Skocz do zawartości

Etykieta Karawaningowa


robin

Rekomendowane odpowiedzi

Na rybach jest tak, w operze tak, w rektoracie jeszcze inaczej i tak to już jest. A na kempingu są wakacje i automatycznie więcej luzu. Ja na kempingu mówię dzień dobry jak kogoś nie znam, na szlaku przeważnie cześć, hej, czasami dzień dobry. Z przyczepą przeważnie jeżdżę nocą więc nikomu nie macham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 210
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

google tłumacz jest pomocny

https://isaswomo.de/50-fehler-beim-camping/

Edytowane przez Krzysztof57
uzupełnienie wpisu (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
W dniu 1.10.2020 o 22:52, pawel1966 napisał:
W dniu 1.10.2020 o 20:08, Dioblik napisał:

Machać czy nie machać ?- oto jest pytanie. :)

machać! ja stwierdziłem,że jest pół na pół.

Ostatnio 300km jazdy przez PL i dziesiątki zestawów mijane oraz kampery. NIKT nie odmachał...

Po przekroczeniu granicy PL-CZ nagle machają wszyscy :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, filipert napisał:

Ostatnio 300km jazdy przez PL i dziesiątki zestawów mijane oraz kampery. NIKT nie odmachał...

Wczoraj przez PL zrobiłem ponad 400km, mijanych kilkanaście kamperów/zestawów... nie odmachał żaden :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pjetko napisał:

...nie odmachał żaden :(

Witam.

Na drodze Katowice-Jelenia Góra (A4) trudno o wymianę pozdrowień. Ale jak już zjedzie się na dwukierunkową to jest szansa.

Na kilka różnych zestawów jeden z naszych "milczał". Ale np. pozdrowienie otrzymałem z kampera na naszych tablicach.

W innym miejscu błysnąłem światłami w kierunku zestawu - w rewanżu otrzymałem pozdrowienie od pani Angielki (za kierownicą) w Volvo na blachach z GB. To bardzo sympatyczne.

Może miałem szczęście tego lata.

ps. @Commander Na kempingu  "Wiśniowej Polanie" jesteśmy pierwszy raz. Ale już widzę, że klasyczne "dzień dobry" to tutaj coś normalnego. A narodowości jest tutaj co najmniej kilka.

Taki właśnie karawaning lubię.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Tofel (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem przez ostatnie 2 tygodnie ponad 2000 km po Polsce. Niestety mało kto odmachuje ręką... Chociaż zauważyłem, że jak mrugalem światłami to reagowało dużo więcej osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ponad 70% pomacha, czasem z własnej woli, czasem odmacha. Im starszy sprzęt tym większa szansa. Jak widzę sprzęt z wypozyczalni to się nie męczę nawet  :). 

fajnie zaskoczyć kogoś na campingu zwykłym dzień dobry, szczególnie po dojechaniu. Teraz w sezonie połowa ludzi mocno zdziwiona. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz już nawet na górskich szlakach tradycja zanika, jupies przeważnie lecą na złamanie karku licząc kalorie, kroki w aplikacjach i nawet widoków nie mają czasu i ochoty podziwiać a co dopiero zauważać innych ludzi.
Najgorszy zwyczaj. Idziesz przez jakieś Tatry, mijasz ludzi co 3-5 sekund i do każdego mówić cześć. Aparat mowy, by się zmęczył bardziej niż nogi.

Co innego na pustym szlaku jak mijasz kogoś raz na godzinę czy dwie... To aż miło zobaczyć obcych.

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Michal07 napisał:

Najgorszy zwyczaj. Idziesz przez jakieś Tatry, mijasz ludzi co 3-5 sekund i do każdego mówić cześć. Aparat mowy, by się zmęczył bardziej niż nogi.

Co innego na pustym szlaku jak mijasz kogoś raz na godzinę czy dwie... To aż miło zobaczyć obcych.
 

Analogicznie z trasami rowerowymi. Na popularnych bez sensu się witać, ale na tych, co się spotyka kogoś raz na jakiś czas, to fajnie się pozdrowić ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Michal07 napisał:

Idziesz przez jakieś Tatry, mijasz ludzi co 3-5 sekund i do każdego mówić cześć. Aparat mowy, by się zmęczył bardziej niż nogi.

Nie trzeba wydawać dźwięków ?

Wystarczy spojrzeć i się uśmiechnąć. 

Podobnie na kempingu, szczególnie podczas spaceru wśród zagranicznych ekip mam wrażenie, że nawiązanie kontaktu wzrokowego i uśmiech są wystarczające. Oczywiście z najbliższymi sąsiadami warto się witać głosowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lbuster napisał:

Analogicznie z trasami rowerowymi. Na popularnych bez sensu się witać, ale na tych, co się spotyka kogoś raz na jakiś czas, to fajnie się pozdrowić ;) 

Dokładnie. Nigdy nie zapomnę jak biegałem, a że bieganie swojego czasu było popularne to co rusz każdy się pozdrawiał. Było to dla mnie irytujące, że normalnie co chwilę podnosiło się rękę.

Ktoś wspominał o pozdrawianiu się na szlaku w górach czy lesie - owszem, było to kiedyś normą, ale ludzi było jak na lekarstwo a teraz? Jak się pozdrowić w takim tłumie? To Polska, zdjęcie (nie moje) sprzed 2 dni ze szlaku na Morskie Oko.
image.thumb.png.9c7132a3834aed750b17b8c3e9ed9dd8.png

Pozdrawianie się kiedyś w czasie jazdy, kiedy nie było autostrad a przyczepę się spotykało od wielkiego dzwonu to może miało i sens, ale teraz? Ja się przyznaję, ze nie zwracam uwagi na to czy ktoś podnosi rękę, po prostu skupiam się na drodze, a nie na zaglądaniu komuś do "szoferki", zresztą często niczego nie widać. Raz zauważyłem pozdrowienia i odmachałem i tyle. Za to na polach mówię dzień dobry, chociaż widzę, że umiejętność odpowiedzi zanika. Niestety nawet wśród naszych forumowiczów z naklejką ;) 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O tak. Pamiętam 10 lat temu biegałem to było norma żeby zawsze machnąć. Ale wtedy praktycznie spotkało się tych samych ludzi i to była raczej wąska grupa a teraz... Szał

Wysłane z mojego motorola one vision przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej nie jest tak źle dzisiaj. Jak biegam w Gdańsku to dużo o ludzi dalej się pozdrawia machnięciem ręki. Podobnie jest z rowerami (szosowymi). Nawet na popularnych trasach szosowych ludzie pozdrawiają się (najczęściej kiwnięciem głowy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.