Straszno i śmieszno .........

[and123]

W ramach przygotowania do sezonu, przeglądam sobie w necie polskie campingi. Widać, że co najmniej kilka z nich zostało zakupionych przez Holendrów, a ich strony www postawione na niderlandzkich serwerach. No i wszystko było by ok gdyby nie "polszczyzna". Czy właściciele nie mają już żadnych znajomych Polaków ??

Rozbawił mnie cennik Kampingu "Pod Bukami":

 

Tarifa 2007

Opis:

Osoba, włączenie prysznic

10,00 zł

Za przystawić mały namiot

7,00 zł

Za pies

5,00 zł

Za koń (pastwisko)

12,25 zł

Zamrażać elementy i na ładować bateria

5,25 zł

 

SERVICE:

 

Pralnia włącznie środek do pranie i obsługa

21,00 zł

Wysuszyć blisko pralnia

14,00 zł

Prasowania, za 15 minuty praca

8,75 zł

Taksówka albo transport z szofer za Km

2,00 zł

 

Poza tym za konia i suszenie, to chyba trochę za drogo ??

[powolniak]

Tłumaczą na ogół translatorami. Oszczędni są.

Wydaje mi się, iż niejeden Polak też by tego lepiej gramatycznie nie napisał.

[b.b tulipan]

dać im spokoja.

[Effendi]

wsicko jezd ockey

 

 

p.s.

jak to jeden znajomy Murzyn onegdaj do mnie powiedział:

 

" Ja nierozumiem! pies ścieka i ciecz ścieka "

[BJoe]

bo polska jenzyka to trudna jenzyka

[Michalc3]

śmiech śmiechem, ale jak przyjedziemy na ten kemping i porozumiewać się będziemy w podobna język? Trochę mnie to martwi. Nie jestem nacjonalistą, ale chciałbym we własnym kraju wymagać podstawowego zakresu komunikacji w języku moim własnym.

[mesert]

Myślę że gdy idzie o kasę to dogadamy się zawsze ,bardziej martwi mnie to że te campingi windują ceny pod swoich rodaków.

[Effendi]

bardziej martwi mnie to że te campingi windują ceny pod swoich rodaków.

 

być może, ale wcale na nie nie musimy jeżdzić, jest wiele innych i nie gorszych prowadzonych przez ziomali

[BJoe]

prowadzonych przez ziomali

i oto chodzi

Teraz Polska

[Effendi]

Teraz POLSKA

[Maras]

Zawsze POLSKA

[Paweł 66]

globalna wioska gdzie te czasy że w lesie na dzikusa człek obozował i cieszył się przyrodą ech ........... a teraz to zaczynam mieć wątpliwości co nasze a co ich

[mareko]

globalna wioska gdzie te czasy że w lesie na dzikusa człek obozował i cieszył się przyrodą ech ........... a teraz to zaczynam mieć wątpliwości co nasze a co ich

 

Na dzikusa chyba juz coraz mniej wolno. Tez bym tak chcial czasami ale obawiam sie ze panowie niebiescy mogą sie przyczepic. Jak to jest ?

[max1978]

też mnie to interesuje

[Effendi]

Na dzikusa chyba juz coraz mniej wolno.

 

w ubiegłym roku będac w Gąskach w trakcie licznych wędrówek po okolicy zauważyłem wiele rozbitych namiotów i przyczep, tudzież kamperów na skraju lasów i dróg biegnących wzdłuż wybrzeżą, jakieś kilkanaście metrów od brzegu, ( po drugiej stronie wydm od strony lądu ) i jak wynikało z rozmów z tymi biwakującymi, policja przejeżdżała i zero reakcji, może dlatego, że nie robili żadnych zadym itp