Electrolux rm270

[muflonpl]

31 minut temu, chris_66 napisał:

 

Bo to skuteczne jest. Dobry wibrator zadowoli niejedną ciepłą lodówkę. Po takich pieszczotach zaraz będzie oziębła

Na koniec zmiana pasty pod radiatorem

 

Jak zacznie tylko chulac po tej masakrze wiertarką zapodam jej pod radiator thermal grizzly bo zostalo mi sporo po montażu nowego procesora

Edytowane 16 Lutego 2020 przez muflonpl (wyświetl historię edycji)

[muflonpl]

Wkleje link z fajnym opisem, jutro rano bedw wiedział czy cos zdzialalem w tym temacie, napewno caly tyl zdemontuje do czyszczenia i odmalowania. 

http://niewiadowki.pl/polar-ta-71-t407.html

Edytowane 17 Lutego 2020 przez muflonpl (wyświetl historię edycji)

[muflonpl]

Wiec tak...lodówka chodzi a na grzałce prawie 20 godzin rurka nanwyjsciu z grzalki parzy, nic nie bulgocze w lodowce cieplo... Nic nie smierdzi... Z 15 min po odlaczeniu grzalki zaczela sama bulgotac bez źródła grzania

[muflonpl]

Rozebralem całość wyglada dosc świeżo ta lodoweczka, po otworzeniu zaworu bede robil próbę szczelności 

 

[muflonpl]

Zawor ostro trzymal ale puscil, delikatnie odkrecalem na podwórku zasmierdzialo amoniakiem pokazała się zielona ciecz pod cidnieniem czyli wyglada na to ze chyba wycieku nie ma, na imadle wkrecilem calosc i grzalem grzałką elektryczną wspomagajac opalarką elektryczną mialem nadzieje ze uderzenie ciepła cod pomoże po 15 min wszystko gorące łącznie z rurkami ktore mają chłodzić 

[muflonpl]

Nie da sie edytować wiec piszę znow, w srodku jest tez olej prawdopodobnie po to aby cala instalacja nie rdzewiała od srodka i to goracy olej bulgocze, przelewa się. Amoniak w postaci gazu prawdopodobnie odparowal przez jakas nieszczelnosc. Musze zniszczyc piankę poszukac nieszczelnosc zalutować i myslec na uzupełnieniem czynnika. 

[muflonpl]

Czarno to widzę ale bede próbował ratować 

[Adam Rogowski]

Nie wygląda to za dobrze, po takiej korozji nie wróże niczego dobrego, ale warto próbować reanimacji. W ostateczności poszukasz jakiejś używki sprawnej.

[chris_66]

Dziwnie wygląda to

W środku korozja a na zewnątrz ładne. Chociaż to ładne wygląda na malowane, bo oryginał był czarny.

Czarno to widzę

 

Pocynował bym ten skorodowany odcinek, żeby nie było że po oczyszczeniu sito będzie

[muflonpl]

41 minut temu, chris_66 napisał:

Dziwnie wygląda to

W środku korozja a na zewnątrz ładne. Chociaż to ładne wygląda na malowane, bo oryginał był czarny.

Czarno to widzę

 

Pocynował bym ten skorodowany odcinek, żeby nie było że po oczyszczeniu sito będzie

Nie był czarny to oryginalny kolor

Wyczyściłem to szczotką na szlifierkę wyszla jedna dziurka ale dookola multum głębokich wżerów na dosc dlugim odcinku wiec mija sie to z celem. Wycinam to co skorodowane, bedzie problem na gorąco tak wygiąć rurę wiec pospawam dwa kolana hamburskie dn 20 / 21,3mm zew, ścianka 2mm. Bo takiej średnicy jest rura 21 mm

 

Uzywka odpada u mnie teraz widzę bolączki tego układu wole naprawić po swojemu niz kupić niewiadomą od 500 zl do 1000zl napewno bede zdawal relacje bo troszke chce ją polepszyc zeby mocno chłodzila 

Edytowane 18 Lutego 2020 przez muflonpl (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

Ok. Głównie czarne były. Nowe odcinki to niegłupi pomysł. Będzie na lata

[muflonpl]

21 minut temu, chris_66 napisał:

Ok. Głównie czarne były. Nowe odcinki to niegłupi pomysł. Będzie na lata

Zastanawia mnie tylko korozja akurat w tym miejscu woda ze środka lodowki nie mogla dostać się pod piankę gdyz wszyskie przejścia byly bardzo dobrze zapezpieczeczone masą uszczelniającą zarowno te z pianki do lodowki jak i te z tylu układu wchodzące w piankę. Myślę ze tu jest problem z punktem rosy a co za tym idzie słabą izolacja z jednej ze stron. Z tylu grzeje z przodu chlodzi

[muflonpl]

W dniu 16.02.2020 o 20:21, smok_wawelski napisał:

Lata ma to nie dziwota  a swoją drogą ryzykant jesteś bo taki stary korek to i urwać sie moze  - jak zasmrodzisz amoniakiem okolice to Ci kota pogonią  
Jak jest na kluczyk to i tak praktycznie  którędyś musiał mieć podawane ciśnieniem, odcinane i odłączane - nie ma fizycznej możliwości  bez odcięcia po napełnieniu  bo poleciałoby w powietrze.  Chyba  że pod  wkrętem na kluczyk jest zawór obrazowo mówiąc jak wentyl opony - zawsze musi być kolejność nabicie-odcięcie-odłączenie źródła ciśnienia inaczej leci w powietrze.

Ten magik z OLX coś  tam chyba kiedyś pisał na ten temat ale to mętnie mi się przypomina i mogę się mylić - looknij może tam po jego ogłoszeniach z czynnikiem 

Jestem pewny na 99% ze tam żadnych innych związków poza NH3 (R717) nie ma. Roztwór amoniaku woda i ewentualnie olej o którym pisalem wczesniej. Przewalilem troche zagranicznych for bo u nas trochę biednie w tym temacie. 

Lodówki absorpcyjne zwykle wykorzystują amoniak lub wodę i potrzebują co najmniej drugiego płynu zdolnego do zaabsorbowania chłodziwa, absorbentu , odpowiednio wody (w przypadku amoniaku) lub solanki (w przypadku wody).

[muflonpl]

Naprawa nie opłacalna w moim przypadku, gdyby to byl drobny wyciek mozna by bylo się pokusic o lutowanie ale za duzo rdzy a zbyt czasochłonna praca jesli chodzi o wymianę rur co widac na fotografii. Zamówiłem nowe za 300 zl z olx. Tylko bede musial przerobić na gaz bo to z olx jest tylko na 220

Edytowane 19 Lutego 2020 przez muflonpl (wyświetl historię edycji)

[klonik058]

Naprawa nie opłacalna w moim przypadku, gdyby to byl drobny wyciek mozna by bylo się pokusic o lutowanie ale za duzo rdzy a zbyt czasochłonna praca jesli chodzi o wymianę rur co widac na fotografii. Zamówiłem nowe za 300 zl z olx. Tylko bede musial przerobić na gaz bo to z olx jest tylko na 220

Czyli nie będziesz tej reanimował. Znaczy rurek. Szkoda. Ale rozumiem. Liczyłem na opis dla potomnych z uzupełnieniem czynnika.widziałem to na olx.

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka