Skocz do zawartości

Olej silnikowy


Azjata

Rekomendowane odpowiedzi

16 minut temu, Suzu4x4 napisał:

kolego @powolniak nie odniosłeś się do zapisu w instrukcji Twojego pojazdu odnośnie zakazu dodawania dodatku do oleju silnikowego.

jestem ciekaw czy nie doczytałeś czy świadomie ignorujesz ?

? aż się łezka w oku kręci ? tak pięknie żagle rozwinął kolega ☝️ instrukcja pyk ? coś pięknego . Mówisz masz ? jeszcze jakieś pytania ??? ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, witus napisał:

W wielu dużych ASO nie ma możliwości przebywania na terenie serwisu, ew można sobie z daleka zza szyby popatrzeć. Jest za to dobra kawa i ciasteczka :)

:D Doświadczałem tego przy poprzednich wizytach, tyle że teraz w wielu takich serwisach, nawet zza szyby nie popatrzysz, bo kontakt wyłącznie telefoniczny. Możesz odstawić samochód, a potem odebrać, ewentualnie zabiorą i przyprowadzą. Liczę, że się to szybko zmieni i będzie po staremu.

Przy okazji jeszcze raz Ci dziękuję za pomoc przy płatności za ściągany sterownik do haka :dzieki:  Hak znowu działa poprawnie.

12 godzin temu, smutny napisał:

@Kristofer dobrze kombinujesz ? postaraj się dobrze zorientować(doczytać dokładnie) ile oleju ma wchodzić do Twojej maszyny. Jak stary olej jest dokładnie zlany(oczywiście musi w tym celu być cieplutki) Wlej dokładnie tyle ile piszą dokładnie do tego silnika i odpalasz. Następnego dnia albo jak postoi dłużej patrzysz na bagnet czy jest ok. Czasem filtr wciąga wiekszą ilość dopiero po czasie, a zakres na bagnecie ma swoją tolerancje więc luz.

Dzięki. Wiem, ile oleju wchodzi, ale bagnetu u mnie nie ma :( Nie ma też możliwości, aby coś takiego kupić i gdzieś to włożyć. W instrukcji jest mowa o bagnecie, ale dotyczy to tylko "małych" silników. U mnie jest tylko pomiar z komputera, co pokazałem na fotce. Działa dopiero po kilku sekundach od uruchomienia silnika, ale w instrukcji napisano, że dokładny pomiar będzie dopiero po min 10 min. jazdy - postój samochodu na równym podłożu.
Strona z instrukcji dotycząca komunikatów komputera odnośnie wskazań poziomu oleju w moim samochodzie:

 

z instr.jpg

12 godzin temu, Cezarr napisał:

@Kristofer  rany co to za auto w którym wymiana oleju jest taka skomplikowana :puk: 
Wymieniłam już olej w wielu autach nowszych i starszych nawet w automatycznych skrzyniach biegów
a ostatnio nawet w Hondzie goldwing i nie było w tym nic skomplikowanego, jedynie czasami skasowanie inspekcji
wymaga komputera.

Nie wiem, dlaczego wymiana miałaby być skomplikowana. Z pewnością ktoś doświadczony, mógłby to zrobić z zamkniętymi oczami i to w kilka minut, ale dla mnie sama procedura posiada kilka niewiadomych, co nie pozwala mi zrobić tego samemu. Raczej nie ma to nic wspólnego z komplikacją samej wymiany, która moim zdaniem jest bardzo prosta. Z zaznaczeniem wymiany i wprowadzeniu informacji do komputera nie mam najmniejszego problemu, to kilkanaście sekund, więc tu nie ma problemu i o to nie pytam.

Jeśli robiłeś to tyle razy, to odpowiedz mi na wątpliwość z mojego ostatniego posta i napisz dlaczego przy tym silniku jest tak, a nie inaczej. Z góry dzięki za wyjaśnienie, bo jedynie to trzyma mnie w niepewności. :hmm:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, czyś napisał:

Inna szkoła żeby nie przelać: wlać o 0,5 l mniej niż nominalna pojemność układu (licząc do poziomu max)

Taki był mój tok rozumowania, teraz go potwierdziłeś :ok: Poprzednio  napisałem:

13 godzin temu, Kristofer napisał:

Wypadałoby chyba w jakiś sposób zmierzyć dokładnie ilość "spuszczonego" i świeżego wlać odrobinę mniej? :hmm:

 

2 godziny temu, czyś napisał:

Zależy, czy filtr wyjmujesz z zawartością (olejem, który zlewasz po wyjęciu filtra), czy przy odkręcaniu filtr opróżnia się do magistrali i docelowo do miski. Ta druga sytuacja ma miejsce w silnikach, w których filtr jest w "odwrotnym" miejscu niż znane starym mechanikom, czyli od góry silnika, często nie jest to już cały wymienny filtr puszkowy, a wymienia się wkład. Przykład to silniki fiata, montowane we fiatach, oplach, alfie romeo - np. 1.3/1.9 jtd/jtdm.

Jeśli filtr jest od góry, to filtr należałoby zmienić zanim zakręci się michę, żeby spłynął do michy, bo inaczej (tzn. zakręcając michę przed zmianą filtra) zużyty olej z filtra spłynie do miski i tam zostanie (mimo że filtr jest u góry, to jest stale wypełniony olejem - silnik zostałby zaorany przy każdym starcie na półsucho zanim filtr się napełni, dopiero przy odkręcaniu - opróżnia się). Nie dość że stary olej, to potem zalanie wymaganą "książkowo" ilością oleju będzie skutkowało przepełnieniem układu co najmniej o objętość oleju z filtra.

Krzychu, dzięki że to napisałeś. Wyjaśnia to po części powód mojego pytania. Teraz tylko kwestia, jak wiarygodnie sprawdzić, jak to wygląda dla mojego silnika?

PS
Na YouTube pokazują, że stary filtr wyjmuje się i zakłada nowy, jeszcze przed spuszczaniem oleju. Pod filmem w komentarzach jest dyskusja o tym, ale nic z niej nie wynika jednoznacznie, więc pytanie pozostało. Przy okazji narodziło się kolejne: czy odkręcenie nakrętki wlewu oleju ma znaczenie podczas jego spuszczania i czy układ nie opróżniałby się lepiej, gdyby filtr wyjąć, ale nie zakładać nowego, tylko dopiero po zlaniu starego oleju, chyba, że są jakieś przeciwwskazania, aby spuszczać olej, gdy w układzie w ogóle brak filtra i jego obudowa jest otwarta?

11 minut temu, maciejek34 napisał:

A skąd wiadomo z jakiego to auta ?

Czy to pytanie do mnie :hmm:

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, smutny napisał:

? aż się łezka w oku kręci ? tak pięknie żagle rozwinął kolega ☝️ instrukcja pyk ? coś pięknego . Mówisz masz ? jeszcze jakieś pytania ??? ???

żeby była jasność nie jestem po niczyjej stronie, to bardziej personalnie do kolegi z czystej ciekawości .

ogólnie też jestem ze starej szkoły , rozbierałem silniki, robiłem remonty na podwórku , sam serwisowałem swoje auta dziś nie podejmuję się nawet wymiany oleju (również mam jedno auto bez bagnetu) czy nawet filtra paliwa (procedura odpowietrzenia) czy  klocków hamulcowych (potrzebny komputer do zwolnienia elektrycznie sterowanych zacisków)

kiedyś musiałem regularnie ustawić luz na zaworach, czy regularnie co kilka kkm smarować zwrotnice, i przed każdym przeglądam naciągać linkę ręcznego żeby przeszedł.

i co dalej mam to robić  ? czasy się zmieniły, technologia również 

Z olejami jest podobnie.

to że kiedyś trzeba było wymieniać w dieslu co 7kkm nie znaczy że dalej tak jest.

znam dziesiątki przykładów konkretnych aut które miały wymieniany olej nawet co 40kkm i robiły przebiegi w setkach tysięcy. mam kilka aut w firmie  wszystkie są serwisowane wg zaleceń producentów i jeżdżą bezawaryjnie.

co nie znaczy że sztywnie trzymam się instrukcji  w kamperze producent zaleca pierwszą wymianę po 40 kkm i pomimo że mam 5 lat gwarancji a kamper nie ma jeszcze roku przed wakacjami jadę na drugą już wymianę.

patrzę ja co niektórzy skaczą sobie do gardeł w tak błahej sprawie to nie wiem czy mam się śmiać czy płakać :rolleyes:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Kristofer napisał:

Niestety, zatrzymałem się teraz na oleju, z którego wymianą chyba sobie nie poradzę i to z przyczyn obiektywnych. Nie chcę przypadkowo zapaćkać znajomemu kanału i do dzisiaj nie wiem, w jakiej kolejności w moim samochodzie wyciągać filtr oleju - czy przed jego spuszczaniem, czy dopiero po spuszczeniu, aby było poprawnie :niewiem: oraz, jak wlać prawidłową ilość oleju (nie za mało i nie za dużo), gdy jest tylko taki pomiar i to dopiero po uruchomieniu silnika :

Witam

Uruchom silnik i niech popracuje z 10 minut, jeżeli jest to nowsze auto z DPF lepiej rozgrzać auto poruszając się po drodze około 5 km. Najlepiej aby olej silnikowy osiągnął około 60 stopni. Następnie jak już auto będzie na podnośniku lub kanale zdjąć osłonę pod silnikową (jeżeli taka występuje) i zlokalizować korek spustowy (śrubę spustową) i popuścić ją ale nie odkręcać. Podstawić naczynie do którego olej ma być zlewany i wtedy dopiero odkręcić śrubę spustową całkowicie. Podczas odkręcania śruby spustowej, dokładnie się przyjrzeć, czy występuje podkładka miedziana lub aluminiowa lub też O-ring gumowy (zależnie od auta).  Następnie kiedy olej będzie ściekał do naczynia można wyjąć bagnet oleju i odkręcić korek wlewu ( tą czynność można rutynowo wcześniej wykonać ) ale ja podaje w takie własnie kolejności bo wtedy po wykręceniu śruby spustowej olej nie powinien tak intensywnie wypływać z miski olejowej.

Wymiana filtra olejowego: jeżeli jest to wkład papierowy i sposób montowania filtra jest od góry, można spokojnie wymontować go przed spuszczeniem oleju silnikowego ale jeżeli jest to filter zamknięty (inaczej zwany puszkowym), to bez względu na sposób mocowania zalecam zdemontować dopiero po spuszczeniu oleju.

Przed montażem zalecam spryskać benzyną ekstrakcyjną w spray-u okolicę korka spustowego jak i okolice miejsca mocowania filtra olejowego aby zmyć ewentualnie małe niechcący zabrudzone olejem silnikowym miejsca.  Kiedy olej przestanie spływać z miski olejowej, należy wkręcić co pierwsze śrubę spustową i tutaj uwaga ( jeżeli producent przewiduje wymianę śruby spustowej na nową? to warto się w taką zaopatrzyć bo to śmieszny koszt, jeżeli przewiduje wymianę podkładki na śrubie, to też warto w taką podkładkę się zaopatrzyć itp). Śrubę spustową w zależności od auta dokręcamy siłą 25-30 Nm. Filter oleju zamknięty dokręcamy ręką maksymalnie na ile możemy. Wcześniej przed zakręceniem naoliwić powierzchnię uszczelki na filtrze zamkniętym.

Na końcu wlewamy zalecany przez producenta olej silnikowy i bez względu jakie to auto na spokojnie możesz 3 litry oleju silnikowego wlać. Potem kontrolując to bagnetem (wskaźnikiem poziomu oleju) dolewać po 250 ml. w odstępach co 3-4 minuty tak aby wskazanie na bagnecie było mniej/więcej tak na 3/4 pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem. Dolewając 250 ml. nie przelejesz. Kiedy uzyskasz wymagany poziom, włóż bagnet oleju, zakręć korek wlewu i uruchom silnik na wolnych obrotach niech popracuje około 120 sekund. Wyłącz silnik i odczekaj około 5 minut i po tym czasie sprawdź na bagnecie poziom oleju. Jeżeli poziom ten się obniży ( a powinien), to dolej ale tak jak poprzednio nie więcej jak 250 ml. Proszę, aby poziom oleju na wskaźniku nie był wyżej jak 3/4 pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem. Podczas pracy silnika , rozgrzany olej silnikowy zwiększa delikatnie swoją objętość.

Zalecam wykonywanie czynności warsztatowych w rękawiczkach gumowych podobnych do tych jakie maja mechanicy w ASO. Nawet jak ubrudzisz niechcący kanał koledze , miejsca zabrudzone spryskaj benzyną w spray-u i przetrzyj papierowymi ręczniczkami.

Nie wiem czy tym opisem pomogłem? ale tak to wygląda w skrócie.

Ps. Jeżeli auto będzie już na podnośniku lub kanale warto spokojnie oglądnąć spód auta i przyjrzeć się czy nie ma miejsc w których występują lub zapowiadają się ukryte/przyszłe awarie. Mam na uwadze Tłumik i jego mocowania, gumy (tuleje) na wahaczach - mogą być rozwulkanizowane, fartuchy wewnętrzne nadkoli czasem oberwane mocowania, obejrzeć przewody czy nasze kochane zwierzątka ich nie polubiły? ewentualne uszkodzenia podwozia? oglądnąć amortyzatory, ewentualne nieszczelności silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak pokrótce to wygląda. Ja się robi pierwszy raz lub sporadycznie, to taka niby kosmologia. Za 50-tym razem to już intuicyjnie (cirka tyle naliczyłem). Przy wymianie oleju rutyna nie zabija, tylko czasem szmat więcej potrzeba, albo z wiadra z przepracowanym trzeba wyłowić korek.

Dwie najważniejsze zasady: pierwsza, nie zapomnieć nalać (po otwarciu maski postawić bańkę ze świeżym tak,  żeby nie dało się zamknąć maski bez wzięcia do ręki bańki) i druga, nie mniej ważna: nie zapomnieć wkręcić korka w misce zanim się wleje. Ciurkania oleju na podłogę naprawdę nie słychać. Kto wiele razy sam zmieniał, na pewno chociaż raz dawał szybkiego nura pod auto z korkiem i szmatą, "z pieśnią na ustach", ale się za Chiny nie przyzna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Helmut napisał:

Witam

Uruchom silnik i niech popracuje z 10 minut, jeżeli jest to nowsze auto z DPF lepiej rozgrzać auto poruszając się po drodze około 5 km. Najlepiej aby olej silnikowy osiągnął około 60 stopni. Następnie jak już auto będzie na podnośniku lub kanale zdjąć osłonę pod silnikową (jeżeli taka występuje) i zlokalizować korek spustowy (śrubę spustową) i popuścić ją ale nie odkręcać. Podstawić naczynie do którego olej ma być zlewany i wtedy dopiero odkręcić śrubę spustową całkowicie. Podczas odkręcania śruby spustowej, dokładnie się przyjrzeć, czy występuje podkładka miedziana lub aluminiowa lub też O-ring gumowy (zależnie od auta).  Następnie kiedy olej będzie ściekał do naczynia można wyjąć bagnet oleju i odkręcić korek wlewu ( tą czynność można rutynowo wcześniej wykonać ) ale ja podaje w takie własnie kolejności bo wtedy po wykręceniu śruby spustowej olej nie powinien tak intensywnie wypływać z miski olejowej.

Wymiana filtra olejowego: jeżeli jest to wkład papierowy i sposób montowania filtra jest od góry, można spokojnie wymontować go przed spuszczeniem oleju silnikowego ale jeżeli jest to filter zamknięty (inaczej zwany puszkowym), to bez względu na sposób mocowania zalecam zdemontować dopiero po spuszczeniu oleju.

Przed montażem zalecam spryskać benzyną ekstrakcyjną w spray-u okolicę korka spustowego jak i okolice miejsca mocowania filtra olejowego aby zmyć ewentualnie małe niechcący zabrudzone olejem silnikowym miejsca.  Kiedy olej przestanie spływać z miski olejowej, należy wkręcić co pierwsze śrubę spustową i tutaj uwaga ( jeżeli producent przewiduje wymianę śruby spustowej na nową? to warto się w taką zaopatrzyć bo to śmieszny koszt, jeżeli przewiduje wymianę podkładki na śrubie, to też warto w taką podkładkę się zaopatrzyć itp). Śrubę spustową w zależności od auta dokręcamy siłą 25-30 Nm. Filter oleju zamknięty dokręcamy ręką maksymalnie na ile możemy. Wcześniej przed zakręceniem naoliwić powierzchnię uszczelki na filtrze zamkniętym.

Na końcu wlewamy zalecany przez producenta olej silnikowy i bez względu jakie to auto na spokojnie możesz 3 litry oleju silnikowego wlać. Potem kontrolując to bagnetem (wskaźnikiem poziomu oleju) dolewać po 250 ml. w odstępach co 3-4 minuty tak aby wskazanie na bagnecie było mniej/więcej tak na 3/4 pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem. Dolewając 250 ml. nie przelejesz. Kiedy uzyskasz wymagany poziom, włóż bagnet oleju, zakręć korek wlewu i uruchom silnik na wolnych obrotach niech popracuje około 120 sekund. Wyłącz silnik i odczekaj około 5 minut i po tym czasie sprawdź na bagnecie poziom oleju. Jeżeli poziom ten się obniży ( a powinien), to dolej ale tak jak poprzednio nie więcej jak 250 ml. Proszę, aby poziom oleju na wskaźniku nie był wyżej jak 3/4 pomiędzy minimalnym a maksymalnym wskazaniem. Podczas pracy silnika , rozgrzany olej silnikowy zwiększa delikatnie swoją objętość.

Zalecam wykonywanie czynności warsztatowych w rękawiczkach gumowych podobnych do tych jakie maja mechanicy w ASO. Nawet jak ubrudzisz niechcący kanał koledze , miejsca zabrudzone spryskaj benzyną w spray-u i przetrzyj papierowymi ręczniczkami.

Nie wiem czy tym opisem pomogłem? ale tak to wygląda w skrócie.

Ps. Jeżeli auto będzie już na podnośniku lub kanale warto spokojnie oglądnąć spód auta i przyjrzeć się czy nie ma miejsc w których występują lub zapowiadają się ukryte/przyszłe awarie. Mam na uwadze Tłumik i jego mocowania, gumy (tuleje) na wahaczach - mogą być rozwulkanizowane, fartuchy wewnętrzne nadkoli czasem oberwane mocowania, obejrzeć przewody czy nasze kochane zwierzątka ich nie polubiły? ewentualne uszkodzenia podwozia? oglądnąć amortyzatory, ewentualne nieszczelności silnika.

Tak, samochód ma katalizator oraz DPF, ale jak kilka postów wcześniej pisałem, nie ma bagnetu, to BMW 5 xDrive z 3 litrowym dieslem M57/T2. W miejscu, gdzie w innych samochodach bagnet się wkłada, u mnie jest trwale zaślepiony czymś, co nie sposób zdjąć nawet z użyciem b. dużej siły, więc dalej nie próbowałem, aby nie zrobić sobie problemu. Wiem, że w tym silniku stosowano różne kolory tego "zaślepienia", które świadczyły o ilości oleju w układzie, dlatego wiem, ile powinno wejść dokładnie. Filtr nie jest puszkowy, tylko jest to wkład, jak napisałeś "papierowy".

filtr.thumb.jpg.0252471d55a8a26a325f307fbfd48b3c.jpg

Po odkręceniu pokrywy obudowy filtra, zdejmuje się zużyty i na ten widoczny na foto "trzpień", zakłada się nowy filtr.

2064552779_Pokrywaobudowyfiltraoleju.jpg.15d2a816c8839f85047d7e1cada8b2be.jpg

 

Rozumiem, że w moim silniku powinienem go wymienić przed zlaniem zużytego oleju i to będzie OK?  :hmm:

Przy okazji laickie pytanie: co by się działo, gdybym zrobił to dopiero po spuszczeniu oleju, czyli dlaczego przy tym silniku byłby to błąd? Pytam już tylko teoretycznie, z ciekawości i dla informacji.
Co do sprawdzania samochodu, to jest w doskonałej kondycji technicznej - był sprawdzany w marcu w ASO, nie było najmniejszych uwag.
Twój opis jest super, zwłaszcza, że podałeś moment dokręcenia śruby spustowej, jednak aż takim amatorem nie jestem, aby nie wiedzieć, jak to zrobić. Dręczyły mnie jedynie te wątpliwości z filtrem (wymieniać przed, czy po spuszczeniu oleju) i jak dokładnie utrafić z ilością przy elektronicznym pomiarze.
Generalnie jestem Ci bardzo wdzięczny, że poświęciłeś czas na napisanie tak obszernego posta. Czy jest pomocny? Z pewnością, ponieważ wiem, że wszystko, co myślałem na ten temat, myślałem prawidłowo, a przyda się też może jeszcze komuś innemu, ponieważ jest bardzo dokładny i szczegółowy.

W ogóle wszystkim tu piszącym dziękuję, ponieważ z tych postów można naprawdę dużo informacji złożyć.

PS
Jeszcze jedno pytanie: wieczko obudowy, do której wkłada się filtr, ma na obwodzie O-ring i chyba jest z jakiegoś tworzywa. Jak mocno je dokręcać? Ktoś może wie?

1690578080_Obudowafiltraoleju.jpg.aff67abc8d8a4dc2658c22352f0b6545.jpg

1 godzinę temu, czyś napisał:

Dwie najważniejsze zasady: pierwsza, nie zapomnieć nalać (po otwarciu maski postawić bańkę ze świeżym tak,  żeby nie dało się zamknąć maski bez wzięcia do ręki bańki) i druga, nie mniej ważna: nie zapomnieć wkręcić korka w misce zanim się wleje.

Dzięki, myślę, że nawet jeśli będę to robił sam, to o tym nie zapomnę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudowa filtra jak w moim hyundaiu crdi z 2007 roku ... u mnie jeszcze przy wymianie filtra wymieniało się oringi z tego co pamiętam https://www.motospace.pl/pytania-i-odpowiedzi/jak-wymienic-filtr-oleju-w-silniku-16-crdi/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kristofer napisał:

 

Rozumiem, że w moim silniku powinienem go wymienić przed zlaniem zużytego oleju i to będzie OK?  :hmm:

Przy okazji laickie pytanie: co by się działo, gdybym zrobił to dopiero po spuszczeniu oleju, czyli dlaczego przy tym silniku byłby to błąd? Pytam już tylko teoretycznie, z ciekawości i dla informacji.
 

W ogóle wszystkim tu piszącym dziękuję, ponieważ z tych postów można naprawdę dużo informacji złożyć.

PS
Jeszcze jedno pytanie: wieczko obudowy, do której wkłada się filtr, ma na obwodzie O-ring i chyba jest z jakiegoś tworzywa. Jak mocno je dokręcać? Ktoś może wie?

1690578080_Obudowafiltraoleju.jpg.aff67abc8d8a4dc2658c22352f0b6545.jpg

Dzięki, myślę, że nawet jeśli będę to robił sam, to o tym nie zapomnę :D

Na tym zdjęciu nie widać (nieostre, wziąłeś z google'a bo w naturze byś zauważył), ale na sześciokącie pod klucz jest wytłoczony moment (w Nm) i kierunek (strzałka) dokręcania.  Zobacz "pokrywa filtra oleju M57" w allegro, są wyraźniejsze zdjęcia tej pokrywy in natura.

Dlaczego wymienić przed zlaniem oleju? Bo olej z filtra, jak zaczniesz go odkręcać, spłynie do miski. Więc najpierw niech spłynie olej z filtra do miski, a potem zlewasz cały olej z miski. Najważniejsze nie tyle wymienić przed, a odkręcić zanim zakręci się korek spustowy w misce, żeby przez miskę spłynął olej z filtra. Grunt, żeby olej z filtra wylać razem z olejem z michy, a nie zlać olej z michy, zakręcić korek, i dopiero brać się za filtr (jak najpierw spuścisz olej i zakręcisz korek w misce, stary olej z filtra trafi do miski, i wymieszasz z nim świeży, a jeszcze jak wlejesz podawaną przez instrukcję ilość oleju dla wymiany oleju z filtrem, to przepełnisz układ o objętość oleju w filtrze). Pisałeś, że to pojąłeś. Po prostu wygodniej jest najpierw od góry zmienić filtr od a do z, potem zejść pod auto/podnieść auto, spuścić olej, zakręcić michę, wrócić na górę/opuścić auto i wlać świeży olej, niż ganiać góra/dół podnosić/opuszczać kilka razy.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, witus napisał:

Obudowa filtra jak w moim hyundaiu crdi z 2007 roku ... u mnie jeszcze przy wymianie filtra wymieniało się oringi z tego co pamiętam https://www.motospace.pl/pytania-i-odpowiedzi/jak-wymienic-filtr-oleju-w-silniku-16-crdi/

Fakt, bardzo podobnie wygląda. Świetnie i zwięźle napisane. Gdyby istniał jeszcze podobny opis uwzględniający jakieś niuanse dla silnika M57/T2, byłoby super, ale i tak po wszystkich odpowiedziach, które tu przeczytałem, jestem bogatszy o informacje, których mi brakowało.

2 godziny temu, czyś napisał:

Na tym zdjęciu nie widać (nieostre, wziąłeś z google'a bo w naturze byś zauważył), ale na sześciokącie pod klucz jest wytłoczony moment (w Nm) i kierunek (strzałka) dokręcania.  Zobacz "pokrywa filtra oleju M57" w allegro, są wyraźniejsze zdjęcia tej pokrywy in natura.

Tak, dokładnie - fotka pierwsza lepsza z netu, aby pokazać wygląd. Nawet nie wiem, czy to dokładnie mój silnik, ale wygląda bardzo podobnie.

2 godziny temu, czyś napisał:

Dlaczego wymienić przed zlaniem oleju? Bo olej z filtra, jak zaczniesz go odkręcać, spłynie do miski. Więc najpierw niech spłynie olej z filtra do miski, a potem zlewasz cały olej z miski. Najważniejsze nie tyle wymienić przed, a odkręcić zanim zakręci się korek spustowy w misce, żeby przez miskę spłynął olej z filtra. Grunt, żeby olej z filtra wylać razem z olejem z michy, a nie zlać olej z michy, zakręcić korek, i dopiero brać się za filtr (jak najpierw spuścisz olej i zakręcisz korek w misce, stary olej z filtra trafi do miski, i wymieszasz z nim świeży, a jeszcze jak wlejesz podawaną przez instrukcję ilość oleju dla wymiany oleju z filtrem, to przepełnisz układ o objętość oleju w filtrze). Pisałeś, że to pojąłeś. Po prostu wygodniej jest najpierw od góry zmienić filtr od a do z, potem zejść pod auto/podnieść auto, spuścić olej, zakręcić michę, wrócić na górę/opuścić auto i wlać świeży olej, niż ganiać góra/dół podnosić/opuszczać kilka razy.

Jeszcze raz - dzięki! Widzę, że pokrywa się to z informacjami, które udało mi się z różnych źródeł zdobyć. To wszystko rozumiem i nie wydawało mi się w żaden sposób skomplikowane. Nie chciałem jedynie popełnić błędu z kolejnością wymiany, a bywa z tym różnie w różnych silnikach (net jest pełen sprzeczności pod tym względem). Wiem też, że robiąc to pierwszy raz (przy tym silniku nic takiego nie robiłem), lepiej zgłębić temat :skromny: , niż po wymianie zorientować się, że coś się zrobiło źle i np. olej przepływa z pominięciem filtra, bo wykonawca zapomniał o jakimś istotnym o-ringu itd. :)

Na pokrywę u siebie spojrzę i pewnie będzie tam podany moment, skoro tak napisałeś :ok:

Dzięki Wam, chyba zdecyduję się zrobić to samemu, ale jeszcze przed wymianą, wyczyszczę profilaktycznie przepustnicę i na ile się da, kanały dolotowe, aby to co ewentualnie dostanie się do oleju, dostało się do tego starego, a nie świeżego. Oleju wleję na początek 1 litr mniej. Powinien być wtedy poziom minimum, ale zobaczę po uruchomieniu, co pokaże komputer.

PS

W necie znalazłem jeszcze , jak to wygląda pod samochodem. Nie trzeba odkręcać całej osłony silnika. Jest w niej mały dekielek. Po jego odkręceniu (chyba jedna śrubka) odsłania się dostęp do śruby spustowej oleju. Sprawdzę tylko, w jaki sposób jest uszczelniana, bo nie wiem ( o-ring, czy podkładka), o czym pisał Helmut. W komplecie z filtrem mam na pewno duży o-ring na pokrywę, ale czy jest podkładka :hmm: Musze zajrzeć do pudełka.

869915955_rubaspustowa1.thumb.jpg.8c7f6b77a7d0c3cea8801b109d3ca864.jpg

 

60314770_rubaspustowa2.jpg.fcb44ceaff9b2cfe09a4fe9f8fd8e549.jpg

 

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.