Bałkańska tułaczka

[maarec]

Godzinę temu, Zulos napisał:

Zgadzam się z @filipert - ja tyle zdjęć robię przez cały sezon, albo i dwa, co przekłada się na zakres tułaczki pewnie wprost proporcjonalnie.

Dopiero połowa urlopu a Ty już chyba mnóstwo GB zdjęć załadowałeś... Ale nie spoczywaj na laurach

Przyznaj się Seba - o której skończyłeś tą relację? Bo to już z nocnego Marka zrobił się chyba wczesnoporanny Seba...

No zachęca to wszystko niemiłosiernie, ale ja podobnie jak Kuba - nie mam szans na dłuższy urlop i nawet jak dzieciaki mi podrosną, to wciąż będą mnie ograniczać dwa tygodnie, choć może się stać cud i jakiś jeszcze dodatkowy tydzień uda się wyrwać, ale to na razie mrzonki...

@lbuster piękne fotki. @Zulos to efekty posiadania holownika. My kiedy go mieliśmy też robiliśmy przez 3 tyg dodatkowy 1000km na wycieczki solo. Mając tak mały i zgrabny samochód można spokojnie zapuścić się głęboko, do tego  zawsze na chwilę przystanąć i zrobić fotkę. Kamperem nawet podczas przejazdu nie zawsze łatwo się zatrzymać... nie ukrywajmy że to wada kampera. Mnie w upałach też nie bawi tułaczka przy zmianie campingu na kolejny - coś tam zawsze się zwiedzi czy zrobi zakupy, ale to nie całodniowa wycieczka autem.

 

[jacek00]

32 minuty temu, maarec napisał:

jest środek sezonu, campingi mają żniwa. Nie najlepszych w Chorwacji aktualnie płaciłbyś grubo ponad 100E... także 35E to jak za darmo

Dokładnie. Ceny masakrycznie poszły w górę. 

@lbuster ciesz się, że macie tak tanio! W takiej Chorwacji czy Słowenii do tego bylibyście już nawet liczeni nie jak za 2+2 a 4+0... 

[Zulos]

1 godzinę temu, jacek00 napisał:

Dokładnie. Ceny masakrycznie poszły w górę. 

@lbuster ciesz się, że macie tak tanio! W takiej Chorwacji czy Słowenii do tego bylibyście już nawet liczeni nie jak za 2+2 a 4+0... 

No tak - w Chorwacji na zdecydowanej większości kempingów dzieci kończą się na magicznej liczbie 11,99.

W dodatku na niektórych za te poniżej 12 lat płaci się zaledwie symbolicznie taniej.

Ja startuję w piątek, ale biorąc pod uwagę już dokonane częściowe rezerwacje i planowane destynacje, ciężko mi będzie zejść z ceną za dobę poniżej 50 EUR, przy czym jedno dziecko wskoczyło w dorosłość...

[lbuster]

3 godziny temu, filipert napisał:

To zdjęcie punktuję najwyżej 

Zgadzam się - tam było bosko 

3 godziny temu, filipert napisał:

Myślałem, że my na wyjazdach sporo zwiedzamy, ale Wy wymiatacie w dzień to co ja bym zobaczył chyba w tydzień

 

2 godziny temu, Zulos napisał:

ja tyle zdjęć robię przez cały sezon, albo i dwa, co przekłada się na zakres tułaczki pewnie wprost proporcjonalnie.

My od zawsze mamy robaki w tyłku (tak się miał nazywać temat), tak samo było przed karawaningiem. 

2 godziny temu, Zulos napisał:

Przyznaj się Seba - o której skończyłeś tą relację? Bo to już z nocnego Marka zrobił się chyba wczesnoporanny Seba...

Po 4:00 dostałem opierdziel od żony 

2 godziny temu, dudek_t napisał:

Jak raz żeby wsiąść w samolot, wypożyczyć fajne auto i pojeździć  

A co za różnica, czy 500 km czy 2500 km. Kwestia odpowiednio długiego urlopu 

A co do tras, to czasami się śmiejemy, że nie trzeba było jechać na Transfogarską i Transalpinę tylko prosto do Grecji. Na prawdę - jest mnóstwo fajnych tras robiących banana na gębie  Grecję chyba najbardziej zapamiętam za ten milion zakrętów, prosta to ewenement  

 

1 godzinę temu, maarec napisał:

@Zulos to efekty posiadania holownika

Nie ukrywam, że tak jest. W wiele miejsc ciężko by było dojechać choćby blaszakiem, wczoraj wiele razy się martwiłem, że porysuję felgi czy lakier albo lusterka. No ale z drugiej strony, nadrabiam kilometrów i tracę czas na powrót na pole, więc każdy kij ma dwa końce. Natomiast nadal będę podtrzymywał, że niezbyt duży blaszak jest najlepszy na Grecję.

Dzięki @maarec i @jacek00 za naprostowanie w kwestii cen. Żyłem w błogiej nieświadomości 

Na kempingu zawsze podaję 2+2 i jak się pytają o wiek to podaję. W jednym przypadku ewidentnie powinno być 4+0 ale nam policzyli ulgowo 3+1  Tak więc pozostaje mi się tylko cieszyć z tych cen  Może mix z dzikusem byłby lepszy, ale wtedy nie byłoby wypadów solo tylko moczenie tyłków przez cały dzień.

[Zulos]

3 minuty temu, lbuster napisał:

Natomiast nadal będę podtrzymywał, że niezbyt duży blaszak jest najlepszy na Grecję.

No i jak ja bym mógł się z Tobą w tej kwestii nie zgodzić

Chociaż ostatnio mój kolega kupił takiego (VW T6 California Ocean), że mój już przy nim wcale nie jest "niezbyt duży"

[lbuster]

32 minuty temu, Zulos napisał:

Chociaż ostatnio mój kolega kupił takiego (VW T6 California Ocean), że mój już przy nim wcale nie jest "niezbyt duży"

No ja cały czas myślę nad wielkością przyszłego blaszaka i chyba jednak będzie większy niż mniejszy, ale to pieśń przyszłości.

[Zulos]

2 minuty temu, lbuster napisał:

No ja cały czas myślę nad wielkością przyszłego blaszaka i chyba jednak będzie większy niż mniejszy, ale to pieśń przyszłości.

No mój ma 599x205x285 i póki co uważam, że są to świetne wymiary zewnętrzne (z wewnętrznymi już gorzej - coś za coś).

Jak tylko mi urlop pozwoli to za rok jednak może ta Grecja w końcu zostanie zaliczona.

A póki co śledzę

[Gość]

Godzinę temu, lbuster napisał:

 wczoraj wiele razy się martwiłem, że porysuję felgi czy lakier albo lusterka. 

 

Dobry z ciebie  takie warunki i wszystko całe

[janm]

12 godzin temu, lbuster napisał:

Co to za pole, bo wygląda fajnie 

Kemping Stavros - nie tylko wygląda ale jest tam fajnie , plaża ok w zasięgu od kilku do 30 m max , jest sklepik , restauracja , sanitariaty ok , lodówki i zamrażarki gratis , pralki za opłatą , internet przy recepcji i w knajpie śmiga całkiem niezle , codziennie opróżniane kosze na każdej parceli i grabione liście , bardzo miła szefowa osobiście każdego dnia robi obchód całego kempingu , kemping zacieniony w gaju oliwnym cisza , spokój ( bez basenów i placu zabaw , bez muzyki w knajpie   czyli dla emerytów - polecam

https://www.campingstavros.gr/#PRICES-CAMPING

[DnS]

My wczoraj solo strzeliliśmy 400km na zwiedzanie, kończąc w Tolo i tu zostaliśmy na 2 noce...

 

Dziś raniutko po sniadaniu wypad na Nemea, Argos i Korynt.. I też pyklo ponad 200km...

 

Teraz chill ... za chwile basen, piwko a wieczorem kąpiel w morzu ..

 

Seba na MSG wyślę Ci pinzezki na 2 fajne dzikusy na zachodnim brzegu i trase o której  rozmawialiśmy.

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez DnS (wyświetl historię edycji)

[Commander]

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś tylko Amstel był pitny....

[jacek00]

46 minut temu, Commander napisał:

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś tylko Amstel był pitny....

No ten Mamos to nic specjalnego raczej. Ale w upale, po wysiłku bardzo dobre  

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[DnS]

Jakbyś nie zauważył to tylko Mamos i Amstel mają w butelce 5 voltow... reszta od 3,8 do 4.2 :-)

[Commander]

9 minut temu, DnS napisał:

Jakbyś nie zauważył to tylko Mamos i Amstel mają w butelce 5 voltow... reszta od 3,8 do 4.2 :-)

Mnie bardziej interesuje ta druga wartość.... Smak zaczyna się od 12....

[Arur]

Witam 

Fajna  relacja bardzo ciekawa ,zdjęcia piękne  . Powiem tak jak moje szkraby prawdziwy ZINK , odlot