jacekwwa Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Witam Od mniej wiecej 1,5 miesiąca namiętnie poszukuję przyczepki dla mojej rodziny. Jak już pisałem w innych postach maks. DMC 1200 kg, najchętniej z 2 osobnymi spaniami dla 4 osób. Okazuję się, że jest sporo modeli spełniające nasze wymagania i to u najróżniejszych producentów. Ale do rzeczy: W sumie zwiedziłem już pół Polski, niestety to co mają do zaproponowania sprzedawcy (najczęściej komisy) jest dla mnie absolutnie nie do przyjęcia. Większość oglądanych przeze mnie przyczep nosiła wyraźne ślady napraw i uszczelnień. 3 razy zmieniałem zakres cenowy zacząłem od przedziału 10-15 potem było 15-20 a skończyłem na 20-25 tys. Uwierzcie mi. Zmieniają się roczniki, ale stan przyczep jest mocno zbliżony. Niestety zarówno w polecanym Kutnie jak i w Oblasach, Wrocławiu i Bieruniu nie ma przyczep którym nie można nic zarzucić. Najgorsze jednak w tym wszystkim jest to, że za każdym razem jak dzwonisz i pytasz sprzedawcę o konkretną przyczepę to zaklina się, że przyczepa jest w stanie idealnym, 100% bezwypadkowa. Na miejscu gdy wskazujesz miejsce napraw palcem handlarze udają, że nie wiedzą o co chodzi, że tego czy tamtego nie zauważyli...pomijam oczywiście przyczepy, których zapach po wejściu przypomina Toi Toja.... Powiedzcie mi. Czy ja jestem zbyt wymagający? Czy może przyczepy, które są do nas sprowadzane to totalne złomy delikatnie retuszowane przed sprzedażą? Do tej pory używam Niewiadówkę z 1983 roku - od samego początku używana przez moją najbliższą rodzinę i daje słowo, że jej stan jest 100 razy lepszy niż te "wspaniałe, idealne" Knausy czy Hobby z 98 czy 2000 roku. Czy ktoś z Was ma podobne spostrzeżenia co do rynku wtónego przyczep ? Czy jedyna szansa na zakup dobrej przyczepy to zakup nowej za 40-50 tys ? Ze smutną miną, lekko podłamany (żeby nie powiedzieć że w depresji ) Jacek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
witus Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Faktycznie niewesoło Problem jest chyba z w tym, że kupując coś co nie jest nowe musimy zaakceptować pewne niedociągnięcia. Nie można oczekiwać że coś co ma min 10 lat nigdy się o nic nie otarło. Nie wykipiało coś w trakcie gotowania, coś się nie przypaliło. Nie otarło się o krzak. Taka przyczepa musiałby stać w ogródku zaraz po wyjeździe z fabryki. Myślę, że sama konstrukcja przyczep prowadzi do rozszelnienia w pewnym momencie. To nie skorupa niewiedówki która nie ma szwów i łączeń którymi nie wcieknie woda. Pewnie im wyższa kwota tym stres jest większy. Mając do wydania 25tyś to już chyba warto zastanowić się nad nową wyrwaną w jakiejś wyprzedaży za 40 i mieć 10 lat spokoju. Najgorsza jest chyba świadomość, że jesteśmy oszukiwani przez sprzedawców, bo sami pewnie naprawilibyśmy sobie usterki lepiej, niż łatając później zamaskowane uszkodzenia Mimo wszystko myślę, że jednak coś znajdziesz w końcu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AdamH Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Wejdz na MOBILE.DE i szukaj p-py od prywatnej osoby. Za 6000 E możesz wybierać. Handlarze wybierają tańsze. Powodzenia AdamH Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luksiak Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 To mnie podłamałeś /sick.gif'class='bbc_emoticon' alt=';(' /> ' /> my naszą pierwsza Luksusową_budę zakupiliśmy bez większego oglądania, wąchania i sprawdzania..... kupno miało pokazac nam czy karawaning jest ok czy nie . A że jest po powrocie z wakacji postanowiliśmy ze zaczynamy poszukiwania Luksusowej_budy II od jakiś 3 tygodni ustalaliśmy z żonka, jaki rozkład, jaka wielkość i ile kaski przeznaczymy, oglądam oferty notuje dzwonie i miałem właśnie zacząć objazd po komisach oraz ofertach z Allegro , ale jak czytam to co piszesz to załamka że nawet w komisach polecanych trafiają się "perełki" ...... czy pewny jest tylko zakup nowej lub od Niemca lub Holendra ... tylko prawdziwych ... ???? Człowiek chce wydać nie mało kasy a boi się czy nie kupi g..... zapakowanego w piękny papierek pozdrawiam i życzę powodzenia w zakupach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Prusiak Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 jacekwwa, nie wiem skad jestes, ale moge ci zaproponowac przejazdzke do mojego miasta. Z jednym wlascicielem mam staly kontakt, bo robie mu stronke http://elza-camp.prv.pl/ i moge ciebie zapewnic ze wszystkie przyczepy jakie sciaga sa bezwypadkowe. Proponuje zadzwonic do niego i pogadac. Jezeli chcesz mozesz z nim nawet jechac do NL i sam sobie sciagnac wymarzony sprzet. Obecnie ma fajnego Knausa 500 z 1999 r. ale niestety DMC 1500 wiec nie pociagniesz toyotka. Moze to i dobrze bo na tego knausika to sam mam chrapke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekwwa Posted September 2, 2009 Author Share Posted September 2, 2009 Faktycznie niewesoło Problem jest chyba z w tym, że kupując coś co nie jest nowe musimy zaakceptować pewne niedociągnięcia. Nie można oczekiwać że coś co ma min 10 lat nigdy się o nic nie otarło. Nie wykipiało coś w trakcie gotowania, coś się nie przypaliło. Nie otarło się o krzak. Taka przyczepa musiałby stać w ogródku zaraz po wyjeździe z fabryki. Biorę na to poprawkę, otarcie, wgniecenie, stare opony, urwana klamka, czy inne pierdoły mnie nie martwią. Wiem, że przyczepa była używana. Niestety to co mnie zniechęciło to gorsze spostrzeżenia. Dla rozrywki podrzucę fotki z cyklu znajdź różnice 1 fotka to przyczepa z ogłoszenia od prywatnej osoby zaklinającej się, że przyczepka ma tylko delikatnie wgniecone drzwi podczas manewrowania... 2 fotka to rodzaj wzorca - przyczepa z komisu w Holandii. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekwwa Posted September 2, 2009 Author Share Posted September 2, 2009 nie wiem skad jestes uzupełniłem profil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Prusiak Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Skąd: Warszawa No to rzut beretem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekwwa Posted September 2, 2009 Author Share Posted September 2, 2009 Obecnie ma fajnego Knausa 500 z 1999 r NO przyczepka gites malines, Toyotka nie da rady faktycznie...no chyba żeby zagonić żonę do pchania No to rzut beretem Z rzutów beretem na liczniku samochodu przybyło mi w 1,5 miesiaca 4500 km od jakiś 3 tygodni ustalaliśmy z żonka, jaki rozkład, jaka wielkość i ile kaski przeznaczymy, oglądam oferty notuje dzwonie i miałem właśnie zacząć objazd po komisach oraz ofertach z Allegro Jaka budka Cię interesuję, parę widziałem może oszczędzę Ci kilometrów Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luksiak Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 np ta jest ok http://www.allegro.pl/item723356169_przyczepa_hobby_495_excellent_2002_r_stan_idealny.html i ta http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=T961544 taki rozkład a czy Hobby czy inna ... oby była ok . ale jak tak patrze to chyba wole jechać i szukać u sąsiadów może w jakiś autoryzowanych punktach sprzedazy przyczep ?????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jacekwwa Posted September 2, 2009 Author Share Posted September 2, 2009 Przedział cenowy jak dla mnie troszkę za wysoki więc tych konkretnych nie widziałem. Natomiast mogę jedno stwierdzić: z wszystkich komisów w których byłem w Everpolu budki prezentowały się najlepiej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TikTak Posted September 2, 2009 Share Posted September 2, 2009 Zwróć uwagę na starsze przyczepy. Jeżeli ktoś w Holandii pozbył się nowej - to pewnie z powodu usterek technicznych. Moja, gdy kupowałem ją 2 lata temu miała 18 lat i przyznam, miałem watpliwości, czy taki zakup to dobry pomysł. Z perspektywy uważam, że tak. Wszystkie urządzenia działały i nadal działaja idealnie. Przy okazji montażu klimatyzacji miałem okazję pozaglądać we wszystkie możliwe zakamarki, nigdzie nie trafiłem na ślady przecieków. Starsze przyczepy też z reguły są lżejsze, zdaje się, że teraz producenci bardziej rozrzutnie gospodarują wagą wyposażenia, np. Hobby 420 z 89r, 4 osobowa, z kibelkiem ma DMC 1000 kg, analogiczna, niemal identyczna konstrukcja z lat 1990-chyba 2000 to od 1050 do 1200kg. Obecnie produkowane, w podobnych rozmiarach, jak patrzyłem na Allegro, to 1300kg. Za swoją przyczepkę dałem 9500 zł i niemal pod każdym względem jestem zadowolony. Niemal - bo nowe wzornictwo bardziej mi się podoba. Z drugiej strony uważam, że nie ma sensu dla samego wyglądu holować 300kg więcej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mymlon Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 Teraz jest najgorszy sezon na zakup przyczepy. Komisy są przetrzebione, zostały same niedobitki. Dopiero pod koniec września napłynie świeża partia. Ludzie kończą sezon, oddają przyczepy w komis, nasi je tam kupują no i dopiero po jakimś czasie są w PL. Pozostają prywatni użytkownicy, ale dopiero teraz będą się pojawiały oferty sprzedaży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONZIO Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 http://www.otomoto.pl/ind...show&id=T961544 Co do tej budki z everpolu, co by o nich nie mówił (na pewno nie jest u nich tanio), ale rzeczywiście przyczepki są wychuchane i wydmuchane. Zdaje mi się nawet, że w tej konkretnie, o którą pytasz byłem. Jeśli uda mi się do nich podskoczyć to postaram Ci się cyknąć parę fotek więcej, niż to co oni wrzucili. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KONZIO Posted September 3, 2009 Share Posted September 3, 2009 Jak powiedział, tak zrobił. Tu są zdjęcia tego knausa 500TF, miało być więcej, ale niestety jak człowiek pożyczyć musi sprzęt foto, to czasem tak bywa, że pada akumulator. I tak było i tym razem. Powiem tak, tylko co zaobserwowałem, budka czysta bez zapachów, patrząc po podwoziu wydaje się mało jeżdżona. Na pewno podwozie czyste, niepotrzaskane. Widocznych ubytków lakieru, obtarć, wgnieceń na poziomie swojego wzroku nie zauważyłem, ale wiadomo, że to musiał byś obejrzeć sam. Reasumując, wg. mnie (tak na moje oko) warta uwagi. A teraz zdjęcia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.