Skocz do zawartości

Dokąd zmierza motoryzacja...


BUMERANG

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, pjetko napisał(a):

Polecam Ci też go obejrzeć.

Na pewno obejrzę. Ale na razie jest droższy od mazdy, jeśli uwzględnić sensowne wyposażenie. Wygrywa zasięgiem, ale dla mnie nie ma on znaczenia.

19 godzin temu, czyś napisał(a):

Żadna z "opcji" nie powinna robić z siebie nieomylnych kultystów.

Wszystko jest dla ludzi, z głową i umiarem, cele "ekologiczne" osiągnąć można na wiele sposobów nie wylewając dziecka z kąpielą, a każdy musi mieć możliwość dopasowania do potrzeb i możliwości. Jakkolwiek mam swoje zdanie (sceptyczne co do ogólnego wymiaru elektromobilności na obecną chwilę, zwłaszcza jak ktoś chce się powołuje na aspekt eko - ale to nie pdotyczy ostatnich wpisów) to nie atakuję, ani nie bronię wściekle jakiejś konkretnej opcji. 

Jeśli można tak to nazwać, ubodło mnie nieco potraktowanie że to z biedy i kombinatorstwa naród skamle. Niekoniecznie. Nie dziwi mnie to że przy pewnych uwarunkowaniach osobistych (miejsce zamieszkania umożliwiajace zorganizowanie sobie infratruktury pod elektromobilność, charakter wykonywanej pracy) może się to sprawdzać wręcz świetnie, co jednak nie czyni z reszty świata gorszej tylko skamlącej kategorii.    

I trochę to też póki co naiwny argument że "prąd mam za darmo" - choćby biorąc pod uwagę jakie nakłady trzeba było ponieść, i to, że generalnie - co jakby się potwierdziło - w ogólnym bilansie ta energia zalicza się jako "zużyta" do rozliczenia z "wyprodukowaną", czyli koszty będą, choćby w wymiarze między ceną zakupu gdy jej brakuje i sprzedaży gdy jest jej nadmiar (a na instalacje prosumenckie to nie wygląda) czy nawet w wymiarze opłat przesyłowych itp od energii pobranej z sieci przy rozliczaniu z energią wprowadzoną do sieci (nawet na starych zasadach nie jest to 1:1 bezkosztowo). Więc takiego stwierdzenia, że "prąd mam za darmo" - przepraszam, że z metra bezkrytycznie nie kupuję. 

Kolega zaiwestował, miał takie zasoby i możliwości, i zbiera profity, ale raczej  jeszcze instalacja na tę skalę się nie zwróciła, więc na razie jest to etap zwrotu wkładu, a nie "odcinanie kuponów", i nie jest to czysty zysk czy prąd za darmo. Równie dobrze mółgłbym powiedzieć, że mnie paliwo zawsze kosztuje tylko 100 PLN. Bo zawsze tylko za 100PLN wlewam :) Albo że paliwo mam za darmo (tylko przemilczając, że wcześniej kupiłem pole naftowe i rafinerię, albo przynjamniej znaczące udziały w tych przedsięwzięciach, z których dochód pokrywa koszty paliwa :) )

Także spoko, nie jest moim celem ani hejt, ani atakowanie, ale zachowajmy trochę realnego oglądu.

Za parę lat też planuję przenieść centrum życiowe poza miasto (zmienię sposób wykonywania swojej pracy na bardziej osiadły i związany z odcinaniem kuponów z lat gromadzenai doświadczenia, gdy starczy że 2-3 razy w tygodniu pojawię się w firmie), i już sam kombinuję, jak to ogarnąć z fotowoltaiką, bankami energii, PC, kolektorami solarnymi, ładwaniem dolnego źródła z chłodzenia pomieszczeń w lecie, akumulatorów ciepła. żeby i w aspekcie bytowym i transportowym stać się możliwie "zeroemisyjnym", i mieć ten luksus na emeryturze, odcinania kuponów (prąd już realnie za darmo) żeby polatać sobie możliwie "za free" z zasobów zgarniętych z niczego (znaczy się z własnego dachu) - zwłaszcza gdy aku będzie można wyprodukować nie przekopując tysięcy ton ziemi, i będzie wiadomo, co z nim zrobić gdy się zużyje (to się wykrystalizuje pewnie za kilka lat). Małżonka dostała już zlecenie na projekt (fachowiec jest pod ręką), więc na spokojnie zostanie to zoptymalizowane pod późniejsze zagospodarowanie energii ze słońca i ew. wiatru, to będę miał "za darmo" (co najwyżej parę "włoskich" sprzeczek, pokrzyczymy na siebie, jak to w strym dobrym małżeństwie, coś się będzie działo).      

Póki co, nie majac takich możliwości, ale będąc proeko i antysmogowo, tłukę połowę przebiegów sprzed pandemii, zamiast ganiać w tę i z powrotem jak opętany (czasu też szkoda), nie zawsze się da, ale też się sprawdza, i jedynym sadzomiotem którego mam, i to jeszcze z EURO-4, używanym w ograniczonym zakresie, staram się nie ładować do centrów miast bez wyraźnej potrzeby (zmiana na nowszy nie byłaby środowiskowo sensowna, przy raptem kilku -6-7 tys. km rocznego przebiegu).   

Ale ok, rozmowa na argumenty to nie atak:) Bardziej mi chodzi o udowadnianie, że elektryk jest zły bo nie przejedzie 1000km. To mniej więcej jak mój trans am jest zły, bo nie przewiezie 5 osób ani nawet pralki.

Z darmowym ładowaniem prawie się zgadzam. Ale czasem np instalacją i tak musiała być przewymiarowana, więc elektryk przy okazji już się ładuje za darmo, albo przynajmniej skraca czas zwrotu. Dalej to dla mnie bardziej prawdopodobne, niż bajki wyznawców diesli o spalaniu 6,4l przy 200km/h :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, rolf napisał(a):

diesli o spalaniu 6,4l przy 200km/h :)

Mam jednego diesla, który  w mieście najczęściej mieści się w 20l/100km ;) Ale na autostradzie schodzi ponizej 8... drugiego co zawsze mieści się w 6,5, a w trasie (niezależnie od trasy , ale 200km/h nie potrafi jechać) schodzi poniżej 5 ;) 

I chyba żadno z aktualnych moich aut (mam ich kilka) nie potrafi przejechać na baku 1000km.

Ale gdyby mnie było stać na elektryka, to chętnie bym go kupił, mimo że z natury lubię auta starsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Misio napisał(a):

Ale gdyby mnie było stać na elektryka, to chętnie bym go kupił, mimo że z natury lubię auta starsze.

Stać Cię. Nawet o tym nie wiesz :]

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/renault-twizy-bateria-na-wlasnosc-ID6G6a0m.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale nie przewiozę nim

43 minuty temu, rolf napisał(a):

bo nie przewiezie 5 osób ani nawet pralki.

Ciekawe w jakim stanie są 12letnie baterie...I ogólnie samochód.

Ale zgodzę się, że to też ciekawe wozidło - na osiedlu jest gościu co takim pomyka i jest z niego zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Misio napisał(a):

Mam jednego diesla, który  w mieście najczęściej mieści się w 20l/100km ;) Ale na autostradzie schodzi ponizej 8... drugiego co zawsze mieści się w 6,5, a w trasie (niezależnie od trasy , ale 200km/h nie potrafi jechać) schodzi poniżej 5 ;) 

I chyba żadno z aktualnych moich aut (mam ich kilka) nie potrafi przejechać na baku 1000km.

Ale gdyby mnie było stać na elektryka, to chętnie bym go kupił, mimo że z natury lubię auta starsze.

Mój obecny diesel w mieście pali 7-8, w trasie 9-14 (z przyczepą 10-14,5). Jak bym się zawziął w trasie bym zszedł poniżej 7 i zrobił 1000km, ale przy podobnym założeniu toni jakiś elektryk się znajdzie co da radę:)

I uwierzę że nawet w szybkiej trasie płaskie samochody palą 6 litrów, ale nie chwilowo przy 200:)

A co do planowania ładowania przed wyjazdem z domu - kiedyś w jaguarze padł zawór między zbiornikami i paliwo z powrotu trafiało do nie tego zbiornika. Żeby się nie przelał, tankowałem tylko jeden do pełna, co w koło komina dawało do 150km zasięgu.  Pewnie jak mazda EV w zimę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Misio napisał(a):

Mam jednego diesla, który  w mieście najczęściej mieści się w 20l/100km ;) Ale na autostradzie schodzi ponizej 8... drugiego co zawsze mieści się w 6,5, a w trasie (niezależnie od trasy , ale 200km/h nie potrafi jechać) schodzi poniżej 5 ;) 

I chyba żadno z aktualnych moich aut (mam ich kilka) nie potrafi przejechać na baku 1000km.

Ale gdyby mnie było stać na elektryka, to chętnie bym go kupił, mimo że z natury lubię auta starsze.

Mam dwa elektryki. I radzę Ci wydać pieniądze w inny bardziej pożyteczny sposób.

Moje ulubione, codzienne auto w którym czuję się najlepiej i którym jazda sprawia mi najwięcej przyjemności jest zaprzeczeniem ekomobilności.  Pali tyle ile powinien, nie kupowałem go by pobijać rekordy jazdy o kropelce. Jest duże, ciężkie, kłopotliwe ( trochę ) w parkowaniu, wszędzie wjedzie i wyjedzie a co ważne - wraca bez kłopotu do garażu.  W teorii może jechać 200 km/h i palić na autostradzie poniżej 8 l.   Ale moje teorie sa inne.  Jeżdzę dużo wolniej i palę dużo więcej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, rolf napisał(a):

Ale na razie jest droższy od mazdy, jeśli uwzględnić sensowne wyposażenie. Wygrywa zasięgiem, ale dla mnie nie ma on znaczenia.

No, jak chcesz mieć lepiej wyposażone, to może i tak. Mnie interesuje wyłącznie podstawa, która i tak ma duuużo więcej wyposażenia niż ja oczekuję od dookoła-kominowca. Zupełnie nie ma dla mnie znaczenia jakie wyposażenie ma, a czego nie ma samochód, którym najdalej pojadę 30 km, a 90% tras to kilka km po miescie. Oczywiście poza elementami bezpieczeństwa, ale teraz to już każde podstawowe wersje mają z zakresu bezpieczeństwa prawie wszystko. MG4 wersja standard kosztuje mniej (po dopłatach) niż przeciętne benzynowce z automatami, a do tego podstawa jako jedyna ma baterię LFP, co moim zdaniem jest zaletą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, pjetko napisał(a):

No, jak chcesz mieć lepiej wyposażone, to może i tak. Mnie interesuje wyłącznie podstawa, która i tak ma duuużo więcej wyposażenia niż ja oczekuję od dookoła-kominowca. Zupełnie nie ma dla mnie znaczenia jakie wyposażenie ma, a czego nie ma samochód, którym najdalej pojadę 30 km, a 90% tras to kilka km po miescie. Oczywiście poza elementami bezpieczeństwa, ale teraz to już każde podstawowe wersje mają z zakresu bezpieczeństwa prawie wszystko. MG4 wersja standard kosztuje mniej (po dopłatach) niż przeciętne benzynowce z automatami, a do tego podstawa jako jedyna ma baterię LFP, co moim zdaniem jest zaletą.

Nie dam żonie samochodu bez kamery cofania i czujników z przodu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryki mogą być ekonomiczne. Kilka dni temu właściciel tesli na gdańskich numerach w Zielonej Górze podłączył się do ziemnej studzienki gdzie było gniazdko elektryczne.Na szczęście policja wpadła na jego ekonomiczno-biznesowy sposób a przechodnie uwidocznili to na fotkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, mundek28 napisał(a):

Elektryki mogą być ekonomiczne. Kilka dni temu właściciel tesli na gdańskich numerach w Zielonej Górze podłączył się do ziemnej studzienki gdzie było gniazdko elektryczne.Na szczęście policja wpadła na jego ekonomiczno-biznesowy sposób a przechodnie uwidocznili to na fotkach.

Nie masz do tego jakiegoś linku ?

Pzdr

Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, mundek28 napisał(a):

Elektryki mogą być ekonomiczne. Kilka dni temu właściciel tesli na gdańskich numerach w Zielonej Górze podłączył się do ziemnej studzienki gdzie było gniazdko elektryczne.Na szczęście policja wpadła na jego ekonomiczno-biznesowy sposób a przechodnie uwidocznili to na fotkach.

Coś mi ta studzienka ziemna z gniazdkiem elektrycznym pachnie sporą podpuchą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryk, to jest dobry na dojazd do pracy, z peryferii do centrum czy na zakupy. Piewców elektryków zapraszam na przejażdżkę Gdansk - Kraków. Berlingiem na gnojówkę pokonuje tą trasę w sześć godzin, bez tankowania w trasie, a po dojeździe na miejsce mam jeszcze rolki na około 250 km. Jestem ciekaw ile czasu zajmie pokonanie tej trasy elektrykiem. Dodajmy jeszcze, że w piątek, kiedy jechałem czuć było mocny wiatr. Naruszyłem o 15 z Traktu świętego Wojciecha i o 21 byłem na południu Krakowa. Elektrykiem dojadę na rano dnia następnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elektryczne samochody to jest właściwy kierunek i przyszłość motoryzacji, ino że nie na baterię. Może ogniwa paliwowe na wodór albo bio chemiczne; może jak węgorz tylko że on też ma mała wydajność elektryczną. Kiedyś też mówili po co komu samochód jak na piechotę można. Czas mimo że go nie widać pogania nas do postępu. Pozdrawiam Hermogenes 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.