Skocz do zawartości

Plany wakacyjne a rozprzestrzeniający się koronawirus


kojus

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Cathay napisał:

To wiemy, a czy wiesz jak z Niemcami z Turcji, albo najnowszymi nabytkami  Angeli z ostatnich 4 lat?

Zastanawia mnie jak Niemcy rozwiążą problem braku respiratorów w szpitalu. Czy pierwszeństwo będą mieli młodsi ci z "exportu" czy też rodowici Niemcy ?    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cathay napisał:

To wiemy, a czy wiesz jak z Niemcami z Turcji, albo najnowszymi nabytkami  Angeli z ostatnich 4 lat?

tak na zdrowy rozum to kraje biedne szczepiły się w dawnych czasach, więc część pewnie będzie odporniejsza (kwestia jaka część i z jakich krajów) , brak jest łatwo dostępnych danych światowych w jakich latach i gdzie to było stosowane, jedyne na szybko dostępne to informacja że BCG było mało skuteczne w USA i tam nie szczepili a w europie owszem, Więc jest nadzieja, że demoludy będą trochę odporniejsze i przeżyjemy :winner:

Angela jako produkt DDR była pewnie szczepiona :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kalapan napisał:

Możesz wyjść do lasu :)

 

 

Na pniu sosny rosnącej w lesie, do którego chodzę na grzyby wisi napis : Teren prywatny. Wstęp wzbroniony ?. Gdzie się kończy ta prywata, a gdzie zaczyna - nie wiem. Czy leśna droga, którą idę jest państwowa czy prywatna? przyczepią się, czy nie? Zaglądałam na stronę lasów państwowych. Tam też odpowiedzi nie znalazłam. Na dzień 4.04 na mapie tylko część lasów była zamknięta. Może jednak leśnicy nie chcieli umieścić na swojej stronie mapy, która byłaby niezgodna z przepisami. I tak wychodząc na spacer czuję się jak zbrodniarz. Jednego jestem pewna: mandatu nie przyjmę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, chris_66 napisał:

gorzej jak przyjdzie rzesza chętnych rozdrapać tą wspaniałą gospodarkę, kto obroni germanię skoro armia w rozkładzie, czołgi na kołkach, nachodźcy wszędzie jak okiem sięgnąć

Tak abstrahując od wszystkiego, największym zmartwieniem Narodu Polskiego to stan mobilizacyjny armii niemieckiej (jej niedomagania - co za ironia). Kraj który ma ponad 360 mld. € nadwyżki,  kontroluje nowoczesne technologie i się tym nie chwali, jak go spuścisz ze smyczy to za rok , góra dwa mają najnowocześniejszą armię świata. Oni mają od 14 lat doktrynę wojenną (czego my nie mamy) a Izrael kupuję kilkanaście okrętów podwodnych w Niemczech. Co za ironia losu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, nomadka napisał:

Na pniu sosny rosnącej w lesie, do którego chodzę na grzyby wisi napis : Teren prywatny. Wstęp wzbroniony ?. Gdzie się kończy ta prywata, a gdzie zaczyna - nie wiem.

W mojej okolicy jest większość lasów prywatnych . Ludzie pozalesiali swoje działki . Sam mam kawałeczek lasu to wiem jak to wygląda . W przepisach jest że lasu nie wolno grodzić ( poza pewnymi wyjątkami : szkółki , hodowle zwierząt itp.....  Tak więc gdy ktoś chodzi po takim lesie to raczej właściciel nie robi problemów  . Ale gdy na przykład wycięcie drzewa , jazda kładem na przykład , postawienie przyczepy itp . To już trzeba się liczyć że zareaguje bo to jest czyjaś własność . A że nie ogrodzona , to co teraz ludzie 
to taka bezmyślna masa że trzeba wszędzie jak w mieście bariery, szlabany , płoty , i łańcuchy ...... myślę że nie tędy droga .
Na pewno jak się chce z przyczepą lub kamperem na dziko w takich miejscach to z wieloma właścicielami idzie się dogadać i legalnie korzystać . Niestety u wielu korzystających z lasu to takie myślenie jak z wykupionym miejscem parkingowym pod blokiem . To moje bo zapłaciłem a reszta . A reszta to nasze ☺️
 

Edytowane przez leszek (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nomadka napisał:

.....Jednego jestem pewna: mandatu nie przyjmę.

Takie uwagi adwokata (zwróć uwagę na różnicę w postępowaniu karnym a administracyjnym):

 

Cytat

Ciesz się, że tak to się dziś skończyło. Jakby zadzwonili po sanepid, to byś miał jedyne 5 tysięcy złotych do zapłacenia (minimum) i walkę przed sądem administracyjnym, gdzie nie jest możliwe np. przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków oraz opinii biegłego
Uważam, że i tak  Panowie Policjanci byli mili w Twoim przypadku. W wielu miejscach Polski w takiej sytuacji będą po prostu dzwonić do sanepidu, a Ci nie będą się szczypać i w formie decyzji będą walić kary administracyjne powyżej 5 tysięcy złotych.

Specjalnie bym się nie cieszył. To, że koledze wręczono pouczenia obwinionego w sprawach o wykroczenia oznacza, że sprawa pójdzie do sądu. W obecnej sytuacji rozprawy w sprawach o wykroczenia odbywają się często nawet bez udziału obwinionego i sąd śmiało może przyklepać 5000zł. To, że kolega przebywał na prywatnym terenie nie ma żadnego znaczenia.
Liczy się to, że wbrew obowiązującym regulacjom opuścił miejsce zamieszkania bez dopuszczonego w rozporządzeniu powodu. W zasadzie mógł z góry przyjąć najniższy wymiar kary jaki zaproponowali policjanci na miejscu czyli 500zł.
Śmiało można założyć, że w sądzie przyklepią mu znacznie więcej.
Musicie wiedzieć, że sędziowie to też ludzie.
Oni też boją się o zdrowie swoje oraz swoich rodzin i już widzę irytację sędziego na wędkarza, który nie dość, że nie mógł wysiedzieć w domu na dupie to jeszcze odmówił policji przyjęcia mkk na miejscu. Wyczuwam tu grzywnę z górnej póły....

 

Obecny polski rząd nie raz już naruszał Konstytucję i miał gdzieś gównoburzę wywołaną z tego powodu. Mając Trybunał Konstytucyjny w ręku możecie mu wszyscy naskoczyć. A domorośli znawcy prawa, których jest cała masa w internetach, krzyczący o braku konstytucyjności działań rządu zapominają o jednym istotnym aspekcie swoich marzeń odnośnie niekonstytucyjności tych działań, a więc o tym, kto może w Polsce stwierdzić brak konstytucyjności - bo już czytałem rady domorosłych znawców prawa, co by mandatów nie przyjmować, bo każdy sąd ich uniewinni


Istotna informacja. Kara administracyjna (minimum 5 tysięcy złotych) podlega natychmiastowemu wykonaniu z momentem doręczenia "informacji" o niej i powinna być zapłacona w ciągu siedmiu dni. W przypadku niezapłacenia w tym terminie będzie ona ściągnięta w trybie przepisów dotyczących egzekucji administracyjnej, czyli....szybko i skutecznie, tak jak np. w przypadku zaległości podatkowych m.in. poprzez zajęcie konta bankowego, wynagrodzenia za pracę itp. itd.


Takie kary nakładane są obecnie na obywateli np. przez organy ochrony środowiska, czy też za naruszenie przepisów RODO. I w przypadku orzeczenia takiej kary administracyjnej wędkarzowi przysługiwać będzie skarga do sądu, ale tego administracyjnego, a nie karnego !!! A w sądach administracyjnych od lat występuje pogląd, że "bezpośrednie stosowanie Konstytucji nie oznacza kompetencji do kontroli konstytucyjności obowiązującego ustawodawstwa przez sądy i inne organy powołane do stosowania prawa. Tryb tej kontroli został wyraźnie i jednoznacznie ukształtowany przez samą Konstytucję. Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca."( tak np. niedawny Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu z dnia 26 stycznia 2018 r. I SA/Po 1003/17).

Co to oznacza w praktyce ? A no to, że jako obywatel Polski, na którego nałożona została kara administracyjna, musisz respektować ograniczenia, dopóki organ do tego powołany nie stwierdzi braku ich konstytucyjności. A kto w Polsce orzeka o niekonstytucyjności przepisów ? Trybunał Konstytucyjny. A kto do niego powołał sędziów ? Na to pytanie musicie sobie sami odpowiedzieć


Dawno mnie tak nic nie rozbawiło jak myśl o tym, że sędzia siedzący w wykroczeniach - postawi się i będzie uzasadniał swój wyrok na korzyść pacjenta, który poszedł sobie połazić, gdy ludzie w Polsce umierają, a wszystkie służby są zaangażowane w zwalczanie epidemii, że weźmie na swoją odpowiedzialność przypadek "turystę", który w bliższej lub dalszej przyszłości mógłby kogoś zakazić, że zaryzykuje awansem i karierą (siedząc najniżej gdzie się da jeżeli chodzi o sprawy karne w sądach) tylko dlatego bo jakiś pacjent chciał sobie połazić.

Po 1 kwietnia 2020 r. mamy więc system kar orzekanych za pomocą administracyjnych kar pieniężnych, a nie prawa karnego !!!, więc po raz trzeci to napiszę: dywagacje co niektórych domorosłych znawców prawa obecnie można o kant dupy rozbić. Oczywiście nadal mamy też grzywny nakładane mandatem przez Policję, czy też przez sąd karny orzeczeniem w postępowaniu przed sądem.


Niezależnie od kar administracyjnych Policja może nas nadal ukarać mandatem do 500 zł (ewentualnie jak wystąpi zbieg wykroczeń, o którym mowa w art. 9 kodeksu wykroczeń) to do 1000 złotych.
Grzywna w przypadku wykroczenia może sięgnąć aż do 5 tysięcy złotych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego - obecnie funkcjonariusze Policji mogą robić tylko tyle: spisać notatkę i przesłać ją do SANEPIDu. Ten z kolei może w oparciu wyłącznie o notatkę nałożyć karę administracyjną, ściąganą w drodze egzekucji administracyjnej. Jeśli kara będzie za czyn, który zagrożony jest karą od-do (np. od 5 tys. do 30 tys), to Sanepid nie będzie się o nic pytał i przywali najmniejszy wymiar, a ty bujaj się z zaskarżeniem najpierw do wyższego stopnia, a później do sądu administracyjnego, gdzie wszystko jest rozpatrywane mniej więcej jak wyżej...

Ale oczywiście nie ma podstaw do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego, bo to ograniczyłoby prawa obywateli...:lol:

Ja mam jeszcze iskierkę nadziei. Na przełomie czerwca/lipca miałem jechać do Chorwacji i jest jeszcze szansa. Tam rozwija się to znacznie wolniej. Było tak 2x mniej jak u nas, teraz już ponad 3x mniej. Oby przywaliło ciepło jak najszybciej, a zatrzymać to może na dobre. U nas zresztą też - tylko później. Nic jeszcze nie jest stracone...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Zulos napisał:

Mało tego - obecnie funkcjonariusze Policji mogą robić tylko tyle: spisać notatkę i przesłać ją do SANEPIDu. Ten z kolei może w oparciu wyłącznie o notatkę nałożyć karę administracyjną, ściąganą w drodze egzekucji administracyjnej. Jeśli kara będzie za czyn, który zagrożony jest karą od-do (np. od 5 tys. do 30 tys), to Sanepid nie będzie się o nic pytał i przywali najmniejszy wymiar, a ty bujaj się z zaskarżeniem najpierw do wyższego stopnia, a później do sądu administracyjnego, gdzie wszystko jest rozpatrywane mniej więcej jak wyżej...

Ale oczywiście nie ma podstaw do ogłoszenia stanu nadzwyczajnego, bo to ograniczyłoby prawa obywateli...:lol:

No, ładnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie stanu nadzwyczajnego- stan klęski żywiołowej.Przeczytajcie art. 232 konstytucji a nie to co piszą i klepią np. w tv.



Art. 232

W celu zapobieżenia skutkom katastrof naturalnych lub awarii technicznych noszących znamiona klęski żywiołowej oraz w celu ich usunięcia Rada Ministrów może wprowadzić na czas oznaczony, nie dłuższy niż 30 dni, stan klęski żywiołowej na części albo na całym terytorium państwa. Przedłużenie tego stanu może nastąpić za zgodą Sejmu.

Teraz poproszę o interpretację
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.