Wypadki

[Suzu4x4]

32 minuty temu, Gregor887 napisał:

Gdzieś już kiedyś pisałem - pieszy, jako uczestnik ruchu drogowego, powinien mieć stosowne uprawnienia. Zaliczyć jakiś kurs, szkolenie... Albo chociaż obejrzeć czeski serial, choć kilka odcinków

https://www.sadistic.pl/reklamy-vt146758.htm

Często mam wrażenie, że pieszemu zdaje się,że w każdym aucie jest zamontowane urządzenie antygrawitacyjne. Ja idę, a on ma stanąć w miejscu. No bo przecież przejście to MOJA zona.  To nowe prawo tylko pogorszy sytuację, bo komu by się chciało analizować. Ważne jest ostatnie zdanie - prawo jest po mojej stronie.

Btw

 

https://android.com.pl/artykuly/269057-odwyk-od-smartfona-nalog-uzaleznienie/

Suzu, innymi słowami w tym samym czasie powiedzieliśmy w zasadzie to samo

zgadza się, a takie spoty jak w tych czeskich reklamach powinny być obowiązkowe w szkole dla dzieci w wieku gimnazjalnym.

Ale jak minister edukacji myśli o "ugruntowaniu dziewcząt do cnót niewieścich" i "właściwym wychowaniu kobiet" zamiast wprowadzić w szkołach "wychowanie komunikacyjne" to nie mamy co liczyć na rychłą poprawę sytuacji

"czym skorupka za młodu nasiąknie... "

dlatego staram się sam edukować swoje dzieci w tym zakresie

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez Suzu4x4 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

50 minut temu, Suzu4x4 napisał:

tak samo idąc pieszo przez przejście zawsze nim się zbliżę do krawędzi drogi patrzę w obie strony przed wejściem na jezdnie.

@Suzu4x4 szkolenie z przedszkola jak widać nie poszło w las ?

[jacek00]

Godzinę temu, Gregor887 napisał:

Gdzieś już kiedyś pisałem - pieszy, jako uczestnik ruchu drogowego, powinien mieć stosowne uprawnienia. Zaliczyć jakiś kurs, szkolenie... Albo chociaż obejrzeć czeski serial, choć kilka odcinków

Czyli jak nie ma szkolenia ani uprawnień to ma siedzieć w domu?  ?  Piesi to też osoby niepełnosprawne, małe dzieci, starsze osoby - generalnie cały przekrój osób słabych, które muszą być dodatkowo chronione.

Natomiast uważam, że jakaś edukacja drogowa powinna być w pierwszych klasach szkoły podstawowej. Tutaj nie ma co dyskutować.

Cytat

https://www.sadistic.pl/reklamy-vt146758.htm

Często mam wrażenie, że pieszemu zdaje się,że w każdym aucie jest zamontowane urządzenie antygrawitacyjne. Ja idę, a on ma stanąć w miejscu. No bo przecież przejście to MOJA zona.  To nowe prawo tylko pogorszy sytuację, bo komu by się chciało analizować. Ważne jest ostatnie zdanie - prawo jest po mojej stronie.

Na razie nowe prawo poprawiło sytuację a nie ją pogorszyło. Ale na efekty długofalowe trzeba poczekać. Za granicą też nie jest gorzej a lepiej ale tam od wielu lat piesi mają pierwszeńśtwo i kierowcy mają obowiązek ich przepuszczać.  

Ale ok, wskazujesz na jakieś skrajne przykłady pieszych, którym się coś wydaje, albo nie mają świadomości. Ale spójrz na to z drugiej strony - Ci kierowcy co mają uprawnienia i nie znają przepisów drogowych, albo ich nie przestrzegają. W mieście przekraczają nagminnie dozwolone prędkości, wyprzedzają na pasach. Więc jak widać działa to we wszystkie strony bo zarówno pieszy nie może wchodzić bezpośrednio przed jadący pojazd, tak samo kierowcy nie mogą robić wielu dziwnych rzeczy, mimo że posiadają uprawnienia i w teroii powinni przepisy znać i ich przestrzegać. 

Jeżdże sporo samochodem i widzę przecież co się dzieje. I żeby nie było - ja od wielu lat przepuszczam pieszych na pasach, nie stanowi to dla mnie najmniejszego problemu. Ale w mieście też staram się nie przekraczać prędkości, obserwuję otoczenie, jeśli widzę że pieszy się zbliża do przejscia to odpowiednio wcześniej zwalniam i się zatrzymuje. Nie zdarzają mi się przypadki aby mi ktoś albo to wtargnął na jezdnię, albo aby ktoś się pojawił znikąd. Ale jak pisałem - kluczem jest odpowiednia prędkośc i obserwowanie drogi i okolicy, a nie wpatrywanie się przed siebie. Ale jak ktoś jedzie po osiedlowej drodze 80-90 a pełnio jest takich u mnie to się nie dziwie, że taki ktoś ma problem aby dostrzec pieszych. 

Nie wiem czemu u nas jest taki wielki opór wprowadzania przepisów ruchu drogowego, który sprawdził się za granicą. U nas dopiero co wprowadzili ograniczenie prędkości do 50 km/h przez całą dobę i obowiązek przepuszczania pieszych. Za granicą już dawno wprowadza się 30 km/h, zwęża się jezdnie, likwiduje się "autostrady" w centrach miast itd. To jest nieuniknione. Ruch w mieście trzeba uspokoić, bo to co teraz się dzieje, "wyścigi" patusów w samochodach, wyprzedzanie przed i na przejściach itd to jest horror. I piszę to z punktu widzenia, kierowcy, pieszego i rowerzysty. Zdecydowanie na drodze bezpieczniej czułem się w takiej Austrii niż w Polsce

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

7 minut temu, jacek00 napisał:

albo nie mają świadomości

No więc tego ?

 

[jacek00]

Godzinę temu, Suzu4x4 napisał:

oby tak było.

Przykład z Wrocławia. 
https://wroclaw.tvp.pl/55287377/nowe-przepisy-dzialaja-mniej-wypadkow-z-udzialem-pieszych

Cytat

Spada liczba wypadków drogowych z udziałem pieszych. Od stycznia do lipca liczba takich zdarzeń spadła o ponad 20% w porównaniu do tego samego okresu w ubiegłym roku. Zanotowano spadek liczby zabitych pieszych o prawie 22% i rannych o 21%."

Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Konrad Romik powiedział podczas obrad Parlamentarnego Zespołu ds. Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego, że chciałby, aby ofiar wśród pieszych nie było wcale, ale jednak poprawa ich bezpieczeństwa jest już widoczna. W grupie wypadków z powodu nieustąpienia pierwszeństwa pieszym na przejściu było mniej zdarzeń o 27%, ofiar śmiertelnych – o 41% i rannych – o 24%."

"Mniej jest również wypadków spowodowanych przez pieszych. O prawie 30% spadła liczba wypadków z powodu nieostrożnego wejścia na jezdnię przed jadącym pojazdem. Było o 22% mniej wypadków z powodu nieostrożnego wejścia pieszego na jezdnię zza pojazdu lub przeszkody.

Tu artykuł porównujący sam czerwiec 2021 do czerwca 2020:
https://auto.wprost.pl/aktualnosci/10465674/w-czerwcu-mniej-wypadkow-z-pieszymi-nowe-prawo-dziala.html

Cytat

Jak donosi „Rzeczpospolita”, ku radości miejskich aktywistów od lat walczących o zmiany, wypadków w czerwcu było znacznie mniej. Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w czerwcu 2021 r. mniej było wypadków z udziałem pieszych na przejściach i to radykalnie mniej. W czerwcu 2021 r. było ich 847, rok wcześniej – 1257, a w 2019 r. – 1511.

To też jest pocieszające:

Cytat

Policja odnotowała także mniej kierowców łamiących zakaz przekraczania 50 km/h w obszarze zabudowanym. Złapała w czerwcu 4776 piratów, w 2020 r. 6843. W czerwcu na polskich drogach zginęło mniej osób, bo 49. Przed dwoma laty (w 2019 roku) aż 107.

Czas pokaże jakie będą efekty w przyszłości. Oby trend się utrzymał. Kierowcy muszą zacząć przestrzegać przepisów i jeździć zgodnie z pzepisami, innego wyjścia nie ma. 

7 minut temu, jacekzoo napisał:

No więc tego ?

 

IMG_8836.MOV

O tym mówię, też kiedyś będziemy starzy  

Edytowane 25 Sierpnia 2021 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Gregor887]

19 minut temu, jacek00 napisał:

Czyli jak nie ma szkolenia ani uprawnień to ma siedzieć w domu?  ?  Piesi to też osoby niepełnosprawne, małe dzieci, starsze osoby - generalnie cały przekrój osób słabych, które muszą być dodatkowo chronione.

Oczekujesz, że podam gotową receptę na stosowną ustawę? Nie ja biorę za to pieniądze, my sobie tutaj tylko gawędzimy/wylewamy żale.

Grupa którą wymieniłeś to ludzie specjalnej troski. Jedni pracowali na nas, inni są naszą przyszłością. Niech żyją jak najdłużej, ale niech mają świadomość życia w miejskiej dżungli.

[jacek00]

12 minut temu, Gregor887 napisał:

Niech żyją jak najdłużej, ale niech mają świadomość życia w miejskiej dżungli.

Niektórzy już zwyczajnie tej świadomości nie mają i mieć nie będą. Powyższy filmik @jacekzoo dobitnie to pokazuje. I na takich ludzi też trzeba uważać i myśleć za nich.

Pomijam już fakt, że obok nie ma żadnego chodnika, po którym ten pieszy mógłby się poruszać. 

[jacekzoo]

3 minuty temu, jacek00 napisał:

Pomijam już fakt, że obok nie ma żadnego chodnika, po którym ten pieszy mógłby się poruszać. 

@jacek00 jest, za trawą, tu w rogu widać jego kontynuację 

 

ale pomijając to, sytuacja najbardziej mnie rozbawiła. Co nie zmienia faktu, że taki dziadziu co ledwo ogarnia, że żyje możesz wyleźć zewsząd, już nie wspominam o dzieciaku co może wylecieć zza auta. Dlatego w mieście trzeba więcej rygoru i karania debili. 
tutaj wyhamował 

 

bo miał odpowiednią prędkość, ale gdyby zapieprzał jak dzban który pod domem rozjechał mnie 4 lata temu to z dzieciaka nawet marmolada by nie została

[Helmut]

16 godzin temu, jofracy napisał:

 

 

 

 

 

 

kilka razy oglądnąłem ten filmik i zastanawia mnie jedno ? BEZPIECZEŃSTWO ! mam taką nadzieje, że ubezpieczyciel zobaczy ten filmik ?

może się mylę ale ten "idiota" z Toyoty rozmawia przez telefon w otwartych drzwiach przy aucie? jego pierwsze ruchy jakie ten delikwent powinien wykonać, to założyć w 10 sekund żółtą kamizelkę, w następnych 30 sekundach wystawić trójkąt i odejść na bezpieczną odległości od auta.

Nie miałem "przyjemności" jechać tą drogą ale wygląda na bardzo niebezpieczną. W dodatku ta prędkość pozostałych użytkowników drogi woła o litość.

[jofracy]

Trójkąt ta dziewczyna wystawiła, ale kamizelki nie miała. Krążyła koło auta zdenerwowana dobrze, że nic się jej nie stało.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[witus]

8 minut temu, Helmut napisał:

kilka razy oglądnąłem ten filmik i zastanawia mnie jedno ? BEZPIECZEŃSTWO ! mam taką nadzieje, że ubezpieczyciel zobaczy ten filmik ?

może się mylę ale ten "idiota" z Toyoty rozmawia przez telefon w otwartych drzwiach przy aucie? jego pierwsze ruchy jakie ten delikwent powinien wykonać, to założyć w 10 sekund żółtą kamizelkę, w następnych 30 sekundach wystawić trójkąt i odejść na bezpieczną odległości od auta.

Nie miałem "przyjemności" jechać tą drogą ale wygląda na bardzo niebezpieczną. W dodatku ta prędkość pozostałych użytkowników drogi woła o litość.

Co po trójkątach na średnicówce się zap....ala ... nikt tych trójkątów przy 140km/h nie zauważy. Zawsze mam stres jak wyciszony po urlopie jadę pierwszy raz do pracy. Gdybyśmy jeździli wolniej to ani piesi by nas nie bulwersowali, ani takich sytuacji by nie było. Żeby nie było to też zasuwam DTŚ jak inni bo mniej bezpiecznie jest jechać wolniej.

[jacekzoo]

Jeszcze do tematu pieszych, przerażające ilu kierowców ładuje w pieszego jakby go tam nie było. Gdzie oni mają oczy?

oczywiście nie umniejszam zasług pieszych co prosto pod auto się pakują… 

[Gregor887]

Godzinę temu, jacekzoo napisał:

przerażające ilu kierowców ładuje w pieszego jakby go tam nie było

Dla mnie to wygląda jak polowanie...

[Marcin T]

3 godziny temu, jacekzoo napisał:

Jeszcze do tematu pieszych, przerażające ilu kierowców ładuje w pieszego jakby go tam nie było. Gdzie oni mają oczy?

Też zadaję sobie to pytanie, ale przyszło mi na myśl odrazu jedno - znam przypadek potrącenia pieszego, który "schował się" kierującemu za przymocowanym na przedniej szybie telefonem komórkowym. To też jest plaga. I wielkość tych srajfonów i mocowanie niemal centralnie przed kierownicą.

 

[Krzysztof57]

 A tu do poczytania :    https://rvdaily.com.au/flying-solar-panels-the-danger-lurking-on-your-rvs-roof/

Edytowane 27 Sierpnia 2021 przez Krzysztof57 (wyświetl historię edycji)