Hobby 455 - W końcu jest...

[filipert]

14 minut temu, Piotrekm13 napisał:

Wychodzi, że w tym przypadku wystarczy że drzwi będą za osią, to zawsze "celne". Pokrowiec ma dość szerokie wycięcie.

Trochę zastanawiam się nad tą wielkością. Według aukcji jest do przyczep 440-470 moja jest 455, czyli idealnie w środku. Może by lepiej leżał taki 410-440? Może lepiej nie dociągnąć na przykład na przodzie do samego dołu, ale żeby ładnie przylegał, niż ma być luźny?

 

Na aukcji, pokrowiec wygląda jak szyty na miarę

ale dla przyczepy o dość mocno ściętej przedniej ścianie.

I tak jest zbyt luźny

A bywa różnie

Jak jest naprawdę? Czy to tylko zdjęcie poglądowe?

Jak się okaże, że gdzieś łapiesz luz, to dasz ewentualnie dodatkowy pas jakiś przewleczony przez wspomniane otuliny rur.

tu masz dobry system naciągów

ale cena zacna

Pokrowiec na przyczepę kempingową Caravan Cover 550-600 - Brunner MPCAMP do przyczepy kempingowej lub kampera

Edytowane 27 Października 2021 przez filipert (wyświetl historię edycji)

[miloszb]

Ja kupiłem prawie prawie min większy i musiałem wymieniać bo za cholere nie chciał wejść. Z całym szacunkiem ale to rysowanie to jakaś przesada. Nie zauważyłem żadnego pogorszenia stanu powieszchni przyczepy. Mój na szerokość jest idealny z przodu na skosie trochę wisi ale to nie jest szyty na miarę. Nie widzę absolutnie żadnego problemu żeby robić jakąś schizę o 20 cm. Na dużym wietrze i tak się napelnia jak balon. Nie ma sily każdy będzie pracował dlatego uważam że to rysowsnie to przesada.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Piotrekm13]

Widzę, że zaniedbałem stary temat, więc będę wrzucał zaległości pokazując co zostało zrobione w mojej przyczepie.

Był poruszony temat pokrowca, więc dla potomnych zostawiam. Ostatecznie kupiłem pokrowiec jak poniżej:

 

 

Na mojej Hobby 455 leży raczej luźno, i jak by był z 10-20cm  mniejszy to było by idealnie. Minusem jest, że ostatecznie nie ma odpinanej części na drzwi jak na zdjęciu, tylko odpina się prawie cała ściana. Poniżej zdjęcia już na mojej przyczepie. 

Na zdjęciu jeszcze przed zapięciem i naciągnięciem pasków.

Pod pokrowcem okna są rozszczelnione, szafki pootwierane, i stoją dwa półkilogramowe pochłaniacze wilgoci. Z pochłaniaczy wylewana jest woda raz na 1- 2 tygodnie.

Dodatkowo materace oraz co się dało zostało zabrane do suchej i ciepłej piwnicy na przezimowanie. 

[lbuster]

Już czas zdejmować pokrowiec  

[Piotrekm13]

31 minut temu, lbuster napisał:

Już czas zdejmować pokrowiec  

Na razie został bo w weekend miałem zdemontowane przednie okno. Opiszę też tutaj co i po co...

Ale być może w następny weekend zostanie ściągnięty bo 15go marca jadę z przyczepą na przegląd gazowy. No i pewnie jeszcze w marcu się wyskoczy na jakąś nockę. 

[lbuster]

[Gość]

3 godziny temu, Piotrekm13 napisał:

 w marcu się wyskoczy na jakąś nockę. 

11-13 Marca jedziemy na dzień kobiet do Ustronia Morskiego, może w te kierunki uderzycie, ma być   i ponoć fajna atmosfera, z forum też mają być dwie trzy załogi z tego co mi się o uszy obiło.

[Piotrekm13]

Godzinę temu, peja76 napisał:

11-13 Marca jedziemy na dzień kobiet do Ustronia Morskiego, może w te kierunki uderzycie, ma być   i ponoć fajna atmosfera, z forum też mają być dwie trzy załogi z tego co mi się o uszy obiło.

Widziałem, i mam ochotę, jednak z terminem nie za bardzo. 

Terminowo to by mi bardziej topienie marzanny pasowało (ostatni weekend marca) ale tam mi znów trochę za daleko. 

[lbuster]

9 minut temu, Piotrekm13 napisał:

tam mi znów trochę za daleko

Rzut beretem  

[Piotrekm13]

2 minuty temu, lbuster napisał:

Rzut beretem  

Ok. 400km. Prawie cały piątek drogi, a niedziela podobnie. A na samą sobotę to się nie opłaca 

[Gość]

Godzinę temu, Piotrekm13 napisał:

Widziałem, i mam ochotę, jednak z terminem nie za bardzo. 

 

Szkoda

[Piotrekm13]

Kolejną rzeczą, która została zrobiona przy mojej przyczepce było to, że dostała nowe koła oraz zapasówkę. 

Zaczęło się tak, że jedna z opon miała dość poważne uszkodzenie na boku, ale i tak obydwie nie były już za młode, więc decyzja: Nowe opony, a lapsza z opon idzie na zapas. Potrzebna była jeszcze felga do zapasówki. No i wiadomo zakładanie przekładanie, a najlepiej to wizyta z przyczepą na wulkanizacji. Z tego względu zdecydowałem się na dwie nowe felgi, aby przekładać całe koła na parkingu. 

O oponach i felgach była dyskusja tutaj:

Przy okazji felg wywiązał się długi temat z centrowaniem, ostatecznie zdecydowałem się że dokupię i zamontuje pierścienie centryujące. Na pewno łatwiej jest założyć lub zdjąć koło, jeśli nam nachodzi idealnie na otwory a nie wisi bezwładnie. 

 

 

 

Przy okazji został po raz pierwszy sprawdzony miniaturowy lewarek, który był kupiony specjalnie do przyczepy. Okazało się że pasuje idealnie, więc teraz nie straszna wymiana koła w trasie. Oczywiście była asekuracja klinami oraz stopami podporowymi. Lewarek dwa centymetry w górę, i podkręcenie stóp. I tak do skutku. Robione bez podpiętego samochodu.

 

 

Przy okazji wydało się, że teleskopowy klucz do kół wymaga zakupu nowej nasadki, bo stara zmieniła rozmier z 19mm na prawie 20 i spada ze śrub.

Były chwile zwątpienia przy montowaniu zapasówki bo:

 

Ostatecznie trzeba troszkę pokombinować i jak się popieści to wejdzie 

 

 

Niby wszystko fajnie, ale jakoś tak nie wyglądało to zbyt dobrze więc zapasówka pojechała jeszcze do SPA (garażu), na delikatne odświeżenie. Felga została wyczyszczona szczotką drucianą, następnie dokładnie papierem ściernym, a następnbie potraktowana preparatem R-stop z firmy 3M a po wyschnięciu, zmatowana i pomalowana srebrną bazą i lakierem. Wiem że podkład by się przydał, ale tym R-stop malowałęm po całości i zauważyłem że on daje fajną powłokę. Poza tym felga jeżdżąca w bakiście nie jest zbytnio narażona, więc...

Tak wyglądało przed:

 

 

 

Tak w trakcie:

 

A tak na koniec.

 

 

Przy okazji okazało się że muszę myśleć o nowej podłodze bakisty, szczególnie w przedniej części, przy obudowie jest już miękka, ale na razie musi jeszcze wytrzymać.

Jeszcze drobna uwaga do zapasu:

W innym temacie drążyłem sprawę windy do koła zapasowego pod przyczepą. W planach było samodzielne zrobienie windy, ale zważenie przyczepy i 90kg ładowności rozwiało moje wątpliwości, i zrezygnowałem z dodatkowych kilkunastu kilogramów pod przyczepą. 

[lbuster]

Piękna robota 

Rozumiem, że z dwóch stron tak samo  

[Piotrekm13]

12 minut temu, lbuster napisał:

Piękna robota 

Rozumiem, że z dwóch stron tak samo  

Oczywiście. Od zewnątrz nie było tak źle, więc pokazuję tylko gorszą stronę.

[jacekzoo]

A ten lewarek wlezie jak będzie kapeć? Na oko wydaje mi się, że nie ?