Skocz do zawartości

Olej silnikowy


Azjata

Rekomendowane odpowiedzi

W Aso jak producent nie przewiduje wymiany, nie chcą nawet odpłatnie wymieniać, a jak auto na gwarancji, to już w ogóle zapomnij. Dlaczego? Bo w razie jakichś kłopotów ze skrzynią po wymianie oliwy (ATF) , to ASO byłoby na pierwszej linii, gwarant umywa ręce (obsługa niezgodna z zaleceniami) . Po gwarancji - nie biorą się za to, bo jak skrzynia padnie, lub np. pojawią się wycieki, to klient też do nich przyleci z reklamacją że to przez wymianę oleju. 
Warto rzucić okiem, jak wyglądała wymiana oleju w ASB w R-klasie u Profesora Chrisa. Nie ma cudów, nie ma czegoś takiego, że ATF nie podlega wymianie przez xset tys. km. 
Akurat w tym aucie wszytsko jest "pod ręką"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny ciekawy temat?

ja po zakupie obecnego auta (miał 110tys km) zrobiłem statycznie, bo to "stara pancerna 5G i nie ma co kombinować" ale coś mi lekko zaczęła szarpać po tym zabiegu. Po zrobieniu 60 kkm kolejna wymiana statyczna i zawór lock up(że to może to). Dalej na zimnym czasem szarpnie? Adaptacja nic nie wniosła. Zapytałem speca od mercedów o co chodzi, a on, że wymiana tylko dynamiczna zrobi robotę jak należy? Niebawem kolejna wymiana i tym razem zamierzam spróbować dynamicznie. Jakieś tam płukanie jeszcze podobno pasowałoby zrobić. I taka zabawa. Mimo wszystko do manuala nie wrócę chyba nigdy? o nie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy temu...

W tym wątku podkleję moje pytanie.

Otóż sytuacja wygląda tak :

Auto 10 lat , silnik 2,0 TDI na pompo-wtryskach , przelot 180 tys km , u mnie od nowości , serwisowane Castrol 5W-30 LL ze stosownymi normami określonymi dla tego silnika przez producenta. 

Jeden w mechaników namawia mnie na przejście na olej w klasie 0W-30 bo Castrol  ble,ble,ble i takie tam całe litanie.

O ile nie jestem fanem Castrola o tyle jestem zwolennikiem nie robienia niepotrzebnych zmian wartości technicznych.

I tu bardziej chodzi mi o to czy technicznie przejście na 0W-30 jest mądre i wniesie coś na plus czy raczej sytuacja pójdzie w odwrotną stronę - czyli "przepłucze"

silnik i szybciej go wykończy ?

Bardzo proszę o konkrety osoby ,które mają jakieś doświadczenie pod kątem tej konkretnie sytuacji zmiany parametrów.

Nie chcę rozkręcać castingu  :   kto za , kto przeciw ?   :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Jarosław69 napisał:

W tym wątku podkleję moje pytanie.

Otóż sytuacja wygląda tak :

Auto 10 lat , silnik 2,0 TDI na pompo-wtryskach , przelot 180 tys km , u mnie od nowości , serwisowane Castrol 5W-30 LL ze stosownymi normami określonymi dla tego silnika przez producenta. 

Jeden w mechaników namawia mnie na przejście na olej w klasie 0W-30 bo Castrol  ble,ble,ble i takie tam całe litanie.

O ile nie jestem fanem Castrola o tyle jestem zwolennikiem nie robienia niepotrzebnych zmian wartości technicznych.

I tu bardziej chodzi mi o to czy technicznie przejście na 0W-30 jest mądre i wniesie coś na plus czy raczej sytuacja pójdzie w odwrotną stronę - czyli "przepłucze"

silnik i szybciej go wykończy ?

Bardzo proszę o konkrety osoby ,które mają jakieś doświadczenie pod kątem tej konkretnie sytuacji zmiany parametrów.

Nie chcę rozkręcać castingu  :   kto za , kto przeciw ?  ?

Odp. Castrol to już niestety marketowy olej, typowy w warsztatach bo są niezłe fanty dla właściciela za sprzedaż, a 0w30 to olej który się sprzedaje w mniejszych ilościach jak trawol, zostań na 5w30 ewentualnie przejdź na 5w40 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przechodziłem w starym Mercedesie z 15W40 na 10W40. Na początku w paru miejscach pojawiły się drobne wycieki, które samoczynnie ustąpiły. Ale to inna półka przejścia, oraz inny silnik. Nie muszę chyba opisywać sterego diesla w Mercedesie.

Na pewno musisz wziąć pod uwagę ryzyko.

No i nie rozumiem, dlaczego mechanik skoro twierdzi że Castrol jest zły, to nie zaproponuje innego w tej samej klasie, tylko od razu chce zmieniać klasę lepkościową. Na twoim miejscu chyba bym nie zmieniał nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Piotrekm13 napisał:

 

No i nie rozumiem, dlaczego mechanik skoro twierdzi że Castrol jest zły, to nie zaproponuje innego w tej samej klasie, tylko od razu chce zmieniać klasę lepkościową. Na twoim miejscu chyba bym nie zmieniał nic.

Trzeba sprawdzić ile ma beczek tego oleju z odroczonym terminem płatności :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Commander napisał:

Jak masz zastrzeżenia to zmień markę a nie klasę. Moj samochód wymagał dolewki 0,5 litra na 10 000 km. Lałem GM 5w30. Zmieniłem mechanika i ten bezwzględnie polecił Valvoline w tej samej klasie. Efekt.... zero dolewki.

Też myślałem o tym oleju. W zasadzie to jedyny olej jaki chętnie lałbym u siebie. Tak się pewnie skończy.

Bardziej chodzi mi o to czy przejście przy tym przebiegu, przy nie młodym już silniku na olej 0/30 nie spowoduje wykończenia silnika.

Dlatego zapytałem czy ktoś miał doświadczenie na sobie w identycznej sytuacji. Ja mam obawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarek, pierwsza sprawa - jeśli to jest 2.0 TDI PD i do tego serwisowany w LL to olej musi spełniać normę VW 507.00  

80% olejów spełniających tą normę ma SAE 5W-30. Nie chcesz lać Castrola - wlej olej firmy którą znasz/lubisz (Valvoline, Motul, Ravenol itp.) byle był 507.00 

Osobiście mam 2.0 TDI PD z przebiegiem 167000km. Jeżeli wymiany układają się sezonowo to na zimę leję 0W-30 a na lato 5W-30, w moim przypadku Motul Specific 507.00 W Seacie mam mniejszy przebieg i już CR ale stosuje identyczną metodę. Różnicę między 0W-30 a 5W-30 są naprawdę symboliczne. Teoria mówi że czym mniejsza rozpiętość SAE tym lepszy olej. Ale to "apteka" w tym przypadku. Osobiście wolę niższe 0W na zimę, zwłaszcza taką jak była w tym roku. Latem i tak nie przeskoczysz ponieważ olejów spełniających 507.00 o sae xW - 40 i wyżej - zwyczajnie nie ma w ofercie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętać trzeba jeszcze o źródle zakupu samego oleju, ponoć Motul i Castrol są często podrabiane nigdy do końca nie wiesz co lejesz. 

Mój kolega mechanik twierdzi że lepiej sobie kupić olej firmy Lotos bo masz 100% pewności że olej ma odpowiednie parametry bo tego nikt nie podrabia  :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudek - to auto jest bez filtra cząstek. Zwykły kopciuch z końca produkcji tej normy eko. Namawiają mnie na olej ori VW LL 3FE.  On oczywiście ma  504 i 507.

Mam tylko złe doświadczenie z "polepszeniem " oleju z lat wcześniejszych. Kupiłem kiedyś  starego busa transita. Wlałem mu wtedy lepszy niż miał i ...musiałem zacząć dolewać kanistrami olej do silnika. Ale to stara historia i auto było już zajechane z nieznaną ilości km na liczniku.

Dlatego tu mam spory  mentalny hamulec ręczny 

2 minuty temu, Suzu4x4 napisał:

pamiętać trzeba jeszcze o źródle zakupu samego oleju, ponoć Motul i Castrol są często podrabiane nigdy do końca nie wiesz co lejesz. 

Mój kolega mechanik twierdzi że lepiej sobie kupić olej firmy Lotos bo masz 100% pewności że olej ma odpowiednie parametry bo tego nikt nie podrabia  :-]

:-))))))))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tym handlowałem, mobilem,  lotosem,  castrolem, a sam lałem Liqi mouli którym nie handlowałem  ? Castrol jedyne co ma to super gadżety dla warsztatów co handluje jego olejem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest pośrodku - lałem GM 5W30 - było ok, Mobil 1 5W30 - było ok, w kilku nowych samochodach w ASO lany "oryginał" czyli Castrol - jest ok, lałem Castrola 5W-30, 10W-40, 5W-40 - też było ok, nawet Orlen-a 5W30 zmienianego co 2 lata - też jest ok.  Wszystkie oleje LL. Poza olejem lanym w ASO, olej nie jeździł nigdy więcej niż 15.000 km do wymiany, i nic nie ciekło, i przez cirka 10-12 tys. od wymiany nie ubywało. Castrol w ASO - wymiana co 20 tys, w innych średnio między 22 a 25 tys. km, czyli co niecały rok (średnio 8-9 miesięcy) i też do 12 tys. nic, potem zaczynało ubywać, i niewielkie dolewki żeby utrzymać poziom pod połowę zakresu na miarce do kolejnej wymiany (może ze 3 litry poszło na cirka 10 wymian).

Jedno jest pewne, orlenu nikt nie podrabia, bo po co, a zaskakująco - też robi robotę. Może nie tyle tłucze przebiegi, ale zmieniany jest co 2 lata, i też nic się nie dzieje.  

We wszystkich samochodach mniej więcej tak samo, niezależnie od przebiegu (również pod 160-180 tys). 

Na żadnym nie ubywało w ogóle przez pierwsze 10-12 tys. km, potem powoli postępowały ubytki, im więcej przejechane tym bardziej widoczne, nie ważne ile silnik miał przejechane w przedziale co najmniej 0-160 tys. km, i nie ważne który olej był lany. Były zmiany producenta, ale nie klas jakościowej i lepkościowej, bez żadnego widocznego wpływu na np. wycieki czy zapocenia i zużycie. 

Przy zmianie oleju, płukanka do starego (sam nie stosowałem, ale można i warto, nie ma się co specjalnie bać), i potem nowy.  

Nie demonizujmy tych olejów, lepsze niż te z "cud-miód malina" technologiami, bywają te tańsze, ale częściej zmieniane. Tym bardziej, że czas mija, pojawiają sie nowe technologie, i nawet te obecne oleje ze średniej półki przewyższają parametrami te, dla których silnik był projektowany. Nawet przy 15 latach i nalocie 300 tys. km, z nieznaną historią zmian, nic się niepokojącego nie  dzieje po wymianie oleju na taki, który dokładnie odpowiada specyfikacji dla tego silnika. . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.