Skocz do zawartości

Czyja to przyczepka ? Adria Opatija


stico80

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 373
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Ja bym nigdy tego nie naprawiał za taką kasę jak 5000 tego trzeba się pozbyć, straty będą mniejsze.

Tomek w/g mnie ma tu rację. Kiedyś stanąłem przed takim wyborem i jestem przeszczęśliwy że pozbyłem się zgniłka za połowę ceny jaką dałem za nią, dołożyłem to co miało pójść w remont i 3 już rok cieszymy się z carawaningu bez stresu. (A DOŚWIADCZENIE ZE ZGNIŁKIEM NAUCZYŁO MNIE JAK SIĘ 2 RAZ NIE NADZIAĆ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bzdurny topic, i bzdurne oskarżenia względem sprzedającego.

 

[...]

 

Łatwo jest rzucać oskarżenia w stronę Wojtka i wybielić kupujących, ale to co się stało jest ich ewidentną winą tylko sobie mogą to zawdzięczać

 

Brak słów :look:

 

no comment !

W kim Ty spidi jesteś że tu piłeczkę odbijasz? Adwokat Magdu czy jak? 

Rozumiem, że wyrokować wyroki lubisz, bądź poczuwasz się do obrony (wg Ciebie) osoby poszkodowanej.

Z Twojego postu wynika, że Magdu popełniła błąd, i należy jej się zwrot pieniędzy zapłaconych (czyli de facto żadnych strat z tytułu błędu).

A gdzie Wojtek popełnił błąd? W czym jego wina, ja dalej tego nie widzę, oświeć mnie proszę.

 

Jak to kim ???

Takim samym Forumowiczem, jak my wszyscy. Forumowiczem, który zarejestrował się w forumowej społeczności w dobrej wierze i tak, jak znakomita większość nas, propagującym same dobre i szlachetne idee tego Forum i na pewno nie są to zagadnienia, o jakich traktuje obecny temat.

Jeśli Kolego nie rozumiesz tak prostych spraw oraz "dekalogu", który przyświeca Całej Forumowej Społeczności, to w ogóle nie powinieneś zabierać w tej sprawie głosu.

 

Piszesz, że Kol. magdu nie poniesie żadnych strat z tytułu "błędu"

Wszystko wielokrotnie było napisane, ale może dla Ciebie tylko słowa omawianej oferty wydają się jasne, a już tego, co w temacie napisano, nie potrafisz odczytać, więc przypominam: ogromne koszty paliwa w stosunku do wartości przyczepy, a teraz poważny i rozległy remont przyczepy, tak naprawdę nie dający gwarancji powodzenia na przyszłość.

Może to dla Ciebie pikuś ??? :look:

Czytałem ogłoszenie, zawsze czytam ze zrozumieniem.

Nadal nie widzę jakiegoś rażącego błędu. Jest opis, dość szczegółowy, na pewno na tyle szczegółowy by dać do zrozumienia, że przyczepa ideałem nie jest i będzie wymagała prac (czy to większych czy mniejszych, na pewno nie da się tego ocenić ze zdjęć)

 

W takim razie powinieneś chyba doskonalić metody percepcji ... :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek nie zrobi żadnego kroku, ba, nie drgnie mu  powieka w kierunku Magdu. Oczywistym stało sie to,że tak napiętnowanej przyczepy już się nie sprzeda drugi raz....Zbyt znana i tu i tam.... Koniec jest przewidywalny : my poszczekamy a karawana pojedzie dalej.

A wszystkim zwolennikom "twardego" biznesu bez skrupułów, życzę chociaż raz smaku bezsilności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek nie zrobi żadnego kroku, ba, nie drgnie mu  powieka w kierunku Magdu. Oczywistym stało sie to,że tak napiętnowanej przyczepy już się nie sprzeda drugi raz....Zbyt znana i tu i tam.... Koniec jest przewidywalny : my poszczekamy a karawana pojedzie dalej.

A wszystkim zwolennikom "twardego" biznesu bez skrupułów, życzę chociaż raz smaku bezsilności. 

 

Najbliższy, przewidywany wyjazd i to dosyć długi, nazywa się: serwis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek w/g mnie ma tu rację. Kiedyś stanąłem przed takim wyborem i jestem przeszczęśliwy że pozbyłem się zgniłka za połowę ceny jaką dałem za nią, dołożyłem to co miało pójść w remont i 3 już rok cieszymy się z carawaningu bez stresu. (A DOŚWIADCZENIE ZE ZGNIŁKIEM NAUCZYŁO MNIE JAK SIĘ 2 RAZ NIE NADZIAĆ)

To musi kupić ktoś kto sam sobie ją naprawi wtedy koszt będzie samego materiału i nie powinien być aż tak duży.

Ja dalej twierdzę że tego nie opłaca się naprawiać bo trzeba by tą budką jeździć następne 20 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zakładają fora społecznościowe, aby wymieniać się doświadczeniami, szukać pomocy lub porady. Ponieważ bajkopisarstwa mamy dosyć w wielu umowach, z jakimi spotykamy się w codziennym życiu, szukamy rzetelnej porady wśród osób o podobnych zainteresowaniach i pasjach.  Wierzymy przy tym, być może naiwnie, że uzyskamy w ten sposób prawdziwy obraz przedmiotu, którym jesteśmy zainteresowani.  Podstawą funkcjonowania tego gremium jest zaufanie i przekonanie, że przekazywana informacja jest rzetelna i prawdziwa, oraz że nie ma w niej niczego, co jest napisane na dole „drobnym druczkiem”. W przypadku oferty sprzedaży tej przyczepy, żaden z wymienionych warunków nie został spełniony. Właśnie forum, czyli autorytet wszystkich na nim piszących, został bez ich wiedzy i zgody, bezczelnie wykorzystany do sfinalizowania „szemranego geszeftu” z nadzieją, że „się uda”.  Niestety nie udało się. To tyle i aż tyle.

Primo: chętnie się dorzucę do naprawy budki (o ile jest co naprawiać). 

Secundo: odnośnie użytkownika który kupił na handel i sprzedał tą wspaniałą przyczepę... brak słów. Również w przypadku broniącego go kolegi z Lubina.

Tertio: osobom z tego forum, które poznałem w realu, ufam na 100% i jestem pewien że żadna z nich nie wydymałaby mnie w dupsko bez mojej zgody... gdyby nie ta historia to pewnie zaocznie ufałbym dalej całej bez wyjątku grupie karawaning.pl. Widać że nawet wspólna pasja, tematy i ogromna ilość postów nie gwarantują niczego. 

 

 

... a jednak ! Stało się.

Tego właśnie się  obawiałem, gdy pisałem ten post #104

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdu. Jeśli jesteś zainteresowana sprzedażą to może mogę Ci pomóc. Kumpel kupuje takie budki, naprawia, potem sprzedaje. Może był by zainteresowany, ale cena musi być niska. Określ swoje minimum, i daj mi znać, przedstawię mu Twoją ofertę. Może będzie zainteresowany. Jedynie tak mogę Ci pomóc. Może to jest wyjście z zaistniałej sytuacji, bo widzę że Wojtek, który strasznie jechał handlarzy, zachwalał swoją super uczciwą ofertę wkleił Ci syfa a teraz pali głupa i pewnie uznał że dla niego sprawa jest zakończona.

Swoją drogą, to myślałem że dokonałaś fajnego zakupu, a tu taka wtopa.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widać ,że nasze brandzlowanie powietrza nic nie da,bo i tak już magdu zabrała się za naprawę i rozbiórke.Czyli teraz jak zwykle Polak mądry po szkodzie jest.Szkoda że taka lipa wyszła,sezon się zaczyna a tu same zgrzyty ,i nawet nie z mojego powodu :]:yay: :yay:.Choć raz mam spokój,tylko szkoda obydwu stron transakcji bo niesmak  pozostanie .

Edytowane przez irek w (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozna odstąpić od umowy kupna sprzedaży na podstawie niezgodności towaru z umową. Rzecznik Praw Konsumenta ma obowiazek w Twoim imieniu załatwić formalności. Przeszedłem przez coś podobnego , da się.

 

Zgadza się ale tylko wtedy jeżeli była to sprzedaż konsumencka czyli między osobą fizyczną będącą konsumentem a przedsiębiorcą. Jeżeli Magdu dostała fakturę na przyczepę jako osoba fizyczna to jak najbardziej powinna się starać o naprawę przyczepy lub zwrot pieniędzy za naprawę a gdy to jest niemożliwe to o zwrot pieniędzy i rozwiązanie umowy.

Nie wiem jak dokładnie wyglądała transakcja ale może spróbujcie się jakoś dogadać.

 

Do Magdu. Doskonale wiem jak się czujesz bo w zeszłym roku przechodziłem podobną sytuację. Bądź dobrej myśli. Może nie będzie tak źle.

Do WojEwa. Uważam że powinieneś partycypować w kosztach naprawy i pomóc przywrócić budkę do stanu jaki był w opisie aukcji.

Jakbyś się czuł na miejscu Magdu i jej rodziny kiedy ich wymarzona piękna i wyśniona budka którą tak długo szukali i zjeździli pół kraju po kilku dniach nie nadawała się do użytku.

Edytowane przez Gregorov (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy w tej sprawie nie powinien już zabrać głosu Administrator?  Będziemy pisali o sprawach absolutnie oczywistych. Forumowicz został oszukany przez innego Forumowicza. Wszystkim (no prawie wszystkim jest nam głupio). Jedynym pozytywem tej sytuacji jest to, że poza Kolegą z Lubina nikt nie ma wątpliwości jaka jest prawda. Magdu, ja wiem, że dla jednego 5k to dużo, dla innego mniej, ale pomyśl, że mogłaś kupić inną na 15k, wtedy nauka byłaby bardziej przykra. Niezależnie od tego jak to się skończy, trzymam za Ciebie kciuki i się nie poddawaj!

Edit. Jeszcze jedno bardzo ważne, patrz na fachowca, który wziął się za naprawę, bo już niejednokrotnie czytałem na forum o różnych "majstrach".

Edytowane przez Robak70 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

magdu,jak już zaczęłaś remont to wiesz mi będziesz miała solidną budke.i jak to się mówi "wiesz co masz",i spokojnie zapniesz i pojedziesz,ja za swoją dałem nieco 4 tyś,i wiesz mi nawet szafki nie otworzyłem,po prostu ją zapiąłem,spytałem tylko czy dojadę z nią do domu,teraz mam zrobioną po swojemu i jestem bardzo zadowolony,także głowa do góry.Co nas nie zabije to nas wzmocni :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.