Kierowcy "Tirów" a my

[trafic115dci]

Powinien być jeszcze zakaz wypowiadania się na ten temat osobom, które mają niewielkie pojęcie o transporcie drogowym

ty akurat nie masz zadnego pojęcia o moim pojęciu

[Cezarr]

To tak z dzisiaj, 6 sklepów okolice Tarnowa, Brzesko Bochnia, wjeżdżam w miasta w niektórych są zakazy do 15t (oczywiście mam pozwolenie) ale wiadomo drogi małe i ciasne co jakiś czas

skrzyżowanie w prawo w lewo wykonanie manewru z mojego pasa jest niemożliwe a więc muszę zjechać na przeciwległy pas (lewy) w na przeciwległy pas wjechać aby nie wyrżnąc

w coś po prawej stronie (gdy skręcam w prawo) i jak myślicie co się dzieje, a no nic stoję jak dureń bo przecież nikt mnie nie przepuści, za mną korek wszyscy wkurzeni bo baran w Tirze stoi

blokuje ruch a im się śpieszy, kto winny oczywiści ja kierowca no bo przecież nie ten w osobówce. No i sobie czekam a wyjścia są dwa, albo znajdzie się kumaty i zablokuje na chwilę ruch

gdzieś wcześniej jadę, albo po prosu muszę na chama wymusić pierwszeństwo bo bym tak stał do usranej śmierci, no kto winien znowu ja bo chciałem jak najszybciej pojechać aby nie blokować

skrzyżowania, i to co chwilę.

Albo inna sytuacja, wjazd pod sklep możliwy tylko i wyłącznie z drogi tyłem (nie ma innej opcji) a więc muszę się wyłamać już na drodze i zablokować dwa pasy ruchu, oczywiście za mną już są

osobówki, kumaty wycofa abym w niego nie przywalił bo ja nic nie widzę, ale super kierowca stoi i czeka nie wiadomo na co, trzeb za każdym razem wyłazić z kabiny i prosić się aby mi odjechali

bo po prosu zajmie mi to minutkę i znikam z drogi, manewr jest prosty i nie wymaga dużo czasu, ale wymaga dużo miejsca, oczywiście znowu są problemy bo ja tamuje ruch innemu się oczywiście śpieszy

dlaczego ja przyjechałem teraz a nie w nocy itd. itd. itd. kompletnie zero zrozumienia      

No dobra wjeżdżam na parking a tu osobówki postawiane poza miejscami parkingowymi ( oczywiście tych nie brakuje) na drogach przejazdowych i zmowy kombinacje, tu centymetr tam centymetr albo

szukanie właściciela auta w sklepie no i oczywiście znowu dostaje opiernicz co ja chcę jak on tylko zrobi zakupy i już odjeżdża, a mnie czas lecie i to nieubłaganie, przy np. szczęściu punktach i 500km do zrobienia

wszystko jest na styk, nie ma czasu na nic, a więc potem na autostradzie jakoś trzeba nadgonić aby w ogóle można było wrócić, oczywiście można założyć magnes drugą kartę, tylko dlaczego mam ryzykować

bo straciłem godzinę na to że ileś tam razy czekałem na skrzyżowaniach, szukałem właścicieli aut źle zaparkowanych lub prosiłem się aby mi umożliwiono podjechanie do sklepu z towarem

w których jeden z drugim zaraz zrobi zakupy

Dobra ponarzekałem, oczywiście zaraz napiszecie że pierniczę jak potłuczony, nie mam racji że się da lepiej zaplanować i tak dalej, być może napiszcie więc jak.

Ja na autostradzie tak dzisiaj wyprzedzałem czyli 86km/h na moje 88km/h i przyjechałem na 4 minuty przed końcem czasu, gdyby nie to to znowu kombinacje z rozpisywaniem, a prawda jest taka

że czas który straciłem to tylko i wyłącznie przez osobówki, tylko że w mieście a nie na autostradzie.

Edytowane 4 Maja 2017 przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

A ja przekornie zapytam, jaka jest droga hamowania 40 tonowego składu z 80km/h do zatrzymania? Bo ja w swoim osobowym coś ok 37.5m ze 100km/h.

Ty to na poważnie tak napisałeś czy sobie żarty robisz   to ja się zapytam tak, ile możesz przewieźć towaru w swojej osobówce? Bo ja jakieś 24 tony.

Edytowane 5 Maja 2017 przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

To tak z dzisiaj, 6 sklepów okolice Tarnowa, Brzesko Bochnia, wjeżdżam w miasta w niektórych są zakazy do 15t (oczywiście mam pozwolenie) ale wiadomo drogi małe i ciasne co jakiś czas

skrzyżowanie w prawo w lewo wykonanie manewru z mojego pasa jest niemożliwe a więc muszę zjechać na przeciwległy pas (lewy) w na przeciwległy pas wjechać aby nie wyrżnąc

w coś po prawej stronie (gdy skręcam w prawo) i jak myślicie co się dzieje, a no nic stoję jak dureń bo przecież nikt mnie nie przepuści, za mną korek wszyscy wkurzeni bo baran w Tirze stoi

blokuje ruch a im się śpieszy, kto winny oczywiści ja kierowca no bo przecież nie ten w osobówce. No i sobie czekam a wyjścia są dwa, albo znajdzie się kumaty i zablokuje na chwilę ruch

gdzieś wcześniej jadę, albo po prosu muszę na chama wymusić pierwszeństwo bo bym tak stał do usranej śmierci, no kto winien znowu ja bo chciałem jak najszybciej pojechać aby nie blokować

skrzyżowania, i to co chwilę.

Albo inna sytuacja, wjazd pod sklep możliwy tylko i wyłącznie z drogi tyłem (nie ma innej opcji) a więc muszę się wyłamać już na drodze i zablokować dwa pasy ruchu, oczywiście za mną już są

osobówki, kumaty wycofa abym w niego nie przywalił bo ja nic nie widzę, ale super kierowca stoi i czeka nie wiadomo na co, trzeb za każdym razem wyłazić z kabiny i prosić się aby mi odjechali

bo po prosu zajmie mi to minutkę i znikam z drogi, manewr jest prosty i nie wymaga dużo czasu, ale wymaga dużo miejsca, oczywiście znowu są problemy bo ja tamuje ruch innemu się oczywiście śpieszy

dlaczego ja przyjechałem teraz a nie w nocy itd. itd. itd. kompletnie zero zrozumienia      

No dobra wjeżdżam na parking a tu osobówki postawiane poza miejscami parkingowymi ( oczywiście tych nie brakuje) na drogach przejazdowych i zmowy kombinacje, tu centymetr tam centymetr albo

szukanie właściciela auta w sklepie no i oczywiście znowu dostaje opiernicz co ja chcę jak on tylko zrobi zakupy i już odjeżdża, a mnie czas lecie i to nieubłaganie, przy np. szczęściu punktach i 500km do zrobienia

wszystko jest na styk, nie ma czasu na nic, a więc potem na autostradzie jakoś trzeba nadgonić aby w ogóle można było wrócić, oczywiście można założyć magnes drugą kartę, tylko dlaczego mam ryzykować

bo straciłem godzinę na to że ileś tam razy czekałem na skrzyżowaniach, szukałem właścicieli aut źle zaparkowanych lub prosiłem się aby mi umożliwiono podjechanie do sklepu z towarem

w których jeden z drugim zaraz zrobi zakupy

Dobra ponarzekałem, oczywiście zaraz napiszecie że pierniczę jak potłuczony, nie mam racji że się da lepiej zaplanować i tak dalej, być może napiszcie więc jak.

Ja na autostradzie tak dzisiaj wyprzedzałem czyli 86km/h na moje 88km/h i przyjechałem na 4 minuty przed końcem czasu, gdyby nie to to znowu kombinacje z rozpisywaniem, a prawda jest taka

że czas który straciłem to tylko i wyłącznie przez osobówki, tylko że w mieście a nie na autostradzie.

Widze Tomku, ze ciezki dzien w pracy miales....., naogladales sie debili na drodze   . No coz, czasami i tak bywa ale bedzie lepiej. Milego dnia zycze.   

[Cezarr]

Andrzejku to jest normalny dzień 

[mundek28]

Pewnie że to jest tragedia.Ciasne ulice, kompaktowe ronda itp. Powinny być bazy przeładunkowe na obrzeżach miast gdzie rozładowują się TIR-y a a dalej małe dostawczaki rozwożą towar .

[RadekNet]

Pewnie że to jest tragedia.Ciasne ulice, kompaktowe ronda itp. Powinny być bazy przeładunkowe na obrzeżach miast gdzie rozładowują się TIR-y a a dalej małe dostawczaki rozwożą towar .

I oczywiście chętnie byś za to zapłacił w cenie produktu?

Ja bym raczej pretensje do architektów miał - czasem masz sklep na wygwizdowie a cofanie pod rampe gorsze niż w centrum miasta.

 

Radek Wrodarczyk

 

 

[maciejek34]

Nie rozumie skąd ta wojna ,tiry-osobowki, jedni i drudzy to zwykli ludzie ,raz jeden jedzie duzym a za chwilę wsiada do małego i na odwrót ,więc często obrażające kogoś jak to kolega wyżej napisal, obrazamy tez siebie

[jacekzoo]

To tak z dzisiaj, 6 sklepów okolice Tarnowa, Brzesko Bochnia, wjeżdżam w miasta w niektórych są zakazy do 15t (oczywiście mam pozwolenie) ale wiadomo drogi małe i ciasne co jakiś czas

skrzyżowanie w prawo w lewo wykonanie manewru z mojego pasa jest niemożliwe a więc muszę zjechać na przeciwległy pas (lewy) w na przeciwległy pas wjechać aby nie wyrżnąc

w coś po prawej stronie (gdy skręcam w prawo) i jak myślicie co się dzieje, a no nic stoję jak dureń bo przecież nikt mnie nie przepuści, za mną korek wszyscy wkurzeni bo baran w Tirze stoi

blokuje ruch a im się śpieszy, kto winny oczywiści ja kierowca no bo przecież nie ten w osobówce. No i sobie czekam a wyjścia są dwa, albo znajdzie się kumaty i zablokuje na chwilę ruch

gdzieś wcześniej jadę, albo po prosu muszę na chama wymusić pierwszeństwo bo bym tak stał do usranej śmierci, no kto winien znowu ja bo chciałem jak najszybciej pojechać aby nie blokować

skrzyżowania, i to co chwilę.

Albo inna sytuacja, wjazd pod sklep możliwy tylko i wyłącznie z drogi tyłem (nie ma innej opcji) a więc muszę się wyłamać już na drodze i zablokować dwa pasy ruchu, oczywiście za mną już są

osobówki, kumaty wycofa abym w niego nie przywalił bo ja nic nie widzę, ale super kierowca stoi i czeka nie wiadomo na co, trzeb za każdym razem wyłazić z kabiny i prosić się aby mi odjechali

bo po prosu zajmie mi to minutkę i znikam z drogi, manewr jest prosty i nie wymaga dużo czasu, ale wymaga dużo miejsca, oczywiście znowu są problemy bo ja tamuje ruch innemu się oczywiście śpieszy

dlaczego ja przyjechałem teraz a nie w nocy itd. itd. itd. kompletnie zero zrozumienia

No dobra wjeżdżam na parking a tu osobówki postawiane poza miejscami parkingowymi ( oczywiście tych nie brakuje) na drogach przejazdowych i zmowy kombinacje, tu centymetr tam centymetr albo

szukanie właściciela auta w sklepie no i oczywiście znowu dostaje opiernicz co ja chcę jak on tylko zrobi zakupy i już odjeżdża, a mnie czas lecie i to nieubłaganie, przy np. szczęściu punktach i 500km do zrobienia

wszystko jest na styk, nie ma czasu na nic, a więc potem na autostradzie jakoś trzeba nadgonić aby w ogóle można było wrócić, oczywiście można założyć magnes drugą kartę, tylko dlaczego mam ryzykować

bo straciłem godzinę na to że ileś tam razy czekałem na skrzyżowaniach, szukałem właścicieli aut źle zaparkowanych lub prosiłem się aby mi umożliwiono podjechanie do sklepu z towarem

w których jeden z drugim zaraz zrobi zakupy

Dobra ponarzekałem, oczywiście zaraz napiszecie że pierniczę jak potłuczony, nie mam racji że się da lepiej zaplanować i tak dalej, być może napiszcie więc jak.

Ja na autostradzie tak dzisiaj wyprzedzałem czyli 86km/h na moje 88km/h i przyjechałem na 4 minuty przed końcem czasu, gdyby nie to to znowu kombinacje z rozpisywaniem, a prawda jest taka

że czas który straciłem to tylko i wyłącznie przez osobówki, tylko że w mieście a nie na autostradzie.

A ja Tomka rozumiem, nie jeżdżę tirem, ale domyślam się ile miejsca wymagają niektóre manewry, zawsze jak to tylko możliwe przepuszczam, przyblokuję pas a kilka razy wysiadałem z auta żeby zablokować drugi pas bo jakiś tirowiec manewrował. I rozumiem oburzenie na bezmyślność ludzi...

[Cezarr]

. I rozumiem oburzenie na bezmyślność ludzi...

Która w większości bierze się z niewiedzy, kursy na prawo jazdy to kpina uczy się młodego kierowcę jak zdać a nie jak jeździć.

Nie uczy się jak się zachować  podczas spotkania na skrzyżowaniu właśnie  z takim Tirem, dlatego ludzi stoją wryci jak posągi

bo nie mają pojęcia jak się zachować.

Kolega obecny tu na forum opowiadał mi jak wygląda kurs na prawo jazdy kat.B w Norwegii, możemy tylko pomarzyć o takim szkoleniu.

[jacekzoo]

A spotkanie takiego geniusza z karetką na sygnale to dopiero cyrk na kółkach

[Cezarr]

To są właśnie braki w wyszkoleniu, ale też cwaniactwo i chamskie zachowania. Dotyczy to wszystkich kierowców.

[automaciek]

Ty to na poważnie tak napisałeś czy sobie żarty robisz to ja się zapytam tak, ile możesz przewieźć towaru w swojej osobówce? Bo ja jakieś 24 tony.

Całkiem poważnie, bo mnie to ciekawi . A przy okazji zastanawia czy wszyscy kierowcy, łącznie z tymi w osobówkach zdają sobie z tego sprawę pakujac się na chama przed dużego brata....

 

Edytowane 5 Maja 2017 przez automaciek (wyświetl historię edycji)

[automaciek]

Już znalazłem:

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/osobowka-motocykl-ciezarowka-co-najlepiej-hamuje/72hkhf '> http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/osobowka-motocykl-ciezarowka-co-najlepiej-hamuje/72hkhf

[lbuster]

Już znalazłem:

http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/osobowka-motocykl-ciezarowka-co-najlepiej-hamuje/72hkhf

 

Zdziwiło mnie, że kamper ma dłuższą drogę hamowania od samochodu z przyczepą aż o 4,5 metra!