Olej silnikowy

[Azjata]

Jak często wymieniacie i jaki stosujecie olej silnikowy??
Coś markowego czy marketowego??
 

[zuczek]

47 minut temu, Azjata napisał:

Jak często wymieniacie i jaki stosujecie olej silnikowy??

Zgodnie z zaleceniami producenta. Ale nie rzadziej niż co 15 tys. kilometrów (w moim doblo producent sugeruje co 35 tys kilometrów. Zdecydowałem robić co 15 tys. kilometrów)

56 minut temu, Azjata napisał:

... jaki stosujecie olej silnikowy??

 

56 minut temu, Azjata napisał:

Coś markowego czy marketowego??

Taki, jaki zaleca producent, z biegiem lat mój mechanik decyduje o zmianach (uzasadnionych !! ) dla dobra auta. Uważam, że to rzeczy na których nie można oszczędzać.

[danielpoz]

Ja leje od lat najtańszy badziew czyli Orlen, Lotos, GM itp.

 

Czuję że będzie temat na milion stron....

Edytowane 14 Sierpnia 2018 przez danielpoz (wyświetl historię edycji)

[czyś]

Oj będzie, będzie, będzie.

GM - najtańszy badziew? Przyzwoity olej, często zmieniany (nie co 30 tysia, a co 15) i wszystko działa, nikt go nie reklamuje, więc nie płaci się za marketing, a za olej. 

Co rozumieć pod pojęciem "marketowe"? Castrola czy Mobila kupionego np. w Tesco? Ten sam olej kupiony w Biedrze czy Lidlu, a czasami trafia tam jakaś partia do sprzedaży, to będzie już olej "dyskontowy"?

Edytowane 14 Sierpnia 2018 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[szary11]

Ja od lat jeżdżąc Fordami kupuję fordowski 5W30 w promocjach i na zaś. Podobnie z filtrami. Zawsze mam zapas na kolejny przegląd. Pilnując 3 aut mam wygodę, bo w razie dolania mam wszędzie jednakowy olej i nie kombinuję z szukaniem baniek. I co jakiś czas, jak zostają mi jakieś zlewki, to przy wymianie zużywam go na płukanie silnika, po czym zalewam świeży. Aten z płukania, niewiele przybrudzony idzie do smarowania łańcucha w pile. Taki recykling  

Jakbym miał inne auta pewnie robiłbym podobnie. 

[chris_66]

1 godzinę temu, danielpoz napisał:

Czuję że będzie temat na milion stron....

 

ja czuję, że będzie reklama jakiejś hurtowni  ?

[szary11]

Chińskiej?

 

Usuniemy w razie czego

[Helmut]

W silnikach benzynowych oraz dieslowskich starszej generacji to problemu nie ma, zwłaszcza, kiedy ktoś zmienia olej silnikowy co 15 tys. km. Oleje silnikowe serii 10W/40 oraz 5W/40 są jak najbardziej spoko, bez względu jakiej firmy te oleje będą. Jeżeli będą pochodzić od  producenta a nie od Mirka z piwnicy będą spełniać swoją rolę.

W nowszych samochodach nie zakombinujesz, bo lekceważenie specyfikacji producenta dla danego pojazdu, może w efekcie prowadzić do drogiej naprawy. Ponadto często dochodzi do takich efektów, że kiedy klient zaleje silnik nie właściwym olejem to szybko pojawia się "choinka" na kokpicie z informacją typu "check engine".

[bigos]

też nie do końca @Helmut 

Mam Jimnego z 2017, silnik montowany od chyba 10 lat, na samym początku zalecany był 5w30 (lub 5w40), aby spełnić normę euro 6 producent w moim w instrukcji zaleca 0w20, ale  serwis jednak poleca 5w30 lub 40. Ja mam zalany 5w40. 
Ogólnie to po instrukcji widać co jest dopisane ze względu na przepisy czy nowe wyposażenie. Ten model był oferowany przez 19 lat i z takich kwiatków instrukcja pisze żeby lać  płyn hamulcowy dot 3

[Commander]

GM...co 10 tyś...

[Cezarr]

O w ciężarowym wymienia się co 100tyś może by taki nalać i jeździć z 10 lat to by były oszczędności ?

[czyś]

No nie wiem, czy to wygląda tak różowo:

https://40ton.net/ciezarowki-czesciej-sie-psuja-a-winna-jest-zbyt-rzadka-wymiana-wymiana-olejow-oraz-filtrow/

Mimo, że przez większość czasu silnik kręci się stabilnie na 1300-1500 obr/min, diesel, nieprzesadnie przegrzewany, a 100.000 km to raptem w długich trasach 8-10 miesięcy, do tego oleju jest nie 3,5-5 litrów, a 30 litrów i więcej (zależnie od silnika, w man-ach nawet ponad 40 litrów), i że jak już odpalisz i zagrzejesz, to praktycznie jednorazowo lecisz i 600-700 km, a nie, odpał, 3 km i gasisz.

 

[Cezarr]

No cóż trzeba sprzedawać nowe auta częściej a nie tak aby każde przejechało 2 miliony kilometrów bezawaryjnie, to chyba jak z osobowymi

[czyś]

Wychodzi na to, że wymiana oleju nie jest już konieczna dla zapewnienia długiej bezproblemowej eksploatacji, a do przedłużenia agonii, zaczynającej się w momencie wydania nowego samochodu klientowi w salonie

[Cezarr]

Myślę że długość jazdy samochodu wyznacza czas lizingu