Chorwacja 2023

[filipert]

Wczoraj dotarł katalog ACSI i zawsze jest to u nas pierwszy moment rozważań, nad terminem wakacji na południu Europy.

U nas na 2023 rok plan jest na CRO.

Miała być końcówka czerwca, bo rok szkolny do 23.06, ale z ACSI niewiele da się wtedy już upolować, więc nie wykluczone, że obstawiamy środek sezonu i oczywiście cała rodzina zgodnie wybrała Straśko. Po drodze jednak ze względu na ACSI kusi Terme Tuhelj z ciepłą wodą i dla kontrastu Slapić koło Karlowac z lodowatą rzeką.

Za chwilę dzień zacznie się wydłużać,  czas myśleć o wakacjach!

[Tomii]

Roman a jak w ogóle oceniasz Chorwacje od czasu covida? Bo Wy chyba co roku jeździcie. Ostatni raz w cro byłem w 2019 i boje się jechać, że jednak ilość turystów z naszego kraju może być przytłaczająca. Nie mam nic do naszych, tylko trochę mi przeszkadza jak na plaży, czy w restauracji muszę dzieciakom uszy zatykać, bo z kocyka czy stolika obok, co drugie słowo to "rwałnać" 

[filipert]

My się nie wybraliśmy w 2022, ale poprzednie lata, w tym przełom lipca i sierpnia 2021 niewielu krajan widzieliśmy ( słyszeliśmy), ale główną bazą stało się Straśko, a tam nawet w szczycie nie przytłacza ilość turystów. Reszta to mało popularne kempingi, więc jeszcze przyjemniej. 

Za to źle pod względem sąsiedztwa wspominam weekendową nic w Lipocie.

[maarec]

Ale, że jak... to ja miałem założyć ten temat

Chorwacja latem 2022 prawdopodobnie będzie grana... Mam nadzieję ok 10-15 czerwca ruszyć

[Zulos]

Ja przez ostatnie 3 lata byłem w Chorwacji conajmniej 2-krotnie każdego roku. W zeszłym w sumie 4 tygodnie. Nie zauważyłem tragedii pod kątem ruchu turystycznego, choć względem pierwszego roku z COVIDem oczywiście widać różnicę. Trzeba tylko jechać w odpowiednie miejsca. Niestety w ścisłym sezonie trudno o miejsce na wielu kempingach bez rezerwacji, ale to już chyba wszędzie norma - nie tylko w Chorwacji.

Ciekawe, jak wpłynie likwidacja kun na ceny. Zapewne jakiś wzrost będzie, ale pewnie nie szokowy.

Ja obstawiam niestety, że kuglice sladoledów będą po 2 EUR (w tym roku było to 10-15 kun). Możemy robić zakłady

Choć w miejscach najbardziej nastawionych na pożarcie turystów to pewnie bardziej 2,5 EUR...

[filipert]

35 minut temu, Zulos napisał:

Ja obstawiam niestety, że kuglice sladoledów będą po 2 EUR (w tym roku było to 10-15 kun). Możemy robić zakłady

15 kun to prawie 10zł

2 EUR to też prawie 10 zł

Więc zapewne masz rację

1 godzinę temu, maarec napisał:

Ale, że jak... to ja miałem założyć ten temat

Ociagałeś się ?

[Zulos]

Akurat lody to chyba produkt z najmniejszymi odchyleniami od normy. Bo takie na ten przykład piwo w knajpie w zeszłym roku piłem za 15 kun, ale też i za 35, więc ciężko tu szacować, choć podejrzewam, że mniej jak 3 EUR to chyba się nie uświadczy.

Dość stałe też były ceny lignje na žaru - od 90 do 110 kun (pomijam restauracje ę ą). Pewnie 15 EUR to będzie minimum.

Pytanie, czy większość będzie chciała wykorzystać sytuację wojenno-inflacyjną przy okazji wprowadzenia EUR, czy nie. Ale myślę, że ceny w ostatnich latach na tyle wzrosły, że niekoniecznie.

Ja chyba w tym roku znów zjeżdżam na Peljesac i tym razem nie pominę też Hvaru.

Możliwe, że startujemy pierwszy raz 16 czerwca, a drugi 22-23 sierpnia.

[janm]

Witam

Dobrze , że temat ruszył ; co do cen to pamiętam jak jeszcze królowała w Chorwacji DM a jak weszło euro to zrobili przelicznik 1 : 1 trochę było szumu i ceny zaczęły iść powoli co roku w górę a jak oddali autostradę do użytku  to zaczęło się szaleństwo cenowe które trwa do dzisiaj ; no ale sory taki mamy klimat i co zrobić . Mam pytanie - co z temperaturą wody w Adriatyku bo podobno w ubiegłym roku szału nie było . My byliśmy w 2019 za Podgorą i w połowie lipca po przyjezdzie przez 2 dni była super ciepła na 3-ci dzień pobytu troszeczkę powiało i przez dalsze dni pobytu prawie jak Bałtyk . Zastanawiam się czy wybrać ten kierunek czy jednak mimo , że dalej to pojechać do GR ze względu na temperaturę wody ; w pewnym wieku to człowiek już szuka mniej słońca a więcej cieplutkiej wody ; co do GR to jednego i drugiego jest aż w nadmiarze , ceny też dużo mniejsze na kempingach , w sklepach i restauracjach w porównaniu do Chorwacji no i totalny luzik z miejscami na kempingach tylko cholernie daleko . Do wyjazdu jeszcze sporo czasu zostało : pożyjemy , zobaczymy ale jechać gdzieś w ciepłe kraje trzeba . 

[Stu]

Niestety, wszystko drożeje... W Chorwacji byłem w sumie kilkanaście razy, w tym roku też, oczywiście z przyczepą... Ale tym razem na przyczepie jechał motor i RIB Przed chwilą robiłem rezerwację na następne wakacje - w tym roku za mieszkanko na plaży dla 4 osób za dwa tygodnie płaciłem 3000pln. Na przyszłe wakacje w tym samym miejscu - co prawda za trzy tygodnie - musiałem wydać 5500... Ale to po poważnej zniżce 500pln, bo wyjściowa cena była 6 koła....

[tomekk]

Chorwacja przewidziana jest na 2023 rok jako plan awaryjny. Celował bym w Peljesac jako bazę, z wycieczką do Dubrownika, bo nigdy jeszcze nie byłem. Gdzieś mam ponotowane informacje gdzie można kupić świeże mule i coś tam o winiarniach z kanału Pana Roberta Makłowicza. Chodzi mi po głowie przejazd starą drogą z Karlovaca do Splitu, zamiast autostradą, tak jak w 2004 roku, kiedy pierwszy raz byłem na wakacjach w ogóle i to od razu zagranicznych.

[Zulos]

No ja też już przeglądam ceny na wakacje 2023 i wygląda to nieciekawie.

Dla przykładu zupełnie chore ceny 5* kempingu Istra Premium Resort (w szczycie oczywiście) dla rodziny 2+2 z dziećmi 13 i 12 lat (czyli w zasadzie traktowane już jako dorosłe):

1. parcele:

- najtańsza - 142,44 EUR za dzień, czyli za tydzień - wychodzi 4686 zł - i to jest NAJTAŃSZA OPCJA NA KEMPINGU!!

- najdroższa (przy czym wcale to nie jest najdroższa, jaką oferuje kemping, bo te najdroższe są zarezerwowane w zasadzie na cały sezon z góry!) - 265,31 EUR za dzień, czyli za tydzień wychodzi zaledwie 8729 zł... za PARCELĘ!

2. Jeszcze ciekawiej jest z domkami:

- najtańszy - 363 EUR za dzień (po obniżce z 403 i co ciekawe - taniej niż najtańszy Glamping), czyli za tydzień 11943 zł,

- najdroższy - 1410,86 EUR za dzień, czyli za tydzień wychodzi 46418 zł, przy czym ta cena obejmuje śniadania i kolacje, bez wyżywienia to jedyne 41811 zł z czego wynika, że takie wyżywienie za tydzień to 4607 zł...

Tak że tak... Spieszcie się z rezerwacją - tak szybko odchodzą...Zwłaszcza ta okazyjna cena za tydzień na kempingu w kwocie 46.418 zł... Tak tanio już nie będzie

Oczywiście to jest skrajny przypadek - nie ma droższego kempingu i to nie tylko w Chorwacji, ale chyba nad całym Adriatykiem

A może nawet nad całym Morzem Śródziemnym...

Oczywiście jest też druga strona medalu. W zeszłym roku nasz drugi pobyt w Chorwacji w połowie sierpnia (czyli szczyt) i wizyta na 5 kempingach od Peljesaca po Krk i wszystkie kempingi w cenach 45-65 EUR za dzień. Oczywiście bez aquaparków i innych wodotrysków. Ale za to na większości staliśmy tuż przy morzu.

[maarec]

W Grecji woda już w czerwcu miała blisko 26C i więcej. W Chorwacji w sierpniu przy dobrej pogodzie jest na to szansa. 

Cenowo oczywiście Chorwacja odlatuje ck roku, jednak wiadomo,  że nigdzie nie będzie taniej.  Różnice w stosunku do Grecji wyjdą w paliwie.

[janm]

21 minut temu, maarec napisał:

W Grecji woda już w czerwcu miała blisko 26C i więcej. W Chorwacji w sierpniu przy dobrej pogodzie jest na to szansa. 

Cenowo oczywiście Chorwacja odlatuje ck roku, jednak wiadomo,  że nigdzie nie będzie taniej.  Różnice w stosunku do Grecji wyjdą w paliwie.

Wszystko się zgadza , w tym roku zaliczyliśmy miesiąc w GR na 2 kempingach i muszę się mocno zastanowić czy nie zrobić powtórki , chociaż pomimo kilkunastu wyjazdów do Chorwacji coś nas tam ciągnie . Przy dłuższym pobycie w GR to nawet większy wydatek na paliwo się zrekompensuje w stosunku do cen i tłoku w Chorwacji , no cóż pożyjemy zobaczymy .

[Voku]

1 godzinę temu, maarec napisał:

W Grecji woda już w czerwcu miała blisko 26C i więcej. W Chorwacji w sierpniu przy dobrej pogodzie jest na to szansa.

Tylko jak jedziesz do Grecji to tam woda zawsze jest ciepła a w Chorwacji to już trochę loteria. W tym sezonie mi się trafiła bardzo zimna. Od Zadaru do Czarnogóry, dopiero w Albani robiła się ciepła. 

2 godziny temu, Zulos napisał:

- najtańsza - 142,44 EUR za dzień, czyli za tydzień - wychodzi 4686 zł - i to jest NAJTAŃSZA OPCJA NA KEMPINGU!!

NIe ma lipy  Tak to jest jak zaczynasz wakacje liczyć na 4 osoby dorosłe   U nas jeszcze dochodzi pies za którego czasem płacisz tyle co za dodatkową osobę. Czyli mamy 5 osób
Dla mnie 100 Euro zapłacić za kemping w Dubrowniku w te wakacje to już był szok! 

Ja w 2022r roku za 2+2 czyli 4 dorosłe + pies płaciłem w sezonie wysokim, tylko nie wszędzie brałem prąd. 

Camping Dalmacija - 71 euro doba - 
https://goo.gl/maps/k1gx2aNFMoNu6U9W9
https://youtu.be/Vox4NliQWUM

Camp Roko - 38 euro doba - 
https://goo.gl/maps/sSgyDA8KxqfUDwTj7
https://youtu.be/f2a2-UdQ_FU

Omiś Galeb Camp- 55 euro/doba 
https://goo.gl/maps/Y8wvzVJHVK6qq6c2A
https://youtu.be/HYZXLQBgZek

Camping Viter - 59 euro/doba
https://goo.gl/maps/gouyiHVJBr6NB4r89
https://youtu.be/AfoxpRt5hpQ

Dubrownik Camping Solitudo - 100 euro/doba
https://goo.gl/maps/Ap6nwB7cEZ75gEnb8
https://youtu.be/AfoxpRt5hpQ?t=721
 

[janm]

My w GR zestaw +prąd +2 płaciliśmy w czerwcu 28e na drugim campingu w lipcu po negocjacji też 28e ( no i wszędzie only kesz do ręki - taki tam mają klimat na niższe ceny )