napisał(a):

Ale żeś zasypał fotkami   

Staram się jak mogę, no i trzeba było nadrobić dwa dni szwendaczki 

1 godzinę temu, Eastnomad napisał(a):

Poza tym i tak macie ogrom atrakcji a motorówkę pewnie jeszcze i na tym wyjeździe zaliczycie .

Już mam wizję na fajny kawałek wybrzeża, ale co z tego wyjdzie 

[lbuster]

CD.

No i wszystko się wywaliło do góry nogami 

Przed południem wpada do nas gościu z obsługi i nawija łamanym angielskim, że my jesteśmy na złej parceli i że od dzisiaj jest rezerwacja na nią. Próbujemy coś wyjaśniać, że w recepcji nastąpił błąd ale że jesteśmy mobilni, to szybka decyzja i lecimy dalej. Nie ma się co kłócić, szybkie zwijanie i lecimy na południe.

Basen cykam z okna samochodu

morza też nie zaznałem, ale cóż 

Nawigacja któryś raz z kolei coś odwala, dzisiaj zakręciła się jak świński ogon

a na koniec zjeżdżaliśmy z gigantycznej góry- bałem się o hamulce w cepce.

Przerwa w trasie na burzę mózgów, czyli debata, gdzie lecimy - fajne drzewa o których wcześniej wspominałem

I pada na Camping Village Torre Pozzelle

Opinie w necie raczej dobre, na miejscu lekkie rozczarowanie. Taki wczesny Gierek, wiele przyczep stacjonarnych. Prysznice spełniają swoją rolę, jest sklepik, pizza jest OK  Nada się na bazę wypadową 

CDN...

[Analog82]

@lbuster, @jacek00, dzieki Waszym relacjom i sugestiom udalo sie dzisiaj uniknac korka pod Mariborem, bo jadac przez Ptuj z Lublany na Siofok to bylo 30 min oszczednosci , a przy okazji udalo sie zobaczyc do nieco  

[BIGL]

Super relacja (kolejna mega) , mamy podobny system zwiedzania - "dynamiczny" Narobiliście  nam smaku na Italię, wieki tam nie byłem.  Miłego odpoczynku.

[Tomii]

Daleko już jesteście. Tym Gargano narobiłeś mi strasznego apetytu na odpoczynek . Pięknie! Torre Pozzelle jakieś takie wyblakłe w zdjęciach, ale takie "starsze" campingi potrafią mieć swój klimat i jakąś "magie". Mimo kiepskiego pierwszego wrażenia, człowiek później miło wspomina i często wraca (dla mnie takim miejscem jest Zalakaros na Węgrzech, ale i zamknięty chyba już Blue Delphin w okolicach Koryntu)