Skocz do zawartości

Czyja to przyczepka ? Adria Opatija


stico80

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 373
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Chłopaki, dziewczyny

Przecież Magda miała ze sobą forumowicza który pomógł jej ocenić realny stan przyczepy i jednocześnie mając doświadczenie i wiedzę, za pewne podał koszty orientacyjne przywrócenia przyczepy do stanu "OK".

Przecież przy zakupie był obecny Wojtek.

 

Rozmawiałem telefonicznie z Wojtkiem przed wyjazdem Magdy (mogłem jej pomoc tylko telefonicznie bo terminy się nie zgrywały), ale po zdjęciach widzę, że to co słyszałem jest odmiennym stanem niż faktyczny tej konkretnej przyczepy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie zakładają fora społecznościowe, aby wymieniać się doświadczeniami, szukać pomocy lub porady. Ponieważ bajkopisarstwa mamy dosyć w wielu umowach, z jakimi spotykamy się w codziennym życiu, szukamy rzetelnej porady wśród osób o podobnych zainteresowaniach i pasjach.  Wierzymy przy tym, być może naiwnie, że uzyskamy w ten sposób prawdziwy obraz przedmiotu, którym jesteśmy zainteresowani.  Podstawą funkcjonowania tego gremium jest zaufanie i przekonanie, że przekazywana informacja jest rzetelna i prawdziwa, oraz że nie ma w niej niczego, co jest napisane na dole „drobnym druczkiem”. W przypadku oferty sprzedaży tej przyczepy, żaden z wymienionych warunków nie został spełniony. Właśnie forum, czyli autorytet wszystkich na nim piszących, został bez ich wiedzy i zgody, bezczelnie wykorzystany do sfinalizowania „szemranego geszeftu” z nadzieją, że „się uda”.  Niestety nie udało się. To tyle i aż tyle.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primo: chętnie się dorzucę do naprawy budki (o ile jest co naprawiać). 

Secundo: odnośnie użytkownika który kupił na handel i sprzedał tą wspaniałą przyczepę... brak słów. Również w przypadku broniącego go kolegi z Lubina.

Tertio: osobom z tego forum, które poznałem w realu, ufam na 100% i jestem pewien że żadna z nich nie wydymałaby mnie w dupsko bez mojej zgody... gdyby nie ta historia to pewnie zaocznie ufałbym dalej całej bez wyjątku grupie karawaning.pl. Widać że nawet wspólna pasja, tematy i ogromna ilość postów nie gwarantują niczego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]Jak dobrze wiemy ta ściana nie mogła wyglądać lepiej, tydzień wcześniej przed zrobieniem zdjęć. Po prostu Kupujący tego nie zauważyli, mimo, że ich o tym informowano (nie wiem jakie dokładnie były to informacje, jak oszacowane, z jakim prawdopodobieństwem, itp, itd.). BYŁA INFORMACJA O ZAWILGOCENIU I INNYCH WADACH!

 

Fakt, że kupujący nie mają doświadczenie nie ma żadnego znaczenia. To, że forumowicz sprzedawał również. Transakcja odbyła się poza forum, ogłoszenie też znaleziono gdzie indziej.

Cichy, przeczytaj zawartość chociaż tego jednego wątku, zanim będziesz kontynuował wypowiedzi. :P Póki co przeoczyłeś istotne informacje i Twoje sądy mogą powiększać zbędny chaos. Do transakcji doszło po pojawieniu się oferty na forum i z forowiczami omawiałam zakup. Link do oferty był też wcześniej gdzieś w moim wątku o poszukiwaniach.

 

Oczywiście, że więcej wątków czytałam, niż postów napisałam. I tak było tego mało.

Kristofer, cenne słowa.

 

Spablo1 to jest właśnie opis osoby która nie ma pojęcia o niczym... tak jak ja kiedyś. Przykładowo ściana która zmurszała od wilgoci a wyschła jest w miarę stabilna, ale jak już namoknie to zaczyna się uginać bo w środku ma pruchno... nie chcę bronić magdu ale po własnych doświadczeniach jestem w stanie uwierzyć że wcześniej nie widziała w tym nic złego lub tragicznego, ja też dałam się nabrać na nową tapicerkę w przyczepie... a okazało się że wymiana jej była konieczna do zamaskowania przecieków

Malinka_23, jest dokładnie tak jak piszesz. :) Dziękuję za zrozumienie.

 

Magdu - głowa do góry - naprawa budki nie jest czynnością nie do wykonania :-)

Tego się w tym momencie trzymamy...

Skala remontu skłoniła nas do poszukania fachowej pomocy. Przyczepa obejrzana przez fachmana, czeka u niego w kolejce. Feralny narożnik i okolice były już kiedyś naprawiane, w sposób nie polecany. Fachman pokazał nam m. in. czarny silikon. Zdjęliśmy kawałki tapety. Przegniła sklejka w rozsypce, tapeta ją trzymała nie odwrotnie. Do wymiany zdecydowanie ponad metr bieżący jednej ściany, tył po całej szerokości i nie wiemy jeszcze jakiej wysokości, nie jesteśmy pewni dachu z tyłu. Podłoga i przód chyba dają radę, lewa strona chyba też. Uszczelnienie od nowa. Szereg szczegółów.

 

Nadal nie jesteśmy pewni na czym do końca stoimy. Trudno więc coś konkretniej postanawiać.

Wyrok powiedział nam, żeby nie zakrywać przyczepy plandeką. :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informację, że ogłoszenie pojawiło się tu na forum dostałem dopiero po swojej wypowiedzi, co nie zmienia faktu, że widziałaś co kupujesz, nawet tu na forum są twoje słowa zadowolenia. Z tego wynika, że swojego zakupu nie oglądnęliście uważnie przed dokonaniem transakcji (a to że sprzedawał forumowicz, nie ma żadnego znaczenia)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mozna odstąpić od umowy kupna sprzedaży na podstawie niezgodności towaru z umową. Rzecznik Praw Konsumenta ma obowiazek w Twoim imieniu załatwić formalności. Przeszedłem przez coś podobnego , da się.

Edytowane przez Arturo43 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cichy.

Oczywiście, że zgodzę się z Twoją argumentacją, i głupoty kupującego nie mam zamiaru usprawiedliwiać. Tu masz rację.

Za wyjątkiem ostatniego zdania.

Noo gdyby sprzedawał forumowicz z małym stażem, czy raczej dorobkiem. To może pal sześć, powiesiłoby się

na nim kilka psów i tyle.

Tu jednak sprzedawał gość niesamowicie udzielający się w dawaniu dobrych, bezinteresownych rad.

Fachowiec, znający się na rzeczy- prawie guru dla nowicjuszy. Facet cieszący się zaufaniem.

Nawet jak coś może zobaczyli. To  zaufanie forumowe wzięło górę. 

W końcu to miały być drobiazgi i radość dla majsterkowicza. Jak zapewniał sprzedający. Więc pewnie łyknęli 

takie zapewnienia- jak małpa kit.

 

Nie będzie żadnych "niespodzianek", zapewniam honorowo.

 

ZAWSZE korzystajcie z pomocy forum karawaning.pl

 

 zapraszam na forum.karawaning.pl po rzetelną darmową wiedzę.  

 

Jest w niej czysto, sucho, ciepło, widno, miło i sympatycznie.

W środku pachnie naturalnym starym drewnem a nie odświeżaczami maskującymi smród stęchlizny.

 

A teraz cooo??? Biedny WojtEwa daje do zrozumienia-" widziały gały co brały " i niewinnie dopytuje.

Czego wy tu wszyscy chcecie????

Ktoś już kiedyś powiedział, że szamba nie nazwiemy perfumerią.

Gdybym startował z pozycji nowicjusza szukającego rady i przeczytał na początku ten wątek.

To taką pomoc miałbym tam gdzie plecy kończą swoja szlachetną nazwę.

   No fakt. Czegoś jednak WojtEwa mnie nauczył.

Zdobyłem wiedzę jak wydymać naiwniaka.!!!

Moje skromne trzy pytania nie doczekały się odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej mi się podoba końcówka ogłoszenia... Okrutna rzeczywistość.... Myślałem że na forum nie robimy wałów, że od forumowicza można kupować w ciemno..... ale naiwny jestem..... nie pomyślałem nawet, że ktoś miał by taki tupet, żeby się posłużyć forum w celu pozbycia się takiego klamota. Opis w ogłoszeniu, super sprzedawca, bez niespodzianek, nie to co u handlarzy (handlarzyn), bo u nich.... ta okrutna rzeczywistość........ jednym słowem bezpieczny zakup............... TRAGEDIA!!!!!   Wojtek, bądź mężczyzną, wsiadaj w samochód, kasiorę w kieszeń i kierunek Łódź........


Magdu kupując pierwszą lepszą  przyczepę, miała by jakieś szanse na w miarę udany zakup, a tak za pomocą forum wdepnęła w gówno. Gratulacje!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marko6 popieram to co piszesz - taki "guru" i taki malutki ten Wojtuś. Tak to doskonała lekcja jak wydymać naiwniaka. Tyle tylko, że brzydzę się takim postępowaniem-napiszę więcej rzygać się chce. Przepraszam wszystkich - poza "handlarzem" za takie słowo ale uważam, że takie postępowanie trzeba nazywać po imieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdu jako laik i nowicjusz nie mający świadomości o kosztach remontów budki na pewno nie spodziewała się aż takiego obrotu sprawy!!! Widząc profil sprzedającego na naszym forum i jego barwny opis oferty przekonana była że z tej przyczepki będzie się mogła cieszyć przez ten sezon a potem jakimś drobnym majsterkowaniem budkę doprowadzi do perfekcji. A tu klops. Nie wierzcie w remont tej budy za 5000. Nie starczy, choćbyś pękła!!! I takim oto sposobem wytrawny znawca, guru, mentor i przewodnik duchowy braci karawaningowej zraził nieświadomych niczego ludzi do tej formy wypoczynku i rzucił cień na całe forum. A może Wojtek zapakował by się w tą super budkę wraz z rodziną i pojechał na 2tyg. wakacje? Myślę, że nawet do Krosna Odrzańskiego by całej budki nie dociągnął!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.