Zachciało mi się prawa jazdy B96 - co jak gdzie i po co ... perypetie + fakty

[maarec]

zrób sobie kolego od razu B+E - egzamin jest ten sam, dopłacisz tylko więcej za kurs. Szkoły jazdy mają teraz mało chętnych na kat B, więc można negocjować cenę.

 

ja zrobiłem kurs za 600zł + egzamin ok 220 zł? - udało się za 1 razem, bo miałem czas na kursie dobrze się nauczyć.

 

a co będzie jak Ci przyjdzie do głowy większy holownik lub przyczepa ? lepiej się nie ograniczać, szkoda kosztów.

 

powodzenia

[Cezarr]

Właśnie E96 przy dużym holowniku i ciężkiej przyczepie może nie wystarczyć   

[Miodzio]

Tom E96 może nie wystarczyć, ale B96 powinno 

 

Niemcy liczą, że ta kategoria prawa jazdy jest w 90% przypadków wystarczająca dla karawaningowców.

[Cezarr]

Tom E96 może nie wystarczyć, ale B96 powinno 

Haha no tak mały pomyłek

[olo1]

Zrób Kolego E do B. Różnica kosztów w dzisiejszym zastoju w szkołach jazdy wyniesie jakieś 800pln , a pamiętaj,że masz w tym kilkanascie godzin jazdy i ćwiczeń na placu. Egzamin nie jest trudny ,a każdy instruktor powie Ci o kilku mykach ,które pomogą w zdaniu( gdzie patrzeć,do którego punktu dojechać itd).

Ps, nigdy nie bedzie u nas normalnie jeśli nie zacznie działać odpowiedzialność urzędnicza - nie tylko finansowa ale również za posiadaną wiedzę dot przepisów...a do tego daleka droga    ;Powodzonka

[Commander]

Miodzio odpisali coś na Twoje mejle z gazety i KGP?

[Miodzio]

Miałem pisać wcześniej, ale jakoś mi to umknęło.

Po paru próbach udało mi się dostać adres e-maila do pana z KGP.

W bardzo krótkim czasie odpisał bardzo rzeczowo na moje zapytanie, przytoczę tu fragment jego postu:

 

"Oczywiście ma Pan rację, że prawo jazdy kategorii B (bez kodu 96) uprawnia do ciągnięcia również przyczepy innej niż lekka, a więc o dmc przekraczającej 750 kg, o ile łączna dmc zespołu pojazdów nie przekracza 3,5 t. Mało tego, w odróżnieniu od poprzednich przepisów uprawnienia tego nie uzależniono od relacji dmc przyczepy do masy własnej pojazdu ciągnącego. Ograniczenia w tym zakresie wynikają wyłącznie z przepisów o warunkach technicznych. 

 Przepraszam za oczywiste przeoczenie tej materii podczas adjustacji tekstu przygotowanego przez Automobilistę. 
Sądzę, że moje wyjaśnienie zostanie przyjęte ze zrozumieniem. Jednocześnie wyrażam przekonanie, że sam artykuł, niefortunnie pomijający  część uprawnień wynikających z prawa jazdy kategorii B, nie będzie jedynym źródłem informacji w tym temacie, zwłaszcza dla policjantów którzy podejmą się kontroli zespołu pojazdów."

 

Odpowiedź jasna i potwierdzająca naszą wiedzę w tej materii. Według mnie duże brawa za takie postawienie sprawy.

 

Co do redakcji Automobilisty - niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi.

[bigozz]

Szanowni koledzy, z racji zakupu nowej cepki o DMC 1400kg mój zestaw przekroczył magiczne 3500 kg. decydowałem się na B96, dzwonię do swojego starostwa i mówię, że chciałbym sobie wyrobić PKK na kategorię B96 i słyszę w słuchawce magiczne "jaką". Pani poprosiła o telefon za 15 min i druga rozmowa zaczęta od "przepraszam ale jest Pan pierwszy, który o to pyta" już była na temat co do przekonania idź od razu na B+E to tylko 800 - 1000 zł więcej bardzo mnie rozbawiła, widzę, że na forum sami bogacze dla których taka kwota oznacza "tylko". JA niestety do nich nie należę więc zostaję przy B96, która jak sądzę w zupełności na potrzeby carawaningowe w moim przypadku wystarczy pozdrawiam.

[maarec]

Szanowni koledzy, z racji zakupu nowej cepki o DMC 1400kg mój zestaw przekroczył magiczne 3500 kg. decydowałem się na B96, dzwonię do swojego starostwa i mówię, że chciałbym sobie wyrobić PKK na kategorię B96 i słyszę w słuchawce magiczne "jaką". Pani poprosiła o telefon za 15 min i druga rozmowa zaczęta od "przepraszam ale jest Pan pierwszy, który o to pyta" już była na temat co do przekonania idź od razu na B+E to tylko 800 - 1000 zł więcej bardzo mnie rozbawiła, widzę, że na forum sami bogacze dla których taka kwota oznacza "tylko". JA niestety do nich nie należę więc zostaję przy B96, która jak sądzę w zupełności na potrzeby carawaningowe w moim przypadku wystarczy pozdrawiam.

 

życzę w takim wypadku powodzenia na egzaminie i oczywiście zdania za 1 razem... bo jak się zdarzy 1-2-5 termin to jednak Ty będziesz  ten bogaty... co to wydał więcej niż na b+e a zrobił b96.. ja zrobiłem kurs za 600zł i dzięki temu egzamin za 1 razem

[olo1]

Maarec - masz w 100% racje. Nikt tu nie pisze ,że 800 złociszy to zabawa i niby nic. Jeśli jesteś "starym wyjadaczem" w jeżdzie z przyczepą to tylko pozazdrościć. Ja pierwszy raz jeździłem i cofałem z przyczepa właśnie na kursie i gdyby nie to to nigdy bym nie zdał,a udało mi się za pierwszym razem. Poza tym zanim zaczniesz jazdę czy manewry musisz np. sprawdzić i wymienić wszystkie tylne światła.Ja np.nie wiedziałem,że trzeba oddzielnie sprawdzić prawy i lewy kierunek i awaryjne-bo kierunki mogą chodzić ,a awaryjne nie.( Normalnie na codzień sprawdzając kierunki klikałem po prostu awaryjne) itd itd. Wiemy jacy są egzaminatorzy(niestety).U mnie chyba 2ch gości oblało na placu.

Ps.A co jak zmienisz np.swoje s210 na np. w163 ? Tak czy siak życzę Ci powodzenia na egzaminie !!!!

[bigozz]

Dziękuję koledzy za miłe słowa otuchy. Co do jazdy z przyczepą to poruszam się z nią od 5 lat nakulałem już ok 20000km z kampingiem min 5,20 długości, obecny ma 6.6m i nie sprawia mi problemu zarówno jazda do przodu jak i do tyłu, co do zdawalności to zarówno po kursie jak i bez niego można nie zdać za pierwszym razem.

[ufolz]

Bigozz - oj byś się zdziwił na zestawie 15metrowym czy wyczujesz odległość z dokładnością co do 0,5m. hihihi...za pierwszym razem...

co do pieniędzy projekty unijne są i będą.. Tam jest kasa - należy ciągnąć ile wlezie.

W łódzkim jest Akademia Jazdy MARKAB który organizuje takie projekty unijne.

Na kursie uczą tego czego my odruchowo nie robimy z względów czasowych lub kolejności sprzęgania..

[Cezarr]

Umiejętności i doświadczenie to jedno ( nawet wieloletnie) a egzamin i to czego będzie oczekiwał egzaminator to zupełnie co innego.

Kurs potrafi tego nauczyć nawet najbardziej doświadczonych   

Oczywiście Powodzenia      

[Speedy]

Widzę ,że wszyscy koncentrują się na egzaminie, a kurs to także lekcja teorii. Tej części PoRD na którą zazwyczaj nie zwracamy uwagi jadąc solo. B+E to wiedza (zwłaszcza dla tych co powyżej 12m lub 3,5t),a wiedza to nasze bezpieczeństwo. Nie chciałbym nikomu pomniejszać osiągnięć i stawiać mojego zdania jako uniwersalna regułę, ale osobiście boję się ,że B96 będzie miało taki efekt jak rezygnacja z karty rowerowej. Teraz masz dowód- jedziesz...bez wiedzy i doświadczenia, ale z pełna odpowiedzialnością prawną.

Edytowane 26 Lutego 2014 przez Speedy (wyświetl historię edycji)

[mafik]

...ja zrobiłem kurs za 600zł i dzięki temu egzamin za 1 razem

U mnie tak samo