Pytanie na śniadanie

[Mrsulki]

Nie no Irek teraz toś dopiero przysr...... czuję wojna będzie

[Tomii]

Panowie koniec tematu - takie rzeczy psują klimat na forum, a forum ma być przecież miłym sposobem na spędzanie wolnego czasu .

 

Do wszystkiego trzeba podchodzić z dystansem

[Maciej]

Szanowne koleżanki i koledzy , to ja wywołałem temat i teraz guuuupio się czuję bo przeze mnie się kłucicie. Nie o to mi chodziło. MarcinT na pewno nie chciał źle i ja jego post odebrałem właściwiei życzliwie. To fakt każdy z czasem zrealizuje swoje marzenia i ja tez kiedys kupię inną. Narazie cieszę się z tego co mam i nie będzie mi wstyd jechać z nia przez pół Polski, bo i dlaczego? Dziękuję szczególnie eeik Wydrukowałem Twoją odpowiedź bo była tak treściwa i pokazałem żonie - myślę że zmieniła zdanie. Sorry za "burzliwy" post.

Gdyby nie moja przyczepa to nie powstałoby muzeum - no nie szary11 ?

[szary11]

Dokładnie Maciej Takich 2 jak nas 3 to nie ma ani jednego a muzeum musi być

 

 

Nie ma co się denerwować, wkońcu karawaning to relaks. I w takiej atmosferze się trzymajmy

[marek]

że napisałem chłopakowi, że kupi sobie napewno kiedyś "nowszą" przyczepę to jesteś spaczonym człowiekiem, bez marzeń.

ZBACZAM Z TEMATU ALE

Też to tak odebrałem że trzeba mieć marzenia i dążyć do nich ,tylko ja jestem spatrzonym fanem niewiadówek .Tak że jacku obraża się ten co nie docenia własne przyczepki i ma kompleksy.Ja uwielbiam swoja N 126e i znam jej minusy ale o tym szaaaaa. Chciałbym alby miała środek Hobby Marcina i swoją skorupę ,ale pozostają chęci.

[Sowa_77]

Ja uwielbiam swoja N 126e i znam jej minusy

 

marek,jakie minusy?moja ich nie ma,a mamy ten sam model

[Marcin T]

Nie no Irek teraz tos dopiero przysr...... czuje wojna bedzie

Nie przysr.......

Irek3 Wydal juz wyrok. Widac, dobrze sie bawi.

[Serek]

Panowie , Panowie......

 

 

to forum myśle powinno być ostoją karawaningową ( karawaningowców) , w tych cięzkich czasach wieć panowie po , niezgody zostawmy za naszymi zaprzęgami....