Skocz do zawartości

Klejenie okna


Rekomendowane odpowiedzi

Jak wewnętrzna szyba pękła, to poszukaj miejsca gdzie możesz kupić cięte arkusze pleksi o odpowiedniej grubości, które Ci dotną na wymiar. Dopasuj i wywierć otwory do mocowania uchwytów i klameczek. Starą wewnętrzną szybę usuniesz już łatwiej. Co do tych podkładek, szukaj w jakimś markecie. Tylko się zastanawiam, po co je chcesz skręcać. Po sklejeni, będzie to przerost formy nad treścią.

Od czwartku w Lidlu oferują fajną małą szlifiereczkę ręczną.

Mam taką płaską płytę pleksi, która mi została, ale musiałabyś przyjechać do Bielska-Białej i wymiar musiałby być zgodny.

Edytowane przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 118
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam. Miałem taki sam problem. Rozklejone szyby, a jedna wewnętrzna nawet cała popękana. Wymieniłem całą wewnętrzną szzybę, ale zamiast plexi wkleiłem poliwęglan podobnej grubości. wszysko oczyściłem i skleiłem klejem acryfix. Trzymało super. Nie mogę jedynie powiedzieć, czy tak jest dalej po zimie, bo przeczepa jest otulona plandeką i narazie nie mam dostępu. Ale wierzę, że jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyby w przyczepie właśnie są z poliwęglanu(tak myślę), pleksi od słońca szybko matowieje i staje się nieprzezroczyste

To przestań myśleć, tylko przeczytaj znacznik na szybie. Jest jak byk "PMMA". PMMA jest różnego rodzaju, wylewane i prasowane.

Co do klejenia poliwęglanu z PMMA, to bardzo zły pomysł.

Edytowane przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szyby w przyczepie właśnie są z poliwęglanu(tak myślę), pleksi od słońca szybko matowieje i staje się nieprzezroczyste

Oooo, skąd taki pomysł? PC faktycznie ma lepsze parametry wytrzymałościowe od PMMA ale jedną zasadniczą wadę -standardowy nie jest odporny na UV, więc to raczej poliwęglan zachowuje się gorzej na słońcu najwyżej, że go zmodyfikują. Ogólnie nie lubię kleić ze sobą różnych materiałów, jeżeli oczywiście nie muszę. Po prostu trzeba dobrać odpowiedni klej (akurat PC i PMMA nie kleją się klejami "do wszystkiego)  i zastanowić się czy oba materiały będą się zachowywać podobnie w zmiennych warunkach i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wewnętrzna szyba pękła, to poszukaj miejsca gdzie możesz kupić cięte arkusze pleksi o odpowiedniej grubości, które Ci dotną na wymiar. Dopasuj i wywierć otwory do mocowania uchwytów i klameczek. Starą wewnętrzną szybę usuniesz już łatwiej. Co do tych podkładek, szukaj w jakimś markecie. Tylko się zastanawiam, po co je chcesz skręcać. Po sklejeni, będzie to przerost formy nad treścią.

Od czwartku w Lidlu oferują fajną małą szlifiereczkę ręczną.

Mam taką płaską płytę pleksi, która mi została, ale musiałabyś przyjechać do Bielska-Białej i wymiar musiałby być zgodny.

Wewnętrzna szyba pękła na ok. 5 cm. Po skończeniu klejenia wyleję odrobinę kleju na to pęknięcie i myślę,

że w ten sposób zabezpieczę przed dalszym ewentualnym pękaniem tego miejsca. Tak, że Krzysztof dziękuję

ale jak na ten moment nie skorzystam.

Zrobiłam próby na kawałkach PMMA (moje okna jak informuje producent na szybie są wykonane z PMMA)

stosując klej Acrifix 192. Czyste odtłuszczone benzyną kawałki PMMA skleił idealnie tworząc bezbarwną,

przeźroczysta i jednolitą bez pęcherzyków powietrza spoinę. Stwardniała po wystawieniu na słońce

czyli na promieniowanie UV. Jedyną wadą kleju już przy zastosowaniu w praktyce w przypadku moich okien

może być duża płynność kleju.

Zrobiłam też próbkę z użyciem acrifixu 192 na stary klej czyli Tytan classic fix. Niby też złapał ale po

użyciu bardzo dużej siły mimo zastosowaniu na większej powierzchni, płytki dało się rozłączyć.

Teraz wiem (po dokładnym zgłębieniu tematu i Waszej pomocy na forum), że Tytan total fix nie jest

odpowiednim klejem doklejenia PMMA. Ten klej nie polimeryzuje powierzchni klejonych czyli nie tworzy

gęstszej warstwy z materiału , który ma skleić. Stąd to pozorne wrażenie że niby skleił

ale zlepia w rzeczywistości nie trwale.

 

Wiem, może moje wnioski wyglądają niespójnie bo albo klei albo nie. Staram się opisać swoje spostrzeżenia

jak potrafię.

Tak więc :

jak już pisałam ze względu na bardzo wąską szparę między szybami nie jestem w stanie skutecznie

oczyścić starego kleju. Tworzy on dosyć wysoką warstwę i jak "doświadczenie" pokazało

nie wiąże się z acrifixem. Będę aplikować klej na złożone okna tam gdzie kończy się wewnętrzna szyba

(na jej brzeg)i liczyć, że na zasadzie zaciągania kapilarą klej dostanie się w wolne miejsca

bez starego kleju (są takie) a reszta zostanie jako spoina na zewnątrz.

Wcześniej wywiercę otwory wiertłem stożkowym zaczynając od bardzo cienkiego i stopniowo powiększając

do odpowiedniej dla śruby średnicy. Po zaaplikowaniu kleju wkręcę śruby.

Zacznę aplikację od góry okna bo jest najsztywniejsza i przejdę do dolnych naroży i dolnej długości okna.

Na końcu jak wszystko ustabilizuję i chociaż trochę klej zwiąże nałożę klej na pęknięcie szyby i

szybę wystawię na słońce.

Może skręcanie śrubami jest niepotrzebne ale po fakcie rozklejenia chcę maksymalnie się zabezpieczyć.

Trzeci raz już nic z tymi oknami nie da się zrobić.

 

Teraz mam prośbę ; wypowiedzcie się czy mój plan działania jest słuszny?

Napiszcie jak coś będzie nieprawidłowe. Czy kolejność czynności jest właściwa itp.

Śruby są w drodze z Knausa we Wrocławiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po skończeniu klejenia wyleję odrobinę kleju na to pęknięcie i myślę,
że w ten sposób zabezpieczę przed dalszym ewentualnym pękaniem tego miejsca

bozka, przed zalaniem pęknięcia klejem, na jego dwóch końcach nawierć dwa malutkie otworki (np o średnicy 1 mm.) i dopiero zalej klejem. Te otworki "zatrzymają" dalsze pękanie szyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam gdzie docinali mi na wymiar płytę poliw. dedykowali ten klej jako skuteczny i odpowiedni. Rzeczywiście skleił i trzymał. Pytanie tylko czy i jak długo to trzymanie będzie trwało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby przyszły i zostały zrobione pierwsze próby oczywiście na próbce.

W ścianie przyczepy jest uszczelka okna. Z obliczeń i prób wynika, że śruba będzie wchodziła

max 2mmm w uszczelkę. W ten sposób troszkę ją przesunie. Czy takie zdeformowanie uszczelki

spowoduje jej nieszczelność ?? Śruby mają być na długości okna przedniego i tylnego.

Oprócz tego w każdym rogu. I z tym nie ma problemu ponieważ jest wystarczająco dużo miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem sobie sama. deformacja uszczelki może spowodować sączenie.

Spiłowałam zabezpieczenia śruby plastikowe z jednej strony więc nie będą deformować uszczelki.

 

Wszystkie okna sklejone i schną. W niektórych miejscach klej został wciągnięty między

szyby więcej niż założyłam. Chcę dodać jeszcze jedną warstwę kleju.

 

I pytanie zasadnicze : czy zwiąże z klejem położonym kilka godzin lub dni wcześniej??

Czy jest to bezpieczne rozwiązanie czy lepiej zostawić tak jak jest???

 

Może jednak ktoś poradzi.....

doradzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.