Tak, napełni się, ale trwa to długą chwilę a niekoniecznie jest mi to potrzebne na niektórych wyjazdach i chciałem pominąć podgrzewacz i "pompować na bieżąco", w razie potrzeby, tylko zimną wodę ze zbiornika bezpośrednio do kranu, z pominięciem podgrzewacza ( i tak nie włączonego). Generalnie chciałbym uniknąć męczarni pompki, która musi najpierw (bez sensu kiedy wody i tak nie grzeję) napompować jej 10 litrów, pracując cały czas.
czyś (tu zapomniałem jak oznaczać osobę do której chcę się zwrócić)
Wnioskuję, że trzeba byłoby zamontować dodatkowo zawory. Ja myślałem, że być może jest tam jakiś oryginalny zawór, którego nie znalazłem, odcinający nalewanie najpierw wody do podgrzewacza a później do kranów. Nie będę montował tego. Gra nie warta świeczki uważam. Ale dziękuję za informację. Tak jak napisałem Koledze vrs, chodzi mi głównie o to żeby nie "zajechać" pompki poprzez bezsensowną jej ciągłą pracę przez ileś tam minut, kiedy i tak nie mam zamiaru w danym momencie czy na konkretnym wyjeździe, jej grzać. Dziękuję Tobie również za zainteresowanie tematem. Pozdrawiam.