Akumulator LiFePO4 zamiast kwasowego

[Tofel]

To się chyba nigdy nie skończy....

39 minut temu, czyś napisał(a):

Jak aku będdzie z ogniw JF304, no problem. 

Krzysztof, ja nie byłbym tego taki pewien. Głód (zapotrzebowanie) karawaningowca może okazać się długo niezaspokajalne.

Zatem, co by nieco zapasu sobie zrobić i dopiero myśleć co by tu kupić by dojechać nasz aku ...

TOP of the TOP - LifePO4 w pojemności 300Ah

 

I jeszcze jedna grafika - jeśli dobrze dostrzegam to 300Ah można naładować w 20 minut.

No i mamy nowy punkt odniesienia 

ps. Warto też zwrócić uwagę - o czym wspominałeś wcześniej - że standardem jest rozładowanie na poziomie 0.5C. U Winstona również.

 

[Voku]

29 minut temu, konradk napisał(a):

Gdzie zamawiałeś ogniwa i BMS?

Ogniwa będę miał z Tech-Prim a BMS z Aliexpress

[Łza Włóczynutka]

@konradk  @marek230482http://eu.nkon.nl/

@Voku kiedy szacujesz, że będziesz składać? (Ja ~połowa kwietnia)

Bms i baanser też będę z Ali zamawiać

[czyś]

38 minut temu, Tofel napisał(a):

TOP of the TOP - LifePO4 w pojemności 300Ah

I jeszcze jedna grafika - jeśli dobrze dostrzegam to 300Ah można naładować w 20 minut.

ps. Warto też zwrócić uwagę - o czym wspominałeś wcześniej - że standardem jest rozładowanie na poziomie 0.5C. U Winstona również.

Im bardziej zagłębić się w specyfikacje, tym bardziej widać, że topowe parametry ogniw LiFePo4 sa podawane dla chwilowych i sporadycznych obciążeń. Widać, jak stopień rozładowania wpływa na wytrzymałość na pracę cykliczną, gdyby brnąć dalej, przekraczanie prądów standardowych też.

To co podałeś, imponujące parametry. W normalnym użytku byłoby chyba wieczne.  Ale cena i waga też. 10,5kg/szt. Zdaje się 300USD w hurcie loco Chiny. Zapłaci ktoś tyle?

[Voku]

10 godzin temu, Łza Włóczynutka napisał(a):

@Voku kiedy szacujesz, że będziesz składać? (Ja ~połowa kwietnia)

Bms i baanser też będę z Ali zamawiać

W przyszłym tygodniu ma mi wszystko dojść i składam. Z tego co widzę to nic trudnego, wystarczy podłączyć parę kabelków od BMS w odpowiedniej kolejności, zrobić TopBalace, albo i nie i aku gotowy. Więcej zabawy jest z przygotowaniem niż składaniem.
Na razie na same dodatkowe rzeczy poza ogniwami wydałem jakieś 700zł i jeszcze muszę parę rzeczy dokupić. Ale będzie satysfakcję że złożyło się samemu.

[czyś]

10 minut temu, Voku napisał(a): Ale będzie satysfakcję że złożyło się samemu.

To chyba jest najlepsze, parę klamotów, trochę dłubania i oto powstaje wysokich lotów technika, u siebie w warsztacie/garażu

[marek230482]

Dobra, tylko się tak zastanawiam nad wyborem..... bo rozrzut cen jest ogromny. Przykładowo chriss_66 podał link do takich ogniw 

https://www.alibaba.com/product-detail/Huaxu-prismatic-cell-battery-3-2v_1600347270909.html?spm=a2700.details.you_may_like.2.7a992574YAe7kQ

Gdzie 280Ah kosztuje 317zł. To bardzo sympatyczna cena.  Z kolei eve w tym techprimie 535zł za tą samą pojemność. 
A BMS powyżej 200A to na co zwracać uwagę? 

@chris_66 z tego co pisałeś sprawdziłeś te ogniwa? 

[Łza Włóczynutka]

@Voku

Jakaś obudowę zamawiasz?, będziesz w jakiś sposób ściskać ogniwa?

Edytowane 24 Lutego przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[rtwppk]

Czytając Wasze wpisy zastanawiam się tylko na jednym - po co ryzykować samodzielne składanie tak ważnego elementu jakim jest akumulator w camperze? Jeśli zrobi to ktoś z doświadczeniem to jeszcze ma sens. Niestety ryzyko jest duże a finałem może być duży pożar  

Peja kupił kiedyś w promocji akumulator LiFepo4 na targach. Jak się okazało, że jest wadliwy i nawet jednej kawy z ekspresu zrobić nie może to sprzedawca uznając reklamację oddał mu pieniądze… kupił innego i działa do dzisiaj  z tego co pamiętam 4200 PLN za 200Ah.

Nawet przy oszczędności 2200pln skóra nie warta wyprawki. Zresztą wystarczy poczytać w prasie o tych ogniwach i szkodach jakie potrafią narobić.

Dlatego jeśli już „składak” to u kogoś kto złożył ich wiele i ma doświadczenie. Koniecznie z dokumentem zakupu  

 

[Łza Włóczynutka]

@rtwppkzobacz co pisał wyżej @VincentVan, np. 280ah gotowiec ma obudowę od odpowiednika-kwasiaka, która ma pół metra długości. Same ogniwa mają 28cm, reszta jest pusta albo wypełniona pianką. U mnie się nie zmieści taka pół metrowa obudowa.

To jedna rzecz a druga to że te seryjne mają ogniwa niższej klasy, mają znacznie  słabsze parametry, gorszą elektronikę. Jak już znajdziesz Aku o dobrych parametrach to się okazuje że cena jest 7-8tys zeta, czyli 2.5 raza więcej niż odpowiednik składany samemu.

No i to czy producent uzna roszczenia gwarancyjne to raczej też łut szczęścia, bo akumulatory to trochę specyficzny produkt i producent może zażądać ekspertyzy, która jest parę ray droższa niż sam akumulator.

Edytowane 24 Lutego przez Łza Włóczynutka (wyświetl historię edycji)

[chris_66]

7 godzin temu, rtwppk napisał(a):

............... po co ryzykować samodzielne składanie tak ważnego elementu jakim jest akumulator w camperze? Jeśli zrobi to ktoś z doświadczeniem to jeszcze ma sens.............

 

po to żeby powiedzieć że zrobiło się to samemu i nie jest to żadna kosmiczna technika

złożyć pakiety ze sobą i połączyć kilka kabelków

a patrząc na gotowce to wolałbym móc sprawdzić co tam jakich paprok włożył i jak to złożył

[filipert]

W dniu 23.02.2024 o 18:31, chris_66 napisał(a):

będzie 2x105Ah

Połączone równolegle?

Dla LiFePo4 to może nie być takie proste, gdzieś już temat omawiany.

 

[chris_66]

7 minut temu, filipert napisał(a):

Połączone równolegle?

Dla LiFePo4 to może nie być takie proste, gdzieś już temat omawiany.

 

tak, równolegle,

jest proste, o ile masz ogniwa dobrej jakości z równymi parametrami, na jakichś odpadach może się nie udać

zdjęcie z camperteamu

Edytowane 24 Lutego przez chris_66 (wyświetl historię edycji)

[rtwppk]

4 minuty temu, chris_66 napisał(a):

po to żeby powiedzieć że zrobiło się to samemu i nie jest to żadna kosmiczna technika

złożyć pakiety ze sobą i połączyć kilka kabelków

a patrząc na gotowce to wolałbym móc sprawdzić co tam jakich paprok włożył i jak to złożył

Zrobienie zabudowy jest wyzwaniem, ale czy warto bez wiedzy i wsparcia samemu ryzykować? W to wątpię… przynajmniej ja się tego bym nie podjął. Ale nie twierdzę, że o tym nie myślałem. 

[Misio]

1 minutę temu, chris_66 napisał(a):

7 minut temu, filipert napisał(a):

Połączone równolegle?

Dla LiFePo4 to może nie być takie proste, gdzieś już temat omawiany.

 

tak, równolegle,

jest proste, o ile masz ogniwa dobrej jakości z równymi parametrami, na jakichś odpadach może się nie udać

Nie koniecznie - bardziej pytanie jak BMSy się dogadają...

Teraz, rtwppk napisał(a):

8 minut temu, chris_66 napisał(a):

po to żeby powiedzieć że zrobiło się to samemu i nie jest to żadna kosmiczna technika

złożyć pakiety ze sobą i połączyć kilka kabelków

a patrząc na gotowce to wolałbym móc sprawdzić co tam jakich paprok włożył i jak to złożył

Zrobienie zabudowy jest wyzwaniem, ale czy warto bez wiedzy i wsparcia samemu ryzykować? W to wątpię… przynajmniej ja się tego bym nie podjął. Ale nie twierdzę, że o tym nie myślałem. 

Myślę że dużo większym wyzwaniem i potencjalnym zagrożeniem jest zabudowa vana lub remont przyczepy... a i tak się porywają na to ludzie nie mający o tym pojęcia...