Pies na kempingu

[hubi t]

23 godziny temu, Ventyl napisał(a):

Szczerze przyznam że nie szukałem czy jest taki temat.

 

Mam pytanie jak panujecie nad swoim pieskiem na kempingach żeby mógł biegać swobodnie koło przyczepy.

 

Mam tutaj na myśli jakieś kojce, ogrodzenia, siatki. Jak to u Was wygląda.

W naszym domu pojawił się szczeniak rasy Beagle i rozmyślam jak go upilnować na wakacjach.

Myślałem o czymś takim, lekkie bo z tworzywa sztucznego, długie 20 m, wysokie 80 cm

 

 

 

hej my mamy coś podobnego ale samoróbka. Słupki od elektrycznego pastucha 125 cm plus siatka plastikowa ogrodowa na 1 metr. Na początku wbijaliśmy paliki i mocowaliśmy siatkę trytytkami bez furtki po prostu wyciągaliśmy krańcowy palik przy przyczepie i odginaliśmy siatkę. Stwierdziliśmy że to nie jest idealne. Dokupiłem paliki i z siatki plus dwa paliki zrobiłem metrowe panele i to był strzał w dziesiątkę. Ustawiasz panele jak pozwala teren górę łączysz trytytką zbudowałęm furtkę z słupkiem wbijanym w ziemię i mocowanym do kedry w przyczepie i działa. Całość waży kilka kilogramów ,rozkładam w parę minut i gotowe. Psy a mamy dwa charty respektują ogrodzenie chociaż dla nich to żadna przeszkoda jeden ma trzy lata drugi 1,5 roku. Młody na smyczy przywiązany do drzewa czy przyczepy by się zapłakał. Najważniejsze aby pies zrozumiał że to jest dla jego bezpieczeństwa i komfortu. Paliki kupowałem po 8,5zł za sztukę na allegro siatka w sklepie ogrodniczym 6 zł za metr bieżący.

[Voku]

23 godziny temu, Ventyl napisał(a):

Szczerze przyznam że nie szukałem czy jest taki temat.

 

Mam pytanie jak panujecie nad swoim pieskiem na kempingach żeby mógł biegać swobodnie koło przyczepy.

 

Mam tutaj na myśli jakieś kojce, ogrodzenia, siatki. Jak to u Was wygląda.

W naszym domu pojawił się szczeniak rasy Beagle i rozmyślam jak go upilnować na wakacjach.

Myślałem o czymś takim, lekkie bo z tworzywa sztucznego, długie 20 m, wysokie 80 cm

 

 

 

Mam coś takiego kupiłem na Union Lido 120cm x 25m  i spoko sprawdza się zwłaszcza na niemieckich kempingach  pies mógł sobie swobodnie biegać przy kamperku. Jak tylko była możliwość to to rozkładaliśmy.
My nią ogradzaliśmy nawet kampera bo pies lubi chłodzić się pod kamperem. Można pomyśleć nawet o 2 szt bo 20m może być mało żeby np. ogrodzić cała parcelę. Tutaj nasza https://youtu.be/1EXd1Uu9i9w?si=hsNJIIAqfZepPiXI&t=810 

 

[Ventyl]

Godzinę temu, hubi t napisał(a):

hej my mamy coś podobnego ale samoróbka. Słupki od elektrycznego pastucha 125 cm plus siatka plastikowa ogrodowa na 1 metr. Na początku wbijaliśmy paliki i mocowaliśmy siatkę trytytkami bez furtki po prostu wyciągaliśmy krańcowy palik przy przyczepie i odginaliśmy siatkę. Stwierdziliśmy że to nie jest idealne. Dokupiłem paliki i z siatki plus dwa paliki zrobiłem metrowe panele i to był strzał w dziesiątkę. Ustawiasz panele jak pozwala teren górę łączysz trytytką zbudowałęm furtkę z słupkiem wbijanym w ziemię i mocowanym do kedry w przyczepie i działa. Całość waży kilka kilogramów ,rozkładam w parę minut i gotowe. Psy a mamy dwa charty respektują ogrodzenie chociaż dla nich to żadna przeszkoda jeden ma trzy lata drugi 1,5 roku. Młody na smyczy przywiązany do drzewa czy przyczepy by się zapłakał. Najważniejsze aby pies zrozumiał że to jest dla jego bezpieczeństwa i komfortu. Paliki kupowałem po 8,5zł za sztukę na allegro siatka w sklepie ogrodniczym 6 zł za metr bieżący.

Patent super dzięki za pomysł z czego to samemu zrobić.

Na szybko policzyłem koszt Twojego rozwiązania i wychodzi podobnie do tego co przedstawiłem

To co pokazałem kosztuje dokładnie 298 zeta, 15 słupków , 25 metrów siatki plus sznurek i śledzie żeby siatkę złapać do ziemi. Cena więc przystępna.

[TomekKnaus]

W dniu 11.11.2023 o 18:34, Commander napisał(a):

Niczym się nie stresuj.  Nikt na tym nie panuje.  Każdy pies leję i sr... gdzie chce. 

Szkoda, że na tym forum, konta mają osoby, których iloraz inteligencji jest poniżej psiego móżdżku :-( 

TOM

[hubi t]

Godzinę temu, Ventyl napisał(a):

Patent super dzięki za pomysł z czego to samemu zrobić.

Na szybko policzyłem koszt Twojego rozwiązania i wychodzi podobnie do tego co przedstawiłem

To co pokazałem kosztuje dokładnie 298 zeta, 15 słupków , 25 metrów siatki plus sznurek i śledzie żeby siatkę złapać do ziemi. Cena więc przystępna.

powiem tak jak szukałem cos dla naszych psów to wyskakiwały  tylko sztywne metalowe ogrodzenia dlatego poszedłem w samoróbkę. To co pokazałeś też jest spoko ale przydała by się też furtka szczególnie jak idziesz np umyć naczynia i ręka zajęta. Ten pierwszy koszt i robota przy pojedyńczych panelach też się zwróci bo w razie uszkodzenia siatki wymieniam jeden panel. Ale najważniejsze to żeby pies jednak to ogrodzenie respektował. 

 

 

 

 

[PanSamochodzik]

6 godzin temu, Niunius07 napisał(a):

Ja bym proponował żebyś sobie założył i sprawdził jak to będzie. 

I po co ta złośliwa uwaga ? 

Ja tego patentu nie wymyśliłem. Jest, sprzedają go, ludzie kupują. Ja tylko poinformowałem kolegę pytającego, że coś takiego jest. Ani zachwalałem, ani krytykowałem.  Ja tam nie wiem, ale tam chyba prądu nie ma jakiegoś wielkiego i sądzę, że krzywdy psu nie zrobi. Ale każdy postępuje wg własnego uznania i może zdecydować, czy chce to zastosować u swojego pupila czy też nie.

A tak przy okazji:  przypuszczam, że większą krzywdę zrobisz psu, karmiąc go gotowymi (a szczególnie suchymi) karmami  (tu wiem co piszę), niż tą obrożą. Ja w każdym razie prędzej zastosował bym taką obrożę, niż karmił psa w/w gotowcami. Ale widzisz - punkt widzenia zależy od...  itp itd.

Edytowane 12 Listopada 2023 przez PanSamochodzik (wyświetl historię edycji)

[beniamin82]

Kolega kupił elektryczną obrożę dla psa, żeby mu nie wchodził w grządki. Tyle tylko że pies z rozpędu na te grządki wskoczył, a potem nie umiał się wydostać. Bo cały czas był rażony prądem, skomlał...
Więc bardzo szybko urządzenie zdemonotwano...

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka

[Niunius07]

12 godzin temu, PanSamochodzik napisał(a):

A tak przy okazji:  przypuszczam, że większą krzywdę zrobisz psu, karmiąc go gotowymi (a szczególnie suchymi) karmami  (tu wiem co piszę), niż tą obrożą. Ja w każdym razie prędzej zastosował bym taką obrożę, niż karmił psa w/w gotowcami. Ale widzisz - punkt widzenia zależy od...  itp itd.

Rozumiem że nie masz psa, więc myślę że nie ma sensu pisać co lepsze co gorsze. Bo to co piszesz to brzmi tak, że jak coś przeskrobiesz to wolałbyś od żony dostać taserem za karę niż zjeść batonika białkowego (suchy pokarm dla ludzi).

[Misio]

12 godzin temu, PanSamochodzik napisał(a):

A tak przy okazji:  przypuszczam, że większą krzywdę zrobisz psu, karmiąc go gotowymi (a szczególnie suchymi) karmami  (tu wiem co piszę), niż tą obrożą. Ja w każdym razie prędzej zastosował bym taką obrożę, niż karmił psa w/w gotowcami.

Rozumiem że sam psu gotujesz zbilansowaną karmę dla psa?

Chociaż myślę że słowo klucz w tej wypowiedzi to słowo:

12 godzin temu, PanSamochodzik napisał(a):

przypuszczam

[Commander]

13 godzin temu, TomekKnaus napisał(a):

Szkoda, że na tym forum, konta mają osoby, których iloraz inteligencji jest poniżej psiego móżdżku :-( 

TOM

Co konkretnie masz na myśli? Masz coś do mnie? Nie złapałeś sarkazmu? A może się zgadzasz ze mną że to i tak nic nie da, bo Polak na zagrodzie równy Wojewodzie ....

Przeszkadzam Ci tutaj? To mogę się usunąć....

[Ventyl]

13 godzin temu, hubi t napisał(a):

powiem tak jak szukałem cos dla naszych psów to wyskakiwały  tylko sztywne metalowe ogrodzenia dlatego poszedłem w samoróbkę. To co pokazałeś też jest spoko ale przydała by się też furtka szczególnie jak idziesz np umyć naczynia i ręka zajęta. Ten pierwszy koszt i robota przy pojedyńczych panelach też się zwróci bo w razie uszkodzenia siatki wymieniam jeden panel. Ale najważniejsze to żeby pies jednak to ogrodzenie respektował. 

 

 

 

 

Teraz zakumkałem że Ty zrobiłeś panele z tej siatki i palików  . A z czego furtka zrobiona ?

 

Nad takim sztywnym segmentowym też myślałem. Koszt duży ale nie jakoś mega. Tylko nigdzie w sklepach nie pisze jaką to ma wage takie słupki plus siatka za wiele pewnie nie ważą. 

 

13 godzin temu, PanSamochodzik napisał(a):

Ja tego patentu nie wymyśliłem. Jest, sprzedają go, ludzie kupują. Ja tylko poinformowałem kolegę pytającego, że coś takiego jest. Ani zachwalałem, ani krytykowałem.  Ja tam nie wiem, ale tam chyba prądu nie ma jakiegoś wielkiego i sądzę, że krzywdy psu nie zrobi. Ale każdy postępuje wg własnego uznania i może zdecydować, czy chce to zastosować u swojego pupila czy też nie.

A tak przy okazji:  przypuszczam, że większą krzywdę zrobisz psu, karmiąc go gotowymi (a szczególnie suchymi) karmami  (tu wiem co piszę), niż tą obrożą. Ja w każdym razie prędzej zastosował bym taką obrożę, niż karmił psa w/w gotowcami. Ale widzisz - punkt widzenia zależy od...  itp itd.

Życzę wytrwałości w gotowaniu dla psiaka karmy samemu.

Może sucha karma idealna nie jest ale w domu  ciężko jest ugotować zbilansowaną karmę dla psiaka, przy okazji to bardzo czasochłonne i trzeba robić na zapas. Dzień w dzień nie ma opcji że stworzysz psu karmę z odpowiednimi składnikami a tym bardziej dla szczeniaka którego mamy.

 

Rozwiązanie z prądem jest dla mnie nie dopuszczalne. Pies ma respektować fakt że jest ogrodzony ale nie bać się ogrodzenia. Niby pies to tylko zwierzę albo aż.

Trochę jakby dwulatkowi założyć obroże żeby nie musieć go gonić.

 

A post był bardziej skierowany dla tych którzy mają psy i jeżdżą z nimi na wakacje i mają jakieś rozwiązanie. Z Wujka Google korzystać umiem i szukać co jest w sprzedaży.

 

 

Póki co najlepszy moim zdaniem jest post @Voku i @hubi t bo podzielili się tym co stosują.

 

[jacekzoo]

@Ventyl u mnie wyglada to tak, że ma podpiętą długą smycz, najcieńszą 10mm i przypinam do nogi od markizy. Jej wystarczy świadomość, że jest przypięta i grzecznie sobie leży. Tylko troche inna sytuacja niż u Ciebie bo to staruszka 13 lat, a nie szczeniak

[Analog82]

13 godzin temu, PanSamochodzik napisał(a):

A tak przy okazji:  przypuszczam, że większą krzywdę zrobisz psu, karmiąc go gotowymi (a szczególnie suchymi) karmami  (tu wiem co piszę), niż tą obrożą. Ja w każdym razie prędzej zastosował bym taką obrożę, niż karmił psa w/w gotowcami. Ale widzisz - punkt widzenia zależy od...  itp itd.

Tu bys sie zdziwil, w rodzinie mielismy juz kilka psow i jedynym, ktory zdechl na problemy z ukladem trawiennym (rak watroby) byl ten pierwszy ktoremu rodzice szykowali posilki i to takie zgodne z zaleceniami dietetykow zwierzecych. A ile przy tym roboty to glowa mala.  Od tego czasu kolejne 4 psy karmione gotowcami z malymi urozmaiceniami i  zadnych problemow tego typu i oby tak dalej. 

[Niunius07]

15 godzin temu, Ventyl napisał(a):

To co pokazałem kosztuje dokładnie 298 zeta, 15 słupków , 25 metrów siatki plus sznurek i śledzie żeby siatkę złapać do ziemi. Cena więc przystępna

Też chciałem to kupić ale się rozmyślałem tylko z jednego powodu tzn jest to miękka siatka i mój pies który też jest nie duży 5kg pewnie w końcu by pod nią przeszedł wystarczy że mocniej by się oparł, a wtedy już by wychodził za każdym razem. Stosuje metodę długa smycz przyczepiona do np słupka od markizy tym bardziej że on jest z tych leżących i pilnujących swojego obejścia. 

[Ventyl]

7 minut temu, Niunius07 napisał(a):

Też chciałem to kupić ale się rozmyślałem tylko z jednego powodu tzn jest to miękka siatka i mój pies który też jest nie duży 5kg pewnie w końcu by pod nią przeszedł wystarczy że mocniej by się oparł, a wtedy już by wychodził za każdym razem. Stosuje metodę długa smycz przyczepiona do np słupka od markizy tym bardziej że on jest z tych leżących i pilnujących swojego obejścia. 

w zestawie niby są jakieś śledzie plastikowe którymi siatkę łapie się to ziemi. Przyszło mi też do głowy że można dokupić takie kołki plastikowe takie którymi sie geowłókninę łapie w ogrodzie. Tylko gorzej jak to będzie Chorwacja i kamienie

12 minut temu, Analog82 napisał(a):

Tu bys sie zdziwil, w rodzinie mielismy juz kilka psow i jedynym, ktory zdechl na problemy z ukladem trawiennym (rak watroby) byl ten pierwszy ktoremu rodzice szykowali posilki i to takie zgodne z zaleceniami dietetykow zwierzecych. A ile przy tym roboty to glowa mala.  Od tego czasu kolejne 4 psy karmione gotowcami z malymi urozmaiceniami i  zadnych problemow tego typu i oby tak dalej. 

Do tego podobno jak pies przekona się do domowego papu to nie bardzo chce potem karmę. A na wakacjach nie wyobrażam sobie pichcić cielęcinkę czy inne dla psiaka.