Skocz do zawartości

Olej silnikowy


Azjata

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, Suzu4x4 napisał:

kolego @powolniak nie odniosłeś się do zapisu w instrukcji Twojego pojazdu odnośnie zakazu dodawania dodatku do oleju silnikowego.

jestem ciekaw czy nie doczytałeś czy świadomie ignorujesz ?

To o czym piszesz, owszem jest zawarte w instrukcji, ale w części OSTROŻNIE.

Jest to tylko ostrzeżeniem (że wskutek zaaplikowania dodatku - bez określenia jego istoty - istnieje ryzyko uszkodzenia silnika), a nie ZAKAZ stosowania.

Tylko tyle i aż tyle.

Pewnie nie doczytałeś w moim poście, że ASO Skody na życzenie, za odpowiednią dopłatą bez zastrzeżeń oferuje dolanie lubryfikatora.

Pytam, co lubryfikator redukujący tarcie w motorze i turbawce oraz zwiększający odporność termiczną silnika może uszkodzić w silniku????

Stosuję świadomie, od wielu wielu lat i żadnych kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, powolniak napisał:

To o czym piszesz, owszem jest zawarte w instrukcji, ale w części OSTROŻNIE.

Jest to tylko ostrzeżeniem (że wskutek zaaplikowania dodatku - bez określenia jego istoty - istnieje ryzyko uszkodzenia silnika), a nie ZAKAZ stosowania.

Tylko tyle i aż tyle.

Pewnie nie doczytałeś w moim poście, że ASO Skody na życzenie, za odpowiednią dopłatą bez zastrzeżeń oferuje dolanie lubryfikatora.

Pytam, co lubryfikator redukujący tarcie w motorze i turbawce oraz zwiększający odporność termiczną silnika może uszkodzić w silniku????

Stosuję świadomie, od wielu wielu lat i żadnych kłopotów.

doczytałem i dziwię się ze ASO oferuje takie rozwiązanie . 

Mam ten sam silnik co Ty i w instrukcji jest napisane nie  "że nie zaleca się"  tylko "z olejem nie mieszać żadnych dodatków smarnych"

20200521_081406_resized.thumb.jpg.7cced71ce656074bfd879af0ad74ea4e.jpg

 

 osobiście nigdy nie stosowałem i nie widzę potrzeby stosowania żadnych lubryfikatorów , wymiana oleju i filtrów raz do roku czy co 15-20 kkm w zupełności wystarczy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kristofer napisał:

PS
Jeszcze jedno pytanie: wieczko obudowy, do której wkłada się filtr, ma na obwodzie O-ring i chyba jest z jakiegoś tworzywa. Jak mocno je dokręcać? Ktoś może wie?

Pokrywę wkładu olejowego dokręcamy siłą 10 Nm. Proszę aby zwrócić uwagę na mały szczegół, a mianowicie aby uszczelki na pokrywie wkładu olejowego nie były poskręcane w osi. Przed dokręceniem warto ją lekko przesmarować olejem.

Jeżeli się nie mylę, a chyba się nie mylę, to twój wskaźnik oleju ( bagnet kosztuje na Polskie 28 zł.) Musisz sprawdzić po NR VIN.  Ta pokrywka na bagnecie ma takie zaczepy i aby ją zdjąć trzeba mocno nacisnąć i przekręcić. Warto aby zrobił to pierwszy raz profesjonalista bo jak nigdy nie była odkręca to ZAPEWNIAM, że jest tak mocno osadzona co sprawia, że można uszkodzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Suzu4x4 napisał:

doczytałem i dziwię się ze ASO oferuje takie rozwiązanie . 

Mam ten sam silnik co Ty i w instrukcji jest napisane nie  "że nie zaleca się"  tylko "z olejem nie mieszać żadnych dodatków smarnych"

20200521_081406_resized.thumb.jpg.7cced71ce656074bfd879af0ad74ea4e.jpg

osobiście nigdy nie stosowałem i nie widzę potrzeby stosowania żadnych lubryfikatorów , wymiana oleju i filtrów raz do roku czy co 15-20 kkm w zupełności wystarczy.

Może i motor masz ten sam, nie wiem. 

Ale co z tego, skoro producent Twojego auta jakiś jakiś przewrażliwiony i się asekuruje na wszelkie sposoby.

Moja instrukcja stanowi tak, jak na fotce.

Ja stosuję lubryfikator, niezależnie co by pisało w instrukcji. Auto jest moje, nie lisingodawcy czy banku i będę robił z nim to co uznam za stosowne, funkcjonalne, a nie to co zaleca producent. Lubryfikator nie truje motoru. Naprawdę.

W sportach motorowych, w których stosowane są specjalistyczne wysokooktanowe paliwa sportowe leją do oleju nawet 2, 3 krotne porcje lubryfikatora, by podnieść odporność termiczną agregatu.

 

 

001.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że sportowo nie jeżdżę, i aczkolwiek daję w palnik, to staram się robić to tak, aby nie następowało przerwanie filmu olejowego np. na panewkach, czy warunki do suchego tarcia elementów, czy aby przekroczone były parametry odporności oleju na ciśnienie, siły ściskające, temperaturę itp., poprzestaję na przyzwoitym albo dobrym oleju (bez szaleństw, co podkreślałem) i regularnej wymianie. 

Nie przeczę że w motorsporcie te dodatki do oleju sporo dają, tam wyciska się z silnika wszystko, daleko poza granice optimum dla silnika. W warunkach cywilnych, różnice są  bagatelne i pomijalne, a sam silnik ma jeszcze spory marines działania do optimum. Może, gdyby hulać wersją pod 250-300 koni z 2 l pojemności, to i owszem, pomyślałbym, ale żeby bujać się do 3500 obr/min (w turbiaku więcej nie potrzeba, żeby jeździć całkiem żwawo), czasem depnąć do 4-5 tys. obr., to nie ma po co (olej zmieniany co 8-9 miesięcy, więc nawet nie zdąży się zestarzeć). Nie twierdzę że nic nie dają, ale przy moim sposobie użytkowania auta, ich przydatność jest żadna.

Natomiast w cywilnych zastosowaniach zdecydowanie bardziej przekonują mnie dobre dodatki do paliw, ale nie to co stoi na półce na stacji, ale chociażby z L.-M. - czyszczące, uszlachetniające. To zdarza mi się zastosować wg potrzeb, i nie powiem że nie działa, jak działa i robi robotę, w sposób wyraźnie odczuwalny dla przeciętnego użytkownika.  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2020 o 18:42, Helmut napisał:

Podczas odkręcania śruby spustowej, dokładnie się przyjrzeć, czy występuje podkładka miedziana lub aluminiowa lub też O-ring gumowy (zależnie od auta).

[...]

jeżeli przewiduje wymianę podkładki na śrubie, to też warto w taką podkładkę się zaopatrzyć itp).

 

21 godzin temu, danielpoz napisał:

Z filtrem najczęściej są dwa oringi w komplecie. Duży i mały?

Ale się nakręciłem, aby samemu zmienić ten olej i to wszystko przez Was :] Wczoraj poleciałem do garażu sprawdzić, czy jest jakaś podkładka oprócz O-ringu i jest:

1085449922_podkadka.jpg.e2f8cdb45133dbc5c76556d6cb71b86b.jpg

Podkładka jest miedziana. Czy gdyby się okazało po odkręceniu śruby, że jest aluminiowa, to będzie to miało jakieś znaczenie? Myślę, ze nie powinno, ale ...

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, danielpoz napisał:

Jakieś plusy lub zalety? 

Całe mnóstwo. 

Ale co tam ja. Nie będę opisywał własnych spostrzeżeń, bo znajdzie się zaraz ktoś, kto zarzuci mi, że to subiektywne jest.

Zatem zalinkuję:

Pomijam już sprawę ochrony filmu olejowego podczas odpalania zimnego silnika, jazd na krótkich odcinkach niedogrzanym motorem, itp. itd.

Edytowane przez powolniak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Kristofer napisał:

 

Ale się nakręciłem, aby samemu zmienić ten olej i to wszystko przez Was :] Wczoraj poleciałem do garażu sprawdzić, czy jest jakaś podkładka oprócz O-ringu i jest:

1085449922_podkadka.jpg.e2f8cdb45133dbc5c76556d6cb71b86b.jpg

Podkładka jest miedziana. Czy gdyby się okazało po odkręceniu śruby, że jest aluminiowa, to będzie to miało jakieś znaczenie? Myślę, ze nie powinno, ale ...

Nie, nie będzie miało znaczenia. Kiedyś będzie musiał być ten pierwszy raz z samodzielną wymianą oleju.

Edytowane przez Helmut (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, powolniak napisał:

Auto jest moje, nie lisingodawcy czy banku i będę robił z nim to co uznam za stosowne, funkcjonalne, a nie to co zaleca producent.

 

 

 

To kolejny argument, że dobrze mieć auto w leasingu, banku czy czort wie w czym jeszcze choć innych to uwiera?

Można wtedy robić z autem to, co uważa się za stosowne i nie trzeba dolewać jakiś magicznych specyfików bo wszystko działa tak jak należy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale się nakręciłem, aby samemu zmienić ten olej i to wszystko przez Was :] Wczoraj poleciałem do garażu sprawdzić, czy jest jakaś podkładka oprócz O-ringu i jest:
1085449922_podkadka.jpg.e2f8cdb45133dbc5c76556d6cb71b86b.jpg
Podkładka jest miedziana. Czy gdyby się okazało po odkręceniu śruby, że jest aluminiowa, to będzie to miało jakieś znaczenie? Myślę, ze nie powinno, ale ...


Nie dziwię się masz super dostęp, nie musisz zdejmować osłony silnika, tak miałem w hyundaiu, nawet kanał nie był potrzebny, podnośnik żaba ogarnął temat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Helmut napisał:

Pokrywę wkładu olejowego dokręcamy siłą 10 Nm. Proszę aby zwrócić uwagę na mały szczegół, a mianowicie aby uszczelki na pokrywie wkładu olejowego nie były poskręcane w osi. Przed dokręceniem warto ją lekko przesmarować olejem.

Jeżeli się nie mylę, a chyba się nie mylę, to twój wskaźnik oleju ( bagnet kosztuje na Polskie 28 zł.) Musisz sprawdzić po NR VIN.  Ta pokrywka na bagnecie ma takie zaczepy i aby ją zdjąć trzeba mocno nacisnąć i przekręcić. Warto aby zrobił to pierwszy raz profesjonalista bo jak nigdy nie była odkręca to ZAPEWNIAM, że jest tak mocno osadzona co sprawia, że można uszkodzić.

Helmut - dzięki za rady kolejny raz :ok:

Po tym, co napisałeś, poszedłem do samochodu, zawziąłem się na tą zaślepkę i udało się - bez strat :yay:

Oczywiście ukazał się piękny otworek w sam raz na "bagnet" pomiarowy. Co zrobiłem? Zaślepiłem znowu, wsiadłem w samochód, pojechałem, kupiłem :D

41989988_bagnetpozoleju.jpg.e22261e91b6551e5e5188b58090506c2.jpg

Koszt, to raczej 25 €, bo zapłaciłem ponad stówkę, ale i tak się cieszę, bo teraz pomiar mam fizyczny i w każdej sytuacji.

Przy okazji sprawdziłem, czy wskazanie ilości na monitorze, pokrywa się z tym, co pokazuje miarka. Jest idealnie tak samo, więc ten elektroniczny pomiar nie jest obarczony dużym rozrzutem, jak mi się początkowo wydawało. Z ciekawości spojrzałem na fotki, jak wygląda czujnik - jest umieszczony pionowo w misce:

821967193_czujnikpoziomuoleju.jpg.1f09e8903b4d9b65d855f9208836a122.jpg

 

1 godzinę temu, Helmut napisał:

Kiedyś będzie musiał być ten pierwszy raz z samodzielną wymianą oleju.

:] W wielu swoich samochodach zdarzało mi się go czasem wymieniać, choć na ogół starałem się tego unikać, więc wymiana oleju nie jest dla mnie pierwszym doświadczeniem w ogóle, natomiast po raz pierwszy zdarza się w obecnym samochodzie. Raczej z ciekawości, niż z potrzeby, ale okazuje się, że znając już odpowiedzi na pytania, które mnie nurtowały, będzie to kaszka z mleczkiem, zwłaszcza teraz, gdy mogę fizycznie i natychmiast sprawdzić ilość wlanego oleju na miarce. Muszę kupić jeszcze nasadkę klucza nr 32 (zmierzyłem) do odkręcenia pokrywy filtra. No i tak jest już z założoną miarką (to już zdjęcie mojego silnika) - Helmut, dzięki :dzieki:

1850759430_miarkaifiltr.jpg.8a0e4c8e65f3eec2dc12a3799c2da2cc.jpg

 

55 minut temu, witus napisał:

Nie dziwię się masz super dostęp, nie musisz zdejmować osłony silnika, tak miałem w hyundaiu, nawet kanał nie był potrzebny, podnośnik żaba ogarnął temat.

Fakt, dostęp do śruby jest prosty, ale bez kanału niestety nie da rady. Coraz bardziej zastanawiam się nad zakupem jakichś najazdów.

PS

I to wszystko, dzięki odpowiedziom w tym temacie, czyli dzięki Wam wszystkim - :dzieki:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kristofer napisał:

Widzę, że podobnie, jak ja, kompleksowo wymieniasz kabinowy, oleju powietrza i paliwa :)

Ja zawsze, lecz bez paliwa bo w moim nie ma filtra paliwa ( jest niewymienny), ten pakiet jest do auta mojego taty, to takie moje dodatkowe zajęcie no i kiedyś zarobek, malowanie felg, czyszczenie lamp, dodatkowe modyfikacje, naprawa zawieszenia, ogólnie lubię grzebać, lecz teraz jest na to mniej czasu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.