Wkrętarka do podpór przyczepy

[lbuster]

Dla mnie zestaw to wkrętarka, ładowarka plus 2x akumulator. Jeden pada, podłączasz go do ładowania a drugim jedziesz dalej z koksem. Robota nie może czekać. Tak więc jak w m.rdę strzelił 350 

[jacek00]

Dla mnie zestaw to wkrętarka, ładowarka plus 2x akumulator. Jeden pada, podłączasz go do ładowania a drugim jedziesz dalej z koksem. Robota nie może czekać. Tak więc jak w m.rdę strzelił 350 

No ja mam dwa, bo mam jeszcze odkurzacz Parkside na akumulator - dobrze ciągnie, zbiera wodę i nadaje się idealnie do przyczepy

[lbuster]

Jacek dzięki za opinie - nie powiedziałem jeszcze Parkside'owi nie  Nawet kusi mnie ta ilość kompatybilnych urządzeń

[Bob Duży]

Czasami można kupić METABO BS18 poniżej 500zł bo z QUICK kosztuje 700+-, mam BS 18 Q i jestem zadowolony podpory rusza bez stresu nie ma mowy o nie ruszeniu ich. Mała,zgrabna i mocna wkrętarka. Jakkomuś brakuje mocy to można kupić z bezszczotkowym silnikiem.Tylko łapy trzeba mieć rzeźnika.

[filipert]

JA używam od wielu lat Metabo Powermaxx BS Quick 10,8V (a nie ma łatwo u mnie, jak robota ciężka to akumulatory jadę do rozłączenia i zmiana, z 10-15 min pracy i znów zmiana itd...)

Silnik jest zabezpieczony i nawet jak trafię opór to bez stresu mogę wspomóc siłą mięśni ale wkrętarka ma naprawdę sporo siły.

Dziesiątki podpór podnosi i opuszcza na jednym aku a drugi (pewnie z 200g) jeździ awaryjnie.

Nie potrzeba zabierać ładowarki a przeróbka na kable do obsługi podpór to nieporozumienie pod względem ergonomii (dłużej bym rozwijał i zwijał kable niż ręcznie obsłużył podpory).

Nie namawiam do marki bo sam ostatnio kupuję sprzęt do warsztatu w sieci na "L" bo argumenty tutaj przytaczane są bardzo trafne.

[Bob Duży]

Moja metabo ma 5 lat BS 18Q ale z tym silnikiem i pomocą siły ręcznej to koloryzujesz. Jak nie ma siły sama wkrętarka i trzymając spust wciśnięty to przytrzymaj dłużej i zobaczysz jakie masz zabezpieczenie....

[danielpoz]

Tez uzywam Metabo 10.8V? mała i zgrabna. 

[filipert]

Godzinę temu, Bob Duży napisał:

z tym silnikiem i pomocą siły ręcznej to koloryzujesz

setki jak nie tysiące wkrętów tak właśnie dociągałem więc to praktyka nie toria

[Bob Duży]

Chyba w karton gipsie. Też nie jestem z pierwszej łapanki ba... nawet otwierałem wkrętarkę a bebechy mamy te same i tam nie ma kompletnie żadnego zabezpieczenia. Jedynie co jest wyczuwalne na 1 i 2 biegu to przekładnia planetarna która faktycznie stawia niezły opór. Masz tam suwak od 1 i 2 biegu i przepustnica prędkości silnika i nic poza tym.

[maarec]

13 godzin temu, jacek00 napisał:

Nie 350 a 250. Za tą cenę masz naprawdę dobry sprzęt. Pooglądaj sobie testy na YouTube, gdzie Parkside śmiało konkuruje ze znaną konkurencją.

Generalnie nie namawiam na Parkside, chociaż mam już ich kilka rzeczy i regularnie używam. Są dobre

Ja też używam w domu, przyczepie parkside - ma teraz nową, generalnie baterie żyją im ok 3 lat. Teraz mam tą mocną, z akumulatorem chyba 20V - wymiennym do wielu urządzeń. Obecny model ma nawet udar. Ostatnio mieszałem nią wylewkę samopoziomującą dużym mieszadłem - dała radę worek 25kg z z wodą wymieszać, to samo zaprawa uniwersalna.

 

[OnionSkin]

Moim zdaniem kolega filipert ma rację- w obudowie przekladni planetarnej jest dodatkowo ustrojstwo (łożysko oporowe igiełkowe) blokujące.
Działa to tak, że głowica mocująca wiertło obraca się poprzez przekładnie tylko jeśli obraca się wałek silnika, jeśli nie i przy próbie kręcenia głowicą następuje blokada.
Więc jak najbardziej można wykorzystać to jako śrubokręt z dużym uchwytem.
Inną sprawą jaka jest odporność tego ustrojstwa na ukręcenie i czy we wszystkich wkrętarkach jest stosowane- w moim Parkside jest.

[Bob Duży]

1 minutę temu, OnionSkin napisał:

Moim zdaniem kolega filipert ma rację- w obudowie przekladni planetarnej jest dodatkowo ustrojstwo (łożysko oporowe igiełkowe) blokujące.
Działa to tak, że głowica mocująca wiertło obraca się poprzez przekładnie tylko jeśli obraca się wałek silnika, jeśli nie i przy próbie kręcenia głowicą następuje blokada.
Więc jak najbardziej można wykorzystać to jako śrubokręt z dużym uchwytem.
Inną sprawą jaka jest odporność tego ustrojstwa na ukręcenie i czy we wszystkich wkrętarkach jest stosowane- w moim Parkside jest.

|Nie ma tam nic. Oporem który jest tam to tylko i wy ł spore przełożenie. Złapcie wkrętarkę i druga osoba niech ruszy, bez problemu to zrobicie.

[OnionSkin]

52 minuty temu, Bob Duży napisał:

Nie ma tam nic....

W twojej może nie.
W mojej składałem i rozkładałem kupę razy aż piznąłem w kąt i leżała sobie z rok.
I dopiero po tym czasie załapałem że to łożysko działa tylko na sucho- najmniejsza ilość czegoś "klejącego" blokuje jego pracę.
Po umyciu załapało od razu- a tak fajnie je nasmarowałem.

A naprowadziła mnie awaria podobnie działającego łożyska w kołowrotku: a wiedziałem że również działa tylko na sucho.

Jak dalej się będziesz upierał to się poświęce- rozbiorę i fotki zrobię  ?

 

 

 

 

Edytowane 25 Października 2019 przez OnionSkin (wyświetl historię edycji)

[Bob Duży]

19 minut temu, OnionSkin napisał:

W twojej może nie.
W mojej składałem i rozkładałem kupę razy aż piznąłem w kąt i leżała sobie z rok.
I dopiero po tym czasie załapałem że to łożysko działa tylko na sucho- najmniejsza ilość czegoś "klejącego" blokuje jego pracę.
Po umyciu załapało od razu- a tak fajnie je nasmarowałem.

A naprowadziła mnie awaria podobnie działającego łożyska w kołowrotku: a wiedziałem że również działa tylko na sucho.

Jak dalej się będziesz upierał to się poświęce- rozbiorę i fotki zrobię  ?

 

 

 

 

Nie wiem, jak mają inne wiem jak ma BS a kolega o BS pisał.

[Gość]

ja używam takiej, spokojnie wystarcza. Specjalnie kupiłem z małym aku...bo mam ino 4 podpory