Skocz do zawartości

Wypadki


andiat

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, jerrylin napisał:

Piszesz o wypadku w Miedzianej Górze, ale tam sprawa jest w apelacji, więc nie wiadomo, czy wyrok się nie zmieni. W pierwszej instancji sąd orzekł o winie za wypadek po stronie obu kierowców, ale jak wiadomo kobieta kierująca osobówką nie żyje. 

W ciężarówce łatwo udowodnić prędkość, bo mają tacho, prędkość motocykla, jeżeli nie została zmierzona tuż przed wypadkiem jest tylko subiektywną oceną. Jeden powie, że moto jechało 200 kmh, a inny, że 100.

 

Nie wiem skąd kolega @DarekSłupsk wie, że motocyklista wyprzedzał na podwójnej ciągłej przed skrzyżowaniem. Jakieś rzetelne źródło, czy domysły? 

Kierowca osobówki według mnie ewidentnie wymusił pierwszeństwo (nawet ewentualne oślepienie przez Słońce tego nie zmienia), a ewentualne przyczynienie się do wypadku przez motocyklistę nie spowoduje uniewinnienia kierowcy Punto. 

 

 

O wypadku jest głośno, cos tam juz domowi prokuratorzy poobliczali ze mltocykl jechał 166km/h. na ograniczeniu 70km/h

Ja wyciągnąłem wnioski z nagrania.  

Różnica prędkości motocykla i srebnego kombi jadących w tym samym kierunku. Wjeżdżają w kadr chwilę po sobie, motocykl jedzie prawie po liniach. Punto wyjechał bo widział prawdopodobnie tylko srebne kombi i według jego prędkości ocenił czy zdąży.

O jakim Ty wymuszeniu mówisz jeśli punto zajał już właściwy pas i pokanał nim kilkadziesiąt metrów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

1 minutę temu, jerrylin napisał:

Nie często się  zdarza, że ktoś tak często głupoty wypisuje w tak wielu tematach jak kolega @DarekSłupsk

Jeżdżę po z drogach 25lat z czego połowę zawodowo, nie trzba czegoś widzieć żeby wiedzieć co się może stać lub dlaczego tak sie stalo. Nie potrafisz sie obronić to nie obrażaj, a jak chcesz błysnąć posyp się brokatem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I po 25 latach nie wiesz kiedy jest wymuszenie pierwszeństwa? Według Ciebie jak najechał Punciakowi na tył, to Punciak nie wymusił pierwszeństwa? Nie obrażaj się, tylko nie pisz głupot.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie obrażam się

16 minut temu, jerrylin napisał:

I po 25 latach nie wiesz kiedy jest wymuszenie pierwszeństwa? Według Ciebie jak najechał Punciakowi na tył, to Punciak nie wymusił pierwszeństwa? Nie obrażaj się, tylko nie pisz głupot.

Nie wymusił. Najechanie na tył jest kwalifikowane jako nie zachowanie szczególnej ostrożności i odległości od auta poprzedzającego. I jadący z tylu jest zawsze winny, chyba ze auto przed nim celowo gwałtownie hamuje bez żadnego konkretnego powodu bo chce np. wymusić odszkodowanie lub pokazać ze jest szeryfem. Wtedy mając nagranie z rejestratora najezdajacy może uniknąć mandatu. Tutaj jest inna sytuacja bardziej skomplikowana. Jeśli punto wjechało juz na zamierzony pas ruchu, i jechało po nim jakiś czas przyspieszając tym samym włączyło sie do ruchu prawidłowo. 

Gdyby motocykl uderzył w bok punto sprawa byłaby bezdyskusyjna w mojej ocenie. 

Szkoda młodego chłopaka, zabiła go prędkość nie kierowca punto. Jechał za szybko żeby móc zareagować na zmieniającą.się sytuację na skrzyżowaniu. Po to sa ograniczenia prędkości. 

Edytowane przez DarekSłupsk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DarekSłupsk napisał:

Nie wymusił. Najechanie na tył jest kwalifikowane jako nie zachowanie szczególnej ostrożności i odległości od auta poprzedzającego.

Uparcie piszesz dalej głupoty, a na dodatek mieszasz różne rzeczy. Ten motocyklista nie zginął z powodu niezachowania odstępu od poprzedzającego pojazdu, tylko z powodu  nieustąpienia pierwszeństwa (jego ewentualne przekroczenie prędkości oczywiście też się mogło do jego zejścia przyczynić). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co bić pianę i snuć teorię, co do których nie na pewności? Prokurator na pewno jest już w posiadaniu nagrania. Na jego podstawie biegły bez problemu określi prędkość motocykla przed uderzeniem, ustali w jakiej odległości był ten motocykl od skrzyżowania, gdy Punto zaczęło wyjeżdżać na główną itd. - to raz. Druga sprawa, to zeznania świadków, szczególnie kierowcy srebrnego samochodu - tu okaże się, czy faktycznie było wcześniej wyprzedzenie, nie wykluczone jest też, że tamten kierowca też mógł mieć kamerę. Do tego mnóstwo innych czynności,  ekspertyz i papierologii. A ostatecznie o stwierdzeniu kto był winny i w jakim stopniu i tak zadecyduje sąd i nie dowiemy się tego wcześniej jak za kilka miesięcy, a może i lat. :) I mając na uwadze (nie tylko) wcześniej przytoczone wyroki, nikt z nas nie jest w stanie stwierdzić, jakie będzie ostateczne rozstrzygnięcie, może być za winnego wskazany zarówno kierowca punto jak i motocyklista a także współwina w dowolnych proporcjach. 

Edytowane przez pjetko (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jerrylin - niestety @DarekSłupsk ma w dużej części rację i bezzasadnie po nim jedziesz. Mówiliśmy o tym, że nie widać żadnej reakcji obronnej motocyklisty - ani hamowania, ani próby ominięcia samochodu środkiem. Nie wiem, czy jechał 166, ale na pewno bliżej tego niż 70. Różnica prędkości jest olbrzymia, a brak reakcji to uwiarygadnia. Dla mnie jest niemal oczywistym już z tego, co widać na filmiku, że kierowca Punto nie powinien odpowiadać za skutek śmiertelny. Z pewnością biegli oszacują prędkość motocyklisty znacznie przekraczającą dopuszczalną. Wystarczy, że biegli stwierdzą, że gdyby motocyklista poruszał się z dozwoloną prędkością to albo zderzenia w ogóle by uniknął (co jest bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę właśnie fakt, że Punciak już jechał chwilę po pasie, który zajął), albo skutki byłyby znacząco inne i najprawdopodobniej nie śmiertelne i już.

Podam Ci prosty przykład z własnego podwórka. Dziecko weszło na pasy (NA PASY!) wprost pod samochód. Zginęło. Samochód jechał za szybko, ale nie dużo za szybko. Nawet prokurator w opisie czynu nie wspomniał o przyczynieniu, ale sąd zmienił opis czynu i przyjął przyczynienie się dziecka bo weszło na przejście nagle. Nie pomogło nawet to, że stał w towarzystwie kolegów, którzy mu zasłaniali widok. A co by było, gdyby samochód jechał z prawidłową prędkością? Więc zastanów się następnym razem, zanim komusz wypomnisz pisanie głupot. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zulos wymuszenie pierwszeństwa na tym firmie to nie domysł, tylko fakt, bo kierowcy motocykla zajechano drogę. Kierowca Punto wymusił pierwszeństwo. Czy pomimo tego zostanie uznany jedynym winnym, współwinnym, czy niewinnym, to określi sąd. I nie należy mylić tych rzeczy. Stanowczo nie zgadzam się z twierdzeniem @DarekSłupsk, że fakt trafienia motocyklem w tył auta wyklucza wymuszenie pierwszeństwa, a zmienia się na niezachowanie odstępu. To absurd! Inne rewelacje, jak 166 kmh, wyprzedzanie przez podwójne ciągłe linie, bo jechał blisko osi jezdni itp to już tak daleko idące gdybania, że nie mogłem tego inaczej nazwać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Chyba trzeba będzie poczekać na relację kierowcy ze srebrnego kombi. A może też miał rejestrator? 

Bo na razie mamy takie informacje.

Screen z filmiku

crossroad_view.thumb.png.f7b8ba1a02193a25cf96e1d18637e7db.png

Jeśli dobrze dostrzegam to jest to miejsce?

crossroad_narrow.thumb.png.d15439bef244645a47fd0c229b96b1a8.png

crossroad_wide.thumb.png.3663fa67a4fb44ae15384a1a5320b480.png

To tak dla zobrazowania analizowanej sytuacji.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, DarekSłupsk napisał:

Nie obrażam się

Nie wymusił. Najechanie na tył jest kwalifikowane jako nie zachowanie szczególnej ostrożności i odległości od auta poprzedzającego. I jadący z tylu jest zawsze winny, chyba ze auto przed nim celowo gwałtownie hamuje bez żadnego konkretnego powodu bo chce np. wymusić odszkodowanie lub pokazać ze jest szeryfem. Wtedy mając nagranie z rejestratora najezdajacy może uniknąć mandatu. Tutaj jest inna sytuacja bardziej skomplikowana. Jeśli punto wjechało juz na zamierzony pas ruchu, i jechało po nim jakiś czas przyspieszając tym samym włączyło sie do ruchu prawidłowo. 

Gdyby motocykl uderzył w bok punto sprawa byłaby bezdyskusyjna w mojej ocenie. 

Szkoda młodego chłopaka, zabiła go prędkość nie kierowca punto. Jechał za szybko żeby móc zareagować na zmieniającą.się sytuację na skrzyżowaniu. Po to sa ograniczenia prędkości. 

 

2 godziny temu, Zulos napisał:

@jerrylin - niestety @DarekSłupsk ma w dużej części rację i bezzasadnie po nim jedziesz. Mówiliśmy o tym, że nie widać żadnej reakcji obronnej motocyklisty - ani hamowania, ani próby ominięcia samochodu środkiem. Nie wiem, czy jechał 166, ale na pewno bliżej tego niż 70. Różnica prędkości jest olbrzymia, a brak reakcji to uwiarygadnia. Dla mnie jest niemal oczywistym już z tego, co widać na filmiku, że kierowca Punto nie powinien odpowiadać za skutek śmiertelny. Z pewnością biegli oszacują prędkość motocyklisty znacznie przekraczającą dopuszczalną. Wystarczy, że biegli stwierdzą, że gdyby motocyklista poruszał się z dozwoloną prędkością to albo zderzenia w ogóle by uniknął (co jest bardzo prawdopodobne, biorąc pod uwagę właśnie fakt, że Punciak już jechał chwilę po pasie, który zajął), albo skutki byłyby znacząco inne i najprawdopodobniej nie śmiertelne i już.

Podam Ci prosty przykład z własnego podwórka. Dziecko weszło na pasy (NA PASY!) wprost pod samochód. Zginęło. Samochód jechał za szybko, ale nie dużo za szybko. Nawet prokurator w opisie czynu nie wspomniał o przyczynieniu, ale sąd zmienił opis czynu i przyjął przyczynienie się dziecka bo weszło na przejście nagle. Nie pomogło nawet to, że stał w towarzystwie kolegów, którzy mu zasłaniali widok. A co by było, gdyby samochód jechał z prawidłową prędkością? Więc zastanów się następnym razem, zanim komusz wypomnisz pisanie głupot. 

.

3 godziny temu, DarekSłupsk napisał:

Nie wymusił. Najechanie na tył jest kwalifikowane jako nie zachowanie szczególnej ostrożności i odległości od auta poprzedzającego.

Szczerze powiem że czytam i nie wierzę. Nie ma najmniejszego znaczenia czy motocyklista jechał 160 czy 70 w sytuacji w której Punto wymusza pierwszeństwo. Wypadki w ruchu drogowym najczęściej są kwalifikowane jako nieumyślne bo np. ktoś wyjeżdżał bo nie zauważył innego pojazdu poruszającego się na drodze z pierwszeństwem. Kierowca Punto będzie skazany za nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

art 177 par 1 i 2

Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1 podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

 

2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8″.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Niunius07 napisał:

Szczerze powiem że czytam i nie wierzę.

No to więcej wiary...

Sam podałeś przykład przeciwko sobie. Lepiej już nie dyskutować i zostawić sprawę biegłym i sądowi.

Nikt tu nie uniewinnia kierowcy Punto. I jest zasadnicza różnica dla jego odpowiedzialności i kwalifikacji czynu w tym, czy motocyklista jechał 166 czy 70...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.