Skocz do zawartości

Przygotowanie wnętrza przyczepki na zimę


brams

Rekomendowane odpowiedzi

Brawo!  ja jeszcze zamierzam pojeździć do końca października, no chyba że pogoda będzie fatalna. 


Mi się już nie chce ... przygotowuję się do nart. Jeszcze za miesiąc narzucę pokrowiec, niech trochę podładuje się akumulator z solara :)

0b9d24f1e960dd1243ecf0ddf9e67727.jpg

Mam dużo zdjęci, chyba wrzucę coś na ścianę żeby nie tęsknić do kolejnego sezonu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, witus napisał:

Mam dużo zdjęci, chyba wrzucę coś na ścianę żeby nie tęsknić do kolejnego sezonu.

Ja mam cepkę na ogrodzie, przed domem, więc pewno będę dłubał całą jesień i zimę :D 

Odnośnie nart, super sprawa!!!! Ja jeździłem od 7 roku życia (kiedyś nie zaczynało się jak dziś od 3-4 roku życia), a skończyłem definitywnie, kiedy stał się to sport "narodowy" ?

4 minuty temu, Thomas napisał:

sprzątam po każdym wyjeździe. 

ja także, obowiązkowo, moja żona jest księgową, ale lubi porządek jak na sali operacyjnej.... ehhh :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, witus napisał:

Przygotowania do zimy czas start ... zlałem płyny, przedmuchałem instalację wodną, wysprzątaliśmy wnętrze, otworzyliśmy lodówkę.

Pierwszy :)

pierwszy byłem ja - moja pod dachem w 3 dni po powrocie z wakacji jeszcze w sierpniu ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

amatorzy teraz zaczyna się sezon jesiennych wyjazdów, grzyby w lesie, brak tłoku na szlakach, atrakcjach itd. Ogrzewanie Wam w budkach siadło czy jak ?
 


Nudno by było :) ... tak bardziej się czeka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maarec napisał:

Ogrzewanie Wam w budkach siadło czy jak ?

No ja na ten przykład używam gazu z taką intensywnością, że przez dwa sezony uszczupliłem butlę o całe, okrągłe 2,8 kg...;-)

No ale my jesteśmy akurat ciepłolubni i na wyjeździe musimy mieć tak ciepło, żeby ganiać PRAWIE na golasa (zresztą musimy oszczędzać na ubraniach bo jesteśmy na granicy DMC:-), stąd gaz idzie tylko na lodówkę podczas noclegu w trasie (ewentualnie przedłużających się procedur meldunkowych) no i of kors gotowanie i grillowanie...

A w temacie - moja już też pod wiatą stoi (jak zawsze zresztą), ale jeszcze nie przeszła wszystkich procedur zimowych - czeka na rozbudowę wiaty, bo póki co wiata jest tak otwarta, że śnieg nawiewa na dach i zalega czasem. Dlatego tuning wiaty zapewni co najwyżej zawiewanie śniegu na boki, ale nie zaleganie na dachu.

Takie rozwiązanie - tzn. przykrycie, zapewniające niezaleganie śniegu na dachu, a z kolei zapewniające ciągłą wentylację (wiata otwarta) wydaje mi się optymalne. Pomijając oczywiście "suchy dok";-)

Edytowane przez Zulos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A NIECH TO LICHO!!! To już trzeba będzie się zwijać? Ale nie ma co. Ja w tym roku jeszcze się nie rozpakowałam. Mąż przeszedł poważną operację oka /odklejenie siatkówki - wcześniej spadł z dachu/ i nawet nie mogliśmy zrobić przeglądu. Boję się jak diabli co to będzie. Ale i tak muszę umyć przyczepę i nakryć ją pokrowcem. W środku jest pusta, wynosić nie mam co. Jak ja sama zatargam ten pokrowiec to nie mam pojęcia. Najgorsze, że będzie trzeba ją wiosną sprzedać. A tyle pracy mąż włożył aby była taka jaką chcieliśmy ją mieć. W każdym bądź razie trzeba szukać kupca. Jak ja Wam zazdroszczę, że macie jeszcze plany aby gdzieś jechać. Pa! pozdrowienia dla Was.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, maarec napisał:

amatorzy :) teraz zaczyna się sezon jesiennych wyjazdów, grzyby w lesie, brak tłoku na szlakach, atrakcjach itd. Ogrzewanie Wam w budkach siadło czy jak ?

 

Ogrzewania nie mam, to raz, a dwa - na grzyby wystarczy że wyjdę z domu czasami, bo w lesie mieszkam - Otwock, bliskie okolice Zofiówki ?

i dochodzi jeszcze numer 3 - niepełnosprawne dzieciaki w szkole, bez opieki nie zostawimy ?

 

Edytowane przez MaciekR4 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A NIECH TO LICHO!!! To już trzeba będzie się zwijać? Ale nie ma co. Ja w tym roku jeszcze się nie rozpakowałam. Mąż przeszedł poważną operację oka /odklejenie siatkówki - wcześniej spadł z dachu/ i nawet nie mogliśmy zrobić przeglądu. Boję się jak diabli co to będzie. Ale i tak muszę umyć przyczepę i nakryć ją pokrowcem. W środku jest pusta, wynosić nie mam co. Jak ja sama zatargam ten pokrowiec to nie mam pojęcia. Najgorsze, że będzie trzeba ją wiosną sprzedać. A tyle pracy mąż włożył aby była taka jaką chcieliśmy ją mieć. W każdym bądź razie trzeba szukać kupca. Jak ja Wam zazdroszczę, że macie jeszcze plany aby gdzieś jechać. Pa! pozdrowienia dla Was.
To weź wystaw ogłoszenie już teraz po co na wiosne? Do pokrowca najlepiej dwie osoby i drabina.

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak powinnam zrobić. Jest jednak drobny problem. Jak pisałam przyczepa jest wewnątrz pozbawiona wszystkiego. Wyniesione materace, zdjęte firanki i zasłonki. Na okres zimowy nie chcę przyczepy "ubierać". Osoba kupująca na pewno chciałaby widzieć wszystko tak jak powinno być. Chociaż jako tak goła lepiej jest widać wszelkie zakamarki. Firanki i zasłonki musiałabym uprasować i założyć. Sami wiecie, jak niewygodne jest zakładanie tych szmatek. A potem co? Jak nie znajdę kupca to na 2 m-ce zakładać i zdejmować nie warto. Ja też mam problem z kręgosłupem. Złamałam kręg Th 12 /piersiowy/. Tak najlepiej to chciałabym bez zakładania szmatek wystawić do sprzedaży, ale czy to wypada. A i musimy zrobić jej przegląd. Czekam na syna aż wróci z morza i pojedzie na przegląd. To tyle z wyjaśnień.

Właśnie chodzi o drabinę. Mam uraz wchodząc na drobinę. Muszę czekać na syna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.