Nacisk na hak a waga przyczepy

[Maras]

Tak jest ,że koło zapasowe (opcja) jest mocowane w przedniej bakiście. Ale można kupić specjalne do tego celu mocowanie , które mocujemy pod przyczepą. 

 

A stelaż ,zależy kto co ma . I takie rurki z karbonX  są naprawdę dużo lżejsze u mnie 12 kg mniej.

Edytowane 1 Czerwca 2016 przez Maras (wyświetl historię edycji)

[strus251]

Bo dojazdówka nie ma odpowiedniej wytrzymałości wagowej .

A w schowku masz dla tego że nie masz zamontowanego specjalnego wózka ALKO na koło w ramie pod podłogą. Taki wózek można dokupic i zamontować .

[mundek28]

Koledzy a dlaczego nie kłaść przedsionka /stelaża/  na podłodze za tylną osią skoro niektórzy wieszają rowery na tylnej ścianie na wysokości 1,5-2 m?

[sneer]

a dlaczego nie robią przyczep z dwoma osiami o szerokim rozstawie przy czym przednia skrętna ?

[Maras]

Koledzy a dlaczego nie kłaść przedsionka /stelaża/  na podłodze za tylną osią skoro niektórzy wieszają rowery na tylnej ścianie na wysokości 1,5-2 m?

 Nad osią i powiedzmy w okolicy osi możesz śmiało kłaść. Rozmawialiśmy wcześniej o tylnej części przyczepy np. schowki pod kanapą. 

[Marcin_G]

Ja mam z tyłu łazienkę na całej szerokości przyczepy i tam wrzuciłem przedsionek. Wygląda na to, że po montażu movera przed osią, doposażeniu przyczepy w akumulator (przed osią) i umieszczeniu butli gazowych w bakiscie, nacisk na hak mam przekroczony już na starcie. Nie mam innego wyjścia jak dociażyć trochę tył. Nie jest to dobre rozwiązanie, ale z dwojga złego wolę chyba tak, niż jeździć z przeciążonym hakiem.

 

Drzwi mam za osią. Jak się buda złamie to bedę myślał o nowej

 

Wysłano z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

 

[tomekk]

Witam !

 

No dobra. To jednak muszę teraz publicznie posypać głowę popiołem i przeprosić firmę Reimo, co niniejszym czynię.

Po zważeniu wagą łazienkową, wynik się potwierdził. Nacisk na hak miałem 101 kg. Dopiero przerzucenie na tył przyczepy przedsionka (ok. 36 kg), ułożeniu nad osią krzeseł turystycznych i stolika oraz położeniu koła zapasowego na podłodze ciut za osią, wynik się poprawił. Uzyskałem 73 kg, czyli tyle ile zaleca jako max producent samochodu. Szkoda, bo mam zupełnie nie wykorzystane fajne przestrzenie bagażowe pod łóżkami. Zastanawia mnie natomiast, czemu w zeszłym roku miałem nacisk na poziomie 65 kg. Być może dlatego, że wiozłem rower na tylnym bagażniku i trochę gratów w łazience, zaadoptowanej na czas podróży na składzik.

Będę musiał równoważyć nacisk, większym ciężarem z tyłu. Nie pociesza mnie to, ale innego wyjścia nie mam. Mam nadzieję, że zestaw nie będzie bardzo niestabilny, głównie dlatego że jeżdżę z prędkościami w przedziale 70-80 km/h.

 

a ile zaleca producent przycepy/zaczepu ? Często zapominamy, że elementy odpowiedzialne za sprzęgnięcie zestawu są homologowane na niższe wartości. U mnie jest np. 50 kg, a hak ma 100 kg. Pewnie, że wartość koło 55-60 kg jest chyba najbardziej optymalna.

 

Pozdrawiam

[strus251]

dokładnie jak tomekk pisze.

"Nacisk na hak" określaja nam trzy tabliczki znamionowe:

- tabliczka haka w aucie

- tabliczka UN

- dane/tabliczka zaczepy/stabilizatora.

 

Wartość maksymalna jaką możemy dać to najniższa wartość z tych trzech w/w. 

[Marcin_G]

Jasne. Dlatego dążę do odciążenia przodu.

 

- dopuszczalne obciążenie UN/dyszla wg instrukcji do przyczepy: 100 kg

- tabliczka haka: 80 kg

- dane techniczne samochodu: 73 kg

 

Po przerzuceniu gratów na tył mam na wadze 72 kg.

[strus251]

a stabilizator? On też ma swoje dane i obciążenie. Przykład z mojej:

- UN/dyszel = 100kg

- stabilizator SSK1 = 75kg.

- hak i auto = 80kg.

 

chyba, że nie masz stabilizatora. 

[sneer]

Ja mam z tyłu łazienkę na całej szerokości przyczepy i tam wrzuciłem przedsionek. Wygląda na to, że po montażu movera przed osią, doposażeniu przyczepy w akumulator (przed osią) i umieszczeniu butli gazowych w bakiscie, nacisk na hak mam przekroczony już na starcie. Nie mam innego wyjścia jak dociażyć trochę tył. Nie jest to dobre rozwiązanie, ale z dwojga złego wolę chyba tak, niż jeździć z przeciążonym hakiem.

 

Drzwi mam za osią. Jak się buda złamie to bedę myślał o nowej

 

Wysłano z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

Osobiście przełożyłbym butle z gazem na/za oś, można by zrobić mocowanie np. otwory w europalecie i tam je umieścić aby się nie przewróciły. To by sprawę przeciążenia rozwiązało...

[lucas_ka]

Ja z doświadczenia napisze wam że zawsze chwytam zaczep od przyczepy przed podpieciem do samochodu i próbuję go unieść. Jezeli idzie to bez wiekszego wysilku to jest o.k. Myślę że wtedy nacisk jest 30 - 40 kg. Nie ma co się rozdziwiać o 5-czy 10 kg. Podczas jazdy i tak te obciązenia zarówno w jedną i drugą stronę są dużo większe. 

[Kristofer]

Błąd!

Ten sposób jest na dodatek bardzo zwodniczy i już niejedna osoba przekonała się, jak bardzo ... Tylko waga daje miarodajny wynik.

[Commander]

Łukasz rób jak uważasz tylko pisz nam kiedy i którędy będziesz jechał... (Żart oczywiście).

Kris ma rację. Nasz kolega forumowy hak urwał. Jest nawet temat i foty...

[stef]

Ja tak ważyłem niewiadówkę... i tez się zdziwiłem gdy hak w jeepie został na ziemi.

U mnie w KIPie tez przód był dużo cięższy i pod przednimi łózkami woziłem tylko dziecięce dmuchańce i inne lekkie gadżety. Za to z tyłu na podłodze rurki od przedsionka. To mi ładnie równoważyło ciężki przód.

Pamiętajcie jeszcze o wyborze butli z gazem. Na butlach jest (farbą) napisana waga samej butli - bez gazu. Wartości są bardzo różne bo od 8,5 do 13 kg. Tak więc zawsze parę kilo można zaoszczędzić. No i obciążenie na hak to nie jest 1:1 wagi danego przedmiotu. Pamiętajcie o dźwigni jaka jest pomiędzy przedmiotem a osią. Dlatego też nawet lekki rower zamontowany na tylnej ścianie potrafi bardzo mocno odciążyć hak.

Przykład wagi butli - znaleziony w necie: