Skocz do zawartości

Rumunia - daleka i tajemnicza, a może trochę Bułgarii ?


jacek l

Rekomendowane odpowiedzi

A czy ewentualnie przyjęlibyście do swojej ekipy- już na miejscu kolejnych 5 osób, oczywiście po wkupieniu się :bzik: . Myslimy o wyjeździe do Bułagrii, a z tego co widzę i towarzystwo dla naszych dzieciaków by się znalazło.

Byliśmy w Rumunii w zeszłym roku, ale motorem przez 5 dni, trochę obejrzelismy campingów nad morzem, ale raczej zniechęcały i to nie ze względu na standard, ale ceny podobne do chorwackich. Te bez standardu, są gorsze od spania poza campingiem, choć nad samym morzem. Zaglądnęlismy równiez do Bułgarii, na pierwszy camping, nawet prąd był i plaża, pięknie położona, ale taki smród z gnijacych wodorostów, że wytrzymac sie nie dało. Dojazd też tragiczny. 2-3 km dołów.

Generalnie chyba trzeba się nastawić na własne toalety i prysznice

Jakbyście mieli skonkretyzowane plany, to chętnie byśmy dołączyli na miejscu- nam się marzy dojazd przez Ukrainę, od nas bliżej, choć droga średnia, chyba, ze ktoś miałby ochotę jechać z nami tą trasą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 585
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Potwierdzam, jesli ktoś by planował wycieczkę na przełęcz Transfogarską- tam też nas wyniosło, to najlepiej zostawić carawan , jadąc od strony Sibiu, po skręceniu w drogę prowadzącą do przełęczy jakieś 5-7km, jest piękna polanka nad rzeką. Stało tam kilka namiotów, oczywiście na prąd nie ma co liczyć. Z kolei z drugiej strony jadąc, dojazd jest dłuższy, ok 40km, mozna spotkać odcinki nie nadające się na jazdę karawanem, choć przy dużej determinacji jest to mozliwe. Widoki jednak są tak fantastyczne, że warto zrobić sobie wycieczkę, ale bez przyczepy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja przejeżdżałem tą trasą, to od strony Sibiu, po skręcie w prawo z głównej drogi, ciągnęły się przez ok 3-4km obozowiska po obu stronach drogi, na polankach, nad górskim strumieniem. Miejsca było na tyle dużo, że obozowiska były niekrępujące i dla wszystkich się znajdzie miejsce. Moim zdaniem - bardzo sympatycznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu to przeniosłem, bo może sie stąd rozpocznie, kto wie, kto wie ?

http://www.fuzescamping.hu/camping_e.html

 

J.

Jak dla mnie, to za przyczepę, auto, prąd, mały namiot, 3 dorosłe i opł. klimatyczne wychodzi

7100 huf, czyli jakieś 98 zetów, czyli da się wytrzymać, basen w cenie jest.

A z kempingu rzut beretem nad jezioro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dlatego szukałem z jeziorem bo wiem, że lubisz... :ok::ok:

Ja zresztą też.

Tam w razie czego będziemy wcześniej być może i czekać będziemy, to jakbyś tak w jaki piątek po robocie wyjechał, no to w sobotę rano będziesz, wyśpisz się, wykąpiemy sie w jeziorze a potem WITAJ RUMUNIO...

http://www.vampirecamping.com

za mój zestaw 25 euro, czyli jakies 90 zeta, widok na zamek gratis...

Byśmy w niedzielę rano wyruszyli i myk do Vampira, mamy jakieś 8 godzin jechania, czyli jestesmy o 20, mała impreza tam, gitarra :ok: , te sprawy, znaczy wino Cotnari albo Palinka i mamy pon, wt, śr, czw na Transylwanię i odpoczywanie, w piątek rano, ale RANO :) bo potem z miejscami kicha może być, jedziemy nad Czarne Morze, Nuvodari, czy jakoś tak i tam, o godzinie 15 kąpiemy sie w ciepłym morzu, budujemy zamki z piasku a wieczorem.....

I bajka jest w sobotę, niedz., pon, wt, śr., czwartek ruszamy z powrotem ale drogą inną,

jeszcze nie wymyśloną ale jestem blisko, na przełom Dunaju, tam śpimy 1 noc, bez imprezowania, jest piatek, rano zwiedzamy przełom Żelaznych Wrót i po południu jedziemy na Węgry i kończymy wyprawę zacnym Tokajem.

Na powrót do rzeczywistości zostaje sobota i niedziela, co z Węgier da radę...

 

No i co ?

A, ten, tego, bo jak nad morze, to tu:

http://www.gpm.ro/turism.php

W pieniądzach, za mój zestaw daje to ok. 104 Ron za dobę, czyli jakieś 102 zeta, plaża i morze za bramą, gratis.

 

Uplanowany Jacek. :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie bomba! Nie miałem najmniejszej wątpliwości, że milczenie Jacka było spowodowane szukaniem po internecie i wybieraniem najlepszej opcji. Cztery dni w Transylwanii pozwolą nie tylko na zwiedzenie zamków w Bran czy Rasnov, ale też na przejazd szosą transfogaraską i drogą 67C. W przewodniku górskim znalazłen półdniową wycieczkę - w sam raz dla nas. Ze schroniska Cabana Balea Lac 2030 n.p.m.( dojazd autem ,przy schronisku parking ) na szczyt Varful Paltinului ( 2399 ), a stąd głównym grzbietem na wschod na Vanatoarea lui Buteanu ( 2507 ) i powrót do szosy tr-j. To wyżej niż RYSY!! Mam nadzieję, ze się wdrapię. Chyba zacznę mniej :ok:

Pozdrawiam AdamH

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy co tam wjechali autem to mówią, że powietrza trochę brakuje motorowi...

Spada moc o jakieś podobno 30-50 koni...

 

J.

 

Ale na ten wierzchołek to rozumiem na piechotę i dziewczyny zostawiamy w schronisku ?

Bo Jola to wiecie, raczej nie ma co proponować.... :ok:

Czekanik i troche liny znaczy brać ? :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.