Lodówka w przyczepie

[jacek-rancho]

WIDZISZ LEPCIAK NIECHCESZ ZE MNĄ DYSKUTOWAĆ BO NIE MASZ STOSOWNEJ WIEDZY W TYM KIERUNKU I JUŻ NERWY CHYBA CIE PONIOSŁY SZKODA.I TAK WYCHODZI NA MOJE GAZ ZAKRĘCAMY JAK RUSZAMY W DROGE .POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE I NIE ZŁOSĆ SIE TO JEST FORUM.

[leszek]

Odpowiedż: Może i ma szansę wygrania bo - producent dołożył wszelkich starań by jego urządzenie było bezpieczne - wydał stosowną instrukcję - rzeczoznawca pewnie przywoła odpowiednią normę (wg. Was nieobowiązkową - to bzdura)

Wcale nie bzdura normy sa nieobowiazkowe ale ....właśnie twój prawnik ma rację ,sprawę by prawdopodobnie wygrał bo producent nie ma obowiązku stosować normy lecz musi udowodnić, że wyrób spełnia wymagania zasadnicze zawarte w dyrektywie w inny sposób,dlatego niemal wszyscy stosują normy chociąż są one nie obligatoryjne.To tyle wyjaśnienia bo to ja napisałem ze normy nie obowiązują w poprzednim swoim poście

[Marcin T]

WIDZISZ LEPCIAK NIECHCESZ ZE MNA DYSKUTOWAC BO NIE MASZ STOSOWNEJ WIEDZY W TYM KIERUNKU I JUZ NERWY CHYBA CIE PONIOSLY SZKODA

Kolego, to czy ktos ma wiedze czy nie, mozna stwierdzic tylko w praktyce. Na forum mozna zywcem przepisywac z ksiazek i udawac inzyniera...

Ponadto sam piszesz drukowanymi literami co juz bardzo dawno w Internecie zostalo przyjete jako krzyk. Wiec kogo tu nosi?

Proponuje kontynuowac rozmowe "na temat" bez wycieczek osobistych.

[jacek-rancho]

no masz racje nie chcę krzyczeć no nikogo poprostu dla mnie jest to wszystko jedno jak piszę ale sie poprawie ja nic nie przepisuje z książek i nie jestem inż. udowadniam moją prawdę czego mnie uczono przez wiele lat w tym fachu(gazowym)

ps.(racja jest jak dziura w dupie każdy ma swoją) tylko mi tu bez obrazy prosze

[leszek]

jeszcze może dopiszę . Jnformację że PN są nieobowiazujące znalazłem w internecie w kilku miejscach sprawdzałem dokładnie.Adam Hardt pisze ze nie mam racji że to bzdura .Dobrze jeżeli nie mam to przepis jest aktualny .Ale przecież jest to przepis udostepniany tylko i wyłącznie za opłatą .Zeby go przeczytać to trzeba kupić Przepis ten nawet jeżeli jest obowiazujacy to dotyczy PRODUCENTA PRZYCZEPY żeby tak skonstruowal przyczepę żeby była bezpieczna jeżeli nie można jednoznacznie tego zrobić to producent powinien poinformować w instrukcji że np....NIE WOLNO UŻYWAĆ GAZU PODCZAS JAZDY. Jeżeli ta norma obowiązuje to serwis niewiadowa powinien odesłać do instrukcji obsługi przyczepy gdzie było by to zapisane .Taki zapis w instrukcji według mnie powinien być a nie odwolywanie się do norm o których ja nie muszę nic wiedzieć a które opisał arni.Narazie nikt nie podal innego wiarygodnego przepisu więc kończy się na słownych przepychankach

[Lepciak]

Dobry kucharz zostawia najlepsze danie na deser. Nie jestem dobrym kucharzem ale jestem forumowiczem dociekliwym, konkretnym oraz spostrzegawczym. Jeżeli coś doradzam to jest to zawsze poparte wiedzą i doświadczeniem moim lub innych. Nigdy nie używam słów: mniemam, wydaje mi się, w/g mnie i innych bzdetów. Moje wypowiedzi są zawsze fachowe.

W tym temacie głos zabrało wielu forumowiczów mniej lub bardziej kompetentnych, znalazł się nawet jeden głąb ale nikt z nich oprócz mnie nie zapoznał się z instrukcją obsługi ogrzewania trumatic. Co bardziej zapalczywi zakręcają nawet zawór na butli aby pokazać, że się na czymś znają.

A wystarczyło sięgnąć do instrukcji obsługi ogrzewania TRUMATIC S 3002 firmowanego przez Truma Geratetechnik z Putzbrunn - Ogrzewanie gazem ciekłym Trumatic S aby na stronie 4 tego opracowania w rozdziale: Szczególne wskazówki przeczytać:

Nadbudówki dachowe oraz spiętrzenie bagażu w obrębie komina odprowadzającego gazy spalinowe utrudniają działanie ogrzewania , w szczególności podczas jazdy.

Jak ma działać ogrzewanie podczas jazdy skoro bystry forumowicz przed wyjazdem zamyka zawór butli i dojeżdża na miejsce przyczepą o temperaturze wnętrza akceptowanej tylko w Nowosybirsku gdzie jest tylko o 10 stopni zimniej? Znalazł się nawet adwokat znający przepisy lepiej niż producent ogrzewania do przyczep i głoszący jakieś dziwne oświadczenia. Jakiś głąb robił wykład o płynnej frakcji gazu powodującej wysadzenie przyczepy do nieba.

Wiedza leży na ulicy ale trzeba trochę trudu aby się schylić i po nią sięgnąć.

Palnik lodówki działa tak samo i chciałbym zobaczyć forumowicza który przyjeżdża na zlot z ciepłym piwem w lodówce bo ma zamkniety zawór.

[szary11]

Gdzie jest prawda trudno mi wskazać - sam nie korzystam z lodówki przyczepowej podczas jazdy bo korzystam z lodóweczki przenośnej podłączanej pod gniazdko lub z toreb termicznych.

Niemniej sprzedaca mojej budki instruując mnie mówił, że sam od lat jeździ z włączoną na gaz lodówką podczas jazdy, a na moją obawę co do bezpieczeństwa odpowiedział, że nie zna przypadku by coś złego się stało poza zgaszeniem płomienia i późniejszego ciepłego piwa. Producenci podobno nie zabraniają z korzystania.

 

Na chłopski rozum myśląc uważam, że można korzystać z gazu do lodówki. Takie samo niebezpieczeństwo jak w samochodzie z instalacją LPG. Corocznie powinno się przeglądać instalację gazową (podobnie jak w samochodach przeglądy) więc przy sprawnej nie powinno być żadnych cyrków.

[arnie]

Znalazł się nawet adwokat znający przepisy lepiej niż producent ogrzewania do przyczep i głoszący jakieś dziwne oświadczenia. Jakiś głąb robił wykład o płynnej frakcji gazu powodującej wysadzenie przyczepy do nieba.

Lepciak- nikt nie mówił o ogrzewaniu przyczep, tylko mowa była o zasilaniu lodówki- a to róznica. Przytoczyłem stosowną normę mówiącą przecież, że można w przyczepie używać podczas jazdy ogrzewania właśnie do tego dostosowanego. Znajdź zapis o lodówce i wtedy się wymądrzaj i ubliżaj ludziom.

Być może w niektórych przyczepach przy określonym typie ogrzewania producent dopuszcza używania ogrzewania podczas jazdy, w każdym razie o lodówce nic nie przytoczyłeś.

Nie ustosunkowałeś się ponadto w swym emocjonalnym poście do tego:

A tak nawiasem w mojej p-pce jest napisane pismem obrazkowym, że mam zakręcić gaz w czasie jazdy, co też czynię. I jest to "nówka" z kwietnia tego roku i na pewno wszystkie urządzenia ma sprawne.

 

Moje wypowiedzi są zawsze fachowe.

Trochę więcej dystansu do swojej wiedzy, fachowości i kompetencji

 

Wg mnie do sprawy należałoby podejść indywidualnie do każdej przyczepy. Nie chodzi tu o to, czy lodówka pracuje na tej samej zasadzie co ogrzewanie, bo każdy prawnik w sądzie położy taką tezę jednym zdaniem, podpierając się właśnie przedmiotową normą!!

Napisałem wcześniej "jak mniemam", ponieważ przepisy polskie nie są jasne w tej kwestii i w przypadku wystąpienia konieczności rozstrzygnięcia, decyzję podejmie zapewne sąd.

 

pozdrawiam gorąco

[arnie]

chciałbym zobaczyć forumowicza który przyjeżdża na zlot z ciepłym piwem w lodówce bo ma zamkniety zawór.

 

Może uznasz to za cud, ale ja zamierzam jeździć z zamkniętym zaworem gazowym oraz pracującą lodówką i zimnym Żywcem, a na miejscu, zanim wypiję pierwszego, to już będę miał nagrzaną przyczepę

[szary11]

Słuchajcie - a jak jest z kamperami? Przecież pracuje tam sprzęt taki jak u nas. Czy kamperowcy korzystają tylko z prądu?

[Jule]

Troche bylo na Camperowym forumie... ale powycinano z ogolnej dyskusji

 

http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=1473&postdays=0&postorder=asc&start=0

[leszek]

Troche bylo na Camperowym forumie... ale powycinano z ogolnej dyskusji

 

http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0

No faktycznie jak zerknąłem na ten link i poczytałem to lodówki i butle i normy wyleciały mi natychmiast z głowy jedno co od razu staje się widoczne przy czytaniu tamtego forum : poraża nasz poziom prowadzenia dyskusji......

[Prusiak]

Wiecie co..... tydzien temu jak wracalem z NL zapomnialem zakrecic po nocy ogrzewania i stalo sie nieszczescie... na najblizszym postoju zabraklo gazu i na sniadanie siedzialem w zimnej przyczepie i jadlem zimne parowki

 

Po takiej nauczce bede juz wiedzial zeby sprawdzac zapalony piecyk

[Yabulon]

zapomnialem zakrecic po nocy ogrzewania i stalo sie nieszczescie... na najblizszym postoju zabraklo gazu i na sniadanie siedzialem w zimnej przyczepie

Ot i konkluzja całej dyskusji. Należy jeździć z wyłączonym gazem, bo go może później na postoju braknąć. Teraz już wiem jak postąpię w czasie najbliższego wyjazdu.

[Kamperfan]

Zasilanie lodówki gazem podczas jazdy jest też dyskutowane na forum Camper Net Club: http://www.campernetclub.pl/viewtopic.php?t=66

W instrukcji lodówki RM6360(L) zamontowanej w moim kamerze producent "Elektrolux" zamieścił informację, że dopuszcza się jazdę z zasilaniem na gaz we wszystkich krajach z wyjątkiem Francji i ... Australii . Natomiast bezwzględny zakaz dotyczy używania lodówki na gaz przy tankowaniu na stacjach paliw (skan odpowiedniego fragmentu instrukcji zamieściłem w ww. wątku). Pomimo zabezpieczenia fabrycznego (czujnik automatycznie odcina dopływ gazu z chwilą zgaśnięcia płomyka) zainstalowałem dodatkowo czujnik obecności gazu sterujący zaworami elektromagnetycznymi przy butlach - szczegóły: http://www.campernetclub.pl/viewtopic.php?t=24

Nie mniej jednak, jazdę z lodówką na gaz traktuję jako ostateczność (np. w przypadku awarii alternatora, niewydolności akumulatorów, etc.), ale niestety nie udało się tego uniknąć w licznych podróżach. W takich sytuacjach pozostaje tylko żeby się nic nie stało!