Skocz do zawartości

Idzie nowe 4 - czyli Knaus SÜDWIND 500 QDK 60Y MY2022


eastnomad

Rekomendowane odpowiedzi

Zlitujcie się! Ja mam tylko ludwika pod ręką 😉 I najwięcej km.

Co najwyżej mogę dać mu ku... chwilę poleżeć dla efektu 😁 który zniknie zanim dojadę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 243
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

9 minut temu, szary11 napisał(a):

Zlitujcie się! Ja mam tylko ludwika pod ręką 😉 I najwięcej km.

Błysk przyczepy w tym przypadku jak dla mnie jest najmniej istotny. Jak coś wezmę kilka produktów i w kilka chwil ścianę przednią czy nawet więcej ogarniemy ;).

P.S. Dziś domówiłem nową porcję produktów bo do PPFu na aucie jeszcze coś innego musiałem domówić niż pod wosk czy powłokę :lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, eastnomad napisał(a):

Błysk przyczepy w tym przypadku jak dla mnie jest najmniej istotny. Jak coś wezmę kilka produktów i w kilka chwil ścianę przednią czy nawet więcej ogarniemy ;).

Czyli będzie się działo 👍😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, szary11 napisał(a):

Czyli będzie się działo 👍😉

Ja mam tylko alkohol izopropylowy w ramach produktów detailingowych :]

On się nie nadaje … ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, szary11 napisał(a):

Zlitujcie się! Ja mam tylko ludwika pod ręką 😉 I najwięcej km.

Ci prominenci to mają życie. Człowiek sam przez kilka godzin szoruje, a ten ma do pomocy p. Ludwika i jeszcze chce brudasem przyjechać :-]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, eastnomad napisał(a):

Ja mam tylko alkohol izopropylowy w ramach produktów detailingowych :]

On się nie nadaje … ;) 

Ja mam coś w rodzaju Johny Walker. W detalach robi i będzie porobione 😁

16 minut temu, Marcin T napisał(a):

Ci prominenci to mają życie. Człowiek sam przez kilka godzin szoruje, a ten ma do pomocy p. Ludwika i jeszcze chce brudasem przyjechać :-]

Musiałeś o samochodzie wspominać???😉 Czarny to jak czysty to brudny...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, szary11 napisał(a):

Musiałeś o samochodzie wspominać???

Auto mam brudne dość mocno a robali to na przedzie multum i istnieje realne ryzyko, że jutro nie uda mi się go umyć :czerwona:.

3 godziny temu, szary11 napisał(a):

Czarny to jak czysty to brudny...

Miałem wcześniej czarna szóstkę, bo żonie wtedy taki kolor bardzo się podobał. Teraz przez weekend też takim kolorem auta jeździłem i wiem, że to nie na moje nerwy :mlot:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, eastnomad napisał(a):

Miałem wcześniej czarna szóstkę, bo żonie wtedy taki kolor bardzo się podobał. Teraz przez weekend też takim kolorem auta jeździłem i wiem, że to nie na moje nerwy :mlot:

W salonie nam też się podobał... w sumie nadal się podoba, ale utrzymywanie go w jako takiej czystości jest skrajnie niemożliwe względem innych kolorów. Nawet białego. 

Z drugiej strony brudzenie nie jest jakieś upierdliwe dla mnie. Lubię wskoczyć na myjnię. Bardziej denerwuje mnie nagrzewanie się auta latem - ten argument definitywnie przekreśli ten kolor w następnym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, szary11 napisał(a):

Nawet białego. 

Biały fajny bo się nie nagrzewa, ale ja jakoś przemóc się do tego koloru na razie nie mogę.

3 minuty temu, szary11 napisał(a):

ale utrzymywanie go w jako takiej czystości jest skrajnie niemożliwe względem innych kolorów.

dlatego jak kolejnym razem miałem wpływ na wybór koloru to chciałem taki na, na którym brud, zwłaszcza kurz dobrze się kamufluje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, eastnomad napisał(a):

Biały fajny bo się nie nagrzewa, ale ja jakoś przemóc się do tego koloru na razie nie mogę.

Miałem kiedyś białego mondziaka i teraz colta. Zdecydowanie prostszy do utrzymania we względnej czystości od czarnego.

4 minuty temu, eastnomad napisał(a):

dlatego jak kolejnym razem miałem wpływ na wybór koloru to chciałem taki na, na którym brud, zwłaszcza kurz dobrze się kamufluje

:ok: też planuję tak podejść do sprawy jeśli będę miał możliwość wyboru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, szary11 napisał(a):

Miałem kiedyś białego mondziaka i teraz colta. Zdecydowanie prostszy do utrzymania we względnej czystości od czarnego.

Po moich doświadczeniach z czarnym to chyba nie widzę koloru trudniejszego w utrzymaniu, zwłaszcza w kontekście stosowanych obecnie lakierów wodnych, które rysują się od samego patrzenia i są po prostu do :pupa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 8.04.2024 o 10:40, jacek00 napisał(a):

Usuń te naklejki dealera lepiej, bo Ci się tam lakier odbarwi od tego.

Specjalnie dla Ciebie przy okazji robienia innych prac zrobiłem i to ;).IMG_6191.thumb.jpeg.c6ead9773444699db460a2b6deecc75f.jpeg

IMG_6187.thumb.jpeg.7cb39a5098cb5091fbc9eec4cc055353.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, jacek00 napisał(a):

Może i ja w końcu umyję ten dach u siebie ;) 

Myj, masz czym i przede wszystkim masz blisko, nie to co ja ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Podczas ostatniego wyjazdu opadła nam markiza na oknie kuchennym (wtedy zakładałem, że wypadł/wypadły wkręty mocujące ją z jednej strony).
IMG_6565.thumb.jpeg.b6f72a1ad72802fbf1a3b84e668f2954.jpeg

Początkowo miałem nawet nie robić tego sam tylko zgłosić i oddać na gwarancji do serwisu przy okazji corocznego przeglądu szczelności. Niemniej po tym jak kwestię wymiany gwarancyjnej drzwi wykonał serwis w przyczepie @Tomii trochę odechciało mi się ryzykować.

Znalazłem na niemieckim forum podobny problem - bo tu jest Sudwind 60 years największym utrudnieniem jest znajdująca się przed roletą płyta maskująca. Gdyby jej nie było to całość dałoby się naprawić bardzo sprawnie i szybko. Niemniej po przeczytaniu wątku zrozumiałem jaki ktoś miał pomysł na naprawę. Podsumowując szybko płyta osadzona jest w dwóch listwach: dolnej przykręconej do blatu i górnej przykręconej do spodu szafki. Ta dolna jest płytsza ta górna głębsza więc w teorii podbijając tą płytę do góry jest szansa, że wyjdzie z dolnej listwy. Potem lekkie odchylenie do przodu i wyjęcie z górnej listwy a potem już wyciągnięcie całej płyty. 
IMG_6582.jpeg.bf7aaa679fad8b95cd9c22e77f337a5a.jpeg
U mnie początkowo nawet zaczęło iść i u mnie ale niestety tylko z jednej strony :( 

IMG_6569.thumb.jpeg.c39326681476ca3eb2fbe1b35542fcab.jpeg

z drugiej drgnąć nie chciała prawie wcale :(. Najprawdopodobniej było to wynikiem idących tam kabli do gniazd pod szafką. Niemniej nawet gdybym teraz je rozłączył i by się udało wbić to potem przed zamontowaniem ponownym płyty i tak musiałyby być wciśnięte tam.

IMG_6580.thumb.jpeg.2bfcab855e368ebc9296bbbab0c470fc.jpeg

No nic prosto się nie udało zatem spróbujmy inaczej :hmm:
Pierwszy pomysłem jaki przyszedł mi do głowy to spróbować oddzielić tylko dolną część szafki. Niestety nie udało mi się tego zrobić. Najwidoczniej jakieś wkręty były montowane od dołu szafki w miejscu dla mnie niedostępnym, ale były też czopy na których opierały się ścianki i trzeba by je zniszczyć bo obniżyć tylnej części spodu szafki się nie dało ze względu na płytę, z którą walczę.

Nie udało się tak zatem ostatnim pomysłem na jaki wpadłem było usunięcie całej szafki. 
IMG_6571.thumb.jpeg.283a081e9b2260d3f473aee9208f9ada.jpeg

do tego musiałem też usunąć panel sterujący ogrzewaniem i monitor Simarine- ten zamontowany na taśmę dwustronną okazał się trzymać tak mocno, że przez moment myślałem , że już go nie oderwę ale się udało :) IMG_6572.thumb.jpeg.55ebb396ec51061879bafe151a3114a1.jpeg

Dodatkowo usunięcia wymagała szyba  na ścianie lodówki zabezpieczająca ścianę od temperatury i ognia. Oświetlenia i gniazdek nie chciało mi się odłączać więc w pojedynkę wyciągnięcie tej płyty i trzymanie jednocześnie szafki prostym nie było i raczej nie polecam robić tego w pojedynkę - choć można to zrobić i daje się ale kosztuje dużo siły ;) 

IMG_6573.thumb.jpeg.1e0934bda82d6b7f10d12d6d96828483.jpeg

Po zdemontowaniu płyty okazało się, że jeden wkręt z lewej strony wypadł a drugi się trzyma co prawda ale część mocująca od ramki oderwała się :(

IMG_6574.thumb.jpeg.5002236114cdd0de65e60068a10b1782.jpeg

Teraz czas zabrać ramkę do domu i porządnie to skleić niemniej jak patrzę jak beznadziejnie w zasadzie na włoski są zamontowane te punkty przykręcania ramki do ściany to nie dziwię się, że pękło. Zresztą sam nie jestem bo w tym wątku niemieckim takie właśnie uszkodzenie nastąpiło i były też inne osoby, które opisywały, że mają ten sam problem a jedna nawet pisała, że jej dealer/producent odmówił wymiany ramki bo stwierdził, że nastąpiła z winy użytkownika.

Teraz zatem pozostaje porządnie naprawić ramkę, ponownie ją zamontować i złożyć całość co pędzie znowu najtrudniejszym zadaniem ale tym razem wezmę kogoś do pomocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.