Twoja budka waży wiecej niz myslisz!

[mundek28]

Ale bicie piany, a my się dziwimy politykom.

[borek6]

to się Kikiemu narobiło... nie dał rady wyjechać z PL. Ale to chyba wątek nie na ten temat:

 

[lbuster]

A co się stało? W skrócie.

[borek6]

12 minut temu, lbuster napisał(a):

A co się stało? W skrócie.

Choinka na blacie, brak mocy, słynne w T6 w negatywnym tego słowa znaczeniu 2.0 TDI BiTurbo odmówiło posłuszeństwa.

Dodatkowo ich przyczepa po podłączeniu pod dwie lawety, również wywołała problemy z elektroniką 

[lbuster]

Smutny sen karawaningowca  Przykre, że się tak skończyło.

37 minut temu, borek6 napisał(a):

Dodatkowo ich przyczepa po podłączeniu pod dwie lawety, również wywołała problemy z elektroniką 

Zapewne przeróbki niezgodne ze standardem  W tym przypadku nie dziwię się.

Dzięki za streszczenie 

[jacek00]

Smutny sen karawaningowca  Przykre, że się tak skończyło.
Zapewne przeróbki niezgodne ze standardem  W tym przypadku nie dziwię się.
Dzięki za streszczenie 

Ale jak gniazdo 13 pin mogłoby uziemić 2 auta? To raczej jakieś lewe podłączenie gniazda 13 pin w aucie może być problemem

[czyś]

2 godziny temu, lbuster napisał(a):

Smutny sen karawaningowca  Przykre, że się tak skończyło.

Mnie nieustająco uderza takie lekkie podjaranie tym co się wysypało - coś się dzieje, jest kontent, będą wyświetlenia. Najgorszy możliwy scenariusz, ale rozbuchany do granic całą otoczką, ot, dużo się dzieje wokoło, ale jakoś tak mało konstruktywnie, za to będzie kolejny odcineczek. Szkoda roweru, tego dało się uniknąć, przecież widać że po złamaniu w skręcie róg lawety musiał pójść. Ech, skupienie na video do vloga miało przecież pierwszeństwo, taka praca... 

2 godziny temu, lbuster napisał(a):

Zapewne przeróbki niezgodne ze standardem  W tym przypadku nie dziwię się.

To nowa przyczepa, 2-letnia adria kupiona jako nowa. W lawecie - raczej przewidziane dopięcie przyczepy (lawety)  czyli oświetlenie drogowe, a nie kemping z "pełnym programem" bytowo-turystycznym po "plusach". Chyba przed podpięciem do lawety wyłączyłbym/rozłączył (na zabezpieczeniach) wszystkie możliwe odbiorniki w cepie i zostawił "czynne" tylko oświetlenie drogowe. Nie wiem co tam jest dodatkowo zrobione, ale kto wie - moduł ładowania aku pokładowego z holownika itp, ile to mogo prądu pociągnąć przez gniazdo haka. Wygląda jakby w lawetach poleciały zabezpieczenia jeszcze przed zabezpieczeniem obwodów zasilania stricte na hak ("taśmówki" na zabezp. głównych aku a w Iveco - midivale w klemie dodatniej) - zwarcie, albo albo ujarana instalacja/zabezpieczenia poborem "bytówki" w przyczepie. Start lodówki/oświetlenie, jakieś ładowanie aku z holownika, i już starczy żeby uwaliło słabe okablowanie w słabo przygotowanym holowniku, o ile ono w ogóle było w pełnym standardzie 13-pin włacznie z obsługą zasilania pokładowego cepy (w lawecie - naprawdę szczerze wątpię). Oświetlenie "drogowe" w cepie po jej podłączeniu do lawety działało, więc tam zabezpiczenia nie poszły. 

 

 

Edytowane 1 Września 2023 przez czyś (wyświetl historię edycji)

[roro]

9 godzin temu, borek6 napisał(a):

to się Kikiemu narobiło... nie dał rady wyjechać z PL. Ale to chyba wątek nie na ten temat:

 

Przejrzałem to wczoraj na przewinięciu. Najlepsze jak rozmawiał przez telefon i miał podać DMC przyczepy laweciarzowi. Ciekawe o ile było różne z rzeczywistą wagą na ten ten kilkumiesięczny wyjazd  To tak apropo tego wątku.

[roro]

.

Edytowane 1 Września 2023 przez roro (wyświetl historię edycji)

[geodel]

22 minuty temu, roro napisał(a):

Przejrzałem to wczoraj na przewinięciu. Najlepsze jak rozmawiał przez telefon i miał podać DMC przyczepy laweciarzowi. Ciekawe o ile było różne z rzeczywistą wagą na ten ten kilkumiesięczny wyjazd  To tak apropo tego wątku.

Tak samo z szerokością przyczepy najpier podał 2,05 pozniej 2,50 a pozniej ze zmierzy:D

 

ale tu juz stres i nerwy działają

Edytowane 1 Września 2023 przez geodel (wyświetl historię edycji)

[roro]

Teraz, geodel napisał(a):

Tak samo z szerokością przyczepy najpier podał 2,05 pozniej 2,50 a pozniej ze zmierzy:D

 

też nie znacie wymiarów swojej przyczepy?

To to już był szczyt  Znamy znamy zapewne wszyscy.

[Analog82]

Niektorzy nie zaprzataja sobie glowy takimi rzeczami. Po prostu nie jest im to do szczescia potrzebne. Znam nawet w najblizszym otoczeniu ludzi co nie znaja wymiarow swojej przyczepy czy kampera. 

[jacek00]

29 minut temu, roro napisał(a):

To to już był szczyt  Znamy znamy zapewne wszyscy.

Tak już widze jak każdy z nas zna dokładną długość swojej budy  Ja nie znam

[Analog82]

7 godzin temu, czyś napisał(a):

Mnie nieustająco uderza takie lekkie podjaranie tym co się wysypało - coś się dzieje, jest kontent, będą wyświetlenia. Najgorszy możliwy scenariusz, ale rozbuchany do granic całą otoczką, ot, dużo się dzieje wokoło, ale jakoś tak mało konstruktywnie, za to będzie kolejny odcineczek.

Prawda czasu prawda ekranu  Faktycznie te zabiegi z przeciaganiem auta pomiedzy 2 lawetami, to taki troche cyrk sie juz robil, ale tak faktycznie bylo. Sam sobie tego nie wymyslil. Poza tym jakbym tak zyl, ze moge sobie pozwolic na ciagly urlop to takie rzeczy tez by mnie nie stresowaly, a raczej ekscytowaly  

[roro]

15 minut temu, jacek00 napisał(a):

Tak już widze jak każdy z nas zna dokładną długość swojej budy  Ja nie znam

No ale szerokość przydałoby się znać  

28 minut temu, Analog82 napisał(a):

Niektorzy nie zaprzataja sobie glowy takimi rzeczami. Po prostu nie jest im to do szczescia potrzebne. Znam nawet w najblizszym otoczeniu ludzi co nie znaja wymiarow swojej przyczepy czy kampera. 

Wiem wiem ludzie też nie ważą nacisku na hak tylko pakują ile wlezie i gdzie mają więcej miejsca np na tyle przyczepy. Po co zaprzątać sobie głowę takimi rzeczami. Ja jak wyciągam swoja czerwona wagę na kempingu czy pod domem jak ruszam to ludzie patrzą jak na jakiegoś poje**.