Skocz do zawartości

[Relacja] Mandrolowe zimowe Rovaniemi 2023


Rekomendowane odpowiedzi

Idea wyjazdu zimowego do Rovaniemi samochodem z przyczepką kempingową zrodziła się podczas Sylwestra 2018 w Niedzicy, kiedy podczas luźnych rozmów w czasie zabawy sylwestrowej kolega Michał @vrs rzucił ten temat na tapetę. Początkowo uznaliśmy to za zadanie niewykonalne w naszym wydaniu bo nasz zestaw składający się z holownika Mitsubishi L200 w połączeniu z naszą Hobby 460 La Vita Veneto za bardzo się na to nie nadawał- po prostu nie widzieliśmy siebie jadących ponad 5000km w niewygodnym pickupie z przyczepą ogrzewaną piecykiem gazowym. Temat więc zszedł na boczny tor i praktycznie został zapomniany bo następny Sylwester 2019 spędziliśmy w Korei więc kontakt z inicjatorem trochę się urwał. Ale co się odwlecze to nie uciecze ;) Aż tu nagle, 9 września 2022 roku przychodzi wiadomość na forum http://karawaning.pl/, w której Michał proponuje nam i Rafałowi @Simbus1 wspólny wyjazd do Rovaniemi w terminie od 16.12.2022 roku do 07.01.2023 roku. Przygotował nawet wstępny plan z rozpiską poszczególnych dni wyprawy. Kolega Rafał rezygnuje od razu, my pozostajemy na placu broni dlatego Michał nie skreśla nas ze swojej listy znajomych :lol: Ale niestety taki termin wyjazdu koliduje z pracą mojej żonki, której zawód nie pozwala na wyjazd w czasie roku szkolnego. Proponujemy termin od 22.12.2022 roku do 08.01.2023 roku z zastrzeżeniem, że jednak ten termin może nie wypalić. Michał wysyła od czasu do czasu sporo informacji, wrzuca nam stronę z angielskiej wyprawy z 2017 roku: https://www.baileyofbristol.co.uk/why-bailey/bailey-big-adventures/the-arctic-adventure/, która to zainspirowała go do takiej zimowej wyprawy na Koło Podbiegunowe. Michał rozkminia temat adapterów do bałtyckich i fińskich butli gazowych i znajduje takowy na niemieckiej stronie: https://www.fahrmitgas.de/produkt/srg-clip-on-adapter-jumbo-35mm-type-652/. Na forum cały czas dyskutujemy- jaki prom, jakie winiety, CB a może walkie-talkie, jakie łańcuchy na koła, czy dodatkowe halogeny, jakie zimówki do przyczepy aż w końcu 3 listopada informujemy Michała, że my jednak odpadamy na Święta Bożego Narodzenia i decydujemy się na wyjazd w ferie zimowe od 13 do 29 stycznia 2023 roku. Przykro nam z tego powodu ale inaczej niestety się nie da. Szkoda :( Miesiąc później Michał przeprowadza akcję odwetową :D informując nas, że to jednak my przetrzemy szlak pierwsi bo u nich nastąpiła zmiana terminu wyjazdu- nowy termin to 6-24.02.2023 czyli tydzień przed ich feriami + termin ferii mazowieckich. No to teraz już trzeba wszystko przygotować samemu na całego. W międzyczasie powstają rozterki- „Jechać czy nie jechać; oto jest pytanie”. Pada ostateczna decyzja- „Jedziemy!” a bardzo wielką w tym zasługę ma zdjęcie, przy którym nasz najmłodszy syn od dłuższego czasu zadawał jedno pytanie- „Dlaczego tam przy św. Mikołaju mnie nie ma?”

SantaClaus.thumb.jpg.1261608fd227db84d9632c57fce3f6ff.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 157
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

W dniu 10.02.2023 o 19:57, Commander napisał(a):

Melduję się. Pierwszy 

Mam nadzieję na fajną relację. 

Ja też mam taką nadzieję ;) Witaj na pokładzie, Jacku :)

 

Przygotowania

Na poważnie przygotowania zaczynamy 7 listopada zamówieniem wspomnianych wyżej adapterów. Kupujemy dwa reduktory na obydwie butle gazowe znajdujące się w naszej bakiście, za które z przesyłką z Niemiec płacimy 58,12 EUR (272,59 PLN).

01.JPG.b4d9651e85c84cc3fa173a7522b09af6.JPG02.JPG.5d64ac8ad900b328e36d1e34b275a715.JPG

 

Wieczorami zaczynamy planować trasę po swojemu bazując na planie Michała. Rozpoczynamy więc po kolei rozpisywać każdy z dostępnych 17 dni pracując z mapami google i w pobliżu naszych przystanków poszukujemy kempingów całorocznych na stronie https://www.camping.info/pl. Wstępny plan wyprawy przedstawiał się następująco:

03.thumb.png.2f6cc623fd935852472d81d0e86ab38e.png04.thumb.png.112188a7bd1cbf31a093bbc73ed42d39.png05.thumb.jpg.8f76a793b86dcf40967bfe3f17654064.jpg06.thumb.jpg.3689f869925018fbd14c55231a76d587.jpg

 

Wysyłamy maile z zapytaniami o dostępność kempingów w terminie naszego przyjazdu- na osiem upolowanych przez nas kempingów otrzymujemy odpowiedzi od zaledwie trzech. Nie zrażamy się jednak- zawsze można przenocować na dziko w środku zasypanego śniegiem parkingu.

Zastanawiamy się czy nasze zimowe Nokian WR SUV 3 235/65R17 w Disco nadadzą się na ten ekstremalny wyjazd. Sprawdzamy datę produkcji- 3919 więc nie powinno być źle. Cyfry wskazujące wysokość bieżnika też wyglądają obiecująco- na dwóch oponach jest 6mm a na dwóch kolejnych 8mm.

07.thumb.jpg.8d25b340febd6832d1ad9cea5b488da4.jpg08.thumb.jpg.4d4e10373a37c719b76a685688a59d06.jpg09.thumb.jpg.4132f84df8e10691d4a49a862cf54a2c.jpg10.thumb.jpg.8cf4e78c368438255948f5ef9e2bdfc7.jpg

 

Podczas przeglądania forum Land Rovera trafiamy na temat zimowego wyjazdu „Lapoński Mix” (http://www.adrenalinka.pl/skandynawski-mix-2023/). Przeglądamy filmy z poprzednich lat i zastanawia nas szybkość, z jaką samochody pokonują biało-śnieżne drogi. Dzwonimy do Pana Marcina, właściciela firmy „Adrenalinka.pl”, który podczas rozmowy sugeruje nam zakup opon zimowych z kolcami na popularnym serwisie https://www.olx.pl/. Odpowiadamy, że to pewnie droga impreza- w odpowiedzi słyszymy, że to groszowe sprawy. Sprawdzamy więc i rzeczywiście- znajdujemy komplet 4 sztuk za 299zł jednakże po natychmiastowym wykonaniu telefonu okazuje się, że już się sprzedały. Szukamy dalej i znajdujemy komplet 4 sztuk za 999zł. W rozmowie telefonicznej negocjujemy i miły właściciel firmy „Doktor Felga” (https://didas85.wixsite.com/doktor) z Puszczykowa w Wielkopolsce zgadza się wysłać 4 opony Michelin X-Ice North 4 SUV 235/60R18 Made in Poland z datą produkcji 1919 w cenie 950zł. Po kilku dniach opony docierają do nas i od razu idą na montaż na oryginalne felgi opon całorocznych, za który w lokalnym zakładzie wulkanizacyjnym płacimy 120zł.

11.JPG.f6d30986d0741e834ba26fc4a6816edf.JPG12.JPG.644aedc11f69d385c65590ec1ff853b8.JPG13.JPG.0e9e1cc6d021dd19e649d647c46c7a4a.JPG14.JPG.9c6c8d3b534c4a1ce513a16f8c38fb52.JPG15.JPG.a96d71836cb76cd16082ed53f41ed89a.JPG16.JPG.f488bcea5398b74d446623bd411550bf.JPG

 

Postanawiamy, że opony z kolcami zapakujemy do przyczepy i przed wjazdem na Litwę zmienimy je w zakładzie wulkanizatorskim i poprosimy o przechowanie do naszego powrotu. W rozmowach z naszymi znajomymi wszyscy odradzają takie rozwiązanie sugerując jazdę na kolcach spod naszego domu. Sprawdzamy wysokość mandatu, który możemy dostać za jazdę z niedozwolonymi oponami na terenie naszego kraju- 100zł można przeżyć ale gorzej z odzyskaniem zabranego przez Policję dowodu rejestracyjnego. Decydujemy się jednak zaryzykować jazdę przez całą Polskę pomimo tego, że dzień naszego wyjazdu przypada na piątek 13-tego :D

Na przełomie roku robimy serwis naszego Disco wymieniając olej w silniku oraz wszystkie filtry. Decydujemy się również na montaż zakupionego na allegro zestawu halogenów dalekosiężnych (229,99zł). Prawie 6-letni akumulator też wymaga wymiany bo z zadeklarowanych 800A lokalny elektryk „wyciąga” już tylko 600A po całonocnym ładowaniu. Decydujemy się na zakup Varty Silver Dynamic AGM 80Ah/800A F21 (730zł)- poprzedni oryginalny Varty powędruje do przyczepy jako rezerwa taktyczna aktualnego 120Ah. Wymianę akumulatora przeprowadzamy już we własnym zakresie i tu zonk- po wymianie akumulatora licznik kilometrów przekształcił się w licznik mil i za żadne skarby nie chce się zmienić. Dzwonimy do serwisu prosząc o zmianę ustawień i następnego dnia z rana udajemy się do Tych do „P.W. Maramuresz” (https://www.landrover.tychy.pl/). Na miejscu okazuje się, że niestety Pan Mariusz nie jest w stanie tego zmienić i musimy udać się do Katowic, gdzie czeka już na nas Pan Artur, kierownik serwisu Land Rovera z „Gazda Group Katowice” (https://gazdagroup.landrover.pl/), do którego zadzwonił Pan Mariusz prosząc o natychmiastową pomoc. Tam na szczęście mile zamieniają się w kilometry ale operację tę okupujemy wydatkiem 295,20zł. Miało być taniej niż zakup akumulatora w serwisie za 900zł a samodzielnie wyszło jak zawsze drożej!

17.JPG.3b7fcd4b39f5234a9e292c3ca4b4bca3.JPG18.JPG.51856a636f25c5353d783fcaea198ba0.JPG

 

Nasza przyczepa też musi zostać zaopatrzona w zimowe opony więc decydujemy się na zakup dwóch sztuk Toyo Observe VAN 215/80R14 112 S C (https://www.oponeo.pl/dane-opony/toyo-observe-van-215-80-r14-112-s-c#418669851) za 874zł. Niestety podczas zakupu nie zauważamy, że towar ma być dostarczony do 9 dni roboczych co trochę komplikuje termin naszego wyjazdu. Asekuracyjnie zakupujemy takie same opony na https://allegro.pl/ i tego samego dnia otrzymujemy wiadomość z https://www.oponeo.pl/, że nasze opony są już w drodze. Anulujemy więc zakup drugich opon i czekamy na dostawę. Opony docierają do nas w poniedziałek 9 stycznia i od razu lądują w miejsce letnich Continentalów (tym razem wulkanizator kasuje nas 70zł ale dokłada wzmacniane wentyle bo oryginalne słoweńskie takie niestety nie były).

19.JPG.809a86669f58f2779fd8657fe9faefc6.JPG20.JPG.c5547c5113607d031ddf7f95da1cab91.JPG

 

Zamek bakisty naszej przyczepki od IX Pielgrzymki Karawaningowej w kwietniu 2022 roku wymagał wymiany bo wtedy właśnie rozpadł się na drobne części. W drodze powrotnej z serwisu w Tychach zajeżdżamy do Bierunia i w https://klaja.pl/ zakupujemy takowy ale w dostępnym tylko czarnym kolorze za jedyne 163,40zł.

21.JPG.1b471bfdbcf80391b57cdd4681f01592.JPG22.JPG.c9b73af42a957c06705bdd504458c35e.JPG

 

Przed samym wyjazdem decydujemy się na zakup pięciu butli z propanem, z których dwie będą zamontowane w bakiście a cztery powędrują do wnętrza przyczepki (jedna pełna butla była w bakiście od grudniowego wyjazdu weekendowego). Dzięki uprzejmości pracownicy składu z butlami gazowymi nie musimy płacić kaucji za każdą butlę- płacimy 450zł za butle z czystym propanem i ładujemy je do bakisty i środka przyczepy- jedna sztuka pod łóżko małżeńskie a trzy butle pod piętrusa na końcu przyczepki.

23.JPG.cf1acbc7d5af575536f88243799c537c.JPG24.JPG.fa4efc0115bd2f6ec6d48697774ab966.JPG

 

Pod podkowę centralną, na wysokości osi, wędrują słoiki z zupami i potrawami zakupionymi w lokalnych sklepach wędliniarskich bo obawiamy się, że w okolicach kempingów może nie być restauracji, w których można by zjeść coś ciepłego. Poza tym koszt takiego jedzenia jest nieporównywalnie mniejszy od kosztu obiadu w finlandzkiej restauracji. Za prawie 30 słoików płacimy 781,07zł, do tego dokładamy jeszcze słoiki z własnym bigosem.

Przed wyjazdem zakupujemy również papierowe mapy Finlandii oraz Litwy, Łotwy i Estonii (46,17zł) żeby w razie W móc nawigować bez użycia map elektronicznych.

25.JPG.b580c8917593546d100073a6d8be2b3a.JPG26.JPG.8c171efa2ab1c6ffa52c27c3e6c15095.JPG

 

Podczas naszych wyjazdów staramy się fotografować cyfrowym aparatem fotograficznym, którego od jakiegoś czasu trapił problem z wysuwaniem obiektywu. Na dodatek podczas robienia zdjęć w ujemnych temperaturach ustawiona data samoczynnie wracała do ustawień fabrycznych z 2003 roku i za każdym razem należało ustawiać to z powrotem. Problem obiektywu został rozwiązany za 198zł jednakże problem z powracającą datą przewyższał wartość aparatu dlatego na zdjęciach zamiast dat styczniowych 2023 roku pojawi się niestety czerwiec 2003 roku :(

Od naszego przyjaciela Adama pożyczamy całkiem nowy agregat Hondy, którego zamówił pół roku wcześniej i dopiero dotarł do niego przed Świętami Bożego Narodzenia. Próbujemy upchać go pod podkową jednak jego gabaryty powodują, że jest to zadanie bardzo utrudnione. Kombinujemy na różne sposoby i finalnie podejmujemy decyzję, że agregat zostaje w Polsce a do zasilania podczas postojów na dziko muszą nam wystarczyć nasze 2 akumulatory- 3-letni 120Ah i 6-letni 80Ah z Disco.

27.JPG.64d21414fb99c37a022602ff527bf79f.JPG28.JPG.c2821e48e8cfbcafa302c8b532cab69b.JPG

 

Kwestię winiety litewskiej, łotewskiej i estońskiej olewamy bo z informacji przekazanych przez forumowego kolegę Adama @AdamH winiety wymagane są na samochody powyżej DMC3500kg a naszemu Disco z DMC2660kg trochę do powyższej wartości brakuje więc relax. Myślimy o zakupie na stronach https://www.pzmtravel.com.pl/pzmsklep/winiety,-,pojazdy,powyzej,3.5t,1059.html, z których wynika, że jednak musimy mieć winiety na nasz zestaw. Postanawiamy, że jedziemy bez wykupywania online- na poszczególnych granicach ogarniemy zakup jednodniowej winietki na dany kraj.

W sobotę, 6 dni przed wyjazdem, myjemy naszą przyczepkę a wieczorem bukujemy prom na niedzielę 15 stycznia z rejsem powrotnym w piątek 27 stycznia. Disco myjemy w czwartek i wtedy jeszcze raz dopieszczamy Adorkę bo przez te kilka dni zdążyła się ubrudzić od śląskiego smogu. Zakładamy lusterka, dopompowujemy powietrza do kół naszego zestawu, podłączamy akumulator, zalewamy zbiornik i spłuczkę toalety od razu próbując czy działają i nie działają! WTF!? Czyżby po naszym grudniowym wyjeździe zostały resztki wody i podczas grudniowych mrozów rozwaliło je obie? Dzwonimy do Michała prosząc o radę, dzwonimy do kumpla elektryka, sprawdzamy bezpieczniki i już chcemy jechać kupować nowe ale sprawdzamy niemiecki schemat i okazuje się, że zapomnieliśmy o jednym- na panelu nad drzwiami wejściowymi trzeba wcisnąć przycisk, który podaje napięcie na obie pompki! Jesteśmy uratowani! Zapomnieliśmy, że po wyjęciu akumulatora z przyczepki ustawienia się zresetowały i po włożeniu akumulatora znowu trzeba było aktywować tę funkcję. Amatorka po całości :D Czyli co teraz? Teraz to jedziemy!

29.JPG.8f204b0a9000143d8fe461dbb5089f17.JPG30.JPG.3db6995319f07b42581daae57ad5745d.JPG31.JPG.9ba87e963161f3e2cd97d2a393a296b6.JPG32.JPG.fd9a509f23e3b547b65fbb0801d2180d.JPG33.JPG.9b6b0757f930af4e9c2aad7f6e0016f6.JPG34.JPG.37a565b145d1297b81b46909da8b1700.JPG

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już ruszyliście?

Może warto gdzieś po drodze kupić czujnik gazu i wrzucić go pod łóżka, tym bardziej iż pełne butle powinny być wożone w pionie...Sam na zimowe wyjazdy jadę z 5butlami propanu...

Oczywiście się melduję do wątku !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mandrol napisał(a):

opony z kolcami zapakujemy do przyczepy i

Słuchaj - mam pytanie - czy po zapakowaniu wszystkiego zważyliście całość ?

Nawet dla samego siebie, żeby wiedzieć z czym jedziecie...

pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Simbus1 napisał(a):

Drugi :)

Poczytam co mnie ominęło.

Fajnie że wyjazd doszedł do skutku ??

Witaj "zdrajco" :D

P.S. Ja Cię ze znajomych nie wywaliłem :lol:

11 godzin temu, filipert napisał(a):

Jestem B)

Witamy, witamy ;) Mam nadzieję, że sporo zdjęć z kempingów spodoba się Twojej żonce ;)

10 godzin temu, jacek00 napisał(a):

Co to za reduktory? https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji848.png No i melduje się w temacie, chociaż pewnie czasami będę mieć deja vu https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji1787.png Ale wyprawa świetna i Ci jej zazdroszczę https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji14.png

Adaptery (amator ze mnie :sciana:)

9 godzin temu, Misio napisał(a):

Już ruszyliście?

Może warto gdzieś po drodze kupić czujnik gazu i wrzucić go pod łóżka, tym bardziej iż pełne butle powinny być wożone w pionie...Sam na zimowe wyjazdy jadę z 5butlami propanu...

Oczywiście się melduję do wątku !

Michał, my już wrócili. Gdybyś poczytał a nie tylko fotki oglądnął to byś wszystko wiedział ;) Ale dzięki za radę- szczerze nie wiedziałem...

10 godzin temu, dudek_t napisał(a):

Wow, to jest wyjazd. I do tego taka sympatyczna załoga. Czekamy na następne części tej opowieści :)

Trochę tego będzie więc zanudzę Wam luty i marzec ;)

9 godzin temu, coxWlkp napisał(a):

Zazdrościmy wyjazdu 

Nie zazdraszczać tylko jechać samemu ;)

9 godzin temu, adje napisał(a):

Zasiadam do czytania ?

Adamie, trochę lodu na bakiście też u nas będzie ale nie takie stalaktyty jak u Was w Wiśle :o

8 godzin temu, peja76 napisał(a):

Widzę że gruba akcja się szykuje :palacz:

Gruba? Normalny wyjazd karawaningowy :narcyz:

8 godzin temu, szary11 napisał(a):

No no, będzie niezła relacją coś czuję... ??

Mam nadzieję, że przeczucie Cię nie myli ;)

8 godzin temu, BuryKocur napisał(a):

Słuchaj - mam pytanie - czy po zapakowaniu wszystkiego zważyliście całość ?

Nawet dla samego siebie, żeby wiedzieć z czym jedziecie...

pzdr

Włodek

Włodku, nie doczytałeś i zobaczyłeś, że finalnie opony zostały założone i przyczepka nie musiała taszczyć prawie 100kg. Nasza Adria ma prawie 500kg ładowności więc relax ;)

2 godziny temu, tomekk napisał(a):

To ja siadam po turecku przed pierwszym rzędem. Super! Nic tak dawno nie obudziło we mnie ducha karawaningu.

Tomku, kolana Cię zabolą. Wstań proszę i siadaj do fotela ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mandrol zmienił(a) tytuł na [Relacja] Mandrolowe zimowe Rovaniemi 2023

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.