Skocz do zawartości

Karawaning z małym dzieckiem


mp-pp

Rekomendowane odpowiedzi

Petek - skończyłem z tobą dyskusję. Powiem tyle, dyplom - to nie wszystko. Przeczytaj swoje posty i zastanów się, czy rzeczywiście dyskutowałeś z tezą.

Ja nikogo w błąd nie wprowadziłem i nie za to przepraszałem. Przeprosiłem te osoby, które poczuły się moimi wypowiedziami urażone - np Ci, którzy poczulisię dotknięci faktem, że dyplom nie wystarczy ...

Tomekk zadał pytanie, postarałem się na nie odpowiedzieć. Kol. Petek do prośby Moda się nie zastosował.... :niewiem: :-P

PS

I kto tu sieje ferment Tomii?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 214
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Dobra Panowie.

Jak było z tymi fotelikami?

 

naprawdę chcecie ciągnąć taki temat ? przecież na temat fotelików, pieluch itp są tysiące jak nie miliony dyskusji w necie, więc po co prowadzić jeszcze jedną ?

i tak jak widać wyżej, każdy będzie miał swoje zdanie

 

Tomekk to chyba sobie jaja robił z tymi pieluchami ... :>

co troci mi trochę trollowaniem :-]

 

skupmy się na poradach związanych z tematem "Karawaning z małym dzieckiem" a nie wychowaniu/pielęgnacji dzieci ogólnie ?

 

w temacie wyjazdów z małymi dziećmi i mieszkania w przyczepce, ma ktoś patent na zablokowanie drzwi od środka ?

niestety mój dwulatek nauczył się otwoerać drzwi i jest problem zostawić go nawet na 2-3min - wieje :D (z czasem trza z WC skorzystać ;))

 

jeden plus tych wywodów, to że już wiadomo do kogo uderzać w razie problemów zdrowotnych :ee:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie kolejne dziecko jeździ w takim:

http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-i2332247891.html

Jest 3-funkcyjny. Ze stelażem, który się wymontowuje. Może służyć tylko jako siedzisko.

Drugi fotelik:

http://allegro.pl/art9-okazja-fotelik-samochodowy-nowy-graco-i2354220639.html

jest fajny bo wykoszystuje pasy z samochodu.

Dla całkiem maluchów - noworodków i niemowlaków polecam fo foteliki z bazą. Baza zostaje w aucie a fotelik jednym przyciskiem się wyciąga.

Ja mam Graco, kupiłem w dobrej cenie na Allegro. Oczywiście - cały i sprawny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jeden taki:

 

http://allegro.pl/foteliki-ramatti-formula-9-25-kg-wkladka-4xgratis-i2329817302.html

 

ciężko się dzieci przypina jest przytym sporo pracy, ale wydaje mnie się, że w takim mocowaniu są bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie, temat fotelików to dobry temat. Co jednak jak dziecko nie lubi jeździć i już? Moja mała po krótkiej chwili w samochodzie dostaje białej gorączki. Nie sposób jej uspokoić. Z zaśnięciem też jest problem. I jak tu wakacje planować? Najlepszy fotelik nie pomoże, bajki ją nie interesują, książeczki to zabawa na krótko. Co na takie problemy macie?

 

Co ciekawe, mój starszy synek uwielbia podróże. Na sygnał jedziemy z przyczepą od razu jest gotowy do drogi. Ci sami rodzice, tak samo wychowywane, a jak są różni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....No właśnie, temat fotelików to dobry temat. Co jednak jak dziecko nie lubi jeździć i już? Moja mała po krótkiej chwili w samochodzie dostaje białej gorączki. Nie sposób jej uspokoić. Z zaśnięciem też jest problem. I jak tu wakacje planować? Najlepszy fotelik nie pomoże, bajki ją nie interesują, książeczki to zabawa na krótko. Co na takie problemy macie? ....Wtedy kupujemy kampera. Panowie dyskusja się nigdy nie skończy . Za tydzień będą nowe modele fotelików i tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziabong i o to chodzi.

Czy nie widzisz, że my tu specjalnie rekord bijemy najdłuższego tematu tego forum :)

A co złego.

A temat powietrza w oponach naszych cepek się kończy, albo jest ciekawszy od tego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie Dziabongu - być może w tym jest sedno. Dziecko może usiąść przy stole, może się zająć grą planszową, poczytać książkę. Być może nawet wstać na chwilę, rozprostować "kości"... Jedyna wada - to obawiam się, że w standardowych kamperach siedzenia przy stole - są niezbyt wygodne (kąt prosty oparcia).

a co do kwestii jazdy - być może kłania się przyzwyczajenie dziecka. Nasza czwórka jeździ od "kołyski" (temat drażliwy). Przecież to my kształtujemy ich gusta. Chociażby poprzez pewne przyzwyczajenia. Potem ponosimy tego konsekwencje. Nasze pociechy są do jazdy przyzwyczajone. Oczywiście - są momentami zmęczone. U nas zdają egzamin audiobooki, wspólne śpiewanie piosenek (najlepiej z pokazywaniem), zabawy w zbieranie punktów - np za zwierzęta, za samochód na sygnale, za przyczepkę kempingową/kampera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gfizyk, zabawy w śpiewanie i punkty mamy również opanowane. Są świetne przy starszym dziecku. Z roczniakiem jeszcze tak się nie da. Pozostanie nam chyba jazda nocą, kiedy małe towarzystwo śpi. Najgorzej, że im się oczka rano szybko otwierają i nie ma szans odespać zarwanej nocy w trasie.

 

Co Wy tak z tymi kamperami? Lobby jakieś? :palacz::-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.