Klejenie okna

[bozka]

Literówka  . Nie pisałem tego z przekorą. Więcej dystansu 

[bozka]

Okna sklejone, założone, budka na miejscu letniego postoju!! Jutro wkładamy graty  i wyjazd próbny pierwszy w tym sezonie chyba do Brandysówki . Z opisu bardzo nam odpowiada.

Z okien jestem dumna, że się udało ale...

Potworzyły się jakby zacieki z kleju mimo nałożenia cienkiej warstwy kleju i dokładnego ściśnięcia ściągami. Musiało się dostać powietrze i prawdopodobnie zadziałała różnica w kurczliwości plexi i kleju. Jest to widoczne z zewnątrz i niezbyt estetycznie wygląda. Może z upływem czasu to się zniweluje ale wątpię. Jutro zrobię zdjęcia.

[bozka]

Witam,

Wznawiam temat po prawie rocznej przerwie.

 

Zdjęć nie wkleiłam, ponieważ i tak tych jakby zacieków z kleju nie widać a po czasie w realu

są prawie niewidoczne.

 

Pod koniec sezonu sprawdziłam okna. Okno z tyłu i z przodu są rozklejone na długości dolnej i

prawie na wszystkich szerokościach.

W pozostałych - sprawdzone w ostatni weekend, klej trzyma.

Sezon był dla przyczepy był pracowity bo czasem jeździła po bardzo dziurawych drogach.

Jednak nie myślę,żeby to była przyczyna rozklejenia.

Zastanawia mnie, że rozkleiły się okna największe czyli te, które najbardziej pracują.

Były klejone tym samym klejem : Tytan classic fix bezbarwny.

Powierzchnie były odtłuszczone benzyną ekstrakcyjną i suche, klejone i suszone w temperaturze pokojowej,

ściągnięte z zastosowaniem ściągów.

Może były za mocno ściągnięte i wilgoć z powietrza nie dochodziła, która jest warunkiem utwardzenia?

Chociaż taka przyczyna nie wydaje mi się prawdopodobna.

I teraz mój dylemat czy można na klej Tytan zastosować inny i jaki??

Nie wydaje się, że poprzedni klej da się zlikwidować .

 

Czy właściwym klejem będzie : COSMOFEN PMMA?

Proszę o rady i opinie. Pozdrawiam,

[kmtaxi]

Już gdzieś o tym pisałem. Klei na zasadzie dyfuzji. Spoina matowa dichlorometan (chlorek metylenu), lub spoiuna przeźroczysta kwas octowy lodowaty. Polecam do takiego klejenia to pierwsze. Sposób był opisywany wcześniej.

Edytowane 22 Lutego 2017 przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)

[bozka]

Już gdzieś o tym pisałem. Klei na zasadzie dyfuzji. Spoina matowa dichlorometan (chlorek metylenu), lub spoiuna przeźroczysta kwas octowy lodowaty. Polecam do takiego klejenia to pierwsze. Sposób był opisywany wcześniej.

Jestem amatorką zupełną i nic z tego nie rozumie.

Proszę podaj konkretne nazwy klejów.

[kmtaxi]

To nie kleje, tylko rozpuszczalniki o nazwach jakie podałem. Między złożone powierzchnie (najlepiej strzykawką z igłą wkraplasz i dociskasz, a rozpuszczone powierzchnie pleksi się zespalają. Każda kropla w innym miejscu spowoduje slad nie do usunięcia, więc trzeba uważać. Na portalu aukcyjnym kupisz te rozpuszczalniki, lub tam gdzie handlują odczynnikami chemicznymi.

[nomadka]

Zastanawia mnie, że rozkleiły się okna największe czyli te, które najbardziej pracują.

Były klejone tym samym klejem : Tytan classic fix bezbarwny.

Powierzchnie były odtłuszczone benzyną ekstrakcyjną i suche, klejone i suszone w temperaturze pokojowej,

ściągnięte z zastosowaniem ściągów.

Może były za mocno ściągnięte i wilgoć z powietrza nie dochodziła, która jest warunkiem utwardzenia?

Chociaż taka przyczyna nie wydaje mi się prawdopodobna.

I teraz mój dylemat czy można na klej Tytan zastosować inny i jaki??

Nie wydaje się, że poprzedni klej da się zlikwidować .

 

Czy właściwym klejem będzie : COSMOFEN PMMA?

Proszę o rady i opinie. Pozdrawiam,

Tytan classic fix to klej kauczukowy, rozpuszczalnikowy (zawiera benzynę i keton etylowo-metylowy). Nie utwardza się, lecz wysycha. I masz rację, przy dużych oknach spoina okazała się się mało wytrzymała, natomiast rozpuszczalniki na pewno naruszyły powierzchnię szyby - i tego nie zmienisz (może przez szlifowanie?), natomiast resztki spoiny klejowej możesz spróbować usunąć benzyną. COSMOFEN PMMA jest klejem celowym, przeznaczonym właśnie do klejenia PMMA, też rozpuszczalnikowym i to na pewno lepszy wybór niż Tytan. Ja kleiłam okna Pattex Fix Total. Ten klej utwardza się właśnie wilgocią z powietrza i można ( a nawet powinno się)  nakładać go w grubej warstwie 1-2mm. Więc w zależności od potrzeb możesz wybierać.

ps lodowaty kwas octowy to niebezpieczna substancja i lepiej nie mieć z nią do czynienia!

Edytowane 23 Lutego 2017 przez nomadka (wyświetl historię edycji)

[bozka]

Nomadka - dziękuję za rzeczową odpowiedź.

 

W weekend demontujemy okna i w domu im się przyjrzę pod kątem możliwości usunięcia starego kleju.

Wtedy zadecyduję, który klej użyję.

Dla mnie raczej przewagę ma Pattex Fix Total ze względu na łatwość nakładania z kartusza

i możliwość dłuższego czasu nakładania nim zacznie wiązać.

Lodowatego też się boję. To jest ostry i niebezpieczny środek w szczególności jak się go nie zna.

[nomadka]

Jeszcze jedna uwaga PMMA zmatowi się nawet papierem 1200, a patex nakłada się trudniej niż np silikon

[bozka]

Jeszcze jedna uwaga PMMA zmatowi się nawet papierem 1200, a patex nakłada się trudniej niż np silikon

 

 

Nie za bardzo rozumie. Masz na myśli PMMA już po wyschnięciu?

Ja poprzednio klejąc nie używałam tego kleju.

 

Na czym polega trudność nakładania patexu jeżeli będę to robić z użyciem kartusza?

 

 

Nikt nie mówił,że będzie łatwo ale chyba będzie trudniej niż myślałam... Mianowicie :

 

Okno rozkręcone, śruby wyjęte, zostały "koszulki", w które były wkręcone.

 

Na szerokości okna klej częściowo trzyma, myślę, że odskoczy. Natomiast w rogach gdzie były skręcone

klej trzyma dobrze i ani drgnie. Myślę, że dostał się do tych "koszulek" z tworzywa i je dobrze i trwale

skleił.

 

Nie mam pomysłu jak to odspoić.

Jeżeli będę próbowała z użyciem większej siły to szyba może pęknąć w najlepszym razie wyszczerbić.

 

Jeżeli na to co jest strzykawką wpuszczę klej pomiędzy szyby to :

nie wiadomo czy sklei nie oczyszczoną powierzchnie i stary klej,

klej wyjdzie wewnątrz, nie będzie możliwości usunięcia i będzie nie estetycznie,

stary klej ma tendencje do kruszenia.

 

Jednym słowem zrobię tandetę i zniszczę okna. Chcę to zrobić porządnie i tego razu trwale.

 

Może jest inna metoda, na którą nie wpadłam ?

[bozka]

Zapomniałam o użyciu benzyny ekstrakcyjnej. Wcześniej oczyszczałam nią powierzchnię

więc wiem, że z oknem nie reaguje. Spróbuję.

[bozka]

Po próbie. Niestety, benzyna ekstrakcyjna nie rusza kleju.

[bozka]

To nie kleje, tylko rozpuszczalniki o nazwach jakie podałem. Między złożone powierzchnie (najlepiej

strzykawką z igłą wkraplasz i dociskasz, a rozpuszczone powierzchnie pleksi się zespalają.

Każda kropla w innym miejscu spowoduje slad nie do usunięcia, więc trzeba uważać.

Na portalu aukcyjnym kupisz te rozpuszczalniki, lub tam gdzie handlują odczynnikami chemicznymi.

Jestem blondynką i dalej nie rozumie. ..

Jeżeli rozpuszczalnik rozpuszcza to jak ma sklejać?

Chyba, że skleja z powrotem ten stary klej?

Proszę zrób łopatologię.

[nomadka]

Nie za bardzo rozumie. Masz na myśli PMMA już po wyschnięciu?

Ja poprzednio klejąc nie używałam tego kleju.

 

Na czym polega trudność nakładania patexu jeżeli będę to robić z użyciem kartusza?

 

 

Nikt nie mówił,że będzie łatwo ale chyba będzie trudniej niż myślałam... Mianowicie :

 

Okno rozkręcone, śruby wyjęte, zostały "koszulki", w które były wkręcone.

 

Na szerokości okna klej częściowo trzyma, myślę, że odskoczy. Natomiast w rogach gdzie były skręcone

klej trzyma dobrze i ani drgnie. Myślę, że dostał się do tych "koszulek" z tworzywa i je dobrze i trwale

skleił.

 

Nie mam pomysłu jak to odspoić.

Jeżeli będę próbowała z użyciem większej siły to szyba może pęknąć w najlepszym razie wyszczerbić.

 

Jeżeli na to co jest strzykawką wpuszczę klej pomiędzy szyby to :

nie wiadomo czy sklei nie oczyszczoną powierzchnie i stary klej,

klej wyjdzie wewnątrz, nie będzie możliwości usunięcia i będzie nie estetycznie,

stary klej ma tendencje do kruszenia.

 

Jednym słowem zrobię tandetę i zniszczę okna. Chcę to zrobić porządnie i tego razu trwale.

 

Może jest inna metoda, na którą nie wpadłam ?

Faktycznie jest problem, jeżeli nie uda ci się rozdzielić szyb. Jakoś nie mam dobrego pomysłu na jego rozwiązanie . Zaryzykować i i wstrzyknąć w szczelinę Cosmofen? A może tylko doszczelnić brzeg Pattexem? Oba rozwiązania mają wady. A Pattex na prawdę dosyć trudno się nakłada. pewnie ze względu na wysoką lepkość. Trzeba mieć dobrą maszynkę.

 

Jestem blondynką i dalej nie rozumie. ..

Jeżeli rozpuszczalnik rozpuszcza to jak ma sklejać?

Chyba, że skleja z powrotem ten stary klej?

Proszę zrób łopatologię.

Rozpuszczalnik rozpuszcza tworzywo na powierzchni obu klejonych elementów, jak wyschnie ( jakoś mu się to musi udać) pozostaje już tylko w miarę jednorodne tworzywo.

Edytowane 1 Marca 2017 przez nomadka (wyświetl historię edycji)

[nomadka]

Tego kleju nie używałam http://www.acrifix.com/sites/lists/PM/DocumentsAP/391-20-ACRIFIX-1R-0192-en.pdf

   http://sklep-artcop.eu/kleje/82-acrifix-192-100g-klej-do-plexi-pmma-i-poliweglanu-pc.html Mogę go jednak chyba rekomendować, bo znam firmę - pracowałam z klejem Acrifix 2R 0190. Oba kleje to roztwory PMMA w monomerze i utwardzają się przez polimeryzację. Acrifix 2R 0190 utwardza się po dodaniu utwardzacza. Jest drogi, w litrowych opakowaniach. A Acrifix 1R 192 można kupić w tubce, utwardza się pod wpływem światła. Więc jest mniej kłopotliwy w stosowaniu w domu.

Edytowane 3 Marca 2017 przez nomadka (wyświetl historię edycji)