Chorwacja powoli szykuje się na przyjazd turystów

[Socale]

Poniekąd mogę to naocznie potwierdzić. 

Jakaś obława na CRO panuje. Ubiegły sezon był mizerny, gdy ja korzystałem z totalnego luzu, wielu siedziało w domach pod stołem drżąc przed covidową nagonką, a gdy skojarzyli że to zagrywki innych szczebli o zupełnie coś innego, to postanowili odbić sobie stracony wolny czas. Więc jest jak jest. 

Pag jest aktualnie Niemiecki. Pobędę se tu jeszcze trochę i poobserwuję zjawiska.

[pjetko]

Nie straszcie Planujemy jechać za tydzień... w zeszłym roku byliśmy 1-12.09 i były pustki. Mieliśmy nadzieję, że jak w tym roku pojedziemy na drugą połowę września to będzie podobnie...

[mirmar]

Taki najazd jest w całej Chorwacji, czy głównie na północy, na Istrii?

[strus251]

W dniu 11.09.2021 o 22:49, pjetko napisał:

Nie straszcie Planujemy jechać za tydzień... w zeszłym roku byliśmy 1-12.09 i były pustki. Mieliśmy nadzieję, że jak w tym roku pojedziemy na drugą połowę września to będzie podobnie...

Ja w piątek odbiłem się od bramy w Camping Stobreč ponieważ 100% miejsc zarezerwowanych. Przyjechałem na Galeb do Omiš i tutaj mogłem wybrać w 8 wolnych parcelach. Dziś jak byliśmy "na obchodzie" ok. 21:20 naliczyłem 7 wolnych parcel.(w tym 3 na których raczej nie da się stać dłużej niż 12h). 

Codziennie ktoś wyjeżdża ale zaraz jest kilka kamperow lub zestawów w kolejce przed bramą. Ogólnie codziennie widzę mnóstwo przemieszczających się zestawów. 

Jak tu rozmawiam z ludźmi to wszyscy mówią że na północy jest luźniej. 

[maarec]

Na północy a szczególnie na Istrii luźniej nie jest.

Myślę, że luźniej będzie na Peljasacu lub chociaż od Zivogosce na południe. Za 2-3 tyg może być luźniej już wszędzie,  pytanie jaka będzie pogoda. Przy pozytywnych prognozach może i w październiku luzu nie być. 

Chorwacja wpuszcza wszystkich, machnięcie dowodem i jestem, covida nie ma. Kolejki do recepcji wręcz przeciwnie. 

Dla mnie wyjazd na koniec sierpnia tylko jako dodatkowy, utwierdziłem się w tym, że termin czerwcowy znacznie lepszy.

[Zulos]

W dniu 6.09.2021 o 21:37, maarec napisał:

Ja nikogo nie namawiam. 3 doby na campingu lanterna wyszły  nas 306zl łącznie  tyle co te oszczędności.

 

Szkoda, że nie dałeś znać, że jedziesz na Lanternę, bo bym Ci poradził, żebyś koniecznie zaliczył tajski masaż... Masażystka jest mistrzowska (o ile jest cały czas ta sama);-)

Chociaż może nie, bo ja po tej wizycie przekonałem się, że seks jest przereklamowany...

 

9 godzin temu, strus251 napisał:

Jak tu rozmawiam z ludźmi to wszyscy mówią że na północy jest luźniej. 

Myślę, że ta "luźność" północy wynika po prostu z ilości, gęstości i wielkości kempingów. Ludzi zapewne jest więcej, ale rozłazi się to po tych kempingach.

[maarec]

2 minuty temu, Zulos napisał:

Szkoda, że nie dałeś znać, że jedziesz na Lanternę, bo bym Ci poradził, żebyś koniecznie zaliczył tajski masaż... Masażystka jest mistrzowska (o ile jest cały czas ta sama);-)

Chociaż może nie, bo ja po tej wizycie przekonałem się, że seks jest przereklamowany...

 

Cenne info   gdzieś tam przechodząc słyszałem rozmowy Niemców o masażu, chyba poziom jest więc bez zmian

[Zulos]

12 minut temu, maarec napisał:

Cenne info   gdzieś tam przechodząc słyszałem rozmowy Niemców o masażu, chyba poziom jest więc bez zmian

Tylko nie klasyczny masaż przy Tuna Bay Grill (na północnym końcu kempingu). Tajka rezyduje w skromnej chatce przy alejce od placu głównego do piaszczystej plaży dokładnie naprzeciwko Oliva Grill.

[Socale]

W dniu 13.09.2021 o 00:04, maarec napisał:

Dla mnie wyjazd na koniec sierpnia tylko jako dodatkowy, utwierdziłem się w tym, że termin czerwcowy znacznie lepszy.

Mamy podobne odczucia. 

Ewa już nie chce jechać o tej porze bo "woda już zimna". Ja tam mam frajdę, se fruwam po wodzie. Obecnie na Terra Park Novalja, ale już zbieramy manatki i ruszamy na weekend do domciu.

 

[maarec]

8 godzin temu, Socale napisał:

Mamy podobne odczucia. 

Ewa już nie chce jechać o tej porze bo "woda już zimna". Ja tam mam frajdę, se fruwam po wodzie. Obecnie na Terra Park Novalja, ale już zbieramy manatki i ruszamy na weekend do domciu.

 

Na koniec sierpnia woda miała 26C, ale to wystarczą 2 słabsze dni z wiatrem i się wymiesza. Dzień krótki a na campingu gdzie byly liściaste drzewa w przewadze było już jesiennie. Dobry moment dla ludzi bez klimy w zabudowie bo da się spać. 

[Socale]

Pozdrawiamy już z domciu. 

Jak zwykle pierwsza rzecz to podsumowanie kosztów. Wyszły niewiarygodnie niskie, muszę jeszcze raz dokładnie sprawdzić ile faktycznie wydałem, bo wydatków nie kontrolowałem a teraz "w banku" okazuje się że zamknąłem się w 6tys zł !!! 4 tygodnie! Zdecydowanie za nisko mi wychodzi ale historia bankowa raczej niczego nie pomija? 

[gosiula]

13 godzin temu, Socale napisał:

Pozdrawiamy już z domciu. 

Jak zwykle pierwsza rzecz to podsumowanie kosztów. Wyszły niewiarygodnie niskie, muszę jeszcze raz dokładnie sprawdzić ile faktycznie wydałem, bo wydatków nie kontrolowałem a teraz "w banku" okazuje się że zamknąłem się w 6tys zł !!! 4 tygodnie! Zdecydowanie za nisko mi wychodzi ale historia bankowa raczej niczego nie pomija? 

To noclegi na dziko po części.....

[Zulos]

15 godzin temu, Socale napisał:

Pozdrawiamy już z domciu. 

Jak zwykle pierwsza rzecz to podsumowanie kosztów. Wyszły niewiarygodnie niskie, muszę jeszcze raz dokładnie sprawdzić ile faktycznie wydałem, bo wydatków nie kontrolowałem a teraz "w banku" okazuje się że zamknąłem się w 6tys zł !!! 4 tygodnie! Zdecydowanie za nisko mi wychodzi ale historia bankowa raczej niczego nie pomija? 

Jak już podajesz kwoty to jeszcze zaznacz ile gardeł żywiłeś przez te 4 tygodnie, co ma też oczywiście wpływ na ceny piczek i wielu inszych inszości...

[Zulos]

My w zestawie 2+2 jeszcze jakiś czas temu zamykaliśmy 2-tyg. wyjazd (Chorwacja, Włochy) kwotą 5 tys. W tym roku dobiliśmy już do 6.

Ale to po pierwsze wyjazd w szczycie sezonu, a po drugie co 4 osoby to nie 2 (pomijając czworonogi).

Wyjazd 2 osób poza szczytem to spokojnie 6 tys. jest realne i to bez zaciskania pasa.

[pjetko]

Kasa kasą, ale jak w tej chwili obłożenie kempingów w Dalmacji? Bo się zastanawiam czy jechać, czy nie, za tłumami nie przepadamy