Skocz do zawartości

Pierwsza podróż


piorun

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Tomii napisał(a):

W umiejętności dilera bym nie wierzył. Zabierz ze sobą wagę (jeśli nie masz dedykowanej to spokojnie łazienkowa wystarczy) i w razie co posiłkuj się zgrzewkami taniej wody z Biedronki. Osobiście zabrał bym jeszcze manometr do sprawdzania ciśnienia w kołach i przed powrotem sprawdził czy ciśnienie jest zgodne z instrukcją :yes:.

właśnie chciałem to napisać, waga to podstawa.

Jak będzie odpowiedni nacisk na hak to  jazda z budą będzie bezpieczna i przyjemna.

Ja pomimo że już nie  jeżdżę z budą ale  wagę sobie zostawiłem i nacisk na hak jak podpinam jakąś przyczepę to  zawsze kontroluje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 85
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

6 godzin temu, Tomii napisał(a):


4. Hak czyścisz i odtłuszczasz minimum do takiego poziomu:

IMG_20220403_142504.jpg

żeby robota nie poszła w las i ruda się na nim nie panoszyła, ja zabezpieczam czymś takim:
IMG_20220403_142446 (2).jpg


 

A działa to ? Ruda wogóle nie wchodzi? Można stosować z AKS?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gizbern napisał(a):

A działa to ? Ruda wogóle nie wchodzi? Można stosować z AKS?

Na moją podświadomość działa :]. Na pewno nie jest tak, że spryskasz tym hak na zimę i po zimie jest ideollo, ale IMO wolniej hak zachodzi rudą. Czy można to stosować z AKSem? Jeśli można to stosować na tarcze hamulcowe, to uważam że okładzinom ciernym stabilizatora krzywdy też nie powinien robić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Tomii napisał(a):

Na moją podświadomość działa :]. Na pewno nie jest tak, że spryskasz tym hak na zimę i po zimie jest ideollo, ale IMO wolniej hak zachodzi rudą. Czy można to stosować z AKSem? Jeśli można to stosować na tarcze hamulcowe, to uważam że okładziną ciernym stabilizatora krzywdy też nie powinien robić.

ale przecież to jest odtłuszczacz to jak ma działać antykorozyjnie ?? działa tak samo jakbyś  pozostawił na zimę suchą niczym nie zabezpieczoną kulę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Suzu4x4 napisał(a):

ale przecież to jest odtłuszczacz to jak ma działać antykorozyjnie ?? działa tak samo jakbyś  pozostawił na zimę suchą niczym nie zabezpieczoną kulę.

 

Zabezpieczenia to nie daje żadnego, ale pozostawia idealnie czysta powierzchnię, czyli teoretycznie, jeśli nie dostanie się tam jakiś brud, brudna woda czy coś innego co jest w stanie wytworzyć elektrolit, to korozji nie będzie. Ale lepiej prysnąć czymś co zabezpiecza powierzchnie, niż usuwa produkty, które mogą powodować korozję.

Ale zakładam, że @Tomii pomylił środki, i wrzucił zdjęcie środka który stosuje przed zaczepieniem przyczepy, a nie do zabezpieczenia haka na zimę. Ja stosuje zwykły biały smar w spraju. A do odtłuszczenia stosuję taki zmywacz, lub jakąś benzynę, rozpuszczalnik lub cos w tym stylu co jest pod ręką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Piotrekm13 napisał(a):

Ja stosuje zwykły biały smar w spraju. A do odtłuszczenia stosuję taki zmywacz, lub jakąś benzynę, rozpuszczalnik lub cos w tym stylu co jest pod ręką. 

też tak robiłem ale pojawiały się plamki korozji.

Potem zastąpiłem smar w spreyu zwykłym smarem litowym , dopiero to dało 100% zabezpieczenia na zimę . nakładałem go grubo przy pomocy łyżki stołowej  :-]

potem na wiosnę wycierałem do zera ręcznikami papierowymi i odtłuszczałem zmywaczem do hamulców lub rozpuszczalnikiem  i kula haka była jak nowa.

Zresztą zmywacz do hamulców i ręczniki papierowe woziłem w budzie i przed każdym wyjazdem odtłuszczałem kulę haka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież teraz raczej nikt nie ma stałego haka. Więc wg mnie czy nie najlepiej go odkręcić lub wypiąć i wozić w suchym bagażniku?:hmm: Odrobina białego smaru wskazana wtedy, aczkolwiek chyba nie obowiązkowa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Artur1983Jed napisał(a):

Przecież teraz raczej nikt nie ma stałego haka. Więc wg mnie czy nie najlepiej go odkręcić lub wypiąć i wozić w suchym bagażniku?:hmm: Odrobina białego smaru wskazana wtedy, aczkolwiek chyba nie obowiązkowa. 

tyle że teraz większość fabrycznych haków jest montowana na stałe więc nie wypniesz i nie schowasz do bagażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Suzu4x4 napisał(a):

tyle że teraz większość fabrycznych haków jest montowana na stałe więc nie wypniesz i nie schowasz do bagażnika.

Mnie się zawsze wydawało, że wg przepisów nie można jeździć z hakiem bez przyczepki. Dlatego kule haków mają możliwość demontażu lub elektrycznego schowania:hmm:

Poniżej cyt. z internetu. Nie wiem na ile wiarygodny. 

"Obecnie jednak nie są już sprzedawane nowe samochody, które wyposażone są w hak zamontowany na stałe. To konsekwencja naszego wejścia do Unii Europejskiej i konieczność dostosowania się do unijnego prawodawstwa. Teraz hak holowniczy (przepisy UE dokładnie to regulują) musi być zdejmowany i takie właśnie modele haków dostępne są w sprzedaży (demontowana końcówka, czyli kula). Według prawa, gdy auto nie holuje przyczepki, hak musi zostać usunięty". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Artur1983Jed napisał(a):

Mnie się zawsze wydawało, że wg przepisów nie można jeździć z hakiem bez przyczepki. Dlatego kule haków mają możliwość demontażu lub elektrycznego schowania:hmm:

 W niektórych autach są jeszcze montowane fabrycznie wypinane haki gdzie możesz schować hak do bagażnika ale w większości aut haki  są składane  ( elektrycznie lub mechanicznie za pomocą cięgna)  nie masz możliwości wypięcia    więc  niczym nie zabezpieczona kula koroduje  bo jest schowana pod  podwoziem gdzie zawsze dostaje się woda i błoto.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Suzu4x4 napisał(a):

 W niektórych autach są jeszcze montowane fabrycznie wypinane haki gdzie możesz schować hak do bagażnika ale w większości aut haki  są składane  ( elektrycznie lub mechanicznie za pomocą cięgna)  nie masz możliwości wypięcia    więc  niczym nie zabezpieczona kula koroduje  bo jest schowana pod  podwoziem gdzie zawsze dostaje się woda i błoto.

 

 

W przypadku tych chowanych to zgadzam się. Będzie rdzewieć na potęgę. Jak wszelkiego rodzaju windy koła zapasowego pod bagażnikiem. Szczególnie w naszym klimacie. 8 lat temu zamontowałem hak z odkręcaną kulą montaż/demontaż trwa ze 3min. Kula jest w stanie bardzo dobrym, ale jest przykręcana tylko jeśli jest potrzebna. Kupując rozważałem automat, ale jak zobaczyłem jak znajomy się męczy pol godz ze skorodowanym gniazdem haka to odpuściłem to "wygodne " rozwiązanie:) Dwa klucze 19, odrobina chęci i jest po problemie korozji. Przynajmniej w moim przypadku. W nowych autach nie wypada mieć przy sobie kluczy 19:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał(a):

bo jest schowana pod  podwoziem gdzie zawsze dostaje się woda i błoto.

Niekoniecznie pod podwozie.

W Kodiaqu mam hak chowany w środek zderzaka - dość nieźle to wygląda, bo tam za bardzo się nie syfi.

Dodatkowo zrobiłem sobie osłonkę na tą wnękę - oczywiście nie osłoni to w 100 % ale jak widzę to jednak chroni dość znacznie ten obszar.

Także może nie będzie tak źle.

Poza tym co za problem co jakiś czas wysunąć taki hak, zwyczajnie umyć pod ciśnieniem a następnie osuszyć ?

Pzdr

Włodek

 

IMG_2596.JPG

IMG_2599.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Artur1983Jed napisał(a):

Mnie się zawsze wydawało, że wg przepisów nie można jeździć z hakiem bez przyczepki. Dlatego kule haków mają możliwość demontażu lub elektrycznego schowania:hmm:

Poniżej cyt. z internetu. Nie wiem na ile wiarygodny. 

"Obecnie jednak nie są już sprzedawane nowe samochody, które wyposażone są w hak zamontowany na stałe. To konsekwencja naszego wejścia do Unii Europejskiej i konieczność dostosowania się do unijnego prawodawstwa. Teraz hak holowniczy (przepisy UE dokładnie to regulują) musi być zdejmowany i takie właśnie modele haków dostępne są w sprzedaży (demontowana końcówka, czyli kula). Według prawa, gdy auto nie holuje przyczepki, hak musi zostać usunięty". 

Nie ma takiego przepisu więc faktycznie tylko Ci się wydawało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Suzu4x4 napisał(a):

ale przecież to jest odtłuszczacz to jak ma działać antykorozyjnie ?? działa tak samo jakbyś  pozostawił na zimę suchą niczym nie zabezpieczoną kulę.

 

FORCH P321 SPRAY DO OCHRONY TARCZ HAMULCOWYCH 400 ML

chroni tarcze hamulcowe przed korozją oraz rdzą powierzchniową
przetestowany przez jednostkę TÜV
nie zawiera silikonu i żywic
ochronna antykorozyjna powoduje:

- lepszą efektywność siły hamowania przez wyeliminowanie korozji tarczy hamulcowej

- likwidację „chrobotania” hamulców podczas hamowania

- polepszenie wyglądu pojazdów, w których montowane są felgi aluminiowe z dużymi prześwitami

- zapobiega spiekaniu się klocków hamulcowych po długim postoju pojazdu

przezroczysta ochrona tarcz hamulcowych nie narusza działania hamulców!!!
warstwa ochronna nie musi być zdejmowana żadnymi dodatkowymi zmywaczami lecz jest usuwana podczas normalnego użycia hamulców

STOSOWANIE:

tarczę hamulcową należy wyczyścić za pomocą zmywacza do hamulców i pozostawić ją do wyschnięcia
opakowaniem przed użyciem wstrząsnąć
środek nanieść równomiernie na powierzchnię tarczy hamulcowej

22 godziny temu, Piotrekm13 napisał(a):

Zabezpieczenia to nie daje żadnego, ale pozostawia idealnie czysta powierzchnię, 

A na jakiej podstawie tak twierdzisz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.