Skocz do zawartości

Wkrętarka do podpór przyczepy


mundek28

Rekomendowane odpowiedzi

Ależ mnie nie przeszkadzają wasze "zbędne" moim zdaniem kilogramy, każdy wozi ze sobą cokolwiek, na co ma ochotę. Waszym wolnym czasem też absolutnie nie zamierzam sobie zaprzątać głowy. Tak z ciekawości zapytałem, na co można spożytkować, tak skrzętnie pozyskane kilkanaście sekund życia.

 

  

W dniu 3.05.2019 o 20:17, mundek28 napisał:

Koledzy czy na wyjazdy zabieracie wiertarki?

więc po prostu odpowiedziałem zgodnie z prawdą. Nie, nie zabieram. Widzę całą listę zabierających, więc dla równowagi chciałem koledze zasygnalizować, że nie w każdej przyczepie znajdzie się wkrętarka.

 

witus, solara to już w ogóle nie zamierzam montować, a już tym bardzie w lesie. A moje córki, to mają frajdę akurat z kręcenia korbą. ?

 

Ja to niestety już trochę przestarzały jestem, gwoździe wbijam stalowym młotkiem na drewnianym trzonku, a miarę w warsztacie mam składaną, drewnianą, zamiast apki w smartfonie.

 

pozdr

 

edit: W razie awarii, czy do drobnych poprawek, najważniejsza jest moim zdaniem porządna skrzynka z narzędziami ręcznymi. Może być nawet taka uniwersalna, domowa, przynoszona do przyczepy na wyjazd. Dobrym śrubokrętem, też można śrubkę, czy dwie dokręcić.

Edytowane przez JINX_Sanok (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu ‎03‎.‎05‎.‎2019 o 20:30, chris_66 napisał:

tylko jedno zastosowanie.

A ja w tym roku trafiłem na taką skałę w Cro, że najlepszym rozwiązaniem okazały się dłuuuuugie wkręty.

 

Edytowane przez filipert
zdublowana treść (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, filipert napisał:

A ja w tym roku trafiłem na taką skałę w Cro, że najlepszym rozwiązaniem okazały się dłuuuuugie wkręty.

 

zawsze natrafisz na coś z czym nie miałeś do czynienia

w ramach rewanżu ?, miałem takie podłoże, że nic się nie trzymało (luźne kamyki) , chyba, że metrowe pręty bym miał

nie było wyboru jak linki wiązać do największych kamulców znalezionych w okolicy :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie zastanawiałem ale wyszło mi że:

mój klucz "ręczny" musiał bym "zniszczyć" tj., obciąć przed rączką - zeby dospasować do wkrętarki.
a gdyby sie z jakiegoś powodu wkrętarka zepsuła to został bym bez klucza :) ... wiec trzeba by kupić drugą i wozić "na zapas" ...

summa summarum , olałem temat o nadal będę robił to ręcznie ;)


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, cicik napisał:

ja sie zastanawiałem ale wyszło mi że:

mój klucz "ręczny" musiał bym "zniszczyć" tj., obciąć przed rączką - zeby dospasować do wkrętarki.
a gdyby sie z jakiegoś powodu wkrętarka zepsuła to został bym bez klucza :) ... wiec trzeba by kupić drugą i wozić "na zapas" ...

summa summarum , olałem temat o nadal będę robił to ręcznie ;)


 

jakbyś obciął klucz to mógłbyć obrobić końcówkę żeby pasowała do jakiegoś mniejszego klucza (typu 8, 9 nasadowego) - przy okazji fajnie się ew wkrętarce mocuje albo podfrezować pod płaski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, chris_66 napisał:

jakbyś obciął klucz to mógłbyć obrobić końcówkę żeby pasowała do jakiegoś mniejszego klucza (typu 8, 9 nasadowego) - przy okazji fajnie się ew wkrętarce mocuje albo podfrezować pod płaski 

no i rozwiązałeś mój problem ... po pracy zabieram sie za przeróbki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wspaniały przykład wiedzy bezużytecznej. Tracicie kilka godzin na dojazd z przyczepa ( względem przejazdu solo ) żeby później zaoszczędzić czas na kręceniu podpór wkrętarką zamiast korblowania korbą. No nie wiem do czego to porównać ale Bareja byłby z was dumny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, cicik napisał:

ja sie zastanawiałem ale wyszło mi że:

mój klucz "ręczny" musiał bym "zniszczyć" tj., obciąć przed rączką - zeby dospasować do wkrętarki.
a gdyby sie z jakiegoś powodu wkrętarka zepsuła to został bym bez klucza :) ... wiec trzeba by kupić drugą i wozić "na zapas" ...

summa summarum , olałem temat o nadal będę robił to ręcznie ;)


 

Nigdy bym nie wpadł na pomysł żeby obcinać korbe skoro można kupić klucz do wkrętarki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Thomas napisał:

Wspaniały przykład wiedzy bezużytecznej. Tracicie kilka godzin na dojazd z przyczepa ( względem przejazdu solo ) żeby później zaoszczędzić czas na kręceniu podpór wkrętarką zamiast korblowania korbą. No nie wiem do czego to porównać ale Bareja byłby z was dumny. 

Ale tu naprawdę nie chodzi o zaoszczędzony czas a o zwykłą wygodę. Wkrętarką jest wygodniej, tak samo jak moverem jest wygodniej (bo niekoniecznie szybciej) ustawiać przyczepę - i też możemy zacząć dyskutować nad sensem posiadania movera czy innych rzeczy UŁATWIAJĄCYCH życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Thomas napisał:

Wspaniały przykład wiedzy bezużytecznej. Tracicie kilka godzin na dojazd z przyczepa ( względem przejazdu solo ) żeby później zaoszczędzić czas na kręceniu podpór wkrętarką zamiast korblowania korbą.

Jak byś miał przy podporach śruby z łbami 23 do których nie ma korby ( na wyposażeniu był klucz w rodzaju do kół samochodowych ) to byś inaczej śpiewał. Miałem do wyboru kupić nową korbę i nasadkę 23 mm. Obciąć nasadkę z nowej korby i przyspawać większą. To jest dopiero Bareja. Więc wolę wrzucić do bagażnika wkrętarkę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście rozumiem, że ktoś jest postawiony w sytuacji, że nie ma wyjścia bo ma nietypowe rozwiązania ale żeby dobre narzędzie rozcinać później spawac przejściówki, dorabiać korby, usprawniać wkrętarki, zakładać solary żeby ładować baterie wkrętarek coś tutaj jest nok. Ile taka czynność zajmuje przeciętnie czasu - minutę, dwie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, cicik napisał:

ja sie zastanawiałem ale wyszło mi że:

mój klucz "ręczny" musiał bym "zniszczyć" tj., obciąć przed rączką - zeby dospasować do wkrętarki.
a gdyby sie z jakiegoś powodu wkrętarka zepsuła to został bym bez klucza :) ... wiec trzeba by kupić drugą i wozić "na zapas" ...

summa summarum , olałem temat o nadal będę robił to ręcznie ;)


 

W Casto jest długi  klucz nasadowy na drucie za ...12 zł.  Odciąłem poprzeczkę i jest super. Ważne żeby miał drut max 10 mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.