Skocz do zawartości

Olej silnikowy


Azjata

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, jacekzoo napisał:

Można zawieźć do PSZOK’u

Lepiej najpierw się upewnić. Nie wszystkie PSZOK-i przyjmują, bo tego akurat nie muszą przyjmować. W Łodzi nie przyjmą żadnych zużytych/przepracowanych płynów eksploatacyjnych z samochodu, ani grama. Już od paru lat olej sam zmieniam sporadycznie, m.in. dlatego że trudno się go w cywilizowany i przystający do czasów sposób pozbyć, żeby trafił do utylizacji. Nie było to problemem, kiedy przepracowany olej silnikowy/przekładniowy był w cenie (skupowany za konkretne pieniądze, gdy szło o setki litrów), wystarczyło mieć jakiś zaprzyjaźniony warsztat, i dolać do ich beczki.

Teraz dla wszystkich to tylko problem. Najgorzej z takimi drobnymi ilościami, nawet nie z samochodu, a z kosiarki, agregatu, sinika do łódki, z czym nie latasz do serwisu bo nie ma z czym - po 0,5-0,6 l jednorazowo, kilka razy do roku, w 2 lata uzbiera się objętość 4-5 l banieczki po oleju, i klops co z tym zrobić. Zaprzyjaźniony warsztat, ale już nie z pocałowaniem ręki, a jak dziad proszalny :) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ale nie tylko. Chyba wszędzie gdzieś w pobliskich okolicach działają punkty skupu olejów przepracowanych, a w większych miastach są wydzielone miejsca ze specjalnymi pojemnikami dla odpadów niebezpiecznych. Przyjmują też niektóre serwisy samochodowe, choć teraz mniej chętnie, niż kiedyś.
To dobrze że producent przewidział możliwość wymiany filtra i dostęp do sterownika skrzyni
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Producent samochodu nie przewidział w planach obsługowych wymian tego oleju, ale producent skrzyni mi odpisał, że olej jednak musi być wymieniany, więc coś tu jest " nie halo" i producenci aut robią nas w balona, o czym chyba już wszyscy wiemy. Myślę, że z tymi wymianami oleju silnikowego, co 30 tys. km jest podobnie i to też już było tu poruszane. Najciekawsze jest jednak to, że z odpowiedzi, którą dostałem, można między wierszami wyczytać, że pomysł wymiany oleju poprzez ASO nie jest najszczęśliwszy. Nie wiem, jak jest w innych ASB, ale w tej mojej filtr jest związany trwale z dolną pokrywą, a są tam również dwa silne magnesy i wymieniając olej, trzeba wymienić oczywiście tą całą pokrywę, chyba ponad dwadzieścia śrub, którymi się ją przykręca, jakiś hermetyczny wtyk od sterowania, który jest wewnątrz skrzyni, no i oczywiście ileś tam litrów oleju. Co do oleju, to są dwie "szkoły" (możliwości) - statycznie i dynamicznie. Olej nie jest tani, a przy wymianie dynamicznej zużywa się go x 2, czyli z tysiąc zł. więcej lekko licząc. Tez się zastanawiam, czy ma to sens. Może jednak wystarczy wymiana statyczna, skoro mają to być jednak wymiany okresowe, co max 80 tys. km :hmm:

 

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w jeepie wymieniałem olej jak miał 340kkm. Nie wiem czy wcześniej był wymieniany, ale żadnej różnicy nie zauważyłem po wymianie. Co do samodzielnej wymiany, poszukaj na forum bmw opisu jak się wymienia. W jeepie na pierwszy rzut oka też mega skomplikowane, dwa filtry, też magnez do wyczyszczenia. A w praktyce podobnie jak w silniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory nigdy tego oleju nie ruszałem, bo głosy były różne 50/50. W jednych źródłach mówiono wymienia się, a w innych nie ruszać, producent samochodu nie przewiduje. Do dzisiaj nic się nie dzieje. Potem usłyszałem, że nie rusza się do 200 tys., a potem wymienia się co 80 tys.  Z ciekawości w końcu znalazłem czas i napisałem do producenta skrzyni. Podałem model skrzyni i jej numer.  "ZF" odpisał, że wymiana oleju powinna być co 80 tys. Na samodzielną wymianę w skrzyni na pewno się nie zdecyduję, gdyż to nie jest już tylko spuścić i wlać, ale wymienia się jakiś wtyk, coś się tam jeszcze przy okazji sprawdza i ustawia, a na koniec jakaś adaptacja przez komputer. Może nawet są jeszcze jakieś drobiazgi, o których wiedzą tylko w serwisie.:niewiem:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowocześniejszy samochód niż jeep, faktycznie mogą być jakieś szczegóły istotne przy wymianie. 
 

ale ja bym nie odpuścił wymiany, to że aso mówią że się nie rusza to mało ważne. Jak producent skrzyni mówi żeby wymieniać to ja bym wymieniał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpuścić, nie odpuszczę. To, że będę wymieniał, to już postanowione. Najbliższy autoryzowany przez ZF serwis mam ok. 200 km Czekam jedynie na dogodną dla siebie chwilę.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W obecnym aucie wymieniłem statycznie + oczywiście filtr  [przebieg mam nieco ponad 200 tyś] W poprzednim [miałem w 211] wymieniłem  dynamicznie , a i tak skrzynia padła [miała ponad 350 tyś km] ale już następnemu właścicielowi, więc czasem jakby nie  dbać to przychodzi pora i skrzynia wymaga regeneracji. 

Edytowane przez Jerzy i Beata (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jerzy i Beata napisał:

W obecnym aucie wymieniłem statycznie + oczywiście filtr  [przebieg mam nieco ponad 200 tyś] W poprzednim [miałem w 211] wymieniłem  dynamicznie , a i tak skrzynia padła [miała ponad 350 tyś km]

Skłaniam się właśnie do statycznej wymiany raczej. Skrzynia działa bez zarzutu, więc olej i co tam jeszcze będzie trzeba, zmienię zgodnie z zaleceniem. Póki działa, to się nie martwię na zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, maciejek34 napisał:

Przy wymianie dynamicznej powinno być plukanie chemią, dopiero wlasciwy olej, statyczna wymiana to pół środek, i chyba tak naprawde to ma tylko uspokoić nasze sumienia ;)

 

 

Przy wymianie dynamiczniej skrzynia ma znów 120 kk przebiegu.

Przy statycznej przebieg do wymiany to 60 km. bo to taka mocna dolewka świeżego oleju.

Jeden i drugi sposób przedłuży życie skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Aso jak producent nie przewiduje wymiany, nie chcą nawet odpłatnie wymieniać, a jak auto na gwarancji, to już w ogóle zapomnij. Dlaczego? Bo w razie jakichś kłopotów ze skrzynią po wymianie oliwy (ATF) , to ASO byłoby na pierwszej linii, gwarant umywa ręce (obsługa niezgodna z zaleceniami) . Po gwarancji - nie biorą się za to, bo jak skrzynia padnie, lub np. pojawią się wycieki, to klient też do nich przyleci z reklamacją że to przez wymianę oleju. 

Warto rzucić okiem, jak wyglądała wymiana oleju w ASB w R-klasie u Profesora Chrisa. Nie ma cudów, nie ma czegoś takiego, że ATF nie podlega wymianie przez xset tys. km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.