Pies na kempingu

[Niunius07]

3 minuty temu, Michalc3 napisał(a):

a trzymanie psa na stałe w takich warunkach. To jest niedopuszczalne

Popieram w 100%

[hubi t]

W dniu 14.11.2023 o 05:54, filipert napisał(a):

Dlatego zrobiłem smycz z liny wspinaczkowej 9,8mm. Oczywiście, że czasem pies 3x obejdzie dyszel i trzeba odkręcić, ale na tej linie nie zrobią się supły i trudno w coś "wkręcić".

Dla mnie najczęściej szkoda czasu na "ludzkie" przedsionki/namioty jak krócej niż tydzień stajemy, a gdzie jeszcze psie... Ale każdy ma swoje nawyki ?

Jak masz czas i chęci, to płotuj, a mimo to, pomyśl o grubej linie na szybkie wypady.

Co do karmienia, to kiedyś zrobiliśmy krzywdę psu gotowaniem jedzenia i od tej pory tylko sucha karma dobrej jakości + co kilka dni naturalne kości. Labradoka na tej diecie żyła potem w zdrowiu prawie 20 lat, druga 16.

A podstawa to jak pisze @maarec pies musi być wybiegany.

hej tak z inne beczki jak Ci się sptawuje ten namiot do markizy  myślałem o zabudowie markizy ale takiej na osobnych ścianach a tu jest chyba całościowy namiot 

[filipert]

16 godzin temu, hubi t napisał(a):

hej tak z inne beczki jak Ci się sptawuje ten namiot do markizy  myślałem o zabudowie markizy ale takiej na osobnych ścianach a tu jest chyba całościowy namiot 

To jest cały namiot podwieszany pod markizą Thule Qickfit.

Ja jestem zadowolony, jest to szybsze w rozłożeniu niż ścianki i szczelniejsze (wiatr).

Wszystko ma plusy i minusy.