Kamper Benimar Tessoro - Ford Transit 2022 - wada fabryczna

[maarec]

10 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

no i ogrzewanie schowka nie do końca rozwiązało problem. tzn truma chodziła ale gaz LPG do końca się nie wypala. Trzeciej nocy  wyskoczył błąd E516 i ogrzewanie przestało działać pomimo tego że w butli było jeszcze "na oko" 1/4 gazu. A warunki były lajtowe zero wiatru, temperatury od 0 do max -7 w nocy. Oczywiście lodówka i kuchenka działały cały czas a jak kolega chciał dotankować LPG to  okazało się że w promieniu kilkudziesięciu km nie było żadnej stacji z LPG.

myślę, że kolega miał wyjątkowego pecha i zatankował jakieś trefne lpg. Osobiście wypaliłbym to na cele inne niż karawaningowe, a następnie obrócił do góry nogami i wylał przez otwarty zawór co tam się nagromadziło. Mój gasbank ma za sobą kilkanaście tankowań jak nie więcej, nadchodzi sezon zimowy, zobaczymy jak będzie. Jednak na ostatnich mrozach przed świętami ogrzewanie chodziło przy -10C na zewnątrz. Po 3 dniach zatankowałem, weszło 16l gazu czyli wyssało praktycznie do końca - a nie było komunikatu o błędzie.

 

[Suzu4x4]

  

40 minut temu, Voku napisał:

ale dziwne że kolega ma dalej problemy z ogrzewaniem ciekawi mnie czemu, mierzyliście w schowku temperatury?  

mierzyliśmy temp pirometrem w schowku w połowie wysokości ok 17 st.  lpg nie wypala się całe w takich warunkach i zawsze w butli coś zostaje a truma już wali błędem .

jedyny problem był taki ze jak potem poszliśmy na narty i zmniejszył ogrzewanie na kilka stopni  ( żeby oszczędzać gaz)  to wywaliło zawór antifrost i wywaliło mu  wodę.

Był jeszcze drugi kolega też 7.5 m integrą z dwoma gasbankami z LPG bez ogrzewanego schowka i jemu gazu wystarczyło tyle że był dwa dni krócej i nie miał żadnych problemów,

 

1 minutę temu, maarec napisał:

myślę, że kolega miał wyjątkowego pecha i zatankował jakieś trefne lpg. Osobiście wypaliłbym to na cele inne niż karawaningowe, a następnie obrócił do góry nogami i wylał przez otwarty zawór co tam się nagromadziło. Mój gasbank ma za sobą kilkanaście tankowań jak nie więcej, nadchodzi sezon zimowy, zobaczymy jak będzie. Jednak na ostatnich mrozach przed świętami ogrzewanie chodziło przy -10C na zewnątrz. Po 3 dniach zatankowałem, weszło 16l gazu czyli wyssało praktycznie do końca - a nie było komunikatu o błędzie.

 

on tankował LPG na Shelu  a ja na Orlenie , mi  przez wyjazd  osiem dni na bojler, lodówkę i kuchenkę zeszło    9 l LPG, 

nie wiem czy pech  ale mi pod koniec wyjazdu  też bojler trumy  wywalał mi co jakiś czas błąd i musiałem go resetować pomimo że miałem jeszcze pół butli.

W zeszłym roku miałem dokładnie to samo pod koniec zimowego 10 dniowego wyjazdu. Wtedy byłem pewien że to wina jakiegoś syfu w instalacji , rozebrałem i przedmuchałem całą instalację od gasbanka do bojlera. W tym troku dokładnie to samo. pod koniec wyjazdu bojler zaczął wywalać błąd ( przy stanie ok 1/2 lpg w gasbanku) . Jak zatankowałem LPG do pełna odrazu bojler zaczął działać i nie wywalał błędu.

Jak wam w zimie truma działa bezproblemowo na LPG i gaz wypala się  do samego końca to tylko się cieszyć, nie mniej jednak błędy  E507H, E516H, E517H  skądś się biorą a jednym z ich powodów   wg  instrukcji trumy  jest " Za wysoki udział butanu w butli gazu "  - " Użyć  propanu. zwłaszcza w temperaturze poniżej 10 st butan nie nadaje się do ogrzewania"

 

Ja na kolejny zimowy wyjazd (na ferię) wywalam gasbanka i zabieram butlę Nano z czystym propanem albo zaleję czysty propan do gasbanka

a miłośnikom Trumy CP6 na zasilanej LPG  pozostaje mi życzyć udanych zimowych wyjazdów bez problemów  z wyskakującymi  E507H, E516H, E517H

[maarec]

2 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

Ja na kolejny zimowy wyjazd (na ferię) wywalam gasbanka i zabieram butlę Nano z czystym propanem albo zaleję czysty propan do gasbanka

a miłośnikom Trumy CP6 na zasilanej LPG  pozostaje mi życzyć udanych zimowych wyjazdów bez problemów  z wyskakującymi  E507H, E516H, E517H

Ja oczywiście zabieram gasbanka na wyjazd zimowy,  obok pojawi się 11kg propanu, ale awaryjnie - przełączone na dualcontrolu. Pożyjemy zobaczymy.  Oczywiście wspomniane błędy są stałym przyjacielem zimowego karawaningu w trumie combi 6 . Nie widziałem się z nimi od kwietnia, zobaczymy kiedy przyjdą. Być może zmuszę się i zważę butlę po wyczerpaniu gazu, zobaczymy co zostanie.

[Suzu4x4]

4 minuty temu, maarec napisał:

Ja oczywiście zabieram gasbanka na wyjazd zimowy,  obok pojawi się 11kg propanu, ale awaryjnie - przełączone na dualcontrolu. Pożyjemy zobaczymy.  Oczywiście wspomniane błędy są stałym przyjacielem zimowego karawaningu w trumie combi 6 . Nie widziałem się z nimi od kwietnia, zobaczymy kiedy przyjdą. Być może zmuszę się i zważę butlę po wyczerpaniu gazu, zobaczymy co zostanie.

no ja  jeździłem w takiej konfiguracji jak miałem TRUMĘ CP6 i  problemów nie miałem. W pierwszej butli  gasbank z możliwością dotankowywania a jako druga butla czysty propan i oczywiście duocontrol.

tyle że teraz nie mam  miejsca na dwie butlę bo z racji tego że fabrycznie jest ogrzewanie na ON schowek mieści tylko jedną butlę i pomimo ze mam zrobioną na stałe instalację do tankowania to na kolejny dłuższy zimowy wyjazd wywalę gasbanka i wrzucę NANO no chyba ze uda mi się  zatankować gasbanka czystym propanem  ( choć wątpię że zdążę go wypalić bo teraz mam zatankowane pod korek LPG)

[Matheus]

Godzinę temu, maarec napisał:

Oczywiście wspomniane błędy są stałym przyjacielem zimowego karawaningu w trumie combi 6

i tu jest przewaga ogrzewania na ON, po prostu działa bez względu na temperatury

[Misio]

Ja też nie mam błędów E...

[maarec]

26 minut temu, Matheus napisał:

i tu jest przewaga ogrzewania na ON, po prostu działa bez względu na temperatury

tylko dodajmy - firmowego, najlepiej fabrycznie montowanego lub przez kumatego użytkownika. Odnośnie Chińskiego "webasto" na podstawie wpisów o  awariach pompek, sterowników, zaworków, świec czy pękających obudów - można by książkę napisać.

sam myślałem dołożyć  websato w przedniej części auta ale po pierwszych info kolegi z forum jakie ma spalanie zimą optymizm mi opadł

[Matheus]

2 minuty temu, maarec napisał:

tylko dodajmy - firmowego, najlepiej fabrycznie montowanego lub przez kumatego użytkownika. Odnośnie Chińskiego "webasto" na podstawie wpisów o  awariach pompek, sterowników, zaworków, świec czy pękających obudów - można by książkę napisać.

sam myślałem dołożyć  websato w przedniej części auta ale po pierwszych info kolegi z forum jakie ma spalanie zimą optymizm mi opadł

mam eberspachera wodnego i chińczyka powietrznego. kwestia jak się trafi u mnie chińczyk chodzi bez żadnych problemów a co do spalania to nie ma znów takiego dramatu.

[Peterson]

Widzę,  że główny temat się dość mocno rozjechał i nikt nad tym nie panuje.

Mam też problem z Benimarem z 2020 roku. Oczywiście zalany komputer. Komputer nie jest szczelny i jest narażony bezpośrednio na spływającą wodę po szybie od strony wewnętrznej. I uważam, że wbrew wielu opiniom jest to wada fabryczna. W każdym samochodzie skrapla się woda mniej lub więcej ale tak się dzieje. W kamperze niestety jest to bardziej możliwe że się wydarzy. 

Serwis Forda uznał mi to na gwarancji i rzekomo wymienił komputer a teraz już jestem prawie pewny, że tego nie zrobił. 

Założone zostało również jakieś plastikowe korytko do odprowadzenia wody. Skoro już mają coś takiego to problem jest im znany bo są przygotowani.

Po trzech tygodniach od rzekomej wymiany zaczęły się problemy ze światłami. Brak przedniego prawego i tylnego lewego stopu. Dodatkowo światła delikatnie mrugają. 

Pojechałem ponownie do serwisu i stwierdzili, że problem jest w instalacji i umówili kolejna wizytę z zastrzeżeniem że jeśli nie jest to wina poprzedniej naprawy to będą koszty bo pech chciał że w grudniu skończyła się gwarancja.

W przyszłym tygodniu się okaże jakie będą efekty wizyty w serwisie. 

Do Kędzierzyna nie mam daleko ale jakość serwisu ACK określam na niskim poziomie. Mam takie odczucie, że jak już kupiłeś i dałeś zarobić to teraz się bujaj. 

 

 

[Misio]

To trzymamy kciuki za naprawę...

Mam wrażenie, że jak zgłosiłeś przed końcem gwarancji problem, a oni go naprawiali ale nie naprawili, to mimo wszystko nadal powinna być to naprawa gwsrancyjna...

[polo63]

7 godzin temu, Misio napisał(a):

To trzymamy kciuki za naprawę...

Mam wrażenie, że jak zgłosiłeś przed końcem gwarancji problem, a oni go naprawiali ale nie naprawili, to mimo wszystko nadal powinna być to naprawa gwsrancyjna...

Tyż mi się tak wydaje, powinni podciągnąć pod ciąg dalszy problemów przez zalanie komputera.

[maarec]

W dniu 15.01.2023 o 08:10, polo63 napisał(a):

Tyż mi się tak wydaje, powinni podciągnąć pod ciąg dalszy problemów przez zalanie komputera.

pytanie tylko czy awarie są powiązane i czy to komputer bezpośrednio odpowiada za te światła. Miewałem w starszych fordach takie problemy, wystarczyło mocniej wcisnąć wtyczki w skrzynce bezpieczników - są one tam niby nasmarowane i na zatrzaskach a mimo to, kiedy wsiadł pasażer z długimi nogami o kopał czubkami butów po skrzynce - potrafiło na chwilę przerwać. W różnych modelach ludzie wymieniali całe skrzynki na bezpieczniki.  Wydaje mi się, że serwis pójdzie w tą stronę.

[polo63]

Pewnie tak będzie @maarec, byle "od siebie" :/.

[pawelwroc]

Czemu nie stosujecie maty na szybę? Nie mówię już o takiej dopasionej na szoferkę jaką ma voku ale nawet taka zwykła ze sreberkiem daje radę. Testowałem to w grudniu w zieleńcu i szyba była sucha. Ja do benimara dostałem w zestawie taką matę na przednią szybę i naprawdę się sprawdza. Rozłożenie zajmuje minutę.

[Suzu4x4]

13 minut temu, pawelwroc napisał(a):

Czemu nie stosujecie maty na szybę? Nie mówię już o takiej dopasionej na szoferkę jaką ma voku ale nawet taka zwykła ze sreberkiem daje radę. Testowałem to w grudniu w zieleńcu i szyba była sucha. Ja do benimara dostałem w zestawie taką matę na przednią szybę i naprawdę się sprawdza. Rozłożenie zajmuje minutę.

pisałem o tych matach na forum kilka razy.

Mata całkowicie rozwiązuje problem  skraplającej się wody na szybach.

* oczywiście mówimy o zewnętrznych matach bo przy tych montowanych od środka też się woda na szybie skrapla