Hobby czy Steckerman - która marka lepsza przy zakupie nowej przyczepy?

[Bercik77]

14 minut temu, jacekzoo napisał(a):

Wierz mi, rozpatrywanie reklamacji w DE wygląda z goła inaczej niż w PL. Tym akurat bym się nie martwił

Jedno jest pewne. Jako klient nie zamierzam swoją kasą "wspierać" niekompetencji serwisu czy producenta. Chociaż do obsługi procesu sprzedaży przez Olivera Kempera z Arnsberg nie mam zastrzeżeń i z pełnym przekonaniem polecił bym u niego zakup jeśli ktoś decyduje się na zakup produktów Knaus. Ja się z marki Knaus wyleczyłem. 

[abak]

33 minutes ago, Bercik77 said:

Jedno jest pewne. Jako klient nie zamierzam swoją kasą "wspierać" niekompetencji serwisu czy producenta. Chociaż do obsługi procesu sprzedaży przez Olivera Kempera z Arnsberg nie mam zastrzeżeń i z pełnym przekonaniem polecił bym u niego zakup jeśli ktoś decyduje się na zakup produktów Knaus. Ja się z marki Knaus wyleczyłem. 

@Bercik77 a miałeś jakieś doświadczenia z Pro-campem?

[jacek00]

Tak masz rację, tylko zawsze może zajść konieczność podstawienia przyczepy do dealera w DE co niestety niesie za sobą duże koszty.

Ale koszty w tym wypadku poniesie niemiecki dealer bo tak tam stanowi prawo.

Dopóki niemiecki dealer ma zaakceptowany wniosek przez producenta to wszystko idzie w miarę sprawnie. Gorzej jak pojawi się temat sporny.

Ale w przypadku rękojmi odpowiedzialność ponosi dealer a nie producent więc roszczenie na linii dealer - producent Ciebie nie interesują

[Bercik77]

1 godzinę temu, abak napisał(a):

@Bercik77 a miałeś jakieś doświadczenia z Pro-campem?

Co do osobistych doświadczeń to, kiedy podjąłem decyzję o sprzedaży starego Knausa i zakupie nowego to pierwsze kroki skierowałem do Procampu. Jedyny w 2020r. oficjalny sprzedawca Knaus. Na miejscu kilka przyczep, dość miła obsługa, ale dużo więcej się spodziewałem po oficjalnym przedstawicielu Knaus na Polskę. Taka trochę "garażowa" atmosfera. Wstępna oferta na przyczepę nie powalała, brak ostatecznej ceny, bo knaus podobno nie opublikował jeszcze cenników, brak terminu realizacji zamówienia, dziwne opłaty za dokumenty, czy transport. Tych problemów nie miał niemiecki dealer-tam wszystko było jasne i klarowne. Drugi mój kontakt z Procampem był rok później, gdy umówiłem się na przegląd szczelności. Mówiłem im, że specjalnie pod ten przegląd planuje wyjazd w góry tak aby nie jechać bez sensu ponad 400 km i zrobić ten przegląd w drodze. Wszystko niby dogadane, dzwonię dwa dni przed przeglądem a chyba Pan właściciel oznajmia mi, że przeglądu nie zrobią bo są na targach... W góry i tak pojechalem, a na pierwszy przegląd trafiłem do Wadowskich do Janek...

Ostatni kontakt z Procampem, nie do końca mój, ale byłem na bieżąco ( w samym środku wydażeń) opisuje wpis poniżej. Trochę mam kaca bo osobiście rekomendowałem markę Knaus, na usprawnienie nie rekomendowałem dealera. Teraz kac podwójny, bo Knaus też nie okazał się dla mnie marką, która profesjonalnie traktuje swoich klientów. Niestety...

1 godzinę temu, jacek00 napisał(a):

 

 

Ale koszty w tym wypadku poniesie niemiecki dealer bo tak tam stanowi prawo.



Ale w przypadku rękojmi odpowiedzialność ponosi dealer a nie producent więc roszczenie na linii dealer - producent Ciebie nie interesują

 

Mam wątpliwości czy koszt podstawienia przyczepy jest po stronie dealera. Z jakiego przepisu to wynika?

Ew. rozstrzyganie sporów z dealerem na drodze sądowej przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości też wydaje się bardziej kłopotliwe  ?

[jacek00]

Mam wątpliwości czy koszt podstawienia przyczepy jest po stronie dealera. Z jakiego przepisu to wynika?

Nie znam niemieckiego i dokładnych ich przepisów ale wiem, że tak jest. Zresztą obecnie w Polsce jest tak samo. W przypadku reklamacji koszty dostarczenia sprzętu ponosi sprzedawca:

Art. 5612. § 1. Kodeksu Cywilnego: Kupujący, który wykonuje uprawnienia z tytułu rękojmi, jest obowiązany na koszt sprzedawcy dostarczyć rzecz wadliwą do miejsca oznaczonego w umowie sprzedaży, a gdy takiego miejsca nie określono w umowie – do miejsca, w którym rzecz została wydana kupującemu.

Więc jeśli kupiłeś w Procampie i reklamujesz przyczepę z tytułu rękojmi to wieziesz ją lawetą albo autem na koszt sprzedającego.

[abak]

Myślicie, że warto zamawiać w konfiguracji fabrycznej Knausa takie dodatki jak poniżej?

- koło zapasowe

- zbiornik na szarą wodę (25l)

- markizę kasetową

Ceny nie są zbyt przekonujące, a  na rynku widzę wiele tańszych odpowiedników. Pytane, czy w tych fabrycznych jest coś co później trudno uzyskać (np. odpowiednie mocowanie lub wpasowanie w jakieś miejsce w przyczepie). 

Jedyne co wygląda sensownie to uchwyt na koło zapasowe ok. 75EUR (nie wiem czy warto później samemu kombinować).

[Marcin T]

Uchwyt na koło zapasowe to nic innego jak otwór z gwintem w przedniej ścianie przyczepy i śruba. Jeżeli odpowiada ci dokładanie 25 kg do bakisty i zajmowanie kołem jednej trzeciej pojemności to możesz zamówić. Samo koło zapasowe czyli felga + opona kupisz za kwotę kilkukrotnie mniejszą niż "oryginał" no chyba, że wolisz mieć zapas na feldze aluminiowej takiej samej jak przyczepie. Jeśli nie chcesz wozić koła zapasowego z przyczepy w samochodzie to alternatywą są sanki do ramy, ale to też warto rozpoznać, bo często wchodzą w kolizję z moverem.

Dopytaj o ten zbiornik na szarą wodę, bo z tego co wiem, od zeszłego sezonu nie są dokładane do przyczep Knaus żadne. Jeżeli za jakąś wygórowaną kwotę proponują Ci taki, który zawsze do przyczep dokładali to dziś wolałbym kupić coś innego, niższego. Na zdjęciu masz ten, który był dokładany. W zdecydowanej większości sytuacji okazuje się być zbyt wysoki pod wylew szarej wody.

Być może koledzy będą wiedzieli czy fabryka montuje markizy na taśmie produkcyjnej. Jeśli tak to może warto w to pójść. Masz to w konfiguratorze?

Edytowane 30 Stycznia 2023 przez Marcin T (wyświetl historię edycji)

[jacek00]

18 minut temu, abak napisał(a):

Myślicie, że warto zamawiać w konfiguracji fabrycznej Knausa takie dodatki jak poniżej?

- koło zapasowe

Koło zrobiłem sobie sam. Kupiłem felgę i oponę jak szła na pierwszy montaż i za 500 zł mam koło zapasowe.

18 minut temu, abak napisał(a):

- zbiornik na szarą wodę (25l)

Zbiornik miałem w standardzie. I tak go sprzedałem i kupiłem inny, większy i sensowniejszy

18 minut temu, abak napisał(a):

Jedyne co wygląda sensownie to uchwyt na koło zapasowe ok. 75EUR (nie wiem czy warto później samemu kombinować).

Uchwyt to to w bakiście? 

[Bercik77]

16 minut temu, abak napisał(a):

Myślicie, że warto zamawiać w konfiguracji fabrycznej Knausa takie dodatki jak poniżej?

- koło zapasowe

- zbiornik na szarą wodę (25l)

- markizę kasetową

Ceny nie są zbyt przekonujące, a  na rynku widzę wiele tańszych odpowiedników. Pytane, czy w tych fabrycznych jest coś co później trudno uzyskać (np. odpowiednie mocowanie lub wpasowanie w jakieś miejsce w przyczepie). 

Jedyne co wygląda sensownie to uchwyt na koło zapasowe ok. 75EUR (nie wiem czy warto później samemu kombinować).

Koło zapasowe musi być. Jeśli ma jeździć w bakiście to uchwyt bym brał. Swoją drogą to widzę, że teraz za wszystko każą sobie płacić. U mnie uchwyt na koło był w standardzie, ale z racji 2 osi (4 kół) służy mi jako wieszak ?

Reszta do odpuszczenia. Zbiornik dawali taki jak kolega Marcin zdjęcie  zamieścił.

[Sebeb]

abak...pamiętaj, że do felg alu są inne śruby, a do felgi stalowej inne...to tak informacyjnie, gdy cepka będzie na alu, a Ty później kupisz zapas na stalówce (bo jest tańszy).

[jacek00]

2 minuty temu, Sebeb napisał(a):

abak...pamiętaj, że do felg alu są inne śruby, a do felgi stalowej inne...to tak informacyjnie, gdy cepka będzie na alu, a Ty później kupisz zapas na stalówce (bo jest tańszy).

Gniazda akurat są takie same :D, ale te od stalówki są krótsze. 

[Sebeb]

...czyli jednak inne śruby

[jacek00]

14 minut temu, Sebeb napisał(a):

...czyli jednak inne śruby

Na 100% nie wiem. Te oryginalne pasują, ale nie wiadomo czy nie będą za długie. Wolałem kupić krótszy komplet po prostu tak na wszelki wypadek. 

[Sebeb]

Do stalówek są krótsze.

[Tomii]

Godzinę temu, abak napisał(a):

Myślicie, że warto zamawiać w konfiguracji fabrycznej Knausa takie dodatki jak poniżej?

- koło zapasowe

- zbiornik na szarą wodę (25l)

- markizę kasetową

Ceny nie są zbyt przekonujące, a  na rynku widzę wiele tańszych odpowiedników. Pytane, czy w tych fabrycznych jest coś co później trudno uzyskać (np. odpowiednie mocowanie lub wpasowanie w jakieś miejsce w przyczepie). 

Jedyne co wygląda sensownie to uchwyt na koło zapasowe ok. 75EUR (nie wiem czy warto później samemu kombinować).

Koło zapasowe - mało nie chcą a idzie ogarnąć felgę z Vito + oponę trochę taniej

Zbiornik na szarą wodę - w 60Y w tamtym roku był w standardzie. Jeśli trzeba dopłacić to bym nie brał. Sam wybierzesz sobie taki jaki będziesz chciał

Markizę kasetową - tu bym się zastanawiał. Większe bym miał zaufanie do producenta niż do dilera przy dokądaniu takiej rzeczy.

Czy za 75 euro to to nie jest przypadkiem zwykły kawałek gwintu wkręcony w ścianę grodziową? Nie wiem czy nie lepiej wozić zapas w bagażniku auta.