Przygotowanie wnętrza przyczepki na zimę

[Zulos]

U mnie dziś ma być -1, a jutro -3...

No więc już wczoraj zapobiegliwie korki odpaliły i spuściłem:-)

[jacek00]

U mnie dziś ma być -1, a jutro -3...
No więc już wczoraj zapobiegliwie korki odpaliły i spuściłem:-)

Ja przed chwilą też. Już raz bojler wymieniałem kiedyś w poprzedniej budzie, więc strzeżonego

[dudek_t]

Ide na zywiol. Jak bedzie minusowo to przez 2-4 godziny to raczej nic sie nie stanie. Trzymac kciuki. 

[Suzu4x4]

ja mam zasadę za wodę zawsze spuszczam po każdym powrocie, no chyba że mam na następny weekend wyjazd.

Po co ma mi kwitnąć w instalacji ?

Przed zimowaniem dodatkowo przedmuchuję kompresorem instalację .

[SpongeBob]

Teraz, Suzu4x4 napisał:

Przed zimowaniem dodatkowo przedmuchuję kompresorem instalację .

Kompresorem??? 

To co ile wymienisz krany? 

[Suzu4x4]

to już moja druga przeczepa i nie zdarzyło mi się wymienić kranu, pompki czy bojlera

ponadto co bym miał wymieniać jak krany są otwarte w trakcie przedmuchiwania ?

ciśnienie też daje niewiele ponad to co daje fabryczna pompka

[Mandrol]

8 godzin temu, vrs napisał:

W ramach przygotowania na zimę... założyłem zimówki

Nie za wcześnie Michał? Ja bym jeszcze poczekał z ... tydzień?

Przygotowania do Sylwestra w Niedzicy czas zacząć?

[danielpoz]

14 godzin temu, vrs napisał:

W ramach przygotowania na zimę... założyłem zimówki

Już? Macie już śnieg?  Jeszcze ma być po 20 w plusie więc jeszcze te kilka wyjazdów oblecę na latnich?

Na długi weekend listopadowy założe zimowe opony gdy pojedziemy gdzieś w góry. 

8 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

ja mam zasadę za wodę zawsze spuszczam po każdym powrocie, 

Ja odwrotnie, zawsze dopełniam na maksa żeby mieć mniej roboty przed wyjazdem?

?

8 godzin temu, SpongeBob napisał:

Kompresorem??? 

To co ile wymienisz krany? 

Nigdy, po co wymieniać sprawne krany?

11 godzin temu, dudek_t napisał:

Ide na zywiol. Jak bedzie minusowo to przez 2-4 godziny to raczej nic sie nie stanie. Trzymac kciuki. 

Oczywiscie, ja też nie zawracam sobie głowy małymi przymrozkami które sa w nocy. 

[pawel1966]

Ja nie spuściłem z termy....ale w Kraku jak widzę jest minimum poniżej zera...:)

W dniu 24.09.2019 o 06:56, Voku napisał:

Okna zostawił bym uchylone na micro jednak pod pokrowcem wilgoć może się zebrać szybciej niż nam się wydaje, dlatego im lepszy przewiew tym lepiej.. ja się zastanawiam czy np. Rozłożenie plandeki pod przyczepą na jej wymiar, zmniejszy ciągnięcie wilgoci od gleby czy wręcz przeciwnie?

Darek, zdecydowanie polecam - w ubiegłym sezonie staliśmy na wilgotnym parkingu w Elcampie, niedaleko jest Wisła - podłożenie agrowłókniny i plandeki dało bardzo dużo. spód przyczepy był suchy przez całą zimę.

[Suzu4x4]

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Ja odwrotnie, zawsze dopełniam na maksa żeby mieć mniej roboty przed wyjazdem?

?

 

u Was jest ciągła rotacja wody w zbiornikach to nie zakwitnie 

teraz nie ma tego problemu ale w lecie jak jest ciepło to woda ze studni potrafi zakwitnąć w przeciągu kilku dni,  z wodociągów wytrzymuje od tygodnia do dwóch zależy jak uzdatniana

[Gość]

5 godzin temu, pawel1966 napisał:

Ja nie spuściłem z termy

W mojej cepie mam (chyba) tylko jeden zawór przeznaczony do spuszczania wody...z termy też się powinna wylać? 

[pawel1966]

@KevinJesli masz trumę TT to tam są dwa zaworki - na zimnej i ciepłej wodzie. Trzeba je najpierw odkręcić a potem mocno szarpnąć żeby wyszły. Ja odkręcam te dwa, otwieram krany i  zbiornik - wtedy powinno wszystko zejść z układu bo te zwory są najniżej.

[Gość]

Dzięki @pawel1966 za wskazówkę, dziś obyczaje temat. 

[pawel1966]

@Kevin ja właśnie jednak jadę spuścić wodę z termy...ma  być podobno minus dwa:) więc drugiej nocki nie ryzykuję,

A jesli chodzi o zawory to u mnie  wyglada to tak:

 

[jacek00]

27 minut temu, pawel1966 napisał:

@Kevin ja właśnie jednak jadę spuścić wodę z termy...ma  być podobno minus dwa:) więc drugiej nocki nie ryzykuję,

A jesli chodzi o zawory to u mnie  wyglada to tak:

 

U mnie są dwa przy bojlerze, i kolejne dwa przy kuchni