Jak zachowujesz się na kempingu?

[Tofel]

4 godziny temu, danielpoz napisał:

Ci zawodowcy to którzy? 

Może powinno być zamiast "zawodowcy" - doświadczeni karawaningowcy. To określenie teraz lepiej mi pasuje. To Oni dorobili się bagażu karawaningowego "know how", to Oni chętnie i bezinteresownie dzielą się wiedzą z karawaningowego życia : jak jeździć z przyczepą, jak ją użytkować, jak modyfikować a często również - czego potwierdzeniem jest zawartość Naszego forum - jak przeprowadzać naprawy. Ale, co najbardziej istotne, swoim zachowaniem i postawą kreują styl życia karawaningowego. To właśnie dzięki Tym osobom  istnieje standard dobrego karawaningowania tzw. etykieta karawaningowca. Pomoc drugiemu jest właśnie przejawem takiej postawy. 

Tak to postrzegam. 

[Dioblik]

20 godzin temu, danielpoz napisał:

Ale urwał... 

Buda zapewne ubezpieczona ale wakacje mają jednak lekko zamieszane. 

Dobrze że Drzewo całe!

[norton]

3 hours ago, Koczaj said:

Odnośnie pomocy przy parkowaniu/ manewrowaniu z przyczepą to myślałem właśnie o zakupie walki talki. Szybsza komunikacja niż telefon i można korzystać z niej poza UE i nie bać się o roaming, a i dzieciaki będą mieć zabawę . Temat do ponownego rozpatrzenia z mojej strony.  

Otóż to, my będziemy testować Baofeng BF-T3. Jeszcze z nimi nie byliśmy na kempingu ale już widzę że będzie z nich nie tylko dla dzieci pożytek. Myślę że nawet w czasie jazdy do komunikowania się pomiędzy autami jadącymi razem może się sprawdzić. Jedyna moja uwaga to teraz brał bym ładowane na USB bo widzę że będzie trzeba dość często akumulatorki wymieniać ?

[jacek00]

Odnośnie pomocy przy parkowaniu/ manewrowaniu z przyczepą to myślałem właśnie o zakupie walki talki. Szybsza komunikacja niż telefon i można korzystać z niej poza UE i nie bać się o roaming, a i dzieciaki będą mieć zabawę . Temat do ponownego rozpatrzenia z mojej strony.  

Używałem walkie takie jeszcze w czasach gdy połączenia w UE były drogie. Sprawdzało się

[jacekzoo]

Jak ktoś ma to spoko, sprawdzi się a dla dzieciaków dodatkowa frajda. Ale żeby specjalnie kupować do ustawiania cepy to bez sensu

[Tofel]

Pomocne przy manewrowaniu zestawem mogą okazać się również inne doraźne rozwiazania. 

Tak się złożyło, że moja małżonka przez ostatnie pół roku prowadziła lekcje online. Przed momentem (jestem na kempingu) połączyliśmy dwa telefony po wifi i przy pomocy WhatsUp (jako test) poszła transmisja av. Obraz i dźwięk za darmo (oczywiście nie w HD) a dodatkowo zdalnie sterowana ruchoma kamera?. Szału nie ma ale da się. Kwestia wprawy aby dobrze ustawić żonkę. Oj,  przepraszam. Miało być kamerzystę. 

Edytowane 31 Lipca 2020 przez Tofel (wyświetl historię edycji)

[Commander]

10 godzin temu, Koczaj napisał:

Odnośnie pomocy przy parkowaniu/ manewrowaniu z przyczepą to myślałem właśnie o zakupie walki talki. Szybsza komunikacja niż telefon i można korzystać z niej poza UE i nie bać się o roaming, a i dzieciaki będą mieć zabawę . Temat do ponownego rozpatrzenia z mojej strony.  

Mam i polecam zwłaszcza jak się jedzie na 2 lub 3 składy albo rowerami po lesie jak nie ma zasięgu.

Ja mam Top Com. Zasięg zacny....

[Kimkolwiek]

Kamera cofania na przyczepie robi robotę .

[maarec]

Często wystarczy rozmowa przez zestaw głośnomówiący samochodu z kierownikiem wycieczki z tyłu. Przy manewrach z przyczepą nie ma co kozaczyć, czasem przechodnie i to na campingu potrafią przejść przez dyszel. Wolno biegające dzieci też można przypadkiem przejechać. Kontrolować na raz 8 narożników i otoczenie, uważać na sprzęgło czasem lepiej z pomocnikiem. 

[mirmar]

W dniu 30.07.2020 o 17:45, Commander napisał:

No i kolega na starcie zrobił dobre wrażenie....

Teraz tanio sprzeda i dopiero będzie lubiany....

 

 

To była załoga z PL?

[Krzysztof57]

W dniu 1.08.2020 o 08:33, maarec napisał:

Przy manewrach z przyczepą nie ma co kozaczyć, czasem przechodnie i to na campingu potrafią przejść przez dyszel. Wolno biegające dzieci też można przypadkiem przejechać. Kontrolować na raz 8 narożników i otoczenie, uważać na sprzęgło czasem lepiej z pomocnikiem. 

Dokładnie tak. A potem przy pobieraniu nauk na B-96 instruktor ciągle zwracał mi uwagę : "No i gdzie znowu pan patrzy tam nikogo ani niczego nie ma. O nic pan nie zahaczy"

[jarekvolvo]

Może nie kemping, ale parking.. , autostrada w RO, na wysokości Timisoary. Dziś rano, parę minut przed piątą, miałem jeszcze pospać.. . Podjeżdża Fiat Scudo, tablice NL, grupka "fajnej" młodzieży, otwierają wszystkie wrota i muzyczka umc-umc na cały wygar - jakieś disko-psisko. Dobra, wstałem, umyłem się, zjadłem - w rytmie disko oczywiście, aż szyby drżały. Jednak jak za dużo, to i świnka nie chce... . Wyszukałem w radiu jakąś muzykę poważną, fortepian i skrzypce - okna w dół - i ŁOGIEŃ !!

Chwilowa konsternacja, chwilę naradzania...... po trzech minutach diskopsisko wyciszone, wszyscy grzeczni...  .

Może tędy jest metodą ???

Edytowane 2 Sierpnia 2020 przez jarekvolvo (wyświetl historię edycji)

[mundek28]

To jest dobra metoda.

[smok_wawelski]

20 minut temu, jarekvolvo napisał:

Może tędy jest metodą ???

Tak Jarku -  ale  jedynie trafiając na myślących  tłumaczenie słowne czy muzyką poważną  poskutkuje jak u Ciebie było - jak widać polskie przysłowie o robieniu innym ma wydźwięk międzynarodowy  
Errare humanum est -  młodość ma swoje prawa również i to do popełniania błędów ,  któż z nas ich nie popełniał  w młodości  
Problemem jest gdy bezmózg  obstaje przy drugiej mniej znanej części tej sentencji Seneki  trwając w swej diabelskiej pomyłce i rozpoczyna   pojedynek na moc wzmacniacza 
 

Edytowane 2 Sierpnia 2020 przez smok_wawelski (wyświetl historię edycji)

[jarekvolvo]

Amen, Dobry Panie. 

W tej drugiej części możemy mieć tylko nadzieję, że muzyka poważna będzie dla nich równie nie do zniesienia, jak ich dla nas ?. 

Miłej nocki, pozdrawiam z Sofi!