Skocz do zawartości

Refleksja a może rozczarowanie...


jacekwwa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 437
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki Kocur,

teraz moja kolej.

Witold, zanim pojechałem do NL przejrzałem kilkaset ofert super przyczep w Polsce. Przy ograniczeniu DMC, kasy i liczbą członków rodziny najbardziej odpowiednia była przyczepa taka, jaką kupiłem - KNAUS 450. Poszukaj takiej w Polsce. Życzę powodzenia.

Druga sprawa - koszty wyjazdu, nieprzespanej nocy (1):

- pojechałem z kolegą, a więc podróż rozłożyła się na dwie osoby, tudzież jazda po NL,

- koszty ubezpieczenia (50 EUR), których de facto nie poniosłem - niezbyt wysokie, rejestracja 23 EUR.

- koszty noclegów - zero - mieszkałem u kuzyna,

- przyczepa którą kupiłem - była wystawiona za 3950 EUR. stargowałem poniżej 3600.

- co więcej - ode mnie nie słyszałeś (czytałeś) żadnego wiadra pomyj o handlarzach. Nie napisałem NIC złego o nich!

 

- przy okazji mieliśmy wycieczkę po NL.

 

Reasumując - swoją łyżkę dziegciu wypij sobie kolego samodzielnie, albo zaczniesz nią częstować innych - najpierw zapoznaj się z tym co napisali.

A teraz jeżeli jesteś tak łaskaw, to pokaż mi przyczepę jaką kupiłem w cenie 15 tys w Polsce, która będzie w takim stanie.

 

Przejrzyjmy Twoje oferty:

1. nie otwiera się.

2. bardzo ładna rzeczywiście. Cena prawie 20 tys. doliczając około 1000 km (w obie strony z Lublina), dochodzi koszt rejestracji (identyczny jak z NL. Dla mnie znakiem zapytania jest DMC.

3. oglądałem ją na fotkach przed wyjazdem. Układ dla mnie nie funkcjonalny.

4i5 za ciężka i za droga.

 

Tak więc kolego, zanim zaczniesz oceniać kogoś i jego działanie spróbuj doczytać czym się kierował i jakie miał potrzeby.

 

Nadal będę obstawał przy swoim, ze chcąc kupić konkretną przyczepę łatwiej szukać tam, gdzie masz większą dostępność. Jeżdżąc po Polsce tez potrafimy zrobić kilka tysięcy kilometrów,, zanim ustrzelimy coś. To Twoje mozolne, długotrwałe poszukiwanie może się przerodzić na gwałtowne i szybkie szukanie coś na wiosnę, kiedy i tak musisz pojeździć po Polsce, a ceny będą już wiosenne.

Ja wolę strzelać do pewniejszego celu. A najważniejsze, ze ustrzeliłem. CO więcej, gdybym teraz wystawił swoją przyczepkę na Allegro, z pewnością na niej bym nie stracił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej przykłady z allegro http://www.otomoto.pl/ind...=T1261378a.html

 

Witold, oglądałem tą przyczepę osobiście. Po zapewnieniach sprzedającego, ze jest w rewelacyjnym stanie przejechałem 300 km w jedną stronę. Pewnie domyślasz się jaki był finał...w skrócie.

 

Z zewnątrz OK. Przy bliższych oględzinach - wyraźne ślady naprawy przodu - sam fakt że jej skrót literowy w nazwie nie bardzo odpowiada rzeczywistości powinien mi dać do myślenia, ale wiesz jak to jest w emocjach...poza tym: wilogć w tylnym narożniku, jakieś dziury po czymś w podwoziu...niezabezpieczone of kors, pękniecia wewnątrz, śłady po wcisakaniu na "świeżo" silikonu itd. Oczywiście jak pokazywałem palcem sprzedającemu to udawał że nie zauważył wcześńiej a tak w ogóle to oni sprzedają nowe a nie używane i nie zwrócili uwagi - generalnie terere daj pan spokoj i kupuj...ceny nie chcieli opusci nawet o 5 % - a teraz patrzę i już zeszli o ponad tysiąc...bez negocjacji :czerwona:

 

Przejrzyj fotki...ja po tej wyprawie powiedziałem dość. W tej chwili oglądam tylko ogłoszenia z okolic Warszawy. A generalnie już nastawiłem się na wyjazd do NL. Jestem gotów zapłacić 2 tysie za podróz i nocleg. Przyczepa może kosztować 30% więcej niż w PL. Jest jeden warunek : niech nie klepie w niej Toi Tojem i niech nie ma śladów napraw!

Zdaję sobie sprawę, że w Holandii też są ludzie którzy będą chcieli wcisnąć mi złom, ale wiem też, że rynek przyczep używanych jest duuuuużo większy i jest szansa na kupno przyczepy bezpośrednio od właściciela.

 

Pozostałe pozycję które zamieściłeś na liście pojawiają się na allegro już dość długo. To też o czymś świadczy. Moje zaufanie (ograniczone) wzbudza ta z Krakowa. Niesetety za daleko i ten model wyjątkowo nie przypadł do gustu mojej małżonce.

 

 

BTW

1. nie otwiera się.

 

znalazłem ją po nr aukcji na allegro. trzeci albo czwarty raz ją gość wystawia

post-104431-imported-f29adc27-128f-44fa-9bda-e945744f4d3c_thumb.jpg

post-104431-imported-1d4d3fa7-e80a-4f77-9099-e7298efeda46_thumb.jpg

post-104431-imported-ce859e5c-dea1-4b93-9d59-3d32887abe4b_thumb.jpg

post-104431-imported-227c0271-8bb1-4664-b354-1cc6f9b148f5_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po co te nerwy o 23.27.Nie napisałem że że to ty kolego żaliłeś się na polskich handlarzy, to po pierwsze, po drugie twierdzę że przejechać 1000km po kraju to nie to samo co przejechać te same 1000 km po europie - i nie mam na myśli jakości naszych dróg, po trzecie nie ma się o co pieklić - to podobno wolny kraj , wolno mieć własne zdanie, a po czwarte to twój wybór i twoje pieniądze i ja tego nie neguję a jedynie pokazuję inną drogę kupna.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pokazuję inną drogę kupna.

 

Witold :czerwona: nie denerwuj się. W tym wątku wypowiadają się w dużej mierze osoby, które naprawdę sporo przyczep obejrzały. Uwierz nam, że naprawdę w Polsce ciężko znaleźć dobrą sztukę :) Ja osobiście nakręciłem ponad 4500 km jeżdżąc w poszukiwaniu tej jedynej wymarzonej.

 

A jak już jest taka jak się wymarzyła to się sprzedający rozmyśla :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witold - Ty chłopie nie odwracaj kota ogonem:

 

Piszesz "i po co te nerwy" Najpierw sam zachowujesz się jak prowokator określając mnie jako frajera, który zarywa noce, tłucze się po Europie, kupuje drogą przyczepę, kiedy może to samo zrobić u uczciwego handlarza w Polsce.

Twoje cytaty:

"....jednak na te wszystkie ochy i echy chciałem wylać łyżkę dziegciu."

 

W moim przypadku pojecie dziegciu jest niewłaściwe, a pisałeś o konkretnej osobie - o MNIE - jako o gościu, który pojechał do NL ...itd.

 

"Do tego należy dodać koszt dojazdu i powrotu - ok 3000km - minimum 1200 zł - "

 

ja nie porównuję dróg w Europie i Polsce (nawet o tym nie pomyślałem), tylko wyraźnie zaznaczyłem, ze dla mnie wyjazd do Wrocławia to 1000 km. Czyli 1/3 drogi kiedy jechałbym do NL. Koszt - minimum 500 zł.

 

" uważam że kolega kupił poprostu najdroższą przyczepę w takim wlaśnie modelu , a dodatkowo zarwał kilka nocy ,miał trochę stresu itd."

 

Wydawało mi się, że już jasno, że to co napisałeś to jakieś Twoje wyssane z palca spekulacje ekonomiczne.

 

Dobrze, że chociaż uznałeś, że nie wylałem pomyj na handlarzy. Aczkolwiek z treści wątka można wnioskować różnie.

 

Co do tej innej drodze kupna - wybacz, ale zupełnie mnie nie przekonałeś. Tym bardziej, że oglądałem przyczepy w komisach ...

 

Zanim zaczniesz kogoś uspokajać, to najpierw zastanów się, czy przypadkiem nie napisałeś czegoś niestosownego, czym mogłeś kogoś dotknąć. Zachowałeś się trochę jak gościo, który najpierw komuś na wrzuca, a potem mówi - nie ma się co denerwować.

 

Tak to widzę.

 

Ja nie lubię personalnych wycieczek na forach, ale zostaem przez Ciebie wywołany do tablicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do jacekwwa

Przepraszam ale moja odpowiedż była skierowana do kolegi gfizyk .Apropo przyczep na krajowym rynku - będe mało popularny ale moim zdaniem obserwując serwisy sprzedaży ( allegro , gratka ) należy zwrócić uwagę na przyczepy uszkodzone lakierniczo ( obcierka , pęknięty zderzak , kufer ) które mozna kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze i naprawić w każdym warsztacie lakierniczo blacharskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do jacekwwa

Przepraszam ale moja odpowiedż była skierowana do kolegi gfizyk .Apropo przyczep na krajowym rynku - będe mało popularny ale moim zdaniem obserwując serwisy sprzedaży ( allegro , gratka ) należy zwrócić uwagę na przyczepy uszkodzone lakierniczo ( obcierka , pęknięty zderzak , kufer ) które mozna kupić za stosunkowo niewielkie pieniądze i naprawić w każdym warsztacie lakierniczo blacharskim.

 

I tu jest kolejny błąd> przyczepa to nie samochód!

Obcierka ściany powoduje zazwyczaj rozszczelnienie się jej z którymś miejscu i wnikanie wody do środka;(

sama obcierka lub jak piszesz pękniecie narożnika wygląda niegroźnie-> właściciel ( nie ważne z jakiego kraju..) to bagatelizuje i dopiero jak zobaczy ,że ściana zawilgotniała próbuje pozbyć się szybko problemu i mamy okazyjna jak piszesz cenę:)-> a dalej zerknij dział remonty ;O

Naprawa jest prosta? to nie samochód ze środka nie wypchniesz blachy -> poza tym to aluminium...często z fakturą łuski.. itd.a w okół ze środka pełno drewna;(

Oczywiście kwestii zakupu przyczepy w Polsce nie należy skreślać bo szansa jest podobna tu i za miedzą:-]

Po prostu należy to robić spokojnie i najlepiej zawęzić trasy jak kolega Jacek do 100km lub jak niektórzy robić to przy okazji wyjazdów służbowych :) co by koszty i nerwy ograniczyć do minimum;)

Tak się zastanawiam jak czasem sprzedający jest taki pewny cycepki czy nie mógł by jej do Ciebie gratis podprowadzić -> jak wszystko ok to kupujesz;) jak Cię oszuka to w tył na lewo i do domu :czerwona:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy rok temu zamieniałem przyczepę i wiem jak trudno znaleźć taką jak się chce , a już przesadą jest wyliczanie komuś za ile i gdzie kupił , gdy budka się spodoba i ma to czego oczekujemy i wiemy , że to jest to co oczekujemy , możemy przepłacić , w późniejszym jej użytkowaniu daje komfort i dobrze się czujemy bo to jest to czego oczekiwaliśmy - a to jest bezcenne.

Równo rok temu znalazłem budkę, która spełniała moje oczekiwania, ale miała zaciek i wiecie co kupiłem ją , bo to było to czego oczekiwałem ( oczywiście z ceny sprzedający zszedł).

Kupiłem bo to było to co chciałem i powiedziałem sobie naprawie i obecnie jestem z niej zadowolony i tu ktoś mi mógł zarzucić , że kupiłem zgniłka.

Po naprawie nie widać zacieku , w tym sezonie z nią byłem w wielu miejscach i czuje się w niej dobrze ( tego nie kupi się za żadne pieniądze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadal będę obstawał przy swoim, ze chcąc kupić konkretną przyczepę łatwiej szukać tam, gdzie masz większą dostępność. Jeżdżąc po Polsce tez potrafimy zrobić kilka tysięcy kilometrów,, zanim ustrzelimy coś. To Twoje mozolne, długotrwałe poszukiwanie może się przerodzić na gwałtowne i szybkie szukanie coś na wiosnę, kiedy i tak musisz pojeździć po Polsce, a ceny będą już wiosenne.

 

No i tutaj Kolega ma rację. Doświadczyłem tego na sobie. 5 mięsiecy poszukiwań u nas zakończonych i tak wyjazdem do Niemiec. Dlatego ja osobiście wylałbym na naszych handlarzy nie wiadro pomyj ale zawartość mojego WC. Najbardziej wkurzające było to że przez telefon wyraźnie podawałem warunek: przyczepa musi być ABSOLUTNIE BEZWYPADKOWA. Oczywiście na miejscu po 10 sekundowych oględzinach okazywało się że bezwypadkowa to ona była ale przed wypadkiem. I tak za każdym razem bez wyjątku. Setki przejechanych kilometrów, zmarnowy czas, paliwo i niepotrzebne nerwy. A zacząłem szukać w styczniu kiedy do wakacji było mnóstwo czasu. Kupowałem już prawie w lecie kiedy za chwilę miałem jechać na urlop.

 

Natomiast opisy są z reguły rzetelne ale nie wtedy jak się szuka okazji. Po prostu czy to Niemiec czy Holender który sprzedaje domek o który dbał i jest w naprawdę dobrym stanie będzie chciał realną cenę rynkową. Ja swoją kupiłem na ebay niemieckim i było dużo ofert odrobinę niższych od mojej. Gdybym ja nie kupił to kupiłby ktoś inny za 100 Euro taniej. Taka była realna cena rynkowa. Powiem że trochę wyższa niż wynikałaby to z cen u nas mimo że kupowałem bezpośrednio od właściciela. No ale koszty remontu a potem eksploatacji przez 6 miesięcy w niej spędzonych wyniosły złotych polskich zero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.